-
Metal Gear Solid: Trylogia
Odkąd znalazłem tę grafikę po otwarciu pudełka z MGS3: Subsistence to jest moim najulubionym tworem Shinkawy. Nie było opcji, że na grafikę poszedłby jakiś opatrzony, "zielony Snake". Ale chyba tak mam, imo okładka SH4, najmniej popularna, jest najlepszą
-
Extreme Party 2025 - impreza Ekstrima w starym stylu
Poza @Rozbo, który jest tak stary, że grał w Ponga na premierę, mało było godnych przeciwników! A chwilę wcześniej, gdy @Shinryu napierniczała pasem ile sił Grabę po dupie w ramach pasowania na zgreda, a @Roger zachęcał do zwiększania przemocy ("teraz lej go sprzączką, tym metalowym!") to już fotografka nie reagowała, taka rozrywka ku uciesze gawiedzi może być . Generalnie psy szczękają, karawana idzie dalej, chyba nikt nie wysnuje tezy, że brak pokazu artystycznego wpłynąłby pozytywnie na kondycję magazynu. No i jakoś nie widziałem oburzonych, którzy z obrzydzeniem opuszczali salę. Impreza była dla dorosłych, a każdy ma swój rozum i sam wybiera czy chce przyjmować jakieś treści więc rzekome "wysyłanie sygnałów" i "cofanie branży o dekady" przez organizatora to zawsze beczka śmiechu.
-
Extreme Party 2025 - impreza Ekstrima w starym stylu
Niewiele ale zawsze coś. Pasowanie Graby na zgreda, aerobik, najlepsza wersja Ponga w jaką kiedykolwiek grałem, a także zwycięstwo nad mazgajem, gdzie stawką była fucha naczelnego 😉. Dzięki za liczne rozmowy, słowa wzajemnego uznania i sorry dla człowieka od Coli sprzed 3 lat, że w końcu nie udało nam się złapać na obiecana pogawędkę po występie artystycznym!
-
Metal Gear Solid: Trylogia
Był? Chyba, że chodzi o "Metal Gear Saga - historia serii Hideo Kojimy" ale to była odrębna rzecz, napisana na zlecenie wydawnictwa cdp.pl w 2015 roku i z grubsza mająca wprowadzić nowych graczy w realia cyklu i/lub pomoc umieścić The Phantom Pain na osi czasu historii cyklu. Bardziej takie szkolne streszczenie długiej lektury :)
-
Metal Gear Solid: Trylogia
Tak jest, grzbiety i plecy zawsze będą czarne, będą się fajnie komponować na półce. Podobnie jak przy Silent Hill, lecimy chronologią wydawniczą. Tak, wiadomo, że wcześniej były jeszcze dwa pikselkowe Metale (ale nie Solidy! ) i będzie gdzieś wzmianka, ale umówmy się, że to mimo wszystko ciekawostka, o której w Polsce nie mieliśmy w swoim czasie nawet pojęcia. Zgodnie z tą logiką, w skład opracowania wejdą także remastery/reedycje/remake'i trylogii a także wszelkie inne projekty, które wydarzyły się w tym samym "oknie czasowym", a zatem komiksy, nowele, słuchowisko, wreszcie "alternatywna jedynka" na GameBoya Colora. Identycznie jak przy SH. Gdybyśmy posunęli się choć trochę do przodu i objęli zasięgiem jeszcze Guns of the Patriots, to raz, że wpadlibyśmy w "zasięg" Portable Ops, Ac!da i Ac!da 2. A dwa, że mając już 4 na 5 "numerowanych" odcinków, grzechem byłoby olać "piątkę", która nie tylko składa się z dwóch odrębnych wydawnictw, ale także "zasięgiem" czasowym obejmuje jeszcze Peace Walkera i Rising. Nie starczyłoby miejsca na publicystyczne rozkminy, które uważam, że ostatnim razem wyszły nam fajnie i tutaj powtarzamy ten sam schemat. Z "MGS: Trylogia" będzie więc tak samo jak z SH. Czy jedno i drugie ma szanse na drugie tomy w przyszłości? Pewnie, niczego nie wykluczamy, choć wątpliwe, że wybierzemy je w najbliższym czasie, mając tyle kultowych cykli do wyboru A, i przy okazji, tym razem w teamie poza mną samym mamy Adamusa, Piechotę, Grabę, Dżuja, Soqa i Kochańca.
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Silenta tam nie wpisałem a jednak poszedł na pierwszy ogień!
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Kurrr... @Perez , rozgryźli nas... A co do wskazówek - wzorem czarno-białych drzwi do piwnicy Adamusa poprzedzających zapowiedź "Silent Hill: Początki", jedną podpowiedź już jakiś czas temu zapodaliśmy! I tak, najbliższy książko-album ogarniam ponownie ja, co do kolejnych - nie mamy jeszcze niczego ustalone na pewno ale najpewniej oddam stery innym ambitnym chłopakom a sam zajmę się jakimś nowym wyzwaniem!
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
TBA! Team już skompletowany, szpigiel rozpisany, drukarnia umówiona, ruszają pracę nad kolejnym wydaniem tego typu
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Szanuję Wasze zdanie ale nie nazwałbym tego "marnowaniem miejsca". Od początku miałem taki zamysł, by było co poczytać i na co popatrzeć, sam narzuciłem limity znaków na poszczególne strony, nie chodziło i to by jak najbardziej całość zapchać tekstem. Praca graficzna to także część całego doświadczenia. Gdybyśmy poszli w standard to wyszłoby nam kolejne PE/special, tylko w twardej oprawie a nie o to chodziło. Taka była wizja!
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
O, i takie opinie lubimy czytać . O rzeczach od wydawnictwa N3 Media można mówić jak o zmarłych - dobrze albo wcale A na serio, to cieszę się, że nowy format spotkał się z tak pozytywnym odbiorem, gdyż sam go wymyśliłem i wmówiłem Perezowi, że to się uda. Nie mogłem być tego pewny, ale jednak się udało, więc teraz jeszcze w oczach Pereza wyszedłem na takiego co wie co mówi. Nadrzędnym celem było stworzenie czegoś, co sam chciałbym nabyć i postawić sobie na półce, ale jako, że nie ma na rynku dostępnego niczego podobnego, wyszło mi, że musimy to sobie stworzyć sami. Cieszę się, że jest na rynku miejsce na fajne rzeczy, które można postawić na półce, a nie jedynie chować po szafkach/piwnicach/półkach przy kiblu. Perez niemrawo odpala zielone światło w kierunku kolejnego tomiku, zadedykowanego oczywiście innej legendarnej serii
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
No nie da się ukryć, że wydawnictwo jest skierowane do szerszej grupy odbiorczej, a nie wyłącznie do największych miłośników cyklu, którzy znają serię od podszewki. W dalszym ciągu uważam jednak, że takie tematy jak "Samotność długodystansowców", "Horror kobiet" czy "Terror rdzy i stali" to felietony gryzące temat od mało popularnej/świeżej strony. Tym niemniej krytykę przyjmujemy, nie obiecujemy poprawy!
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
@Pix Dzięki za obszerną opinię! Co do objętości kolejnych making ofów - zgadza się, że 1 i 2 dostały najwięcej miejsca (obydwie po 10 stron) ale mniej miejsca dla 3 i 4 to wynik nie tylko mniejszej ich popularności wśród graczy ale także mniej interesujący/obszerny proces produkcji, zwłaszcza w przypadku SH3, którą sklecono trochę na kolanie (stąd szacun, że pismo tak krótkiego procesu produkcji udało się w niej wcisnąć tyle dobrego). Tym niemniej wezmę tę uwagę... pod uwagę Co do pozostałych odsłon - obawiam się, że 20-30 stron by tutaj nie wystarczyło. Zamysł był taki, że making of to tylko punkt wyjścia dla danego rozdziału, potem kazdy otrzymał po przynajmniej jednym dużym materiale publicystycznym oraz jakieś tematy wspólne dla wszystkich czterech odcinków. SH: Shattered Memories ledwo lizneliśmy, wyłącznie w kontekście remaku "jedynki", w tutaj też byłby w innym wypadku świetny making of. Gra pierwotnie była innym, skasowanym projektem. Poza Homecoming, Downpour i P.T. trzeba by było przewidziec także miejsce dla Blok of Memories, oraz publicystykę dla nich wszystkich, to więc temat bardziej na drugi tom niż dodatkowe strony. Obawiam się, że w przypadku innych, przytaczanych tutaj kultowych serii, sprawa miałaby się podobnie.
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Wszystkie screeny z czterech głównych gier łapałem osobiście w natywnej rozdzielczości, są więc dokładnie takie jak jakość obrazu w tamtych czasach. Wtedy były piękne, dziś też są, choć w nieco inny sposób
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Serio gadaliśmy o tym na etapie składu i gremialnie uznaliśmy, że nie odkrywamy justowania . Do lewej!
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Przekrój w porównaniu do najgrubszego specjala (PC Extreme - 140 stron). Sumaryczna grubość razem z oprawą to ok 2,8 takiego speciala. @Shen aprobujesz?