Treść opublikowana przez Tokar
- Buty
- Buty
- Buty
-
Tenis
No a do czasu aż nie będzie pozbawić go polskiego obywatelstwa za to 4:1
- House MD
- House MD
-
Teenage Mutant Ninja Turtles
No nawet dobrze utrafili. A KTO ZAGRA SPLINTERA ?
-
Teenage Mutant Ninja Turtles
Potwierdzam, że animka z nickelodeon daje radę.
-
Star Trek Movie Universe
Bardzo fajny film rozrywkowy. Poziom taki sam jak poprzednika, bo kilka rzeczy zrobili lepiej, a kilka nie zagrało. Nie było takich tanich zagrań jak superczizi motyw z cofaniem się w czasie w celu restartu uniwersum z jedynki, za to dialogi Spocka pisał chyba Figlarz, a punkt kulminacyjny filmu następuje zbyt wcześnie, by później próbować jeszcze budować napięcie, niestety raczej bezskutecznie. Główny zły pan w przeciwieństwie do części pierwszej nie jest debilem, ale jego historia została przedstawiona w chaotyczny sposób. W dodatku gdy zostają przedstawione jego zamiary (swoją drogą w ujęte jednym zdaniu i to jeszcze wypowiedziane ustami Spocka) to trochę ręce opadają. Ja wiem, że to nie jest typ filmu, w którym chodzi o żelazną logikę i konsekwencję, ale jedna rzecz mnie powaliła. Efekty 3D bez rewelacji, tak naprawdę fajnie wyglądają tylko cząstki pozostawiane po wejściu w nadprzestrzeń. Jakość samych efektów specjalnych bardzo dobra, ale nie ma jakichś scen zapadających szczególnie w pamięć. Większość fajnych ujęć to kopia patentów z jedynki (ludzie wysysani na zewnątrz, moment całkowitej ciszy przy wyjściu ze statku w przestrzeń). Czyli wychodzi na to, że tutaj coś poprawili, tutaj coś popsuli i wyszło na to samo, czyli na takie 7,5/10
-
Twoi faworyci z E3 2013
Moim faworytem tego E3 jest typ od World of Tanks na konfie m$. Do standardowej nieznajomości angielskiego doszło porażenie mózgowe i było osom. A z gier to przy założeniu, że nie ma się co podniecać renderkami, o dziwo najlepsze wrażenie zrobiło na mnie Infamous, którego dwie pierwsze części nie grzeją mnie zupełnie, a oprócz tego niezły był też Wiesław 3. No i to by było na tyle. Z klimatów fajnalowych definitywnie wyrosłem, w dodatku mając na uwadze, że przy versus 13 returns 15 Y-2 grzebie ten obciachowiec Nomura, można spokojnie założyć, że jakkolwiek fajnie nie wyglądałoby to na trailerze, to i tak skończy się to na kiczowatej, łzawej, pseudomrocznej telenoweli, w której autor scenariusza pogubi się we własnych zawiłościach fabularnych zaraz na początku. Killzone graficznie zrywa fugi z kafelków, ale zaprezentowane fragmenty jakoś nie podnoszą ciśnienia i wygląda to po prostu na kolejne tratatata z karabinków w kosmosie, tak jak i Destiny zresztą. Nie wspomniałem o MGS 5, bo tak się składa, że w to będzie można pograć jeszcze na obecnych konsolach (a czy Kojima nie zrobi jakiejś obory fabularnej to nigdy nie ma gwarancji) i tu dochodzimy do sedna sprawy. Cieszę się jak głupi, że ps3 nabyłem dopiero w grudniu 2011, dzięki temu mam tonę zaległości growych dostępnych za śmieszne pieniądze i póki co wbijam kija w upośledzone jak zwykle na starcie nextgeny. Ale żeby nie było, ciesze się, że xbox umarł na końcu. No i na koniec odezwy koński chu/j w dupę wszystkim i każdemu z osobna z nie pokazanie Last Guardiana. Ta gra albo została definitywnie skasowana, albo naprawdę kleją ją od miesiąca zupełnie od podstaw. Ale pewnie, po co komu LG, lepiej w to miejsce jakichś kolejnych żołnierzy kosmosu wyprodukować albo zombi apokalipsę.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Trochę nierównomiernie rozłożyli napięcie w tym sezonie, bo w porównaniu z zeszłym odcinkiem to można powiedzieć, że "nic się nie działo". Owszem, sporo świetnych dialogów, dowiedzieliśmy się kto katuje Theona, Arya zaliczyła pierwszego fraga, ale żadnego szczególnego tąpnięcia nie było. Końcowa scena wręcz słaba - wszyscy już wiemy, że Deanerys przyjęła pozę matki teresy, ile jeszcze uciśnionych grup będzie wyzwalać ? No i co z tym wielkim ogniem, który Mance miał rozpalić za murem ? Chu/j w bombki strzelił, bo ekipa nie włamała się do żądnego z zamków i na tym koniec ?
-
Forza Motorsport 5
NA KOŃCU ŚCIERAJĄ SIĘ KLOCKI HAMULCOWE
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
No ale mi nie chodziło o to, żeby Robb się z Lannisterami dogadywał, tylko że nie przyszło mu do głowy, że po takim numerze, jaki wywinął Freyowi, ten najprawdopodobniej stanie po stronie Lannisterów. No ale już w momencie ścięci Kastarka pokazał, że genialnym strategiem to on nie jest. Zresztą sam pomysł ataku na Castely Rock sam w sobie wydawał się wydumany, nawet gdyby udało mu się zdobyć wsparcie. Czy on uważał, że z wielką armią po cichaczu uda mu się przedostać pod siedzibę Lannisterów i przeprowadzić atak z zaskoczenia ?
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
W ogóle tak na spokojnie, to Robb okazał się strasznym amatorem. Po tym jak wyruchał Freya i wiedząc jakiego typu jest to człowiek, w ogóle nie przyszło mu do głowy, że mógł dogadać się z Lannisterami. No i ta naiwna wiara, że Frey zadowoli się małżeństwem córki z jakimś pionkiem z obozu Robba i od razu wszystko będzie po staremu.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Wilka szkoda, Rob i Cat od początku byli wkur/wiający.
-
P.K.Dick
No to by rozwiązywało kwestię, bo moje wydanie ma przekład Michała Ronikiera. Czyli wychodzi na to, że Dick był niezłym wizjonerem, ale kiepskim pisarzem.
-
P.K.Dick
No właśnie, a jest sens atakować dalej Dicka, jeśli komuś nie podszedł sztandarowy Ubik ? Poziom abstrakcji przerósł mnie całkowicie. Pod koniec miałem wrażenie, że sam autor nie do końca wiedział w jaki obraz scala się ta układanka i tworzył na tripie radosny chaos. W dodatku wydaje mi się, ze albo Dick nie jest mistrzem słowa pisanego, ale przekład nie jest zbyt dobry, bo dialogi między postaciami często sprawiały wrażenie koślawych, nieco nienaturalnych. No chyba, że to miał być kolejny element potęgujący odrealnienie przedstawionego świata
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Jutro będziemy mieli chyba powtórkę z poprzedniego sezonu, tylko tym razem nie sympatie, a antypatie kibicowskie będą decydowały i nie o tytule mistrzowskim, tylko o spadku. Kibice na meczu Widzew - Podbeskidzie mają ponoć dawać do zrozumienia grajkom, żeby "grali na luzie" w celu uwalenia nielubianego u nas Bełchatowa
-
Szukam szmaty,
Szukam jakiegoś polskiego przybytku, który zajmowałby się produkcją tshirtów na zamówienie, tylko takich porządnych, a nie jakichś gównianych naprasowanek, bo tego akurat jest w(pipi). Coś w stylu http://www.redbubble.com/ Zdaje mi się nawet, że ktoś w szmatach wrzucał kiedyś link do czegoś takiego.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Powiem tak, zaje.bisty nam się mistrz szykuje. Legia, w którą wpompowano wielkie jak na polskie warunki pieniądze, nie była w niczym lepsza od drużyny złożonej z randomowych grajków, którzy wypłatę widzą raz na kwartał. Przeczuwam pokłady beki w konfrontacjach z potęgami z zakaukazia.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Liczymy na polskie hbo
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
No jak nie było dałnie, holenderskie mięso ci świat przesłoniło. Przecie wychodziła z balii w tym odcinku.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
No, bo cycki Daenerys chociaż fajne to trochę małe jednak.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Oj dobry odcinek, dobry. Co prawda poziom trochę zaniżył grubas na końcu. Czy ja dobrze widziałem, że spier/dalając on zostawił na ziemi ten grot, który cudownym zbiegiem okoliczności okazał się być bronią przeciwko white walkerom ?
- Konsole nowej generacji