Michał102

Okrążenie zrobiłem znacznie słabsze niż to z czasem 1:24,120 bo przyblokowałem dość mocno koła na dohamowaniu. Myślę, że jakbym poskładał bezbłędnie całe kółko, to 1:22,8xx jest do zrobienia

Zmieniłem ciśnienie na 1.8 na obu osiach i oto rezultat po zaledwie 3 okrążeniach: 1:23,685 http://i47.tinypic.com/4jnlt1.jpg Potem jeszcze skrzynią się pobawię

Po zobaczeniu tego czasu padłem jak rażony prądem i miałem w to już nie grać, ale walnąłem właśnie kilkadziesiąt okrążeń by spróbować choć zejść poniżej 1:24. Niestety nic z tego... mój obecny czas to już chyba kres mych możliwości. Może jeszcze jutro coś spróbuję poustawiać z ciśnieniem opon i przełożeniami w skrzyni, ale wątpię by to coś dało.

Każdy czas poniżej 1:24 to jest już istne mistrzostwo i masakracja. Mnie ta bariera jeszcze ulec nie chce... 1:24,120 http://i45.tinypic.com/a9qyjo.jpg

On używa chyba jakichś czarów... w końcu to Magik :potter:

Uuuuuu, to już nie na moje siły Brawo, doskonały czas

Poprawiłem jeszcze odrobinkę 1:24,491 http://i48.tinypic.com/f9o281.jpg I zdaje się jest to już kres moich możliwości Chociaż jak ktoś zapoda jakiegoś motywatora, to jeszcze podejmę jakąś próbę... póki co Forza ląduje na półce.

Lambo Gallardo A544 na Road Atlanta Full. Nie ma odmiany reverse.

Masz na pocieszenie 1:24,547 http://img156.imageshack.us/img156/5329/sam0282.jpg

I tak przebijesz ten czas (a ja będę próbował przebić Twój - i tak w kółko ). Do niedzieli jeszcze daleko, także do 1:20,xxx pewnie dojdziemy (żart ). Ogólnie jest to bardzo łatwy event jeśli chodzi o grę na padzie, choć i tak mam jeszcze spore braki, bo nie potrafię przejechać np. 5 kółek pod rząd mieszcząc się w jednej dziesiątej i by wykręcić rekord muszę walnąć dużą liczbę okrążeń. Będzie to bardzo wyrównana runda, bo Lambo na tym torze prowadzi się doskonale i nie ma konieczności grzebania w ustawieniach. Ja śmigam autkiem fabrycznym, bo nawet nie mam tego modelu w garażu Edit: proponuje podawać swoje najlepsze czasy tuż po ich wykręceniu, a nie czekać do ostatniej chwili. Dzięki temu wyciśniemy z tego byczka maximum 1:24,750 http://i43.tinypic.com/mszncy.jpg

Heh... namęczyłem się okrutnie, ale mam za to czas iście policyjny 1:24,997 http://i41.tinypic.com/126e24i.jpg

1:25,337 i mam już dość http://i39.tinypic.com/34qqnv8.jpg

@Orion - weź jeszcze raz dokładnie podlicz generalkę, bo ja powinienem mieć punktów 31 (a nie 29 jak teraz), a Maciek 23. Trza tam dbać o porządek, bo potem nam się wszystko roz(pipi) i będzie bałagan

Masakra Panowie U mnie póki co 1:26,328 Edit: setup standardowy. O dziwo bardzo dobrze gra mi się padem na tej trasie i tym wózkiem Dajemy jeszcze troszkę w górę 1:25,824 http://i41.tinypic.com/2yyr12s.jpg

DFP w świetnym stanie można wyrwać już za 150 - 200 zeta, a to jest już sprzęt topowy, także bez przesady.

Ta gra jest tworzona głównie dla maniaków z kółkiem za 500 zł

Fajne autko i jedna z moich ulubionych tras Po kilkunastu kółkach: 1:29,957 http://i42.tinypic.com/6zsxg7.jpg Edit: też bym wolał, by czasy podawać do niedzieli do godz. 21:00. Niedziela jest zasadniczo dniem luźnym i można dłużej przysiąść i dopracować czasówkę Edit 2: a za 3 miejsce powinno być chyba punktów 6

Heh... ja nie mam więcej pytań. U mnie kierownica, u Magika PSP, a Orionowi padł zasilacz w kompie. Jakieś fatum chyba nas Panowie dopadło Edit: ja powinienem mieć chyba 31 pkt. w generalce, a nie 32, bo za 4 miejsce jest ich 5

Jeśli tak dalej będzie, że ktoś raz podaje czas, a raz nie, to moim zdaniem taki turniej w ogóle niema sensu :confused: Ja wiem, że na wykręcenie topowego czasu trzeba poświęcić co najmniej 30 minut dziennie, ale jak się już bierze udział w turnieju, to chociaż wypadałoby wrzucić czas wykręcony na samym początku danej rundy, a nie czekać do ostatniej chwili (wtedy może nam coś wypaść i po ptokach ). Cyknąć fote z byle jakim czasem to chyba nie problem? Edit: @Orion - na samym początku rundy przecież podałeś przyzwoity czas... wystarczyło zrobić wtedy zdjęcie i by było ok.

@Magik - po raz kolejny gratulacje. Ogólnie runda słaba (Orion - co jest?), a mój czas fatalny :confused:

A w pudle w kącie leży i patrzy na mnie bezużyteczna w tej chwili DFP :confused: Niech szlag trafi ten cholerny Microsoft Edit: aktualny czas 1:48,248 http://i40.tinypic.com/15n98xz.jpg

@Marbel - a miałeś kiedyś kontakt z kierownicami z wyższej półki jak np. DFP? Jak byś porównał FX'a właśnie do niej? Force Feedback jest słabszy, czy to po prostu marna podróbka tego efektu?

Po dłuższym użytkowaniu kierownicy Microsoftu stwierdzam, że to szajs jakich mało. Kierownica jest bardzo awaryjna i tandetnie wykonana w środku (delikatne plastiki). Omijajcie ten badziew szerokim łukiem... kasę lepiej spożytkować na browar, a i jeszcze może na Logitecha Drive FX zostanie.

Swoją drogą- jeżeli ktoś z Was zdecyduje się kiedyś na zakup kiery do X-a, to omijajcie szerokim łukiem tą padlinę od Microsoftu. Po prostu szkoda na to pieniędzy. Wykonanie wnętrza kierownicy jest tandetne jak najtańsze chińskie zabawki, to samo konstrukcja łopatek od zmiany biegów (nie raz już mi się to rozleciało w drobny mak, a obchodziłem się z nimi ostrożnie). Nie wspomnę już o tym, że kierownica owa miała od samego początku źle skalibrowany potencjometr i "zezowała" o ok. 2-3 st. w lewo. Ogólnie to jest niezły kibel z tymi kierownicami do naszej konsolki, chciałoby się kupić Fanateca, ale cena i masakrycznie trudny dostęp to uniemożliwia. Pozostaje jeszcze sprawdzić tego Logitecha Drive FX - może w niedługim czasie go kupię, w końcu cena niewiele większa od pada.

Dzwonili do mnie wczoraj z serwisu i jak się okazało konsola jest sprawna Winowajcą całego zamieszania okazała się jednak na 100% kierownica, która to ma uszkodzony nadajnik i namieszała coś w ustawieniach konsoli, przez co ta nie chciała prawidłowo połączyć się z padem. Wystarczyło na dłużej odłączyć konsolę z prądu i ponownie zsynchronizować pada. A więc po odbiorze konsolki postanowiłem trochę pośmigać na padzie i dostałem solidnego liścia w twarz... naprawdę nie wyobrażam sobie jak można wykręcić taki czas jak Magik za pomocą tej przeklętej gałki... trza mieć chyba jakąś mega moc w lewym kciuku Zrobiłem wczoraj chyba ze 20 kółek i choćbym się sfajdał na miętowo to lepiej jak 1.48,627 wykręcić nie mogę. Nie zrobiłem ani jednego perfekcyjnie czystego kółka, zawsze musi być jakiś uślizg... naprawdę Was podziwiam z tą jazdę na padach. Oto dowód mej niedoli PS. Fotki teraz będą w należytej jakości, bo dorwałem wreszcie coś, czym można je robić (wcześniej była to kamerka internetowa nędznej jakości).