Michał102

Jakbyś podsłuchał rozmowy dzisiejszych gówniaków, to byś stwierdził, że jednak pasuje

Trailer za bardzo murzyńsko-ziomalski, ale nie ma co jeszcze przez to skreślać gry. Criterion nie piwinno zrodzić crapa.

Dla mnie przeskok na oleda zrobił większe wow niż przeskok na nową generację konsol. Choć to w sumie nic dziwnego, bo jak do tej pory nie powstała żadna nowo generacyjna gra Problemem są jedynie starsze gry z XO, które nie dostały żadnych paczy choćby pod XOX i chodzą w rozdziałce poniżej 1080p... obraz wygląda wtedy strasznie, no ale to już nie jest wina samego oleda, bo na każdym większym ekranie 4K będzie takie gówno.

Miarkuj się Kolego, bo sam przeginasz pałe. Wracając do tematu - wreszcie poprawili wygląd murawy i dogonili poziom z ps3

Wczoraj w nocy zapomniałem ściszyć amplituner, to jak jebło, to sam spadłem z kanapy.

Gdzieś mi się obiło, że któraś z aktualizacji miała dać możliwość wyłączenia tego "obudzacza domowników" przy starcie konsoli. Wprowadzili to już? Bo przetrzepałem opcję, ale nic takiego nie widzę

144 klatki, 4K, ultra detale, Dolby Vision - tylko kąkuter * *a w rzeczywistości taboret, 14 cali, może 1080p i bujane 40-60 klatek - pisimasterrejs A tak serio co do samej gry, to też coś mi tu nie gra. Niby zrobiłem kalibrację, a za cholere nie mogę wyczuć rytmu i płynności. Tak jak napisał Easye - w doomie reakcje są natychmiastowe, a tu jakiś dziwny lag czy cholera wie co.

W F1 chyba też była wrzucona jakaś kariera z trybem fabularnym

O ile EA nie włoży tu za głęboko swoich łap, bo inaczej, to będziemy mieli show dla amerykańskich nastolatków

Dziękuję Pany, pomogło

Panowie, mam GPU, a co za tym idzie EA play. Chciałem sprawdzić te padline w wersji próbnej, ale wywala mi komunikat "wystąpił problem z weryfikacją twojego abonamentu ea play. Spróbuj ponownie" Ktoś z Was miał podobny problem?

Ja się nie mogę doczekać "Wiadomości" i pani Danusi w 4k

Ja przeszedłem grę na tym pseudo next genowym patchu (1.5) i nie było większych problemów. Gra chyba ani razu się nie wyłożyła czy uniemożliwiła dalszej rozgrywki. Bywały tylko pierdoły z lewitującymi postaciami, piciem z samej ręki (niewidoczne szklanki/butelki), znikającymi pojazdami (bekowo wygląda jak zniknie auto, a kierowca zostaje i unosi się nad drogą xD).

Odpal sobie piąte gyrosy i duma eternala... te dwa tytuły chyba wyciskają najwięcej z oledów ze wzgledu na genialny HDR.

Obejrzałem te bajkę i powiem Wam, że nawet naszła mnie ochota na ponowne przejście gry

Musieliby zrobić drzewka i krzaki jak w Gran Turismo, czyli kartony. Wszystko co jest ładniejsze potrzebuje podmianki na bardziej szczegółowy model, a że konsole są słabe, to nie liczyłbym, że coś w tym aspekcie poprawią.

W wyscigach? Broń buk, tylko 60 klateczek.

Zrób chociaż jakieś pozory i nie zniechęcaj na dzień dobry czasem z kosmosu

Pojebało ich

Zauważ tylko, że póki co nie dostaliśmy jeszcze żadnej prawdziwie next genowej gry, a mimo to te konsole już ledwo zipią przy 60 klatkach. Jak już zrobią coś bardziej wymagającego, to dropy będą zmorą i VRR może się tu na prawdę przydać

Są gry jak na przykład Wreckfest gdzie VRR robi niesamowitą robotę. Druga sprawa, że decydując się na nowy sprzęt warto czasem dopłacić i brać opcję bardziej przyszłościową. Nigdy nie wiadomo, czy w połowie generacji nie wypuszczą jakichś koksów. Ja za czasów PS4 kupiłem nowy telewizor 1080p, bo "na hui mnie te czteryka". Potem zmieniłem konsolę na PRO i plułem sobie w brodę, że jednak od razu nie kupiłem lepszego TV.

Bajery typu VRR to mus, bez tego nawet nie kupujcie twlewizora z myślą o grach na konsolki

Nieźle. Nie spodziewałem się tak szybkich obniżek

Tutaj macie rację i w bardzo jasnych pomieszczeniach oled trochę kuleje, a przynajmniej nie robi takiego wow jak wieczorem. LCD zaś wtedy nadrabia większą jasnością, no i za dnia nie widać tak tych jego wad typu efekt halo czy nierównomierne podświetlenie. No ale ja od rana do późnego popołudnia jestem w robocie, więc telewizor jest użytkowany tylko wieczorami/nocami. Wybór mógł być tylko jeden - oledzik borzy

Mnie nie jest ich żal, bo na pewno żadna krzywda im się nie stanie. Te wszystkie dramy to niezłe ściemy i nie dajcie się na to robic. Jak ogólnie kocham rockstara, tak za brak GTA na poprzedniej generacji mają u mnie niesamowitego minusa, tym bardziej, że było to spowodowane chęcią zysku przez tą onlineową spierdolinę. W moim odczuciu hajp na każde kolejne GTA już nigdy nie będzie taki sam, choć nie ma bata bym w dzień premiery nie poleciał do sklepu obśliniony jak niemowlak.