Michał102

Konsola z racji swojej budowy jest dość podatna na łapanie kurzu. Jesli nie gramy, to dobrze jest coś położyć na górną kratkę wentylacyjną... jakieś pudełko z grą czy coś podobnego. Ważne tylko, aby nie była w tym czasie w instant on, bo wiatrak może dalej pracować i upalimy kloca na amen xD Ja staram się o konsolę dbać (zresztą jak o każdy inny sprzet) i chodzi cichutko jak w dniu premiery. No i warto też czasem posprzątać swoją norę, a nie tylko 2 razy w roku przed świętami

Ja jestem zawiedziony oprawą tej niby next gen wersji. Na XSX jakieś to takie rozmazane jakby w 720p chodziło, no i widać pop up na płotkach itp. Na plus jedynie 60 klatek

Zaczynam się zastanawiać, czy to aby nie jest najlepsza gra w jaką do tej pory grałem na XSX No ja pierdziulu jak od tego nie można się oderwać. Niby nie ma grafy (szczególnie boli brak AA), gameplay podobny do tego co już widywaliśmy w nie jednej innej grze, no ale ma toto jakiś niesamowity magnes w sobie, a to jest chyba w grach najważniejsze. Gdyby nie knurpas, to nigdy bym się za tym tytułem nie obejrzał, bo trailery na yt za cholere mnie nie przekonywały, podobnie zresztą jak poprzednie odsłony.

Assassyn mi się swego czasu nawet podobał, jednak w końcu mnie piekielnie zmęczył (zresztą jak kazdy inny prócz fantastycznej dwójki) i nie dałem rady skończyć. Może teraz gdy giera dostanie pacza z 60 klateczkami, to dam jej drugą szansę. No i ninja

Po mojemu był to szczytowy moment w grze i później było już ciut gorzej niestety.

Tak jak już Magik napisał - martwe strefy najlepiej na zero. Choć ja obecnie tak ustawić nie mogę, bo gałki w padzie się już wyrobiły i same skręcają. Muszę dać duże martwe strefy, co uniemożliwia precyzyjną jazdę.

Ło panie... jak ja Ci zazdroszczę przechodzenia tego cuda. W mojej opinii jest to najlepsza gra w historii. Fabuła, klimat, no po prostu cudo.

W tej grze duzo lepsze czasy robi się na padzie.

Ten snajper to miłe zaskoczenie. Dzięki Spencera

Co do tego rzekomo poprawionego pop upu, to chyba Wam się tylko wydaje. Wczoraj trochę pograłem i jest dokładnie tak jak było.

Nie spodziewałem się, że ta gra będzie tak wciągająca. Odpaliłem z myślą sprawdzenia i pewno wywalenia z dysku po 10 minutach, a grałem chyba ze 2 godziny i raczej przejde do końca

Jeszcze jak

Idź sobie na ten ryneczek i trochę postrzelaj do ludzików. Zrobi się taki slideshow, że klatki będziesz mógł liczyć na oko.

Nie powiedziałbym, że jest cymesik. O ile podczas rozgrywania misji jest płynnie, tak już zwiedzając sobie miasto gra potrafi nieźle przyciąć

Czy ja wiem... ponoć cyber bug na ps5 praktycznie w ogóle nie tnie z vrr, natomiast na xboxie niewiele to daje.

U mnie stoi luzem obok TV i nie ma żadnej różnicy w głośności względem tego co było zaraz po zakupie. Toto jest praktycznie bezgłośne i żeby coś usłyszeć, to dosłownie trzeba przyłożyć ucho do wentylatora. Pod względem chłodzenia i kultury pracy jest to po prostu majstersztyk

No niestety ja nie dałem rady i gra poleciała z dysku. Chyba już zbyt leniwy jestem by się uczyć nowego systemu gry od nowa. Nawyki z PES/Fify są zbyt mocne, a to zupełnie inna rozgrywka.

Ceny srogie. Jak się ktoś zastanawia nad oledem, to brać C1 póki jeszcze są.

Ooo... to ciekawe. Będzie trzeba odkurzyć ten tytuł i obadać

Dla mnie też trochę ostatnio wieje chujem w tym GP, ale ja wybredny jestem i te małe indyki nigdy mnie jakoś nie wciągały. To była bomba na początku, bo miałem zaległości z poprzedniej generacji. Teraz gdy ograłem/sprawdziłem większość interesujących mnie pozycji, to zrobiła się nuda i nie ma w co grać Choć przyznaje, że jest tam jeszcze kilka świetnych tytułów jak np. Doom, których jeszcze nie skończyłem, a by kuźwa wypadało, bo to niezły sztos jest.

To w wersji na PS4/XO jest jeszcze gorzej? Nie jestem sobie w stanie wyobrazić aż takiej sraki hehe.

Chyba już jesteśmy za starzy i to wszystko nam się już przejadło. Prócz postępów w oprawie AV, to chyba trza będzie wymyślić koło na nowo by znów mieć radochę z grania taką jak 15 czy 20 lat temu

Ale o co chodzi, skoro oled lepiej sobi radzi z odwzorowaniem ruchu od lcd?

Niektórzy wręcz twierdzą, że te starsze oledy mają lepszą jakość obrazu (jasność, kolory). W nowszych niby suwaczki poszły w dół by wydłużyć żywotność. Jednak ile w tym prawdy to nie wiem, bo osobiście nie miałem okazji porównać takich TV bezpośrednio obok siebie.

Po tylu sezonach w niewoli pod murzyńskim butem, to musi być super uczucie, tym bardziej w gorszym bolidzie