Treść opublikowana przez Nemesis
-
pitu pitu preorderowe, nocne czuwanie przy paczkomacie, stalking kuriera
Fajnie złożyć pre-order na taką grę i jeszcze nie dostać w dniu premiery i do tego płacić więcej niż reszta. Ten sterowiec jest dołączany do każdego egzemplarza?
-
GTA V - dyskusja ogólna
Ja to mam fazę do lania grubasów, zwłaszcza z czapką na łbie. Mniam.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Ja tylko czekam jak będzie się można wydziarać.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Co tu dużo gadać. Ta gra jest po prostu mega i tyle. Bardzo podoba mi się polonizacja, jest sporo amerykańskich żartów zwrotów specjalnie przerobionych pod polską publikę, bardzo fajnie to wyszło. Wymiana ognia to jak Max Payne 3 a bohaterowie jak zawsze wytrawni w stylu Rockstara. Właśnie przeskoczyłem na Micheala i zamierzam dziś posiedzieć trochę w nocy, zwłaszcza że mam urlop.
-
pitu pitu preorderowe, nocne czuwanie przy paczkomacie, stalking kuriera
Szkoda, że tak nie było w łódzkim Saturnie. Podjechaliśmy z Weskerem gdzieś 23.40 a oni już zaczęli sprzedawać, oczywiście była tylko jedna kasa na jakieś 100 osób i wypytywali o pre-ordery. Do tego kierownik sadził takimi sucharami i na koniec rozdał breloczki. Żenua ale ważne, że egzemplarzy nie zabrakło.
-
pitu pitu preorderowe, nocne czuwanie przy paczkomacie, stalking kuriera
Oddam charytatywnie swój egzemplarz sąsiadce.
-
pitu pitu preorderowe, nocne czuwanie przy paczkomacie, stalking kuriera
A kto gra po powrocie?
-
pitu pitu preorderowe, nocne czuwanie przy paczkomacie, stalking kuriera
Ty i lepiej weźmy ze sobą gnaty jak nas będą jakieś dresy dzisiaj goniły.
- Far Cry 3
-
Assassin´s Creed: Liberation HD
Z tego co piszą to mają znacznie ulepszyć tą wersję. Mnie tylko śmieszy ten człon "HD" na końcu bo przecież na Vicie to śmigało w wyższej rozdziałce.
-
Batman: Arkham Origins
Sugerujesz, że jedna skopana animacja dodatkowego bohatera z pre-orderów zaważy na jakości CAŁEJ gry?
-
Assassin's Creed 3
Są na tym świecie rzeczy, których nie pojmuję. Jak można pisać, że ta gra wieje nudą skoro ma fajne misje główne, i masę pobocznych sidequestów. Po prostu nie podeszły Ci realia i tyle.
-
Batman: Arkham Origins
Jak komu pasuje. Ja nie wyobrażam nie mieć tej gry w retailu. Batmany to chyba najlepsze co się dotychczas przytrafiło na tej generacji a wiele wskazuje, że Origins może być najlepszą odsłoną z cyklu Arkham.
-
Batman: Arkham Origins
Tyle, że ja nie sprzedaję PS3 bo nie kompatybilności, poza tym jak mam za nią dostać ze 300-400 zeta to wole sobie zostawić, właśnie dla Nietoperza.
-
Batman: Arkham Origins
Takiej perełki aż żal na HDD brać, musi być cała trylogia na półce.
-
Assassin's Creed 3
Co oznacza sformułowanie "słaby gameplay"? Dla mnie słaby gameplay to mają takie gry jak RE: Operation Raccoon City a już na pewno nie AC3. Wszystko wykonuje się bardzo płynnie, nowe animacje Connora też wyglądają miło, a i gra wszystkiego za nas nie zrobi. Do systemu walki dodano ikonę kontry (jedynie niektóre kombinacje Connor wyprowadza sam kosząc dwa kubraki na raz). Bieganie po drzewach na Pograniczu i polowanie na zwierzynę to zayebista sprawa jest. Ale jak się gra same misje fabularne i nie korzysta z dodatkowej zawartości to tak jest. Równie dobrze mogę powiedzieć to samo o trylogii Ezio, że ma słaby gameplay a tak przecież nie jest. Nie wiem o co kaman.
-
Assassin's Creed 3
Ale przyznaj, że bitwy morskie zarządziły
-
Assassin's Creed 3
Ja ukończyłem wszystkie z morskich bitew (było ich 20) i żałowałem, że nie dodali ich więcej. Wielka szkoda, bo Aquilą sterowało się miodnie. I niestety była tylko jedna bitwa z fortem morskim i cieszy mnie, że będzie tego kilkadziesiąt razy więcej w Black Flag. Nie zdobyłem też skarbu kapitana Kidda ale jeszcze do tego wrócę bo brakowało mi bodaj 6 drobiazgów dla Drewnianej Nogi (wyprawa na zamarznięty okręt rulez xD). Żaden sandboks tak mnie nie wciągnął od czasów ukochanego RDR. Właśnie dlatego czekam na Black Flaga jak nigdy wcześniej.
-
Assassin's Creed 3
Bo w AC3 jest trochę inne podejście do całej idei bractwa Asasynów. Tutaj bieganie po dachach zasadniczo nie ma większego sensu (choć ja z przyzwyczajenia ich używałem), tak samo jak średnio chciało mi się zabijać po cichu bo wolałem zwyczajnie wspiąć się na gałąź i skoczyć na grupkę maszerujących kubraków wbijając jednemu z nich tomahawka w plecy. Tutaj jest się takim właśnie wojakiem i aż chce się walczyć, nie skradać. A zwiedzanie pogranicza czy turnieje bostońskich pięściarzy i wyzwania zarówno łowieckie jak i ludzi pogranicza wciągnęły mnie na długo, o zayebistych bitwach morskich nie wspominając. Bardzo, bardzo dobra gra i tyle. A i o kasę trzeba się bardziej postarać. Chociaż później odkryłem, że wystarczy polować na niedźwiedzie, bo ich skóra była dość cennym towarem, wystarczyło więc wysłać trzy konwoje i już był duży przypływ waluty. Tutaj jednak muszę się do tego przyczepić. O ile rozbudowa osady i przetwórstwo towarów to fajny pomysł tak po odpicowaniu Aquili zwyczajnie nie miałem motywacji do zarabiania dodatkowej kasy, bo bronie się nie zużywają a nowych szat Connora niestety nie widać podczas cut-scenek. Tak samo rozmieszczenie punktów sprzedaży jest trochę słabe i jest ich za mało. Nie bawiłem się jeszcze do tej pory w misje poboczne polegające na realizacji zlecenia dostawy. Może podczas następnego podejścia przy zakupie Edycji Waszyngtona (głównie dla zaliczenia Tyranii).
-
Beyond: Two Souls
To Zimmer i Balfe razem tworzą OST? O (pipi)a, może być grubo bo o ile twórczość Zimmera jest jak wiadomo zayebista, tak Balfe wpadł mi w ucho po odsłuchiwaniu ścieżki do Assassin's Creed III. Coś czuję, że wyjdzie z tego jeden z najlepszych tytułów na pożegnanie PS3.
-
Assassin's Creed 3
Dla mnie Connor jest bardzo ciekawym bohaterem, coś zupełnie innego niż Ezio, do którego przywykłem w trakcie ogrywania jego trylogii (najbardziej polubiłem go w Revelations chyba). Kenway to taki Indianiec, wojak i zupełnie inny charakter niż Asasyn z Italii.
- OFFTOPIC
-
Assassin's Creed 3
Nie wiem co tam Cię nudzi ale mnie ta gra pochłonęła. Bitwy morskie zarządziły. Tak samo jak misje główne czy dziesiątki pobocznych, do tego dochodzą polowania (fakt, że trochę są uproszczone) i dziesiątki wyzwań czy fortów do odbicia. Brakuje natomiast free-aimu (dodadzą to dopiero przy Black Flag) i bieganie po dachach trochę straciło za to skakanie po drzewach jest już całkiem niezłe. Mi się ta część w chvj podoba. No i za długie wprowadzenie, to racja.
-
Batman: Arkham Origins
A ja myślałem, że on będzie prawie tak samo szybko jak Catwoman. Przy okazji nie wiem czy przed premierą nie łyknąć jeszcze Arkham City GOTY.
-
Batman: Arkham Origins
Jest zdecydowanie najbardziej mroczny i ma konkretnie doyebany armor. Zresztą, sami powiedzieli, że w tej części Nietoperz ma wręcz być "straszny". Mnie ciekawią sekcje z ucieczką przed policją. Pewnie coś na wzór starć z jednostkami TYGERa z Arkham City.