Treść opublikowana przez Nemesis
-
Ryse: Son of Rome
Ryse ukaże się jeszcze na X360? Zeszłoroczny zwiastun zrobił na mnie wrażenie, a poza tym dla mnie wystarczy, że za produkcją stoi award-winning Crytek. Jeśli to wyjdzie jeszcze na 360 to liczę na solidne wykorzystanie możliwości Kinecta.
-
The Last of Us
No, dwa lata w produkcji to już jest naprawdę sporo. Pewnie długo musiała im zająć sama faza koncepcyjna. Trzeba przyznać, że pomysł naturą wyniszczającą ludzkość to ciekawy temat.
-
The Last of Us
To pewnie jakieś bite 15h grania, i tak niezły wynik jak na przygodówkę. I patrząc już nawet tylko przez pryzmat elektryzującego pokazu na E3, to wreszcie doczekamy się gry action/adventure z miarę wysokim poziomem AI. Strasznie mnie ciekawią potyczki z grzybami.
-
The Last of Us
Podejrzewam, że już nawet samo Naughty Dog nad czymś pracuje. Studio albo póki co bada technologię pod projektowanie na PS4, albo już coś nowego tworzą. Nie wiadomo gdzie włączono ekipę pracującą nad Uncharted 3. Wiadomo, że po zakończeniu prac na Among Thieves, ND podzieliło się na dwa zespoły, jeden od TLoU, a drugi od U3.
-
The Last of Us
Myślisz, że Sony nie zostawi jakiegoś asa na końcówkę 2013 roku? Mniej więcej na początku ukaże się Wstąpienie. A ch.uj wie co się dzieje z Ostatnim Strażnikiem. Po za tym Naughty Dog jakoś od lat wypuszcza swoje perełki tak na przełomie listopada, choć to już przecież nie Uncharted a nowe IP. Chyba, że faktycznie na koniec przyszłego roku zobaczymy PS4...( w co raczej wątpię).
-
Dishonored
Dyrektor kreatywny powiedział, że gra raczej nie będzie sandboksem. Wygląda fajnie i ciekawi mnie sama fabuła, która już teraz wygląda na skomplikowaną, pełną spiskowych teorii. Assassin, anyone?
-
The Last of Us
Hideo się wypalił, taka jest prawda. Ostatnie lata spoczywa na laurach, a ten silnik FOX to sobie może wsadzić nie powiem gdzie... Jego obecność na tym zdjęciu trochę mnie irtytuje. Kojima w branży jest za(pipi)istym populistą. Nie ma w sobie choćby krzty skromności. Sądzi, że seria MGS (choć wspaniała) pozwoli mu z generacji na generację zajmować miejsce wśród Panteonu dzisiejszych developerów, właśnie takich jak Naughty Dog. Nie to co Miyamoto, który pomimo prawie 60 na karku, nadal projektuje i promuje branżę. To dopiero mistrz. Określanie Hideo mianem mistrza od zawsze uważałem za śmieszne i trochę bezpodstawne. Kojima po prostu nie ma pomysłów i tyle. Anyway, świetnie że nie był to skrypt w demie. Wyglądało to tak dobrze, że miałem co do tego pewne obawy. Szkoda, że premiera dopiero w 2013 roku. I to pewnie na jesieni.
-
Resident Evil 6
Ja luknąłem jeszcze raz Leona i teraz Jake'a. W sumie gameplay mi pasi, jest sporo archaizmów ale to już jeden ze znaków rozpoznawczych dzisiejszej japońskiej szkoły gier. Widocznie chcą połączyć wszystko w jednym i wyjdzie z tego porządny survival-action-horror.
-
Dead Island Riptide
Remake to już klasyka, wiadomo. Natomiast Dead Island spośród wszystkich gier o zombie w jakie grałem funduje najlepszy design samych trupów, wykonanie i gameplay. Nigdy wcześniej walka bezpośrednia z trupami nie była taka wciągająca i przy tym realistyczna. W zależności od rodzaju broni każdy zadany cios ma różne skutki. Z całą pewnością DI jest najbrutalniejsza. Krew i flaki są na każdym kroku. Może cut-scenki nie są jakieś wybitne podobnie jak i dialogi pomiędzy bohaterami, ale tutaj liczy się 100% samego grania. Każde zadanie poboczne czy główne jest ciekawe. Czasem wystarczy przynieść maskotkę dziewczynie z domku a innym razem rozwieszać plakaty w mieście dla innych ocalałych. Jest klimat, po prostu zombie czuć w powietrzu. I najbardziej dziwi mnie fakt, że najlepsza dotychczas gra o umarlakach to tylko i wyłącznie dzieło polskiego developera. Gra ma też świetny soundtrack i za(pipi)iste zróżnicowane lokacji. Absolutny must have dla fanów RE, zombie, itd. Dlatego właśnie Riptide biorę z miejsca.
-
Dead Island Riptide
Jak dla mnie to jedynka już była hitem. Najlepsza gra o zombie ever, kapitalny klimat, gameplay i wykonanie. Błędy i glitche już załatali.
- Crysis 3
-
Resident Evil 6
No właśnie jak dla mnie jest po prostu zbyt intensywnie. Nie jest to złe, ale np. w takim RE4 poziom był idealnie wyważony. Leon co chwila nie uciekał przed wybuchami, itd. Po za tym ten gameplay jest jakiś taki chaotyczny. Może przesadzam bo to chyba przez poziom intensywności w tym materiale. I tak kupuję, wiadomo.
-
The Last of Us
Naughty Dog chyba faktycznie nie rzuciło słów na wiatr i chcą zaprezentować nam nowy poziom narracji w przygodówkach. To będzie GOTY 2013, nie ma ch.uja. I najlepsze w tym jest to, że reakcje przeciwników, bohaterów, po prostu widać, że cała ta akcja to nie był czysty skrypt.
-
Odżywki, Gainery itp.
Zdajecie sobie sprawę, że średnio jakieś 90% supli poza kretą, białkiem, l-karnityną praktycznie nie działa? Pomijając koksy offkoz.
-
Batman Arkham City
Przejrzałem z ciekawości recenzję DLC na GT i tam też mieli podobne odczucia. I tak kupię to DLC. Szkoda tylko, że jest takie krótkie.
-
Dishonored
Co tu dużo gadać. Składam pre-order. Bethesda (i Arcane) po prostu nie może tego s.p.i.e.r.d.o.l.i.ć.
-
The Dark Knight Rises
- Play Box
Przeczytałem Twój wpis i po części się z Tobą zgadzam, jednak PlayBox w kwestii merytorycznej nie był aż taki chu.jowy. Faktycznie, redaktorzy pisali tak bardziej sztampowo, nie było żadnej bezpośredniej komunikacji z graczem ale może dlatego, że chcieli aby to wyglądało profesjonalnie, pismo kierujące się do ogółu graczy, nie tylko do tych core'owych. W PE sytuacja jest zgoła inna, bo tam liczy się już znany klimat, poza tym magazyn ma za sobą długie lata praktyki i przyzwyczaił nas czytelników do swojego stylu. Czyli rozumiem, że upadek pisma to w głównej mierze "widzimisię" wydawcy?- Jaką grę wybrać?
Darkness II znacznie potaniało, ale MP3 to gra ponoć za(pipi)ista. W sumie sam nie wiem. Na początek może weź drugą Ciemność, jeśli jedynka jest Ci dobrze znana.- Batman Arkham City
Ej, chyba- Dishonored
To może być jeden z czarnych koni tego roku, serio. Dishonored podoba mi się zresztą od samego początku. Design, fabuła i z tego co widać gameplay będą stały na wysokim poziomie. Nie wiem czy nie chapnę tego w premierę.- Batman Arkham City
Będzie sporo zabawy ze zdobyciem wszystkim wyzwań Zagadki. Na razie pokombinuję sam a czego już nie zdołam zdobyć to postaram się znaleźć na YT. Ale zabawa przy tym jest przednia.- Batman Arkham City
(pipi)a, nawet nie wiedziałem, że tak opcja istnieje. B cały czas zachodziłem w głowę jak to zrobić. Dzięki za info. Co nie zmienia faktu, że Arkham City zostało zasłużenie jedną z Gier Roku. Misje poboczne prawie dwukrotnie wydłużają rozgrywkę a do tego są poprowadzone w mistrzowski sposób. Dzwoniące telefony Zszasza czy wspomniany Kapelusznik, a tego jest naprawdę dużo. To się nazywa zróżnicowana i wciągająca rozgrywka. Tutaj może wspomnę o Infamous 2, które choć bardzo mi się podobało, miało dziesiątki misji pobocznych robiących wrażenie jakby zostały wrzucone na siłę. Choć to i tak świetna giera, jednak przy tym co oferuje Batman, wyraźnie odstaje.- Batman Arkham City
Ale jak? Po prostu mam go dotknąć w locie? Przecież Batman wtedy momentalnie zakończy lot.- Batman Arkham City
Na razie odbiłem dwóch ale już mam dostęp do nowej zagadki w Enigmie. Obecnie mam za sobą jakieś 50% trofeów Riddleya. Nie wiem tylko jak można nacisnąć panel ze znakiem zapytania, który nieraz widnieje na ścianie budynku... - Play Box