Ukukuki

Też na Demonka, wygląda ciekawie.

Wtedy producenci płacili też za łatki do gier xD Było jakaś pula darmowa ale powyżej jakiegoś progu trzeba było zapłacić.

Dane na BD przez to ,że odczyt był wolny były dublowane dla szybszego dostępu. Tak jak to się robi na dyskach HDD na PS4 i One. Konami stwierdziło ,że nie jest dla nich opłacane dzielenie gry na segmenty i pomimo działającego prototypu na X360 zrezygnowali z wydania multiplatformowego. Gdyby MGS wychodził pod koniec generacji PS360 to by wyszło na obie konsole. A MS nie jest teraz w gorszej sytuacji jeśli chodzi o sprzedaż konsol niż za czasów One?

MS kompletnie nie jest atrakcyjny jeśli chodzi o ekskluzywności pojedynczych gier, za mały wolumen konsol na rynku. Musieli by wynagrodzić brak sprzedaży na PS5 a to pewnie dla nich nie jest opłacalne. Każdą firmą steruje excel czy to się komuś podoba czy nie.

Miesiąc w miesiąc to samo, dajcie już chociaż te dwa dni marginesu - po co tak ściemniać co miesiąc.

Ja mam kilkadziesiąt godzin w gierce, nawet nie odpalam.

Ja grałem ale kompletnie mi nie siadła ta gierka

Może bym kupił na Switcha ale nie ma gry na kartridżu Kupi się na steam jak spadnie do 20 zł.

Nie ma sensu tyle dopłacać do niewiele lepszego wykonania.

Po przejściu kampanii to chyba gra się tylko dla itemków albo sezony. jak kogoś to nie jara to i tak dostanie kilkadziesiąt godzin świetnej gry.

Podcast rozgrywka zawsze podsumowuje to wydarzenie na steam, jak coś polecam. Co do samej akcji, kompletnie nie dla mnie. W dobie tanich cyfrowych gier czy darmówek kompletnie nie mam ochoty i czasu jeszcze ogrywać demka.

Note 10+ pewnie jest z 3 razy mocniejszy względem Switcha

Stokrotka ma już PSXE? Wcześniej tylko CDA tam było.

A tak serio 96-98 dostarczył mocno jeśli chodzi o FPSy.

Dzięki!

W nawiązaniu do powyższego w Heroes 3 każdemu przeciwnikowi losuje się inny styl gry. Z tego co pamiętam był to wojownik, odkrywca i defensywa do tego każdy z tych wylosowanych typów SI posiadał modyfikatory ze względu na to jak duża jest mapa, liczba startowych surowców, surowców dostępnych w okolicy zamku oraz poziomu trudności. Zajebista opcja

Odpalenie kampanii z samouczkiem w Age of Empires 2, byłem w szoku jak to wszystko dobrze wygląda, masa detali - strzały wbijające się w ziemię, zwierzęta, szczegóły postaci i to udźwiękowienie. Do dzisiaj pamiętam tę chwilę a samą grę uwielbiam do dzisiaj. Strasznie mi się wrył ten moment w pamięć, zawsze jak o tym myślę przypomina mi się zapach tamtej chwili. Mieszkanka zapachów rozgrzanego monitora, ciepłego powietrza wlatującego do pokoju oraz zimnej wody z lodem i miętą od mamy. Gierka do dzisiaj dobrze wygląda Drugi moment to nowy komputer i odpalenie na fulla GTA Vice City w 1024×768. Jak to pięknie wyglądało, te kolory i czadowa muzyka. Poczułem wtedy smak PC Master Race. Mam też w pamięci odpalenie Złotej Piątki na Pegasusie IQ 502, wujek podłączał sprzęt a ja w tym czasie studiowałem obrazki na pudełku od tego kartridża. Byłem w szoku jak to ładnie wygląda, jest kolorowe i mam wpływ na to co się dzieje na ekranie. jeśli chodzi o samą rozgrywkę to ukończenie Super Mario Bros. Grałem w tą gierką za dzieciaka pewnie setki razy ale nigdy jej nie potrafiłem ukończyć, ostatni zamek był popierdzielony. Raz mi się to udało i byłem w szoku. Natomiast muszę pochwalić Dark Souls 1, było to dla mnie coś zupełnie nowego, przechodziłem gierkę bez żadnych poradników i każdy boss był dla mnie ogromnym wyzwaniem - zwłaszcza ,że grałem mega opancerzonym gościem bo wydawało mi się to najlepszą opcją Do dzisiaj pamiętam końcówkę gierki oraz to jak łatwo udało mi się rozpykać ostatniego bossa. Mega gierka, od tamtej pory nie miałem takiego efektu wow grając w coś nowego. Zawsze mniej więcej wiem czego się spodziewać a ta gra była dla mnie zupełnie czymś nowym. Trochę mi brakuje takiego strzała w dzisiejszych czasach.

Łaskawcy xD

Znowu ciągle ten czerwony pederasta i to w kilku wydaniach a dalej brak czegokolwiek z Donkey Kong.

O pikminie to będzie z 30 minut

Z mojej perspektywy zbieranie gier od generacji PS4/One nie ma już sensu - na płycie i tak jest wybrakowany, niepełny produkt. Na obecnej generacji jest już tragicznie a będzie tylko gorzej bo niektóre gierki zaczynają się nie mieścić na płycie i wymagane jest połączenie z siecią żeby w ogóle odpalić gierkę. Jak ktoś odsprzedaje po skończeniu to spoko a tak to zwykły śmieć na półce.

Mesha nie widać na CRT, obraz jest rozmyty.

Gameboy w Polsce był popularny, więc ja bym raczej traktował jako popularny magazyn. Co do bardziej niszowych platform można dać większą cenę aby było to rentowne.

Ja ogólnie odnoszę wrażenie ,że gry na Saturna nie są tak rozpixelowane jak ma szaraka.

Ja nie miałem oczekiwań, od dłuższego czasu najlepsze zapowiedzi są poza targami. To już nie czasy gdy E3 było potrzebne w dobie prasy. Obecnie mamy wszyscy internet i każdy chce żeby ich gierka nie zgineła w dziesiątkach innych zapowiedzi.