Assphalt

Akurat skończyłem Deus Ex, ale został mi jeszcze nietknięty singiel w Resi więc jakoś dotrwam do patcha. Właśnie przez wspólne serwery jeszcze nie mogą go wypuścić.

Ciekawe czy ten patch całkowicie wyeliminuje freezy czy przyjdzie jeszcze czekać na kolejnego. Gdzieś wyczytałem, że nie spoczną dopóki nie uzyskają idealnie płynnej rozgrywki. No i co z balansem? Czy tak jak jest teraz jest wg. nich dobrze? Bo IMO nie jest. Za często występuje base rape, źle dobiera składy, a niektóre skille mogli sobie darować.

straszne n00by muszą w to grac skoro ty Wełniak robisz 20 killing spree :rofl2: Tajne źródła doniosły mi, że Wełna robił tę dwudziestkę Atomizerem na 1-level'owcach grających sharpshooter'em, ale nie wiem ile w tym prawdy.

Oj mylisz się bardzo, bo jak masz odpowiednie perki to z tej broni robi się kosa. Zasięg to małe piwo, nie można mieć wszystkiego, kluczem jest tutaj 'zabójca', tarcza/kamuflaż no i oczywiście dopakowany na maksa Atomizer. Jak chwycisz przeciwnika to właściwie już po nim, bo nawet jeżeli będzie się chciał bronić to praktycznie nie widzi gdzie strzelać. Jak grasz z głową to nabijesz killsów nawet z levelami <50.

Który masz level? Bronie i umiejętności kupujesz i upgradujesz w 'zmień wyposażenie'. Za hc też lecą punkty.

No poważnie nie mam nic takiego w trybach. Na samym dole zaraz pod Chain Reaction mam puste pole i moge je wcisnąć -_-'. Wciskam i traktuje to jakbym wybrał Anything. Naprawde dziwne. Powinno być napisane 'klasyczny hardcore', czemu masz puste pole to nie wiem. W sumie to jest takie anything tylko bez żadnych perków, berserków itd., tylko bronie zupgradowane się liczą.

Heh, tak jak myślałem, Atomizer to porażka jakich mało. Ciężko tą bronią mieć ratio poniżej 2. Zarzuca się perk z przebraniem, wpada w grupkę wrogów, a ci zanim się zorientują już nie żyją. Jasne, zginąć też można, ale zanim się padnie przeważnie ze dwóch, trzech zabierasz ze sobą co daje ci tarczę/kamuflaż i tak w kółko. Nie gram tym więcej bo cały fun znika. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że multi robili na szybko. @Bellevar Możesz się przebrać jak zdobędziesz umiejętność 'zabójca' i wykupisz do niej upgrade. Hc wybierasz w trybach gry, jest na samym dole, nie wiem jak mogłeś tego nie zauważyć.

Wy tu pitu, pitu o zniszczeniach, a ja proszę tylko o stałe 30 fps'ów. Mam nadzieję, że na tym najbardziej się skupiają przy tworzeniu oprawy, a nie na burzeniu domków. Bez płynnej animacji gra klanowa dla mnie odpada.

@waldusthecyc Co do tego 'Została 1 minuta' to pewnie zapomnieli przepuścić przez modulator i dlatego tak dziwnie brzmi:) Zawsze się zastanawiałem jak się gra w multi w 3D. Jak z widocznością, ocenianiem odległości, celowaniem? Bajer dla casuali czy może da się grać w miarę normalnie?

Może jakiś glitch znalazł?

Tak tylko napisałem, bo fani BF'a zawsze podkreślają jakie to zaje*iste zniszczenia ma ich gra, a tak naprawdę są to zwykłe skrypty. Jednakże lepsze to niż nic:) @Kre3k Nie przesadzaj, Havoka wrzucają praktycznie wszędzie.

Dobre i takie coś, ale do Red Faction: Guerrilla i Armageddon nawet nie ma startu. W sumie to nic do tych 2 gier nie ma startu jeśli chodzi o zniszczenia, a szkoda.

@rpgfan Wiem, że leaper nie jest jakiś groźny, ale denerwuje, bo cię trąca, pluje, oślepia i utrudnia celowanie, czasem dobije jak masz mało energii, a jak jeszcze jest ich dużo to masakra się robi na mapie. @dunpeal Hc na razie nie tykam, poczekam na patcha żeby czerpać maksymalną przyjemność z tego trybu. Po tym wszystkim tagi raczej nie będą mi przeszkadzały:) @Cryng_Wolf Shotgun też niby ma krótki zasięg, a niektórzy koszą nim niesamowicie. Atomizerem nawet za bardzo nie trzeba celować choć mógłbym przysiądz, że parę headshotów nim zrobiłem. Jeśli headshotem by jeszcze szybciej zabijał to tragedia. Póki są lagi i freezy gram na normalu, leveluje i badam jak się to wszystko sprawuje.

Pograłem trochę dłużej w multi i szczerze mówiąc dawno nie widziałem tak niezbalansowanej i wywyższającej wyższe lvl'e gry. Niektóre rzeczy były chyba zatwierdzane i testowane podczas ostrych libacji alkoholowych i na na narkotykowym haju, bo nijak nie pasują do Resistance. Leapery czy tam truposkoczki to najbardziej wkur*iające gówno w multi ever. Jak trzeba mieć nasrane w bani żeby takie coś w ogóle przeszło? Jeszcze tak wcześnie można je mieć, że każdy z tym lata. Atomizer to następny bubel, choć jeszcze go nie mam, udało mi się ograbić z niego jakieś ścierwo i normalnie masakra i rzeź niewiniątek, jeszcze jak masz tarczę człowiekiem to szkoda gadać. Dodatkowo jak się obrywa z niego to nic nie widać bo oślepia, a ginie się po ok. 2 sekundach. Genialnie. Wildfire czyli wyrzutnia rakiet, w jednym meczu gość miał taką przy sobie i chyba nie muszę wspominać jakie k/d ratio miał na koniec gry. Atak melee ulepszonym karabinem z bagnetem to śmiech na sali, nie dość, że potwornie wolny, to jeszcze nie zabija na raz od tyłu więc przej*bkę masz gwarantowaną jak jest więcej wrogów. A pomyśleć, że podczas grania w część pierwszą narzekało się na tag w Bullseye'u... teraz to ja bym chciał żeby każdy do mnie tylko z tego taga strzelał. Do tego wszystkiego można dołożyć zły balans składów przed meczami, spier*olony skok, blokowanie się postaci o byle śmieć, słabą widoczność wroga na niektórych mapach no i słynne już czkawki. Mimo tego wszystkiego gra trzyma mnie przy sobie dzięki pojedynkom 1 vs 1, do których dochodzi dość często, bo zjechać kogoś po głowie w półtorej sekundy z karabinu to całkiem przyjemne uczucie.

Co do multi - freezy praktycznie ustąpiły choś jakiś mi się tam przytrafił, ale tak jak napisał Crying_Wolf, lagi i dropy ciągle są.

tak i właśnie przez 3D nie ma stabilnego multi, są lagi, 16 graczy zamiast 60 a w KZ3 dali match making zamiast serwerów... no proszę Cię, przecież to bez sensu. 3D nie kaleczy gier, ale to temat na odrębną dyskusję Moim zdaniem się mylisz. 16 graczy zamiast 60 to jest kolosalna różnica, to nawet w pierwszym Resie mogło grać 40 graczy, małe plansze, grafa w multi to pasztet i gra z taką oprawą na luzaku powinna śmigać w 60 fps'ach. Do tego dołożyć można te wszystkie błędy, z którymi teraz walczą i masz wypisz, wymaluj multi, które wygląda na klecone na szybko tak jak w Kz3 i MS:A. Wspomnę jeszcze o patchach w Res 1 i 2, które zmieniały właściwie tylko balans broni, bo same gry śmigały aż miło.

Jest taki perk, który daje kopa do speeda więc może to było to? Chwilkę po patchu zagrałem, freeza nie uświadczyłem, co nie znaczy, że jest płynnie, bo nie jest. Przysiądę dzisiaj to potestuję więcej i zdam relację. Co do rozmiarów patcha to nie ma się co martwić, bo prawdopodobnie nadgrało starego.

Ok, na razie wielki ch*j w dupę tej grze. Nie to, że mi się nie podoba, po prostu dla mnie online jest niegrywalny w tym momencie. Kto chce kupić dla multi niech się wstrzyma i zobaczy czy patche rzeczywiście coś dadzą, bo te czkawki potrafią wku*wić. Czyżby implementacja 3D odbijała się na jakości i dopracowaniu produktu? Wspomnę tu o KZ3, później MS:A (który był właściwie betą na początku), a teraz to? SONY, co się dzieje się?

Zdarzają się dziwne freezy w multi, nie jest to chyba wina lagów ani framerate'u. Obraz zamarza na ok. 2 sekundy, a później puszcza, no i ogólnie gameplay jakoś dziwnie skacze np. po śmierci. Mam nadzieję, że to dzisiaj zapaczują. Od bety się IMO nic nie zmieniło. Edit. Dobra, czekam na patcha, bo na razie tylko największym hardkorom online sprawi radośc. Lagi, freezy, przycięcia... kiepsko to chodzi.

Ja już mam, zaraz dołączę do ruchu oporu. Naszyjnik z zębów chimery rządzi:) Dzisiaj ma być przerwa w działaniu PSN ponoć to musze pocisnąć trochę.

FIXED Oj tam, oj tam, akurat jedną ręką jadłem a drugą zmieniałem kanały w TV więc jak widzisz miałeś lekkie fory.

Nic to, chyba czas zamówić, bo jednak się przekonałem do nowego Resa, a to dlatego że: - nic bardziej skillowego w tym okresie (jeśli w ogóle) nie wychodzi - będzie tryb classic hardcore - do rozmycia i gameplayu się praktycznie przyzwyczaiłem - czas wsiąknąć na dłużej w jakis fps online.

Racja, też miałem niezłą fazę podczas grania, zero odczucia monotonii i ciągła ciekawość co będzie dalej, na prawdę rzadko kiedy fabuła mnie tak wciąga. Klimat w tej grze to mistrzostwo świata, aż chciałoby się przenieść do tamtego okresu. Do plusów zaliczam też masę znajomych twarzy z serialu Mad Men, kto oglądał ten na bank wyłapie. Szkoda, że bardziej nie wykorzystali miasta, bo na prawdę jest co zwiedzać, ale z drugiej strony pewnie nie chcieli robić 'kolejnego' sandboksa.

Ciekawe jak bardzo gra na hardcore będzie zblizona do Resistance 1? Co z respawnem broni, co z noszeniem więcej niż 2 sztuk, co z recoilem itd.

Nie możesz sobie konta US założyć? Ja swój kodzik właśnie hamburgerom zajumałem.