Assphalt

Ja tam obawiam się tylko o gałki analogowe. Mam nadzieję, że wytrzymają dłużej niż w sixaxisie (w dualach 3 jest już ok). A z usterek w swojej konsoli mogę wymienić 1 zacięty pixel i standardowo smugi w nocy na czarnym ekranie. Pixel mi jakoś specjalnie nie przeszkadza, a w ciemności raczej nie gram, bo nie lubię. Ogólnie konsola sprawia wrażenie w miarę solidnie wykonanej, raz mi nawet spadła na podłogę i nic się nie stało.

W ogóle zrobienie całej kampanii w singlu na elite to banał. Nieźle zeszli z poziomem trudności. Zico dużo łatwiejszy, zone to samo, zwłaszcza na Sol. Zrobiłem 70 za trzecim czy czwartym podejściem. Gra mimo to jest świetna i dopiero podczas masterowania tras pokazuje pazur.

Chyba tak, bo chciałem dzisiaj pocisnąć, a tu dupa, nie da się.

Dołączam się do pochwał, bo sam już sporo w to gram. GCI można określić jako mix CoD'a i UT. Jakby gra jeszcze śmigała w stałych 30 fps'ach to byłoby ok, choć nie ma tragedii, da się miło ciorać.

Ostatnio wlazłem na Resa 3 w multi i zauważylem, że nie ma kliku trybów rozgrywki, a sama gra lubi konkretnie lagować. WTF? Jeśli chodzi o singla to dla mnie najlepszy fps minionego roku na PS3.

Wpisz w wyszukiwarce PS Store 'saints row' to ci znajdzie. Tylko nie wiem do kiedy można ściągać za free. Co do gry zgadzam się z opinią powyżej, do tego można dodać, że jest to łatwa platynka. Nawet ja mimo tego, że trophies już nie zbieram, wbiłem sobie calaka, bo po prostu przyjemnie się grało.

Kurde, ja zaznaczyłem, żeby mi wysłali razem z Rage, a tego pewnie jeszcze nie mają więc sobie jeszcze poczekam:( edit. Jednak wysłali dzisiaj, przed chwilą sprawdziłem. No to od jutra nie istnieje w realnym świecie przez jakiś czas.

Mam, ale jego w ogóle nie da się wybrać, MAV niby jest na czarno z napisem 'niedostępny w becie', a możesz go sobie ustawić. Tylko chyba nie działa tak jak powinien.

Odblokowałem MAV dla Recona, niby zablokowany w becie, ale latać się da. Tylko coś jest chyba skopane, bo ciężko tym sterować i nieraz obraz mruga na biało tak, ze nic nie widać. A ogólnie to snajperka w długich tunelach metra wymiata, już chyba ze 4 razy zasadziłem podwójnego headshota:)

Ja dostrzegłem poprawę, ale to chyba dlatego, że wyłączyłem powiadamianie o dostępności znajomych. To samo w becie BF3, co gra freezowała to na 80% wiedziałem, że zaraz wyskoczy 'xxx jest teraz online'.

Pojawił się patch 1.04, waży 22MB. Ciekawe czy coś poprawi u mnie.

Podoba mi się ten BF, wczoraj cały dzień tłukłem w betę, ale na premierę nie będę brał, bo nie wiedomo jak z frameratem na mapach z pojazdami i dużą zadymą. Poczekam na opinie jakiś czas, nie pali się.

W końcu odblokowałem M40A5 dla recona. To jest taki SV98 tylko, że podstawowa luneta jest o niebo lepsza, i może delikatnie szybciej się przeładowuje. Ogólnie moc ta sama, ale komfort strzelania większy.

Udało mi się zdobyć pierwszą rzecz dla snajpera, która jest zablokowana w becie, więc jednak wszystkiego nie dali.

Kosy to coś na wzór stealth killi z KZ3 tylko że trzeba lepiej podejść do wroga. Freezy po respie prawdopodobnie od tego, że gra robi save, zaobserwowałem też freezy podczas powiadamiania o pojawianiu się przyjaciół online. Animacja przeskoku jest spoko, ale wolałbym żeby był zwykły skok, bo za często się postać blokuje i można zginąć od kuli łatwo, ewentualnie niech to dopracują. Teraz zacząłem się bawić snajperką i całkiem nieźle się kosi tylko coś szwankują hitboxy albo to wina lagów, że po strzale w głowe gość reaguje jak po strzale w korpus (nieraz). Sporo osób narzeka na mapę, a ja się nią jaram, bo nie ma pojazdów. W BC2 też wolałem mapy bez / z mniejszą ilością pojazdów, a heli to już na maksa mnie irytowały.

Kurde, ale z tym zapadaniem pod ziemię jest mała porażka, mam nadzieję, że to wyeliminują. Nie podoba mi się też wstrzymywanie oddechu podczas strzelania ze snajpy, według mnie jest to zbędne. Przez niektóre celowniki gówno widać, bo za bardzo zasłaniają widok. No i lagi mi doskwierają, ginę po schowaniu za ścianę i nieraz aż się dziwie czemu nie zabijam przeciwnika mimo, że gość dostaje serię.

Graficznie jest zadowalająco, nie wiem czemu niektórzy się tak plują. Zobaczcie jaka ta mapa jest duża w porównaniu do kojcy z takiego Resistance 3. Jak na grę multiplatformową na 24 graczy, z dużymi mapami, pojazdami i zniszczeniami jest na prawdę dobrze.

Dobra, pierwsze wrażenia: -graficznie jest ok choć wpadki typu dogrywanie tekstur i screen tearing są na porządku dziennym. Ta gra to taki BF:BC2 + jeśli chodzi o grafę. Plansza jest dość szczegółowa i momentami dobrze to wygląda. Zniszczenia ograniczone do kosmetycznych zmian otoczenia, a to gdzieś murek pęknie, a to dziura w ścianie się pojawi, nic specjalnego, ale miłe dla oka. -framerate nie trzyma zawsze 30 fps'ów ALE nie znaczy, że jest niepłynnie. Większość pewnie nawet nie zwróci na dropy uwagi, bo do Crysis 2 na prawdę daleko. Boję się tylko o plansze z większą zadymą jak ta na pustyni ze statkiem w BC 2. -ginie się... różnie, czasem momentalnie, czasem można oberwać więcej, ale to pewnie wina lagów, bo nieraz kosmosy odchodzą. -recoil jest dużo większy niż w BC2, spluwy konkretnie kopią i trafić przeciwnika z większej odległości jest dosyć ciężko, ba, nieraz z bliskiej odległości seria poszła i nic. Uchwyty i celowniki, które się zdobywa trochę pomagają, ale nadal jest nieciekawie. -jeśli chodzi o kampienie to jest różnie, zależy na kogo się trafi. Ludzie zaprawieni w BC2 raczej nie będą leżeć w miejscu, bo wiedzą co i jak. Tak mi się wydaje przynajmniej, ja bym ku*wa nie mógł. Dobrze, że jest kill cam. Zresztą rush to rush, ciekawe jak będzie na CQ. Podsumowując - jeśli ktos nie lubi grać zespołowo lub często ginąć od kuli wystrzelonej przez n00ba kampiącego w krzaku czy za koszem na śmieci, powinien się zastanowić. Ci co szukają skillowej strzelanki również. Pewnie z czasem ludzie wynajdą takie camp spoty, że będzie się odechciewało grać, czas pokaże. Gra na pewno jest bardziej HC niż BC2, oceniając po tym co zobaczyłem. Czy to lepiej? Niech każdy odpowie sobie sam.

Ten serial jest tak genialny, że aż szkoda mi odpalać nowy odcinek wiedząc, że za 45 min koniec i znowu tydzień czekania.

Na dzień dzisiejszy moja opinia o multi jest taka - najgorsze od strony technicznej ścierwo w jakie przyszło mi grać. Nie wiem, może tylko ja mam takiego pecha, ale z tego co czytam w necie raczej nie. Patch mi za dużo nie pomógł. Już leje na wszystkie atomizery, truposkoczki, zły balans składów i inne elementy rozgrywki, bo wali mnie to, dla mnie gwoździem do trumny są je*ane freezy i lagi. Jak nie jedno to drugie się trafia i widuję też graczy z rozłączoną wtyczką nad głowami, przecież to jakaś farsa. Tylko się denerwuję przy tej grze i nic więcej, to już wolę w ogóle nie grać i tak też zrobię. Zresztą ludzie uciekają z tej gry jak szczury z tonącego statku, po premierze Bf3 i CoD'a Res będzie trupem. Od jutra beta BF3 na przeczekanie do zamówionych Dark Souls i Rage, a Resistance 3 idzie na półkę. Co do marnej sprzedaży to z jednej strony dobrze, może Sony pójdzie po rozum do głowy, bo dzisiaj fps z krótkim singlem bez dobrego i dopracowanego multi nie istnieje, chyba że jest CoD'em.

Piszecie, że Atomizer przegięty, a przecież jest już po osłabieniu, tak samo jak shotgun. Ja ciągle biegam z karabinem i jest ok. Wildfire, mutatora i broni azotowej nawet nie wykupiłem jeszcze, bo i tak bym z tym nie latał. Co do wieżyczki to nie jest jakoś przegięta, wystarczy nie wchodzić w pole ostrzału.

Jest na pewno lepiej niż na początku, nawet bronie zaczęli balansować, no bo trafić na mecz gdzie 3/4 ludu biega z Atomizerami nie było miło.

Nie mam pojęcia i już mnie to powoli przestaje obchodzić. Dzisiaj odpaliłem sobie HC i na dzień dobry taka freezownia mnie przywitała, że masakra, a właśnie ten tryb planowałem obsiadywać po patchu. Nie wiem ile jeszcze przy tym multi wysiedzę, ale jak będzie w takim stanie jak jest teraz chyba niedługo. Insomniac podobnie jak Guerrilla pogrzebali żywcem swoje najmłodsze dziecko. Niby urodziło się upośledzone, ale gdyby otrzymało właściwą pomoc na czas mogłoby przetrwać, a tu kolejna łatka i właściwie to samo. Sorry, ale denerwować i martwić się o to żeby kolejny mecz w miarę śmigał nie zamierzam.

A co ma być w TDM jak nie tłuczenie? Limit 10 min na rundę był idealny, bo zanim zdążyło się odczuć znużenie to gra się kończyła. Do gwałtów dochodzi, z tym się zgodzę, ale tylko przez to, że gra źle balansuje składy. Edit. Na Facebooku już ich jadą za tą zmianę

Ciągle pojawiają się freezy, ale na pewno nie tak intensywnie jak wcześniej. No i zmiana w TDM do 50 killi na rundę? Poje*ało ich doszczętnie. Teraz ten tryb stał się praktycznie niegrywalny, bo zanim się rozkręci już się kończy. Wcześniej było idealnie to musieli spier*olić.