Kalel

United defensywą stoi.

Ale powiedz mi tk jaka w tym logika ? Jaki sens ? S(pipi)ą tylko licencje i znowu będzie narzekanie WB że nie opłaca się robić filmów z innymi bohaterami niż Superman czy Batman. Tak trudno jest wydać film z WW/Flashem i ew. jakoś powiązać "Arrow" z CW z filmową JL ? (pipi) mać jestem sfrustrowany. Film o JL to zły pomysł. WB zamiast iść przykładem Marvela po prostu stwierdziło że "Chłopaki, robimy film o tych gościach w kostiumach. Za rok wychodzi nowy Superman to jakoś go powiążemy".

http://www.superherohype.com/news/articles/173263-warner-bros-plans-justice-league-for-2015-?utm_campaign=facebookfan&utm_source=facebookfan&utm_medium=referral Jeżeli to okaże się prawdą to JL polegnie z kretesem.

Avengers vs X-Men przeczytany, i w sumie mam uczucia ambiwalentne. Tak jak w Civil Waru mamy dwie frakcje przeciwko sobie i wielką nawalankę ( co trochę mnie w Marvelu w(pipi)ia, bo większość eventów obecnie to jeden team vs. drugi team) ale jednak czyta się to fajnie. Na plus zdecydowanie to że szybko i łatwo się to czyta. Niby, jak wspomniałem, pomysł nie powala jednak te 12 zeszytów mija w zastraszająco szybkim tempie. Fabuła przestępna i nieskomplikowana. Także rządy i plany Cyklopa i reszty Fenixów a także wszelkie walki jak najbardziej pozytywnie. Po prostu spodziewałem się chyba czego więcej niż to. Avengersi latają od jednego miejsca do drugiego, X-Meni ich ścigają. I tak przez parę zeszytów. Zbieranie temu czy wszelkie zawirowania związane z dołączaniem X do Avengersów można było załatwić w 2 zeszyty a to się chyba przez 4 ciągneło. No i na samym początku kreska była jakaś taka koślawa. Nawet ostatni twist nie wywarł na mnie takiego wrażenie jak śmierć np. Batmana w "Final Crisis" czy Parkera w "New Ultimates vs Avengers". P.S. Co się stało z Collosusem, Emmą, Namorem i tamtą laską z mieczem ? I co z Thorem ? Teraz czytam "Dark Reign". Jak narazie pomysł i wykonanie lepsze.

Obejrzałem 1 i 2 sezon. Po fenomenalnym 1, 2 był trochę gorszy że nie przekonał mnie do zassania 3.

ja (pipi)ie

Nasza ofensywa ich zalała.

Hmm... w sumie Ichigo to, wg. Aizena, była idealna hybryda Hollowa z Shinigamim. Nie wiem czy Kubo jeszcze pamięta o tym że Truskawa ma moce Vizarda (a nawet potężniejsze w sumie).

@up

@up Budżetu im nie starczy na taki rozmach

Byłem wczoraj na Bondowym maratonie. OBejrzeć Goldfingera na dużym ekranie = miód. No i Casino Royale na sam koniec. Ten film można oglądać miliony raz a i tak się nie zestarzeje. Gra między Bondem a Le Chiffrem, pościg parkourowy, relacje Bond-M, no i "The job is done, the bitch is dead". Epa.

Hmmm... Deadshot, China White i Deathstroke. Nice !

@up Mi tam bardziej niż Batmana w Death in the Family , było żal Gordona w "Killing Joke" ( no i tam też Batman prawie ubił naszego ulubionego dow(pipi)nisia).

A nie przypadkiem Deathstroke ? Jego maska była na wyspie na której wylądował Ollie. Pisałem już swoją opinie o Arrow. Całkiem przyjemne, będę oglądać. Jedyne co mnie przeraża to to że Zielony ma słabych antagonistów ( tyle wywnioskowałem z GA:Year One i z 2 pierwszych zeszytów z nowego U52) i w dodatku nie ma być żadnych super-villianów, czyli żadnego strzelania laserami z rąk czy latania.

@up Trochę za dużo wątków jak na pilota. Podoba mi się pomysł z przemyśleniami Queena a'la Dexter, który rozpracowuje wszystko w myślach. Ode mnie 6/10, czekam na następne docinki. p.s. Muzyka na duży plus.

@up To.

@up Killing Joke. Joker nigdy nie zrobił (no chyba nie licząc Death in the family) niczego równie złego co w tym komiksie. No i ten jeden panel pod koniec retrospekcji Mr.Ja z "Hahahhahahahhahaha" i facjatom Jokera świeżo po kuracji w chemii. Also, przeczytałem "Utlimate Reed" trylogii. Szału nie ma, to wszystko jeżeli chodzi o Evil Reeda. Also tk_tk poleć jakąś dobrą historię/serię z uniwersum Ultimate.

Dobry trailer, muszę nadrobić Hitchcocka bo oglądałem za brzdąca i mało zapamiętałem (ale do dzisiaj się gołębi boje ). Pierwsze opinie o Lincolnie Spielberga wyciekły. Jest dobrze: http://www.guardian.co.uk/film/2012/oct/09/lincoln-review-spielberg-day-lewis http://www.rottentomatoes.com/m/lincoln_2011/ Jest (o dziwo) pozytywnie.

@up No to przecież ten "big bad ass" wytłumaczył dlaczego Kapitan 1 dywizji padł jak ciota . No ale teraz 0 dywizja wkracza to może być ciekawie ( no i dziwi mnie dlaczego Aizen odmówił).

a Motyw jest taki że wyskakuje mi info. o problemach z licencją. Jedną gierkę (Football Manager) bez problemu zainstalowało, ale The Dark Knight Rises już lipa.

A w najbliższym czasie coś z Fassbanderem wchodzi do kin ?

BARDZO DOBRY POMYSŁ ! POLECAM !

Co do Director's Cut'a QoS to właśnie QoS kinowy to Director's Cut. Już o tym wspominałem w którymś temacie że podczas kręcenia QoS doszło do ogólnokrajowego strajku scenarzystów więc Craig i reżyser Quantuma, Marc Foster, wymyślali wszystkie dialogi jak i sceny na bieżąco. Craig: ‘Yes and you swear that you’ll never get involved with shit like that, and it happens. On “Quantum”, we were fucked. We had the bare bones of a script and then there was a writers’ strike and there was nothing we could do. We couldn’t employ a writer to finish it. I say to myself, “Never again”, but who knows? There was me trying to rewrite scenes – and a writer I am not.’ http://collider.com/daniel-craig-quantum-of-solace-script-problems/130951/

1200 zł. Minimum. Tak twierdzili panowie w Saturnie.

(pipi), nie da rady tego z Yt ściągnąć