Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

stoodio

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez stoodio

  1. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Ogólne
    Najpierw musisz wykonać mini questa, aby otrzymać specjalny amulet od Emmy. Mając kroplę, przy posążku rzeźbiarza możesz za pomocą specjalnej komendy uleczyć świat z coronavi... tfu - smoczego moru. PS chyba po prostu "zjadłeś" tę kropelkę z poziomu menu.
  2. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Resident Evil
    Efekt ognia w tej gierce jest mistrzowsko skopany - unikam jakiejkolwiek interakcji, gdyż od samego patrzenia oczy krwawią...
  3. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Resident Evil
    Garstka wrażeń ode mnie: Otwarcie gierki... W tym elemencie remake spokojnie przebija oryginał; Daleko mi do bycia psem na grafikę, ale nie rozumiem zachwytów nad oprawą wizualną - masę elementów psuje ogólny odbiór. W mojej ocenie RE2 wypada tutaj dużo lepiej; Nowa Jill jest naprawdę spoczko (bardzo fajny głos); Nowy Nemesis też jest fpytkie; Nowy Carlos... Gram czymś takim
  4. stoodio odpowiedział(a) na Daffy temat w Kącik RPG
    No nie powiem - były ciareczki
  5. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Resident Evil
    Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to oczywiście oprawa wizualna - zombie (szarobure kukły pozbawione detali); porzucone kanciaste pojazdy (to auto z migającą lampą XD), efekt lagujących płomieni (mam nadzieję, że na pro albo PC to lepiej wygląda). Sama animacja też dosyć dziwaczna - zwłaszcza podczas tych uników. Pstrokaty wygląd miasta mi osobiście jakoś nie podszedł - miałem dziwne skojarzenie z... BioShockiem. Jill w porządku, Nemesis gorzej - straszny chaos się wdziera podczas starć z tym bydlakiem. Dla mnie jako fana trójki najlepszy moment w demku, to oczywiście wizyta w save roomie: Obawiam się, że takie odcinanie kuponów może zakończyć się grą 6/10. Obym się mylił.
  6. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Resident Evil
    Sprawdziłem demko… Jednym zdaniem - regres w stosunku do poprzedniego remake'a. Nie wiem, kto się za to brał, ale na próżno szukać kunsztu znamiennego dla zeszłorocznej odsłony.
  7. Ostatnio obejrzałem sobie VII oraz VIII z reżyserskim komentarzem, żeby lepiej zrozumieć, co poszło nie tak - w efekcie nabrałem ochoty na jakieś dobre gwiezdne wojki. Postanowiłem sprawdzić popularnego ostatnio Mandaloriana i ojaciewcalenieprzepraszam... Jestem przy 4 epizodzie i raczej na tym moja przygoda z serialem się zakończy. Z początku gęsto, intrygująco oraz oryginalnie (taki trochę mix SW z Dzikim zachodem) zaczyna to zmierzać w jakimś dziwacznym kierunku - rozmienianie się na drobne z tymi durnymi zadaniami pobocznymi niczym w sandboksie. Lepiej odpuścić czy serial jeszcze wróci na jaśniejszą stronę mocy?
  8. stoodio odpowiedział(a) na Daffy temat w Kącik RPG
    Grałeś w demko?
  9. stoodio odpowiedział(a) na Daffy temat w Kącik RPG
    Ja właśnie opuszczam Midgar w oryginale - 5h z lizaniem ścian i zagadywaniem kogo popadnie. Nie wiem, w jaki sposób rozwleką wydarzenia w remake'u, żeby choćby zdublować podany czas rozgrywki.
  10. stoodio odpowiedział(a) na Daffy temat w Kącik RPG
    Ja jestem ciekaw, jak podejdą w remake'u do scen z Donem albo do chorego pomysłu Hojo
  11. stoodio odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Odświeżam sobie przed rimejkiem
  12. stoodio odpowiedział(a) na Daffy temat w Kącik RPG
    Parę uwag na szybko po jednokrotnie ukończonym demku: - pomimo korytarzowych lokacji scenerie są równie intrygujące jak w oryginale (te post-industrialne budowle i maszyny skąpane w zieleni Mako ); - Barret jest mega przerysowany i irytujący (reszta obsady na plus); - walka była mało satysfakcjonująca; - eksploracja ograniczona do minimum; - te genialne melodie w nowych aranżacjach Ciekaw jestem wrażeń kogoś, kto nie zna VII, bo osobiście obciążony ładunkiem nostalgii nie jestem w stanie się oprzeć, żeby nie przeżyć tej historii w odświeżonej formie.
  13. stoodio odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Gierka jak najbardziej w porządku - tajemniczy klimacik z początku i niektóre scenerie naprawdę dają radę. Jednakże późniejsze powtarzalne puzzle w obrębie tej samej lokacji oraz wymuszone przez gameplay mordercze zapędy protagonistki pozostawiają niesmak w ustach. PS trzeba mieć naprawdę niezły dystans do wydarzeń (albo całkowitą wy(pipi)kę), żeby nie parsknąć śmiechem na widok tego ratnado...
  14. U mnie z roku na rok jest coraz gorzej z czasem na granie, zatem tego typu głosowanie nie stanowi takiej zagwozdki jak kiedyś - gdy naprawdę ciężko było dokonać wyboru z okazałej listy ogranych tytułów. GOTY 2019: Sekiro Shadows Die Twice Ekipa FromSoftware pod wodzą Miyazakiego wywróciła do góry nogami nieco skostniałą formułę sukcesywnie rozwijaną od czasów nowatorskiego Demon's Souls. Najlepsze pojedynki z bossami od lat, przystępnie podana intrygująca historia no i ten genialny system walki, tak inny od tego co do tej pory nam serwowali. NAJLEPSZY INDOR: Stygian Reign of the Old Ones Ten czerpiący garściami z twórczości Lovecrafta eRPeG przywołał przemiłe wspomnienia z wydawać by się mogło bezpowrotnie utraconych czasów ogrywania klasycznego Fallouta. Bardzo dobrze napisana fabuła oraz postacie, różnorodne archetypy (grę ukończyłem 4 krotnie), oryginalna oprawa audio/video. Zabrakło funduszy na ostanie szlify ale nie żałuje nawet minuty z tych ~50h spędzonych w Arkham. NAJLEPSZE DLC: Seed of Evil (Mutant Year Zero) Po pierwsze - jedynie DLC, które ograłem w tym roku ;( Po drugie - mój głos traktuję raczej jako docenienie naprawdę kapitalnej podstawki, która to na konsolach miała premierę w roku bieżącym. Zaprawdę kapitalna taktyczna gierka z niezwykle oryginalnym światem. NAJLEPSZY REMAKE/REMASTER: Resident Evil 2 Godnie odświeżony kultowy tytuł - niby znane kąty ale jednak nowe. Na najwyższym poziomie trudności prawdziwy survival. NAJWIĘKSZE ROZCZAROWANIE: Borderlands 3 Główny zarzut - seria utknęła w miejscu, naprawdę lepiej się bawiłem 7 lat temu przy B2. NAJBARDZIEJ OCZEKIWANY TYTUŁ 2020: Spelunky 2 Nie wierzę w premierę Elden Ring/BG]|[ w tym roku. Z drugiej strony nie wiem, czy Spelunky potrzebuje sequela - czas pokaże, czy Derek Yu zostawił sobie jakiegoś asa w rękawie czy po prostu zamierza odcinać kupony... NA JAKĄ KONSOLĘ NOWEJ GENERACJI CZEKAM? PlayStation5 Tak jak wspomniałem, ledwo co liznąłem w tym roku - pozostanę przy starym dobrym Sony, pogodziwszy się już dawno z faktem, iż masa dobrej zabawy od konkurencji mnie zwyczajnie omija.
  15. stoodio odpowiedział(a) na Vexilium temat w Seriale
    Znam dobrze Ciri jeszcze z wydań supernowej z okładami zaprojektowanymi przez niedawno zmarłego Bogusława Polcha - co jakiś czas sięgam do lektury. W pierwszym epizodzie Ciri była sobą - zadziorną chłopczycą,z każdym kolejnym odcinkiem przepoczwarza się w irytującą mimozę. Z sama aktorką nie mam problemu - ma zadarty nos i aparycję łobuziary, tylko scenarzyści mogli by dodać jej nieco więcej charakterku.
  16. stoodio odpowiedział(a) na Vexilium temat w Seriale
    Powoli zbliżam się do końca - 6 odcinek za mną. Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to na pewno gra Cavilla oraz jego chemia z odtwórcą Jaskra - coś co z pewnością nie pykło w przypadku Yen (ich relacja jest jedynie irytująca, brak pozytywnych emocji wyłączając sceny spółkowania pod pierzyną). Ciri po pierwszym epizodzie zrobiła się irytująca, ale w sumie obecnie nic tam ciekawego się u niej nie dzieje - robi na razie za damę w opałach. Solidnie wyszły wszelkie jatki i pojedynki - czuć tę moc okraszoną czystą brutalnością. Co natomiast mnie zawiodło to szeroko pojęta wiedźmińska fauna - cyfrowa do bólu kikimora, diabeł z teatru telewizji, strzyga z Dead Space'a czy wreszcie ten Borch-wiwern. Ogólnie jest ok - z końcową notą wstrzymam się do finału.
  17. stoodio odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Ja także utknąłem w 2 rozdziale na tych pobocznych misjach i nie ma co ukrywać - są monotonne i skrajnie oparte na backtrackingu. Ruszam z głównymi zadaniami, bo odkrywanie nowych szlaków polane intrygującym sosem fabularnym jest bardzo ożeźwiającym doznaniem.
  18. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Ogólne
    Mało prawdopodobne, a jeśli na profilu nie masz innego zapisu z przynajmniej raz ukończoną grą wręcz niemożliwe.
  19. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Ogólne
    Granie bez amulet to zupelnie inna para kaloszy niż demon pod pazuchą. Gra nabiera rumieńców w momencie, w którym jedynie perfekcyjne parowanie ochroni nas przed utratą cennych hp.
  20. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Ogólne
    W przpadku braku wyzwania na ng+ warto pozbyc sie amuletu od Kuro oraz zabic w swiatynny dzwon. Emocje gwarantowane
  21. Dzisiaj premiera długo wyczekiwanej łaty: https://steamcommunity.com/app/779290 Będzie grane w nocy
  22. stoodio odpowiedział(a) na Frantik temat w Ogólne
    Nie można - w razie problemów z dostępnością warto zajrzeć do szkatuły obok Hanbeia.
  23. Dobra, dzisiaj sobie zrobię przerwę od gierki i spiszę zgromadzone do tej pory wrażenia. Na wstępie otwarcie zaznaczę - gra ma problemy. Głównie chodzi o stronę techniczną - zdarzają się bugi, freezy oraz crashe (jeden był wyjątkowo uciążliwy), ale ostatecznie grę można ukończyć na 100%*. Ja osobiście nie mam z tym problemu, biorąc pod uwagę garstkę ludzi zaangażowanych w produkcję - z pewnością nie jest to bubel pokroju bethesdowych produkcji. Wspomnę także o systemie zapisu - jest zwyczajnie źle zaprojektowany; brakuje oddzielnych profili dla danej postaci, wszystko się nadpisuje - co gorsza nie mamy manualnego zapisu w danym momencie (autosave'y + quit save). Po prostu cieszę się, że projekt nie został skasowany - i lepszy w takim kształcie niż w żadnym. Dodam jeszcze, że twórcy śledzą na bieżącą sugestie od graczy i szykują tłustą łatę z początkiem listopada. Tyle złego. Cała reszta to absolutnie najwyższa półka - zaczynając od oryginalnej oprawy audiowizualnej a na samym rołlplejowym mięsiwie kończąc. Widać, że gra robiona przez sympatyków-fanatyków. Czuć lovecrafta na każdym kroku - ba, nawet w pewnym momencie... chociaż nie - nie będę wam psuł zabawy. "Cieszy" klimat - ciężki, duszny, przepełniony poczuciem beznadziei (świetnie wkomponowany system "sanity"); intrygują postaci - kapitalny Outsider, Nieumarły Żołnierz (reszta obsady niestety mniej dopracowana); dialogi/opisy przedmiotów sporządzone przez kompetentną osobę - to się, cholera, naprawdę dobrze czyta (zwłaszcza jak się nabawimy jakiejś schizofrenii czy innej choroby psychicznej). Świat jest wykreowany zgodnie z literą Mistrza Grozy - niemal każdy detal jest "skonsultowany" z książkowym źródłem. Możliwości w kreacji protagonisty mamy naprawdę wiele - na początek stworzyłem takiego oto awanturnika (Taboo anyone): Dosłownie udało mi powołać do życia postać graną w serialu przez Toma Hardy'ego - jakież było moje zdziwienie, jak się okazał, że jako arystokrata mam u swojego boku lokaja! Do tego szczypta okultyzmu, rewolwer w łapie oraz rozwinięta gadka. Wczuwka na 100% (ten cylinder ). Kolejne postaci to Alfie Solomons oraz Freedie Thorne z Peaky Blinders (teraz gram jako Polly Grey). Praktycznie każda umiejętność znajdzie zastosowanie w grze - choć standardowo krasomówca ma łatwiej w życiu (ale okultyzm, nauka oraz medycyna również są dobrze wykorzystane). Zadania są różnorodne - jedne krótkie, inne bardziej rozwinięte. Na pewną są ciekawe, o nudzie nie ma mowy. Sama fabuła jest piekielnie intrygująca, niejednoznaczna (fajne twisty) - choć niestety urywa się w ciekawym momencie... Walka z początku wydaje się być niedopracowana - jawi się jako surowa, bardzo wymagająca. Z czasem jednak gracz z taktycznym sznytem zacznie czerpać sporo radości z możliwości systemu (czary są niezwykle interesujące). System craftingu, snu oraz podróży ma ogromny potencjał i jest czymś naprawdę oryginalnym. Fajne są artefakty, które oprócz zbawiennych właściwości mają także negatywny wpływ na naszą postać. Ten charakterystyczny dla gry dualizm wprowadza fajny powiew świeżości - walka przyniesie nam przydatne punkty doświadczenia, ale jednocześnie zwiększy poziom niechcianego współczynnika ANGST. Obecnie podczas czwartego podejścia delektuję się mnogością możliwości - tu naprawdę spisano się na medal. Jest to materiał na absolutnego klasyka - możemy jedynie ubolewać, że zabrakło czasu oraz funduszy na urzeczywistnienie pełnej wizji tej garstki zapaleńców. IN PROGRESS... * - no może nie na 100%, bo sami twórcy przyznali, że z uwagi na brak funduszy historia ucina się w pewnym momencie.
  24. Bugi są, crashe też. Nie ma co się czarować - problemy techniczne występują. Jednakże do tej pory grę ukończyłem dwukrotnie, wykonując wszystkie questy - także dementuję.
  25. Sorry, ale wpadłem w cug - już trzecie przejście robię. Wieczorkiem zamiast skleić posta, wolę te 2h wolne godzinki poświęcić na szwendanie się po Arkham, ale obiecuję, że niedługo zdam relację. Dla mnie 9/10 i razem z Sekiro GOTY tegoż roku

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.