Skocz do zawartości

Dahaka

Użytkownicy
  • Postów

    3 816
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Dahaka

  1. W ogóle ciskacie tutaj spoilerami na lewo i na prawo, mówicie o jakiś end-gamowych pro configach materii, a autor tematu pierwszy raz gra w jRPG i jeszcze siedzi na pierwszej płycie. dawid17, ja jeszcze nie rozumiesz czegoś w tej grze to pytaj śmiało, odpowiem Ci po ludzku, a oni niech dalej się kłócą co lepsze :D

  2. Raczysz żartować? Ujdzie, ale po klasykach to tylko popłuczyny. J-pop w kościele, to wszystko.

    Twoja opinia ;) Dla mnie ten kawałek pobił np. One Winged Angel, nie o dużo, ale jednak. Ostatnia walka w Bayo to była czysta moc i "epickość" dzięki niemu.

    A teraz mały zestawik z Lost Odyssey - cały soundtrack tej gry to MOIM ZDANIEM mistrzostwo świata, Uematsu zdecydowanie był w szczytowej formie.

     

    Kilka przykładowych kawałków

    http://www.youtube.com/watch?v=zhpwyVkje9Q&feature=related

    http://www.youtube.com/watch?v=eM-CZvEdKu4&feature=related

    http://www.youtube.com/watch?v=DbeGTgt0RWQ&feature=related

  3. Dla ludzi rozczarowanych odcinkiem, na pocieszenie taki newsik:

     

    "One of the things we did last year was to ask a number of our contacts to rate the episodes that they have either read (scripts), viewed pre-production (dailies) or viewed completed episode/post-production. I've done the same this year for the first 9 episodes and have collated all their ratings out of 10 for the episodes.

     

    Here are the results so far. It will be interesting to compare these results to our weekly episode polls that follow the airing of the episodes.

     

    Episode 6.09 - AB Aererno - 9.60

    Episode 6.07 - Dr Linus - 9.25

    Episode 6.04 - The Subsitute - 9.10

    Episode 6.01/6.02 - LA X - 9.00

    Episode 6.05 - Lighthouse - 8.75

    Episode 6.06 - Sundown - 8.40

    Episode 6.08 - Recon - 7.10

    Episode 6.03 - What Kate Does - 6.70"

     

    Wygląda na to, że Katowy odcinek jest najgorszym spośród pierwszej dziesiątki, za to następny, z Lockiem zapowiada się smakowicie :)

     

    Richardowy odcinek chyba jednak pozamiata :D

  4. FF 8 jest strasznie łatwy, jak się wie co robić :P Wystarczy na pierwszej płycie podczas walki z bossem-zombiakiem w pociągu wyssać z niego 100 Berserków i podpiąć Squallowi pod strength. Podpinamy mu Ifrita i uczymy go stopniowo STR +20%, potem 40%, oraz STR bonus. W połowie pierwszej płyty wszystko oprócz STR+40% i str bonus powinniśmy mieć bez pakowania postaci. KAŻDY boss pada po 1-2 renzokukenach, czasami nawet nie zdążą ruchu wykonać :P Na drugiej płycie podpinacie Pandemone ze SPD+20%/40%. Na trzeciej Bahamuta ze STR+60 i SPD+60 i w tym momencie bez pakowania postaci squall powinien miec 255 str :P Pozostałym postacią napakować tylko dużo HP i nie musisz się nimi w ogóle przejmować :P Spokojnie rozwalicie wszystkich bossów oprócz Omegi z taką strategią :P

  5. 6x11 także nie moge się doczekac, odcinki z Desem w roli głównej są zawsze mistrzowskie :D A z tych nieznanych to obstawiam, że jeden z nich będzie o Claire. Któryś mógłby być o Jacobie i sceny z calego serialu pokazane z jego perspektywy.

  6. Wojtq, ciekawe spostrzeżenie. Wydaje mi się, że Jack kojarzy Desmonda, ponieważ te rzeczywistości jakoś ze sobą jednak są powiązane. Jak kojarzy Desmonda i jest zraniony w szyje, a Juliet widzi, że się udało. A nagłe pojawienie się i zniknięcie Desmonda wynika pewnie z tego, że on od zawsze miał jakieś spejclane "moce". W 3 sezonie przepowiadał przyszłość, a w 4 podróżował świadomością w czasie, więc raczej jego pojawienie się nie jest takie przypadkowe i dowiemy się co i jak przy jego epizodzie centrycznym ( to będzie 11 odcinek)

  7. Ciekaw jestem czemu w tej alternatywnej rzeczywistości znikają rzeczy, które były używane na wyspie. Najpierw znika długopis Jacka, podczas ratowania Charliego, potem trumna, noże Locka. Juliet tuż przed śmiercią mówi, że się udało... czyżby umierając wraca się świadomością do swojego odpowiednika w tej alternatywnej rzeczywistości? Kurde, mnóstwo pytań daje ten odcinek, a czasu na odpowiedzi dużo nie zostało :P

  8. Kupiłem sobie brytyjski SciFi Now, świetny magazyn o kinie science-fiction. Kupiłem, bo z okładki uderzał Lost, a w środku 7 czy 8 stron materiału składającego się z wywiadami z czołowymi aktorami. Zapowiadało się fajnie, ale niestety - zero jakichkolwiek informacji. Poza tą, że aktorzy przyznają się, że nigdy tak bardzo nie pilnowano ich przed zdradzaniem tajemnic. Zapewne producent autoryzuje wywiady, ale trudno się dziwić.

     

    Plus, wróciłem do pierwszego sezonu Losta (Blu-ray bejbe). Oglądam pierwsze odcinki i rozglądam się za jakimiś drobiazgami. Trochę tego jest:

    - 2. czy 3. odcinek, Locke wyjaśnia Waltowi zasady backgammona - pokazuje biały i czarny pionek, robi tą swoją minę. Wiadomo - dobro i zło.

    - podobna metafora powtarza się w koszmarze Claire kilka odcinków potem. We śnie ucieka przez dżunglę i wpada na Locke'a - ten ma jedno oko białe, drugie czarne.

    - Pytanie: co robi Locke w śnie Claire? To, co wydarzyło się w ostatnim odcinku 5. sezonu, musiało się zacząć wcześniej. I wygląda na to, że nastąpiło podczas pierwszego spotkania Locke'a z dymkiem. Miało to miejsce w 3. odcinku 1. sezonu. Nie pokazano samego dymka - jedynie ujęcie z jego perspektywy. Locke nie wydawał się przerażony. Ale właśnie od tego momentu zaczął się Locke taki, jakiego znamy. Pełen wiary w wyspę, manipulujący Boone'em.

    - Gdy Jack ratował tonącą kobietę, Charlie wytłumaczył swój brak inicjatywy faktem, że nie potrafi pływać. Czy nauczyć się w trakcie (bo wiadomo jak zginął)? Nie pamiętam dokładnie, ale pewnie ma to uzasadnienie.

    - Jeszcze co do Claire. W jej pierwszym flashu odwiedza jasnowidza, który najpierw nie chce jej wróżyć, potem się decyduje - i stanowczo nie pozwala oddać jej dziecka. Ostatecznie mówi, że znalazł dla niego rodzinę zastępcza i musi lecieć do LA - ale tylko dlatego, że wie, że samolot się rozbije. Zasadniczo jego lęk przed faktem, że ktoś inny mógłby wychowywać dziecko Claire, przeraża. I mając wiedzę o rozbiciu samolotu nikomu o tym nie mówi, tylko z premedytacją pakuje do niego Claire. Wiadomo, chodzi o to, żeby dziecka nie mieli Inni. Ale co z tym, co stało się później - wychowaniem małego przez Kate? Czy to też ma mieć jakieś zgubne skutki dla wyspy, dla rozbitków? Ciekawe, czy tworząc postać jasnowidza twórcy myśleli tak daleko naprzód.

     

    To tyle z takich ogólnych akcji.

     

    Jak ktoś lubi wyłapywać takie smaczki, to ja polecam po każdym odcinku wbić na angielską lostpedie. Wybieracie odcinek, który właśnie obejrzeliście i macie streszczenie(zbędne) + różne fakty, smaczki, easter eggi, nawiązania, pytania itp. dotyczące odcinka. W październiku robiłem sobie powtórke wszystkich sezonów i po każdym odcinku czytałem o nim na lostpedii, zostałem olśniony wiele razy, dostałem pare odpowiedzi na pytania i ogólnie wszystko mi się poukładało, a serial przestałbyc jakiś mega skomplikowany. Różne ważne informacje często zawarte są między wierszami, nie ma tak jak w innych serialach, że mówią do nas jak do idiotów co się dzieje :P

    Dla przykładum po obejrzeniu finału pierwszego sezonu, wchodzicie tutaj http://lostpedia.wikia.com/wiki/Exodus,_Part_2

    i czytacie wszystko od "TRIVIA" w dół. Strasznie czasochłonne, ale naprawde można się dużo rzeczy dowiedzieć :P

  9. Ja bym radził jednak dotrwac do 4 sezonu i obejrzec pare odcinków z niego(bo główny wątek dostaje tutaj kopa), jak nadal nie będzie Ci się podobac, no to już raczej szans nie ma, że polubisz ten serial.

     

    Właściwie to tylko czekałem aż jakiś duch, demon czy inny wąpierz zapewni braciom zejście z tego świata w jakiś niewyobrażalnie okrutny sposób.

     

    Dokładnie taka scena jak opisujesz ma miejsce w finale 3 sezonu ;)

     

     

    Naprawde 4 sezon to już zupełnie inna bajka, główny wątek wychodzi na pierwszy plan, bohaterowie zaczynają miec problemy ze sobą i w ogóle się robi bardzo ciekawie.

    Aha, i choc moge się zgodzic, że tematyka poszczególnych odcinków jest na poziomie horrorów klasy D ( i tak na marginesie nie wiem co w tym złego, bo po pierwsze ogląda się to zawsze przyjemnie, po drugie ciężko by było wymyślać rewelacyjną historie godną oskara (czy co to sie tam dostaje), na każdy odcinek) to nazywanie bohaterów sztucznymi i irytującymi trudno mi strawić.

    I przypominam, że ten serial to NIE JEST stricte horror, raczej przygoda z lekką domieszką komedii, troche dramat(od 4 sezonu)

    W zasadzie to nie wiem czemu sie tak uczepiliście tych "historii z horrorow klasy D" Przecież cała magia tego serialu w tym tkwi, często widac, że twórcy puszczają oczko do widza, bo potworki z jakimi zmagają się bracia są jednym wielkim absurdem.

  10. Czego oczekiwałeś od tego serialu, horroru? No to niestety nie w tym miejscu.Tutaj fabuła poszczególnych odcinków często opiera się na miejskich legendach i innych popularnych historyjkach o duchach, wilkołakach, wampirach, zombiakach itd, które są dośc absurdalne, ale przyjemnie się je ogląda, bardzo często nie są ode wymyślane "z du*y" tylko oparte na historyjkach, które opowiadamy sobie przy ognisku :P W pierwszym sezonie główny wątek nie jest praktycznie w ogóle prowadzony, więc każdy odcinek skupia się właśnie na pojedynczych historyjkach, dopiero później serial się rozkręca i skupia na głównym wątku. A co nam się podoba w serialu? Ciekawy główny wątek, sprytnie wpleciony w poważną atmosfere humor, no i Sam i Dean, którzy są po prostu rewelacyjnym duetem, dopiero poźniejsze sezony skupiają się bardziej na ich relacjach, problemach itp. no i ogólnie wszyscy ich kochają.

    9.5/10 dla 4 sezonu od INGu i mnóstwo innych pozytywnych recenzji i opinii musi o czymś świadczyć. Ja bym ci radził dać szanse temu serialowi, bo z każdym sezonem serial ewoluuje i naprawdę jest FAJNY.

  11. Aha, a żeby wbic te 100%, to co trzeba zrobic, oprócz przejścia głównego wątku? Jakieś "znajdźki", poboczne misje? Czy gra w ogóle liniowa jest, czy ma bardziej otwarty świat? Czy są w niej jakieś elementy RPG, typu ulepszania broni, czy zdobywanie nowego sprzetu(niekoniecznie broni), który daje nowe możliwosci(ala zelda)? Czy jest trudna? Do jakiej innej gry można by ją porównac(gameplay)?

  12. Mówicie, że kazdy z metroidów przy pierwszym przejsciu ( na 100%) zajmuje z 20 godzin? Czyli 60 godzin gry za te 180zł (allegro)? Nigdy nie gralem w żadnego metroida, wiec to dla mnie zupelna nowosc, ale jak widze slowo "zagadki" to już wiem, że spodoba mi sie ta gra :>

  13. Ano szkoda troche, raz na jakiś czas mogliby wrzucić coś hardcorowego jak w 6 sezonie, no ale...

     

    Obejrzalem 5 odcinek i niestety nie różni się zbytnio poziomem od poprzednich. Nie rozpisując się, Renee ratuje ten sezon, cała reszta to po prostu kicha, szczególnie wątek z Walshową.

  14. Dokładnie, przez całe 4 odcinki nie dali mi ani jednego powodu, dla którego miałbym ogladac następne. Przy 24 zawsze siedziałem na krańcu fotela obgryzając paznokcie, ze ślepiami przyczepionymi do monitora z radością olewając wszystkie absurdy i niedociągnięcia, ważne, że trzymało w napięciu i chciało się ogladąc. Niestety przy 8 sezonie to co najwyżej sobie poduszke poprawiałem, żeby mi było wygodniej,bo tak wiało nudą. Wątki oklepane, motywy oklepane, po prostu odgrzewanie kotletów i to w dodatku tych mniej smacznych, wszystko już było, nic nie zaskakuje, a wybuchające helikoptery nie robią już na nikim wrażenia. Nowe CTU wygląda kiepsko, zbyt nowocześnie jak na mój gust, i w ogóle już się przyzwyczaiłem do tego z LA. Ogólnie premierowe odcinki wypadają strasznie słabo, śmiem wręcz stwierdzic, że to chyba najgorsze rozpoczęcie ze wszystkich sezonów...

  15. Nie tylko wygląda, ale czyta się także świetnie. Moim zdaniem spośród wszystkich 3 spolszczeń (FF 7,8 i 9) to właśnie to jest wykonane najlepiej(bez obrazy dla autorów pozostałych dwóch, to też rewelacyjnie zrobione polonizacje) Szczerze polecam, bo gra wcale nie traci na klimacie, a granie w ojczystym języku to zawsze większa przyjemnosc, nawet jeśli jest się mistrzem inglisza ;)

  16. Prototype - monotonność, po godzinie gry już ją możemy wyłączyc, bo potem i tak już nie ma nic nowego/ciekawgo

     

    Brutal Legend - nudne sidequesty, słaby slasher, średnie ściaganie i beznadziejny RTS, czyli ogólnie większosc gamplayu, bo świat, postacie, fabuła, MUZYKA itp są na wysokim poziomie.

     

    MW2 - odgrzany kotlet, chaos w singlu, z samej gry o fabule nie widziałem prawie nic, swój udział w tym ma na pewno marna polonizacja.

  17. The Greatest Jubilee - z OST Bayonetty

     

    Ten kawałek zmiata wszystkie one winged angely, muze z innych finali, mgsów i w ogóle z całego wszechświata. 3 razy całe przesłuchać i gwarantuje, że wam się spodoba.

  18. Bo FF VIII jest dobry, a to, że tobie się nie podoba, nie znaczy, że gra jest zła/średnia/whatever. Dla mnie np. FF XII to okrutny badziew pod każdym względem, zaś X kocham i kochać będe zawsze, system walki mi się bardzo podoba, tak samo postacie (za wyjątkiem Yuny i Tidusa) i fabuła. Widać wszystko zależy od gustu. Dla jednych X jest świetna, dla drugich słaba, tak samo VIII, XII i każda inna gra.

  19. Ja też zacząłem nie dawno oglądac, jestem w trakcie skypiea arc'a i musze przyznac, że to chyba najlepsze anime jakie oglądałem (a oglądałem tylko Naruto i Dragon Balla, ale to szczegół :D) Walki może troszeczke ustępują tym z naruto(szczególnie walki Zora są kiepskie, podobała mi się tylko ta w mieście, kiedy to walczył z sporą ilością gostków przed alabastą ) ale cała reszta jest lepsza. Cenie sobie szczególnie humor, który nawet najbardziej zamulające i fillerowe odcinki czy miłymi do oglądania.

    Zastanawiam się czy po skończeniu anime, zabrac się za mange. Zrobiłem tak w przypadku naruto i przez to anime prkatycznie w ogole nie oglądam, bo nie sprawia mi to zabawy, kiedy wiem co się stanie za 5 sekund :/

  20. Heh, oglądaj dalej i się nie zrażaj, po jakimś czasie Cię wciągnie. Serial zmienia się bardzo z sezonu na sezon, szczególnie w 4, więc opinie po jednym odcinku, a nawet całym pierwszym sezonie, to sobie można wsadzic :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...