Andreal

Ale FC3 to praktycznie ten sam schemat co AC, tyle że bohater grzybki dodatkowo wpierdziela.

Może nie tyle boli, co przytyka nos i potrafi się w głowie zakręcić.. Kiedyś podczas przeziębienia nie przerywałem ćwiczeń, ale jest przeziębienie i przeziębienie.

Załatwiłem sobie zatoki (i nie tylko), więc prawie miesiąc już nie ćwiczę, teraz jestem na antybiotykach, jechać z treningiem czy czekać końca kuracji? Rozsądek podpowiada czekać.

O, przepraszam, jedynka badziewna dość była... zrobiłem speedrun dla fabuły.

Kolejność raczej przypadkowa, trochę starego, trochę nowego. Wrota Baldura - cała seria Deus Ex System Shock 2 Half-Life 2 + epizody Half-Life Blue Shift + Opposing Force jako najlepsze dodatki na świecie Duke Nukem 3D TIE Figher - pierwszy space-sim grany na dżoju analogowym Wiedźmin 1+2 TES 3 Morrowind podstawka Assassin's Creed 2 Seria Monkey Island (bez "czwórki" i "Tales of") The Dig - za prawdziwe cinematic experience Thief 3 - 1 i 2 właściwie nigdy nie ograłem do końca Seria Mass Effect Deus Ex Human Revolution Gran Tourismo na PSX Gran Tourismo 4 Burnout (do wyboru, do koloru) CoD: Modern Warfare Portal 1 + 2 Red Dead Rademption Fallout New Vegas Knight of Old Republic Crysis Okami

Akurat i jedna gra, i druga nie są wcale takie złe, nie wiem o co ci chodzi z AC3. Fakt, sterowanie skopane, masa błędów w porównaniu z wcześniejszymi częściami, jazda na koniu to tragedia, ale tytuł (jak i cała seria) sam w sobie ma to "coś".

o, dzięki za przypomnienie

jedyny dostępny na "jedynkę", czyli 5.1.1 Do internetów się nadaje.

Między dwójką a jedynką jest dość spora przepaść technologiczna, stąd moje pytanie. Niby 1 jest kompatybilny, ale nie wiem czy nie skończy się na problemach z co najmniej lagami.

Nie wiem czy ktoś link wrzucał, ale co tam: http://imgur.com/a/Pcy64 Piękna kolekcja.

Grał ktoś w minecraft na ipadzie 1? Dobrze toto działa, czy nie?

Bij, zabij, nie pamiętam... ... bohater ten sam

Oczywiście zgadza się, bonusem jest to, że możesz zadać kolejną zgadulę.

Tak jak wyżej, ale jednak proponuję ze względów estetycznych zacząć od 1, bo po ogranej trójce 1 naprawdę blado wygląda.

Mad Dog Mc Cree miał też być szczytem możliwości i przyszłością gier. Swoja drogą, u brata leży gdzieś oryginalna płyta dodawana kiedyś do komputerów przez Optimusa

Jak by nie było, nie będzie źle. CDP Red ma od dawna mój kredyt zaufania, na x360 roboty nie spartolili, nie sądzę, aby i tu była jakaś wpadka. Sierść i włosy to technologiczny ex dla posiadaczy nowych kart Nvidia na PC, wiec temat w ogóle powinien być pomijany w przypadku konsol.

ok, to jestem trochę niedoinformowany...

wiadomo było, że dobrze

Psi Ops teraz klasyk:

Janusz gejmingu nie czyta historii zawartych w grze jeżeli takowe są, jestem więc januszem (choć nie Janusz), w serii Assassin's Creed przeczytałem może 3 notki na krzyż, w Mass Effect nie doczytałem nawet połowy, nie mam na to czasu... Aczkolwiek za swoją obronę powiem, że łykałem wszystkie opisówki w rpg z dawnych lat (Arcanum, Baldur's Gate itd), ale to były inne czasy.

Pan Lodowego Ogrodu, Jarosław Grzędowicz Przyznam, że o cyklu nie słyszałem nic do czasu powstania gry planszowej o tym samym tytule, później zbiegiem okoliczności pierwszy tom kupił mój brat. Tak się wciągnąłem w lekturę, że będąc nienasyconym musiałem przeczytać wszystkie cztery tomy. Świetny miks mocno przygodowej fantastyki i fantasy. Ludzie narzekają, że część części nie jest równa, ja uważam, że trzeba od razu spojrzeć na wszystko jako całość, a ta prezentuje się naprawdę wyśmienicie. Dość ciekawie wypada narracja, gdzie część jest przedstawiana w pierwszej osobie, by zaraz przeskoczyć do opisu trzecioosobowego. Bardzo fajny zabieg w moim odczuciu przypominający prowadzenie historii żywcem z gier komputerowych, gdzie mamy przerywnik fabularny i zaraz po nim przeskakujemy do właściwej gry. Bardzo mocno polecam. Tuf Wędrowiec, George R. R. Martin Fantastyczny zbiór opowiadań (tworzących całość) o międzygwiezdnym kupcu, w którego ręce trafia zaawansowany technologicznie statek kosmiczny: Arka, przechowujący na swych pokładach olbrzymie ilości DNA organizmów biologicznych z różnych zakątków wszechświata. Bardzo przyjemne i lekkie czytadło.

Nie powiem, uniwersum mi się podoba, ale koniecznie dawkowane, w większej ilości AC nie jest za bardzo zjadliwy niestety. Chyba pominę jednak Liberation.

Warto sobie głowę zawracać Assassin's Creed Liberation?

do tego placki owsiane + jakiś owoc, żeby sucho nie było (bądź jogurt, mleko), kura z warzywami + makaron itd, twaróg z bananem w pojemniku

Prawdopodobnie ten za 49 to jest to samo co za 10. Kup jakiś markowy kabel: big-ben czy mad-catz (czy kto tam cokolwiek pod wii robił) na pewno będzie dobry jakościowo.