Andreal

No i znowu to samo, wychodzi ulepszona klasyka, a niektórzy jak zwykle: dlaczego nie 1080p. Ta gra i w 4k wygląda jak wygląda...

Piractwo piractwem, zauważ, że każdy oryginał można wrzucić na dysk, laser nie jest już potrzebny, a i czasy ładowania gier krótsze.

nie zdążył kupić, a już sprzedaje http://olx.pl/oferta/cronusmax-CID99-ID7xFHt.html#e2fc90be60 Swoją drogą, strasznie pokrętne rozwiązanie (adapter).

A inne nagrywane płyty łyka? Ze spolszczonych mam tylko Okami, laser też już po dwukrotnej wymianie, raz czyta, raz nie, ale oryginalnej części już nie kupisz i trzeba radzić sobie jak się da. A nie myślałeś o wsadzeniu HDD i jakimś loaderze? Chyba z fatem jest mniejszy problem, w slimce trzeba bawić się w lutowanie. Na upartego możesz mi podesłać płytę, o ile to dla ciebie ważne.

Zmyj makijaż to miotła okaże się ładniejsza od niej.

A oryginały PS2 w ogóle czyta?

EP I dało się jakoś przeżyć, ale reszta to zmarnowane pieniądze na kino...

Pierwsze słyszę A to polecam, jest na gog.com.

A ja przypomniałem sobie, że Halo Anniversary mam niedokończone, swego czasu mi końcówka nie szła i grę odstawiłem, wczoraj wróciłem i w końcu ją wymęczyłem Wydaje mi się, że na PC było łatwiej.

Nie. Kolejna podpowiedź: jest to dość klimatyczny horror. Macie odpowiedź, bo zabawę chyba wam zepsułem: Realms Of the Haunting

raczej

Call of Juarez Gunslinger. Niby gra z serii arcade, ale niesamowicie dopracowana pod względem graficznym oraz fabularnym, sam soundtrack to ambrozja dla uszu. Gra co prawda stosunkowo krótka, ale dająca mnostwo radości, a tryb "nowa gra plus" pozwala nam się nią cieszyć dodatkowe kilka godzin. To oczywiście nie wszystko, bo twórcy dorzucili jeszcze kilka bonusów, ja jednak nastawiałem sie tylko na kampanię. Naprawdę warto, dodam, że jest to jednen z najśliczniejszych tytułów poprzedniej generacji.

nie, gra znacznie bardziej rozbudowana, dość wysokie oceny kadrowanie i zmiana kształtu nic nie daje, dopiero jak zmieniłem kolory google zgłupiało

Pewnie żeby dietę urozmaicić. Jedz karaluchy.

Super Mario land 2: 6 golden coins Wybaczcie, bez koloru, bo musiałem zmylić google

Call of Juarez Gunslinger - zdecydowanie najciekawsza wizualnie gra minionej generacji, piękno samo w sobie. Binary Domain, przypadkowy zakup, ale świetnie się gra.

Assassins's Creed 3 Napiszę tak, jako całokształt gra mi się podobała, zawiera jednak również sporo irytujących rzeczy: - wydaje mi się, że skopano sterowanie w porównaniu do części poprzednich ( te same odczucia, co kolega wyzej po ograniu "czwórki", - pełno błędów, postać kilka razy wypadła mi z mapy, kilka razy skrypty nie zagrały, dziwne ustawianie się postaci w przewywnikach, problemy z prawidłowym nakładaniem tekstur, - jazda na koniu to koszmar, - za dużo niepotrzebnych atrakcji jak handel konwojami, zabawa w zarzadcę itp, nie przemyślany do konca i denerwujący crafting, - naiwny bohater Do plusów: - w sumie cała reszta Z gry ogólnie jestem zadowolony, ale przed czwórką muszę koniecznie zrobić sobie przerwę, ta seria niestety tak ma.

Przeszedłem wszystkie AC póki co do trójki, Black Flag czeka na swoją kolej, jestem Dżonym jak nic i będę z tym żyć.

Na szczęście to nic z tego, co opisujecie, ale nie zmienia faktu, że jest to dosyć uciążliwe.

Tarzan się gibał na lianach.

Przesadzacie.

Pedałem? O czymś nie wiem? Obie gry ograłem i mi się podobają.

Ale FC3 to praktycznie ten sam schemat co AC, tyle że bohater grzybki dodatkowo wpierdziela.

Może nie tyle boli, co przytyka nos i potrafi się w głowie zakręcić.. Kiedyś podczas przeziębienia nie przerywałem ćwiczeń, ale jest przeziębienie i przeziębienie.

Załatwiłem sobie zatoki (i nie tylko), więc prawie miesiąc już nie ćwiczę, teraz jestem na antybiotykach, jechać z treningiem czy czekać końca kuracji? Rozsądek podpowiada czekać.