Pryxfus

Ale ten chórek na początku robi robotę trzy razy posłuchane i mnie mają, ale wstyd

Czwarty raz ich oglądałem, parę lat temu w Firleju, dwa razy na Brutal Assault i teraz. Zagrali trzy numery z ostatniej płyty i przekrojówkę z pozostałych, kończąc Like Rats ze Streetcleaner. Set: https://www.setlist.fm/setlist/godflesh/2019/zaklte-rewiry-wrocaw-poland-5b90c7cc.html Sam koncert, no cóż, przede wszystkim za cicho, brakowało jednej gitary, pendrive się zgubił czy jak? Za długie przerwy między wałkami, przez co koncert wytracał tempo, na upartego mogę dodać brak wizualizacji. Ja wiem że Broadrick nie gra numerów pod publikę, ale widziałem lepszej ich koncerty i wyszedłem rozczarowany. Żeby nie było, że tylko narzekam, było tańczone i śpiewane, ale jakoś nie mogli się porządnie rozpędzić.

Ja byłem w sobotę we Wrocławiu, jechałem na Godlfesh który mnie zawiódł Mgłę widziałem po raz trzeci i było bardzo dobrze, czekam na nową płytę. Po koncercie kupiłem dwie płytki w Mgły i Kriegsmaschine w bardzo przystępnych cenach.

Myślę, że dwie godziny w maratonie pękną szybciej niż nam się zdaje. Dla przypomnienia, Kipchoge w Berlinie biegnąc na 2:01:39, stracił zająca w połowie dystansu, na mecie wyglądał na niezajechanego, uśmiechy podskoki radości itp IMO miał jeszcze zapas. Nike wymyśli mu jakąś kosmiczną technologie w butach i urwie te 100 sekund.

@Gumiś_JaGoDa Motorola One: https://www.x-kom.pl/p/448945-smartfon-telefon-motorola-one-4-64gb-dual-sim-czarny-etui.html Czysty android, gwarancja aktualizacji systemu przez trzy lata, turbo ładowarka, gesty motoroli, NFC, USB C, mini jack, 4 GB RAM, 64 GB pamięci, przyzwoity aparat, czytnik palca z tyłu. Minus - rozdzielczość ekranu 1440 x 720, moim zdaniem nie razi pixelozą, pewnie dlatego bateria trzyma dwa dni. Poleciłem go dla dwóch osób i obydwie zadowolone. Wyhaczysz go teraz za 850 zł w przyzwoitym sklepie, choć pewnie i lepsza cena się trafi.

Fajny ten Kvelertak

Ja po zrobieniu około 1000 km przerzuciłem się z Asicsa Gel Pulse 9 na Adidas Solar Drive i powiem, że fajny się w nim kręci kilometry choć podeszwa jak dla mnie tylko na asfalt, nie wiem ile wytrzyma, nie przypuszczam bym zrobił w nich też 1000 km. Asicsy zostawię sobie na leśne ścieżki i zimę bo dodatkowo mam do nich dobrane porządne wkładki. W adidasach jestem mniej ujechany po bieganiu i czasy też ruszyły w dół

Podobny poziom kabaretu jak u Gruzji, z tym że u Abatha wizualny a Gruzji tekstowy

Tak, jest w Biedronce Amarillo APA od Doctor Brew, taka sobie, żeby nie powiedzieć że słaba, za dużo karmelu jak dla mnie.

@bartiz Huawei P20 Pro z przejściówką na zwykłe słuchawki pod mini jack mieści się bez problemu. Nie przeszkadza mi i nie dynda.

Jak jeszcze nie kupiłeś ustrojstwa na rękę to polecam zainwestować w takie gatki: https://www.decathlon.pl/spodenki-trail-mskie-id_8503016.html Masz dwie duże kieszenie, z tyłu zamykaną na zamek - spokojnie zmieścisz w niej telefon, plus dwie mniejsze na klucze, chusteczki, coś do jedzenia. Używam modelu z zeszłego roku i kupiłem sobie nawet drugie, na zapas, jak obecne zużyje.

Ktoś się wybiera jutro?

Metoda na 1000 monet w Apex Legends, nie wiem czy działa, bo w opisie jest na PC.

Ja pier.dolę, 16km po 5:38/km przy 137 hr, ja ostatnio zrobiłem 20km po 5:36/km przy 160 hr. Panie @D.B. Cooper, wytłumacz Pan laikowi jak to się robi. Jakie masz tętno spoczynkowe? Biegam z Garminem na ręku i staram się biegać tak żeby średnie tętno mieć do 160 hr. Wiem, żeby mieć tętno poniżej 150 hr musiałbym biegać 6:30 - 7:00 /km, ale tak wolno to ja nie potrafię Musiałbym chyba momentami przechodzić do marszu / marszobiegu.

Widziałem oryginalną Panterę w 1998 roku na festiwalu Dynamo Open Air w Holandii, 21 lat temu . Za(pipi)isty koncert, na Spotify jest jego nagranie. Miałem tez bilet na ich koncert ze Slayerem w Spodku w 2001, ale z wiadomych względów go odwołali.

U mnie w sobotę z rana siadło dwie godziny biegu, przy średnim tętnie 160 bpm, nie wiem która to strefa , ale spokojnie mógłbym biec dalej. Zobaczyłem właśnie, że na obecnych butach mam już nabiegane prawie 900 km i czas na wymianę

Szczerze nienawidzę Mastodona, drugiego tak przereklamowanego gówna nie znam, raz na żywo widziałem i wokaliści i to trzech o ile mnie wzrok nie myli fałszują, niezły hat-trick. Ale... Żeby było na temat Napalm Death na 3 majówce we Wrocławiu, oprócz tego niezły misz masz:

Robocop jakiś

Tak jak pisałem w grudniu, że mi się nie chce, tak mi się zachciało W styczniu przebiegłem 115 km, najwięcej do tej pory w życiu, mega mi się biegało w śniegu, w zadymce, po lodzie, szkoda, że u nas wszystko się już stopiło. Cel na ten rok: nie zardzewieć, nie zajechać się i przebiec łącznie 1000km, żadnych startów w biegach nie planuję.

#mowanienawiści, zgłaszam do prokuratury, a koncert epicki.

Mnie tez siadło, stary dobry Morbid Angel z czasów Domination słyszę

Bracia w Garminie, jak czytać zakresy w zegarku, coś takiego mam po dzisiejszym bieganku, które kolorki odpowiadają drugiemu zakresowi? Na razie pracuję by nie wchodzić na kolor czerwony, czyli o ile dobrze rozumiem HRmax, w czasie biegania.

@_Be_ uwielbiam twoje podsumowania, nie znam 90% kapel a pod koniec roku mocno przeszukiwałem co powychodziło i poniżej skleciłem swoja listę. Trochę oczywistych oczywistości, trochę rzeczy które nie pojawiały się w tym dziale: Anaal Nathrakh - A New Kind of Horror Madball - For The Cause Kriegsmaschine - Apocalipticists Behemoth – I Love You at Your Darkest Entropia – Vacuum Mentor - Cults, Crypts and Corpses Napalm Death - Coded Smears and More Uncommon Slurs Hostia - Hostia Frontier - Unloved Black Tongue - Nadir Pig Destroyer - Head Cage Immortal – Northern Chaos Gods Soulfly - Ritual Aborted - TerrorVision Deicide - Overtures of Blasphemy At The Gates - To Drink From The Night Itself Tomb Mold - Manor of Infinite Forms Outre Tombe – Necrovortex Cancer bats - The Spark That Moves Rise Of The Northstar - The Legacy of Shi BillyBio - Feed The Fire Sick of it All - Wake the Sleeping Dragon Terror - Total Retaliation Outre - Hollow Earth Voidhanger - Dark Days of the Soul Bloodbath – The Arrow of Satan is Drawn Architects – Holy Hell Bleed from Within - Era Chelsea Grin - Eternal Nightmare Dopethrone - Transcanadian Anger Harakiri for the Sky - Arson

Panowie, na święta życzę wam, żeby wam się chciało biegać, tak jak mi się obecnie nie chce

Byłem w Byczynie parę lat temu, jak był tam jeszcze inny festiwal, miejscówka fajna (drewniany gród , obok jeziorko) z potencjałem, idealna na undergroundowy festiwal z frekwencja do 1000 osób. Szanuję organizatorów, że chce im się organizować taki fest w Polsce, gdzie nie oszukujmy się nie mają one za dużego wzięcia.