Skocz do zawartości

Pryxfus

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pryxfus

  1. Pryxfus odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik Podróżnika
    Jeżdżę tam średnio trzy razy w roku, centrum miasta tylko o świcie, potem za duży tłum.Most Karola i Hradczany też z samego rana, na Złotą Uliczkę można wejść bez biletów , choć pełno na nich Azjatów robiących sobie sesje ślubną. Polecam też: - drugi zamek Vyszehrad, spokojniej i bez tłumów, - Browar na Strahovie - park na Petrzyńskim wzgórzu - rzeźby Davida Cernego, rozsiane po całym mieście (obrotowa głowa Franza Kafki przy centrum handlowym Quadrio, Venceslav na koniu w Lucernie, sikający na Czechosłowację przy moście karola, niemowlaki w parku Kampa, embrion, wiszącego człowieka). - widok z wieży na moście Karola, bramie prochowej,i wieży telewizyjnej na Zizkowie - kościół Emaus - miejscówkę o nazwie Mosaic House - pomnik w parku na Vitkowie. O muzeach i knajpach nie pisze bo mi czasu nie starczy Aha, olej cmentarz żydowski i synagogi, drogo i nic ciekawego.
  2. Pryxfus odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik Podróżnika
    Z lotniska najlepiej pojechać autobusem i przesiąść się na metro. Autobus numer 119 dojazd do metra linii A kolor zielony stacja Nádraží Veleslavín, zresztą Google maps samo cię poprowadzi. Bilet masz za 32 korony, jeśli będziesz poruszał się komunikacją miejską lepiej od razu kupić 24 godzinny za 110 koron. Tu masz poszerzone info na ten temat: https://architrav.pl/komunikacja-miejska-praga/
  3. Pryxfus odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
  4. Pryxfus odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Taake i Bolzer na żywo A co do zdjęcia, to nie od dziś wiadomo, że fani BM piją piwo z sokiem
  5. Pryxfus odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
  6. Pryxfus odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Mistrz
  7. Pryxfus odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Rock
    W sumie z tą ceną to wygląda bardziej jakby rozciągnęli GC na całą płytę, a nie z niego zrezygnowali
  8. Pryxfus odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Rock
    Czy ja dobrze widzę, że płyta nie jest podzielona na Golden Circle i resztę?
  9. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Przecież dystansów ultra 100+ nikt nie biegnie cały czas. Na trasie ludzie mają kilka ścian, problemy z żołądkiem to standard, co jakiś czas się przebierają, odpoczywają, nawet drzemki się zdarzają
  10. Pryxfus odpowiedział(a) na Kiler8888 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    @Masorz Ja po dziewięciu razach, zrezygnowałem w tym roku. Rozciągnięcie festu do pięciu dni i wrzucenie na warm up party Suicidal Tendencies, kapelę numer jeden tego festu dla mnie, przelało czarę goryczy sprzedałem bilety i odpuszczam. Nie będę siedział w Czechach prawie tydzień, żeby wszystko co mnie interesuje, a czasem jest tego tylko parę kapel jednego dnia. Nie jeżdżę na festiwal tylko muzykę i w tym roku Czechom podziękuję. Oczywiście liczę na twoje wrażenia jako świeżaka
  11. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Dla mnie opcją na takie upały jak obecnie mamy jest bieganie wcześnie rano. Pobudka po 4:00, wyjście 4:50 i poniższy widok parę kilometrów od domu około 5:30. Polecam, kop energii na cały dzień.
  12. Pryxfus odpowiedział(a) na szaden odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Do tego za 2,99 Moim zdaniem zjada 1 na 100 Kormorana, ale nie każdemu podejdzie aromat bergamotki (nie przesadzony) w tym piwie.
  13. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Ja ostatnio miałem taki bieg, że hoho. GPS się gubił. W lesie wyprzedził mnie gość na wózku inwalidzkim, szacun. A na koniec wymijał mnie dostawca pizzy samochodem i dał mi swoją reklamę, bo na pewno będę po biegu głodny
  14. Pryxfus odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    Dostałem na email 10 lipca, nie wiem czy działa.
  15. Pryxfus odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Pozdrawiam kolegę, też byłem w piątek na Neurosis w Pradze. Through Silver In Blood na koniec zabiło.
  16. Pryxfus odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Ja we wtorek byłem w Krakowie na Decapitated i Meshuggah, wyprzedany koncert w Kwadracie. Fajnie było zobaczyć Decapów po powrocie, ale tym razem znów zarządzili Szwedzi, zresztą jak zawsze, wymyślili gatunek w którym grają i nikomu nie pozwolili się zbliżyć do swojego poziomu od lat.
  17. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    A nie można jakoś tak bez spiny przebiec te 21 km, potraktować je treningowo? Jak masz to opłacone, czas zarezerwowany to czemu nie. Klepnąć go poniżej 2h, odebrać medal. Ponoć fajny klimat jest na tej nocnej połówce.
  18. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Do tego buty z dobrą amortyzacją.
  19. Pryxfus odpowiedział(a) na szaden odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Pluje sobie w brodę, że przeoczyłem ten beczkowany Kwas Epsilon
  20. Pryxfus odpowiedział(a) na szaden odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    To akurat coraz częściej pojawia się na etykietach piw rzemieślniczych. Wkurza mnie jak na krafcie piszą, Skład: Woda, Słód, Chmiel, Drożdże i koniec. Nie o taki kraft walczyłem.
  21. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    W sobotę z rana poszedłem, po piątkowych paru piwach , pobiegać w lesie z zamiarem spalenia tego co wchłonąłem dzień wcześniej. I jakoś tak dobrze mi się biegało, że wybiegałem półmaraton Na początku nie wiedziałem jak będzie, ale jak złapałem rytm, to nie chciało się kończyć. Pierwszy raz, od nie pamiętam kiedy, pobiegałem bez muzyki, ale w takich warunkach żal było wrzucać coś na uszy. Oczywiście kryzysy były, szczególnie jak wybiegłem na słońce i musiałem tak zrobić z 5 km, ale mnie wtedy wyssało. Nareszcie poczułem na następny dzień porządne zakwasy, moje zwyczajowe 8-10 km przestało mnie ostatnio męczyć. Piękne uczucie biec sobie dwie godziny bez przerwy, wokół tylko przyroda, nawet jakaś sarenka śmignęła przez ścieżkę. Pytanko do osób biegających takie dystanse. Macie problem z odciskami robiącymi się od przodu na palcach u stóp? Bo mi się zrobiły po dwa na każdej stopie. Nie wiem czy to wina dystansu, złego sznurowania czy jednak źle dobranych butów, Asicsy Gel Puls 9, większe o jeden rozmiar niż normalnie używam do chodzenia.
  22. Pryxfus odpowiedział(a) na szaden odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    U mnie wczoraj wjechał Porter Bałtycki z prażonymi wiórkami kokosowymi własnej produkcji. Ale to było dobre , alkohol ładnie się układa, już go zbytnio nie czuć mimo 8,5% alkoholu, kokos pięknie wjeżdża w aromacie i smaku, Buzdygan Rozkoszy od Harpagana może mu co najwyżej butelkę zakapslować. Najlepsze jest to, że w piwnicy mam jeszcze półtora skrzynki, będzie testowane do przyszłego roku . Planuje też zrobić z niego jedno wymrażane piwo. Poniżej butelka z etykietą własnej produkcji, tylko proszę się nie śmiać, szczególnie Banny, bo nie każdy rodzi się z obsługą Photoshopa
  23. Pryxfus odpowiedział(a) na Ölschmitz odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Dziki, ja chciałem się tylko pochwalić, że ten miesiąc kończę 86 nabieganymi kilometrami, dziś wpadło 14 km w lesie (dawno nie biegałem w takich warunkach i zapomniałem jakie to przyjemne) w godzinę i piętnaście minut. Pozdrawiam i życzę udanego długiego weekendu.
  24. Pryxfus odpowiedział(a) na szaden odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Nafciarz Dukielski od tego piwa zaczęła się moja miłość do torfu, piwo hardcorowe, albo uwielbiasz, albo nienawidzisz Poniżej moje ostatnie zakupy. Na razie stopuje z wysokimi ballingami. Na leżaku mam ponad 40 piw, głównie RISy i Portery Bałtyckie, poczekają sobie z pół roku na otwarcie, bo teraz nie mam ochoty na tak mocne piwa. I prawilny półlitrowy kufel z uchwytem wymagany, przez niektórych, do picia piwa
  25. Pryxfus odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Ja mam plan pojechać na Obscene Extreme w tym roku , choćby na jeden dzień. Po dziewięciu razach na Brutal Assault czuje się lekkie znużenie, choć i tak jadę kolejny raz