
Treść opublikowana przez devilbot
-
Lies of P
Też uważam , że gruba przesada. Elden czy bloodborne trochę zbyt każualowe i proste żeby stawiać je obok lies of pi Po biskupie narazie idzie mi bez większych przeszkód. Spoko że praktycznie co chapter odblokowuje się jakieś gówienko systemowe, jakiegoś npc w hubie czy coś. Gra się bardziej otwiera. Jest respec i szeroki wachlarz broni więc można pokombinować.
-
Lies of P
Spokojnje, chyba nikt nie pisał, że to lepsza gra od gier from software. Natomiast każdy grający zgodzi się, że to najlepszy soulslike. Produkcja prezentuje się za to jak rasowe AAA. Nie ma niedokończonych lokacji jak lost izalith pod koniec ds 1 i nie jest najebane lokacji bez ładu i składu jak w ds2 Triple A u from czuć tylko w Bloodborne, Sekiro , Ds 3 i eldenie.
-
Lies of P
A ty @Dr.Czekolada grasz czy tylko lurkujesz?
-
Lies of P
Powtarzają się trochę przeciwnicy. Rzucanie śmieciami w bossa pomaga fakt. Ale 100pro hp raczej mu się tym nie zjedzie zwłaszcza że często dwie tury. Ja sobie pomagam rzucanymi odkąd odblokowałem możliwość kupowania i farmienia. Walcząc z bossem używam parry, dodge, specjalnych ataków broni, mechanicznej ręki, pomagiera i dodatkowo rzucam w nich śmieciami. Korzystam w pełni z systemu i możliwości jakie dali twórcy. Nie rozumiem czemu miałbym się ograniczać. To nie korzystajmy z niczego nie pijmy estusa bo to easy mode itp.
-
Lies of P
Nie. Struktura leveli jest liniowa z jakimś tam zawsze skrótem do ogniska i oczywiście sekretami. IMO lepiej się gra, eksploracja jest płynna, pacing dobry zawsze wiadomo gdzie isc. Nie jest to prosta ścieżka jak np w ng2 ale też nie tak jak w ds1. Do bossa najlepiej dobierać element wtedy nie ma wrażenia że mają za dużo HP. Prxynajmniej ja nigdy tego nie zauważyłem.
-
Lies of P
Każdy tak pisał jak na niego trafił. Nie jest taki zły, na spokojnie trzeba. Oczywiście, że ułatwia ale jesteśmy normalnymi ludźmi pewnie w wieku około 40 lat. Realistycznie nie będziemy w stanie sparować wszystkiego w tej grze zwłaszcza że okno dużo mniejsze niż np w sekiro. No i filmik gdzie ktoś paruje wszystko podczas walki z bossem to pewnie próba jedna ze 100. Od razu więc ulepszyłem uniki jak widać gra daje więcej możliwości.
-
Lies of P
Nie zgodzę się. Są bossowie którzy są stworzeni do parry, są tacy co lepiej robić unik. Są ataki tego samego bossa przed którymi lepiej uskoczyć, a inne lepiej sparować. Są też bossowie których pierwsza faza to parry fest, a drugą lepiej grać na dodge. Trzeba używać całego systemu gry. Najlepiej pozbyć się mindsetu z gier FROM co ciężko uczynić bo gierka mega podobna na pierwszy rzut oka.
-
Steam Deck
16:10 to mniejsze ramki podczas emulowania konsol które mają proporcje 4:3
-
Lies of P
Tuż przed bossem o którym pisze. Czyli pod koniec 4. On jest z duszy jakiegoś bossa a duszę bossa wymienia się na broń albo amulet więc w 1 przejściu wszystkiego się nie zdobędzie czyli tak jak soulsach.
-
Lies of P
Też go pokonałem. Perfect parry dobrze mu wchodzą bo sygnalizuje wszystko. Więc pomaga amulet wymieniony za duszę u gościa w masce psa który zwiększa dmg po udanym perfect parry. No i że biskup słaby na ogień to grindstone z ogniem i elo. Więc znowu uczucie z kurwa niemożliwy zmienia się na wcale nie był taki trudny lecimy dalej. A warto dać gierce szanse bo to najlepszy klon solsów na rynku. Brońki fajne, customizacja postaci fajna, gierka płynna, a graficzka piękna.
-
Lies of P
Najpierw dał trudność biskupa na 5/10 a potem edytował na 4/10 żeby mnie upokorzyć bardziej..
-
Lies of P
Będą spoilery. Biskup. Wieczorem go zabiłem spocony wystukany z flaszek a tu cyk 2 faza. Wyłączyłem i spać. Dzisiaj boję się włączyć.
-
Lies of P
Gra jak dla mnie jest dużo trudniejsza niż wszystko co from wypluło. A Sekiro to takie Kirby soulslikow przy Pinokiu. Okno parry w sekiro było dużo większe a rolki w ds mają więcej klatek niewidzialności. No ale jednak gra ma swoje prawa. Pacza ułatwiającego nie będzie przecież soulslike to trudne niszowe gry i tego chyba każdy się spodziewał. No i bez przesady z tym pierwszym bossem. Jak ktoś naprawdę ma z nim problemy powinien dla własnego dobra dać sobie spokój. Ja mam teraz też niezłego chuja i nie wiem czy skończę te grę. I z tym biciem długo bossa to polecam w miarę możliwości dobrać broń z dobrym elementem i ciężkie bronie chyba na początku są zwyczajnie lepsze.
-
Lies of P
Był trudny jak chciałem go parrować. Na szczęście szybko skumałem że lepiej jest unikać bo nawet podstawowy unik styka żeby mu wskoczyć za plecy a jak robi czerwony atak to schodziłem mu na bok. Tak samo walczę ze wszystkimi npc - wchodzę im za plecy kręcąc się w kółko. Jeżeli parry jest tak zjebane jak piszecie to mam nadzieje że gra nie zmusi mnie do jego używania.
-
Lies of P
jeszcze co to samej gry to bardzo dobrze się gra, jest liniowo ale to akurat plus, walka i brońki bardzo fajne, poza tym nic oryginalnego wiadomo klon soulsów, idealna gra do GP
-
Lies of P
ja mam 8h i nie używam parry
- STARFIELD
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Będzie handheld o mocy series s.- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Co to znaczy w praktyce? Że tekstury będą się w locie doczytywały z neta jak w mfs? Jak tak to chujowo- Lies of P
- STARFIELD
- STARFIELD
- Lies of P
Czekam na opinie forumowiczów po wyjściu gry w gamepassie. Gdybym wydał 3 bomby też bym się podniecał. To trzeba na spokojnie.- STARFIELD
- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy