
ASX
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda profil: ASX
Treść opublikowana przez ASX
-
Sea of Thieves
W tym tygodniu siedzibę Rare odwiedzi wielu dziennikarzy gierkowych, aby przyjrzeć się grze z bliska. Możemy oczekiwać nowych informacji 13 lutego kiedy zejdzie embargo na zapowiedzi
-
Yooka-Laylee
Figaro nie nadaje się do pracy w wywiadzie
-
Sea of Thieves
Wczoraj wraz załogą przeprowadziliśmy misję samobójczą. Walczyliśmy z drugim statkiem, w pewnym momencie powiedziałem załodze aby podpłyneli jak najbliżej, a ja wziąłem wybuchową beczkę, zakradłem się pod pokład przeciwnika i wystrzeliłem się w powietrze Najlepsza strategia, statek tonie w parę chwil gramy coś dzisiaj panowie? wierze że dobije do 20 levelu
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Te wszystkie plotki trafnie podsumował Mike Ybarra
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Jedyne co pozytywnego mogłoby wyniknąć z tych przejęć jest fakt, iż w przypadku wykupu takiego Valve znacznie wzrosłyby szanse na HL3, a w przypadku EA na wskrzeszenie starszych marek. Tak czy inaczej mam nadzieje że do tego nie dojdzie, więc proponowałbym się rozejść.
-
State of Decay 2
Ważne ogłoszenie dotyczyło jakiegoś zaproszenia do community montage xD Na reddicie jakiś czas temu jeden z developerów pisał, że jest "pretty sure" że gra wyjdzie wiosną
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
z tego co słyszałem licencje gier sportowych mają zapisy w umowach zabezpieczające przed ekskluzywnością, więc tak jak Pacquicao piszę FIFA i inne gry sportowe wychodziłyby tak jak dotychczas na wszystko. Co do Battlefielda to nie byłbym taki pewny... Ogólnie ruch wydaję się jak najbardziej prawdopobny i logiczny, ale obawiam się trochę że mógłby odbić się źle na kwestiach wizerunkowych korporacji. Co do tego co pisze po raz kolejny Hendrix że oznaczać to będzie wejście na rynek software'owy i porzucenie w domyśle hardware'u, to jestem pewny że w dłuższej perspektywie wszyscy do tego dążą (zarówno Microsoft jak i Sony) ale na pewno to daleka perspektywa. Zwłaszcza że następny hardware już powstaje.
-
Sea of Thieves
Ja staram się hamować swój entuzjazm, nie wiemy jak SoT będzie wyglądać na premiere, czy będzie bardzo dobra czy tylko średnia. Ale kurczę gra zrobiła mi taki apetyt na siebie że będę bardzo wyczekiwał premiery. Gierka jest tak bardzo oryginalna i inna od wszystkich innych pozycji na rynku, a także (nie chcę używać górnolotnych słów) rewolucyjna w swoich założeniach.Nie sądziłem że jakaś gra, będzie w stanie wywołać u mnie jeszcze (po tylu latach grania) ekscytacje ze spotkania innego gracza. Aż dziwie się że w epoce bliźniaczo podobnych do siebie gierek, gdzie nawet nowe IP jeżeli już powstają to przypominają zlepek innych popularnych gierek, Microsoft zgodził się na tę koncept i dał tyle wolności Rare bo przez długi czas wyglądało to jak przepis na katastrofę: Nowe IP, "dziecinny" styl graficzny i koncept tak oryginalny że trzeba samemu w to zagrać by zrozumieć o co chodzi.
-
Sea of Thieves
Gra cierpi (?) z powodu rosnącej popularności. Każdego dnia gra w nią coraz więcej ludzi, stąd notoryczne problemy z serwerami. Liczę że Rare i Microsoft wyciągną z tego lekcje i na premierę przygotują odpowiednie zaplecze. Wczoraj w czteroosobowej ekipie próbowaliśmy nowego podziału obowiązków i ogarnięta osoba na bocianim gniazdem która cały czas nawiguje i wypatruje statków jest baaaardzo przydatna. Uniknęliśmy wielu starć dzięki odpowiednio szybkiej reakcji @hav7n nie działa chyba link z twittera
-
Halo: The Master Chief Collection
Przygotuj się na zmianę klimatu i korytarzowe levele w dwójce ale za to jak odpalisz trójkę... chciałbym być w twojej skórze
-
Sea of Thieves
to globalny problem, po prostu serwery nie wyrabiają
-
Sea of Thieves
nie jest, dwuosobowa ogarnięta załoga jest w stanie bez problemu zatopić 4-osobowy Gaelon Przed chwilą grałem samemu (odpisywałem wam jak stałem na kotwicy w czasie sztormu nie chciałem ryzykować pływania bo wiedziałem że gdzieś przede mną jest wyspa, widoczność była zerowa, a kompas szalał więc bezpieczniej było przeczekać) W czasie ostatniego etapu questa zauważyłem Galeon stojący w porcie wyspę obok (była noc i miał zapalone lampy). Podpłynąłem jak najbliżej mojej wyspy się dało próbując ukryć się między skałami, zwinąłem też żagle licząc że to sprawi że będę mniej widoczny. Niestety rozwiązanie zagadki trochę się przeciągnęło i zanim wracałem ze skarbem nastał już dzień i Galeon zaczął płynąć w moim kierunku. Podniosłem kotwice i żagle i ustawiłem się tak aby łapać jak najlepszy wiatr, jednocześnie zerkając na mapę czy może w kierunku w którym płynę nie ma żadnego portu. Gonił mnie ładnych kilka minut, aż zauważyłem inny mniejszy statek na horyzoncie którego załoga widocznie była zajęta questem bo ich okręt stał na kotwicy bez załogi. Zmieniłem nieco kurs, mając nadzieje że Galeon skusi się na łatwą ofiarę. Jaka moja była radość gdy kupił tę przynętę. Potem przez lunetę obserwowałem jak ich malutki statek tonie, a ja w tym czasie oddalałem się na bezpieczną odległość zbliżając się do portu Gdyby mnie dorwał straciłbym cały progres na który pracowałem ostatnią godzinę (tj jakieś 6 skrzyń ze złotem). Jeszcze dodatkowo w porcie spotkałem innego gracza który oddawał swoje skrzynie, którego znienacka zabiłem niestety po oględzinach jego statku okazało się że nie ma więcej skrzyń. Gra w pojedynkę, właśnie przez tę atmosferę nieustannego zagrożenia i napięcie tym spowodowane potrafi doprowadzić gracza na skraj paranoi (z każdą zdobytą skrzynią coraz bardziej nerwowo zaczyna wypatrywać statków na horyzoncie). Mimo że cała otoczka jest bardzo relaksacyjna.
-
Sea of Thieves
W mojej opinii najlepiej gra się w ekipie 2 osobowej (mały statek łatwiej ogarnąć, nie ma tyle biegania, łatwiej podzielić obowiązki) na 4 osobowym statku panuje kapkę zbyt duży chaos (ale to może kwestia mojej ekipy ), gra jest grywalna nawet w jednoosobowym trybie tylko że wówczas znacznie zwiększa się poziom trudności (questy bywają wymagające i jest się łatwym celem, szczególnie wtedy gdy musisz opuścić okręt)
-
Sea of Thieves
a jak ktoś za dużo wypije wystarczy wylać na niego kubeł zimnej morskiej wody by momentalnie otrzeźwiał
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
- Wrzuć screena
- Sea of Thieves
Na wyższych levelach (odpowiednio na 10 i 15) odblokowują się bardziej rozbudowane, trudniejsze questy. Co jest bardzo fajnym motywem, bo zadania na początkowym poziomach z powodu braku wyzwania są badzo monotonne Jednocześnie bardzo żałuje i za to należy się twórcom duży minus za to że środowisko w grze jest tak statyczne. Dodanie możliwości prostych interakcji z otoczeniem, pomogłoby sprawić aby zagadki były znacznie bardziej kreatywne i interesujące. Wielka szkoda że nie wykorzystali tego potencjału kolejny smaczek- Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
- Sea of Thieves
te questy na wyższych levelach- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
jakbyś Ficuś chciał przejść Halo 5 w coopie to wiesz do kogo pisać- Sea of Thieves
na twitchu, ten sam nick co gamertag/psn id jak coś to wieczorkiem jestem chętny żeby zagrać https://twitter.com/JezCorden/status/956873084522434560- Sea of Thieves
taka prośba jeszcze na później, jak jesteście ze zloto w grupie to udostępniajcie w ustawieniach grupy swoje audio, bo cała wczorajsza sesja była streamowana. i chciałem sobie powtórzyć Eksploratora blanta czy Wezyra wyznającego wiarę w Filipa Spencera w czasie bitwy morskiej ale niestety nie nagrały się nasza głosy- Sea of Thieves
Gra działa i wygląda bardzo ładnie- Sea of Thieves
rzadko to tak zorganizowanie wygląda, zazwyczaj dominuję totalny chaos a zobaczenie innego okrętu jeszcze go potęguje bo nagle trzeba ogarnąć następne zadania (przynoszenie amunicji, strzelanie, łatanie dziur i wypompowanie wody. dlatego myślę że przydałby się podział obowiązków. Moim zdaniem powinniśmy się dzielić tak: sternik - to raczej oczywiste, steruje statkiem bocianie gniazdo - komunikuje się ze sternikiem informując go o skałach przed nami i wypatruje innych okrętów (na początku wydawało mi się to zbędne ale, bardzo często wpadaliśmy na skały a okręty zauważaliśmy za późno więc przydałby się ktoś taki :D) ustawiacz żagli (nie wiem jak inaczej to nazwać) - dbający o to aby żagle zawsze dobrze łapały wiatr - tak naprawdę kluczowe zadanie bo bez tego jakikolwiek pościg za innym okrętem jest bez sensu). Powinien się komunikować ze sternikiem, bo często nie opłaca się całkowicie płynąć pod wiatr tylko lepiej obrać kurs pod pewnym kątem, takimi długim slalomem nawigator/drugi ustawiacz żagli - odpowiedzialny za mapę i wskazywanie kierunku, z racji tego że nie trzeba cały czas na nią patrzeć to powinien pomagać przy żaglach @Shagohadpo zatopieniu okrętu pojawia się syrena, jeśli to niej podpłyniesz to teleportujesz się na inną wyspę i dostajesz nowy okręt. Tak to działa na razie. Oczywiście traci się również cały zgromadzony loot. wiec potrafi to być bolesne.