Treść opublikowana przez ASX
-
Avowed
To chyba nie dotyczy tylko wczesnego dostępu, ale premier gier ogólnie. Kiedy ostatnio wyszedł jakiś tytul który nie dostał po premierze patcha, który nie usprawnił gry i nie poprawił błędów?
-
Halo Infinite
Jak zastanawiasz się jak wypada owarty świat w Halo to wyobraź sobie najlepsze misję z Halo:CE jak Halo albo Silent Cartographer rozciągnięte na kilkanaście godzin. Z jednej strony zajebiście, bo to uwielbiane przez graczy misje, z drugiej strony jest to jednocześnie największa wada Infinite, bo cała gra męczy ten sam schemat do tego stopnia aż staję się męczący. Ten gameplay w otwartym świecie, z pojazdami, ratowaniem marines, swoboda jaką daje gra w podejściu do starcia, po prostu pasuje, bo zawsze pasował do Halo.
-
Halo Infinite
Te kontrowersje z singlem z pierwszej prezentacji, jakoś nie przeszkodziły grze zebrać bardzo dobre recenzje i rekordowej popularności po premierze (jakieś ćwierć miliona grających jednocześnie na samym Steamie). Problemy zaczęły się po premierze, kiedy 343 nie było w stanie szybko i regularnie wypuszczać nowej zawartości, co jest kluczowe jeśli chcesz zatrzymać graczy przy GAASie.
-
Growe Szambo
Jak najbardziej nie ma nic złego w krytykowaniu, ale chodzi też o proporcje. Ja sam wolę raczej skupić się na rzeczach pozytywnych, jak kibicuje np. Barcelonie to skupiam się na Barcelonie nie na krytyce Realu Madryt, jak gram na Switchu to skupiam się na Switchu a nie na krytyce Steam Decka itd. Być może odnoszę mylne wrażenie, jeśli tak to z góry cię przepraszam, ale odnoszę ostatnio wrażenie że jesteś bardziej aktywny w krytyce i tropieniu DEI, niż jaraniu się grami które tego DEI nie zawierają.
-
Growe Szambo
Elementy propagandy mogą mieć jakiś wpływ na sprzedaż gier jest sprowadzanie że za każdą porazką stoi DEI to ogromne uproszczenie. DEI, wątki homoseksualne i seks z niedźwiedziem nie przeszkodziły w żaden sprzedaży sposob Baldurowi zostać olbrzymim hitem, mimo iż gra jest przesiąknięta tym czego Josh się boi. A jednocześnie jest mnóstwo heteronormatywnych gier, robionych przez zespoły złożone z białych stereotypowych mężczyzn które odnoszą porażkę i nikt o nich nie słyszał, bo uwaga takich Joshow koncentruje się raczej na tropieniu wpływów DEI w grach które nigdy nie zagrają zamiast skupić się na wspieraniu tych pierwszych.
- Growe Szambo
-
Avowed
co wyszło to jeszcze nie wiem, bo nie grałem jeszcze
-
Avowed
raczej gra była robiona pierwotnie jako gra multi pod kooperację, bo ostatnie Pillarsy sprzedały się tak słabo że Obsidian zaczął eksperymentować z nowymi kierunkami dla serii, a los studia stał pod znakiem zapytania. Dopiero po przejęciu studia przez Xboxa zapadła decyzja że robią z tego singlowego rpga. Dziwi mnie że Rysław nie zrobił nawet minimalnego researchu w tej sprawie.
-
Avowed
no jeśli dali 400 zł i im się podoba to chyba tym bardziej powinno się podobać ludziom którzy zapłacą mniej lub zagrają w GP. Bo jeśli uważaliby że gra jest niewarta tych 400 zł to wystąpiliby o zwrot i wystawili negatywną recenzję.
-
Avowed
Swoją drogą niezły rozdźwięk pomiędzy recenzjami na Steamie tych którzy grali, a opiniami i tym co się wrzuca w tym temacie.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jak zaczną olewać to wtedy będzie można bić na alarm. Na razie to jednak to więcej jednak wraca na xboxa i to nawet ci któzy przez wiele lat go olewali (Kojima. gry Atlusa, Level 5, zapowiedź gier Square Enix ). Więc, może nie jest o tym głośno, ale widać jednak że za kulisami pracują nad tym by Xboxa nie omijały gry.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja ostatnio gram w Indiane Jonesa w GP i odkąd mam świadomość że za kilka miesięcy zagrają w to również posiadacze PS5 to od razu gorzej mi się gra, a gra mniej mi się podoba.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No i przecież z konsolą z konsolą nic się nie dzieje, działa tak jak dotychczas, cały czas wychodzą na nią gry, do tego w tym roku premierę bedą miały gry które wcześniej z różnych powodów ją ominęły. Gdyby konsola została rzeczywiście olana to żadna z tych rzeczy by się nie wydarzyła. Więc to nie jest tak że posiadacze kilkudziesięciu milionów konsol zostali olani, bo teraz gry wychodzą nie tylko na PC, ale i w chmurze i na PS5.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Rywalizacją jest, ale powiedział że nie jest zagrożeniem. No i nie jest zagrożeniem, nie istnieje na razie rzeczywistość w której wszyscy kupujący przerzucają się na abonamenty. GP będzie raczej funkcjonować równolegle jako dodatkowa for.a dystrybucji obok kupowania gier. Co do całego wywiadu, to czytałem niby te najciekawsze urywki i nic ciekawego ani nowego nie powiedział. Kolejny raz przyznał się do porażki i podkreslił, że teraz zamiast próbować przyciągnąć konsumentów z Sony i Nintendo do własnego ekosystemu, bedą po prostu na nich zarabiać tam gdzie grają teraz.
-
Avowed
przyznam że tego akurat się nie spodziewałem, chyba nie widziałem czegoś takiego wcześniej w grach
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
Ja go zatłuklem zwykłym shotgunem:)
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
W tym pomieszczeniu jest taka wneka z elektryczną anomalią, gdy wskoczysz na skrzynkę przy ścianie. Ja tam wskakiwalem w czasie walki aby się opatrzyć i przeładować bo mutant tam nie sięgał
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
No to prawda, nie wiem czy to Cię pocieszy ale do końca jeszcze wiele godzin A sama walka z nibyolbrzymem to nic w porównaniu do tego co dzieje się w samej końcówce w czasie szturmu na Tam dopiero jest hardkor, gdy w niewielkich, ciemnych pomieszczeniach. Z kilku poziomów atakuje cię jednocześnie kilkunastu opancerzonych przeciwników, którzy mają cię na strzala. Z jednej strony nawet szanuję taki oldschoolowy design, kiedy gra nie pieści się z graczem i utrudnia mu życie jak tylko może by ukończenie gry było jakimś wyzwaniem. Ale z drugiej, jednak ciesze się że w dzisiejszych czasach tak trudne gry to jednak wyjątek. Ja ostatnio skończyłem i w ciągu ponad 70h miałem tak naprawdę 2 powazne bugi. Raz nie pojawił mi się znacznik w trakcie misji głównej, i musiałem wygooglowac gdzie jest ten NPC z którym miałem rozmawiać. I raz nie mogłem ukończyć jednego zadania pobocznego mimo spełnienia wszystkich warunkow. A tak poza tym, nie miałem żadnych problemów, także z mojej perspektywy gra jest jak najbardziej w grywalnym stanie. Zwłaszcza pod uwagę calą złożoność i i teraktywnosc tego świata.
-
Avowed
Najwidoczniej przelewy na premierę Redfalla nie dotarły na czas
-
Avowed
cos w tym stylu, gracze znowu wygrali
-
Avowed
przeczytałem recenzje, nie ma tam nic o DEI, lewactwie itd. Oprócz wzmianki o tym że można stworzyć własną postać i grać bohaterem, bohaterką lub właśnie bohateru, do czego nawiązuje tytuł recenzji. Swoją drogą gdyby nie tego typu teksty to pewnie mało kto, by się o tym dowiedział, bo zaimki w grze są domyślnie wyłączone.
-
Avowed
no teraz jest to trochę inny zespół chociaż Lead Writer przy New Vegas wrócił do Obsidianu. https://www.windowscentral.com/gaming/obsidians-fallout-new-vegas-lead-writer-has-returned-to-the-studio-for-exciting-times ale miną lata zanim wyjdzie coś przy czym pracuję.
-
Avowed
Nie poczuwam się do bycia naczelnym obrońcą, bo jak sam podkreślam nie mam jeszcze opinii na temat Avowed. Ale tak mam w planach zagrać, grałem prawie we wszystkie ostatnie gry Obsidianu i do tej pory raczej się nie zawiodłem.
-
Avowed
Ja nie wiem, nie wypowiem się odnośnie regresu w gameplayu bo jeszcze nie grałem. Ale z tego co czytam w recenzjach pod względem struktury świata, eksploracji, czy systemu walki to wspominają jednak że jest jednak duży krok naprzód względem np. ostatniego Outer Worlds. No i generalnie uważam że oba podejścia są w porządku. Super że Larian robi takie gry jak BG3, ale podejście Obsidian czyli robienie większej ilości gier, ale gdzie widać mniejszy budżet, a co za tym pewne kompromisy też jest w porządku. To byłby problem jakby powstawały tylko same gry AAA na które trzeba czekać 6 albo 7 lat, albo same średniobudżetowe gierki, ale że powstają zarówno jedne i drugie to nie mam nic przeciwko.
-
Avowed
oba studia obrały inne drogi. Larian to olbrzymie studio prawie 500 pracowników w kilku lokalizacjach, skupiające się na produkcji jednej gry przez wiele lat, BG3 to przynajmniej 6 lat produkcji. Obsidian z kolei jest o wiele mniejszy i wybrał robienie wielu mniejszych gier jednocześnie. Wg. ich wewnętrznych planów, planowali wydanie 7 gier w ciągu 7 lat i mają szansę to zrealizować, bo tylko w tym roku wydadzą Avowed i Outer Worlds 2. Gracze często narzekają że gry dzisiaj powstają za długo, mają rozdmuchane budżety przez co muszą sprzedawać się w wielu milionach by się zwrócić. No to Obsidian jest tu przykładem że można inaczej, robią gry szybko i ich gry nie schodzą poniżej pewnego dosyć wysokiego poziomu (takiego 8/10 w recenzjach). I oczywiście sporo im brakuje pod względem budżetu, czy interaktywności świata do największych i najdroższych gier RPG i Outer Worlds czy Avowed nie mogą się równać z Kingdom Come: Deliverance czy Cyberpunkiem, ale z drugiej strony ich gry nigdy do tego nie aspirowały.