Pupcio
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Tormented Souls II
Treść opublikowana przez Pupcio
-
Silent Hill f
Pięknie to wygląda i czoperowi sie nie podoba więc coraz bardziej myśle nad zakupem day one
-
HORROR
28 lat później bardzo fajny, ale po seansie dalej nie znam odpowiedzi na rzeczy których byłem ciekawy Spoiler co z zakończeniem 28 tygodni później i zombiakami w paryżu? Mam to traktować tak że nigdy sie to nie wydarzyło czy że szybko sobie z tym poradzili i nie rozlało sie to na całą europe/świat? Czemu nagle zombiaki po 28 latach sobie śmigają jak w poprzednim filmie po 28 tygodniach wszyscy zdechli z głodu? Jak rozumiem tutaj wleciał klasyczny wątek że wirus sie dostosował i jakoś sobie z tym radzą jedząc sarenki jak to było pokazane w filmie. Scena z płodzianem dziwna xD zakończenie troche też
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Nintendo 2 domem Kazumy Kiryu
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Dobrze że w końcu personka ląduje tam gdzie jej miejsce, będzie grane
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Ale sieczka
-
Resident Evil 2 Remake
Rev2
-
Resident Evil 2 Remake
Residenty z ery PS4 raczej pewniaczki na s2 więc jeszcze im się sporo sztuk sprzeda. W sumie myślałem że ten śmieć re6 się najlepiej sprzedawał no ale dobrze że wylosowali residencika 2, może w końcu raz na zawsze wbiją sobie do głowy czego chcą ludzie w tej serii
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Ale będzie grańsko w najlepszą wersję rdr2 na rynku
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
No to tego też sie nie doliczysz bo to direct 3rd party a nie nintendo
-
własnie ukonczyłem...
Po 50h+ skończyłem sobie Donkey Kong Bananze i chociaż przed premierą nawet mi przez myśl mi nie przeszło żeby ją wymaksować to jakoś tak wyszło że zrobiłem w niej wszystko co sie da Podobało mi się prawie wszystko. Graficzka, muzyka, lokacje no i najważniejsze sam gameplay o który w sumie troche sie martwiłem bo chociaż lubie takie kopanie w terenie jak w wormsach 3d to po obejrzeniu gameplayu miałem wrażenie że może mi się to znudzić i to samo wrażenie nie opuściło mnie nawet w tutorialowej lokacji, ale potem zamieniłem sie w małpią koparke i w sumie to mi dalej mało i pewnie będę sobie odpalał od czasu do czasu dla odprężenia przekopać co nieco. Schemat gry to w sumie odyseja z kopaniem i mniejszą ilością skakania, a zamiast księżyców zbieramy banany. Mega przyjemny gameplay loop a przez to że do samego końca dostajemy nowe moce małpiszona albo jakiś nowy rodzaj nawierzchni który zmienia sposób grania na danej lokacji to nie nudziłem sie do samego końca. A, jak przejdziecie gre to koniecznie zróbcie dodatkowe wyzwania które wpadają bo są w pyte Z minusów to najbardziej chyba mnie bolał niski poziom trudności. O ile podczas latania po mapce niezbyt mi to przeszkadzało, tak już w wyzwaniach na prawde mogli troche go podkręcić bo go zwyczajnie nie ma. Odyseja pod tym względem była lepiej wyważona bo tam też przejście gry było bezbolesne, ale jak już ktoś sie chciał bawić w maksowanie, albo skończenie ostatniego etapu to już trzeba było sie troche skupić. Tutaj jedynie endgame dostarcza idealnego wyzwania no ale to jest malutki wycinek gry. Sam endgame mimo wszystko też ma mniej do zaoferowania niż w wąsaczu, więc lekki downgorad nastąpił w tej kwestii. Jeszcze bossowie mimo że w większości walki są sympatyczne, to kończą się tak szybko że nawet ciężko je nazwać bitkami z bossem Z technicznych spraw to kamera czasami wariuje podczas kopania, ale jest o wiele lepiej niż myślałem i dość szybko przestałem zwracać na to uwage, ale wypadało wspomnieć. No i największa wada czyli spadki fpsów. Jak jakiś n-fagersik wam powie że ich nie ma albo nie przeszkadzają to wam kłamią. Nie są częste, ale jak już są to wkurwiają. Podczas normalnej gry pojawiają sie jedynie gdy rozkopiemy za dużo złota i dzieje się to najczęściej przy używaniu jednej mocy i to w sumie jeszcze jakoś mnie strasznie nie bolało, ale pojawiały sie też masakryczne spadki podczas walk z bossami (szczególnie z jednym chłopem) gdzie dało się ledwo grać podczas pewnych ataków i tego chyba najbardziej nie rozumiem bo gra trzyma stałe fpsy przy niejednej rozróbie a działa jak gówno gdzie praktycznie nic sie nie dzieje xD Cudów nie wymagam od tego tabletu manty, ale żeby pierwszy duży ex sie tak krztusił? Co będzie dalej? Nie wiem choć sie domyślam. Boli mnie serce do dziś jak pomyśle że dałem za gre wideo 300zł, ale boli mnie troche mniej wiedząc jak dobra to była gra. Ciesze się że kupiłem to nintendo 2 już teraz i mogłem zagrać w tego kosiora. 95% daje bo 90 to za mało
-
CRONOS: The New Dawn
Prawda czasem boli ale nie warto sie od niej odwracać
- Bakeru
-
Donkey Kong Bananza
Ja wczoraj rozwaliłem ostatniego banana spaniała gierka
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Też sie troche wstrzymuje z tym fe licząc że rzucą updejta
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
W sierpniu dlc do kirbasa i jesienią metroid
- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
-
Mario Kart World
Ja to bym chciał jakieś statystyki dostać nawet do wglądu własnego bo już straciłem rachube z moimi wygranymi
- RoboCop: Rogue City
-
własnie ukonczyłem...
Skończyłem sobie Splatoon 3. Singiel przyjemna sprawa gdzie dostajemy małe huby a na nich kilkadziesiąt króciutkich misjo wyzwań z fajnymi pomysłami, ale czuć przez całą gre (może poza początkiem, finałem i bitkami z bossami) że to po prostu bardziej dopasiony samouczek do gry. Jak ktoś sie zastanawiał czy warto to kupić dla samego singla to nie, nie warto. To tylko przystawka do multi. 7/10 Tryb salmon run to splatunowa horda gdzie z trzema innymi ziomkami musimy odpierać przez 3 fale ( i od czasu do czasu fala z bossem) wrogów i wrzucać jajeczka do kosza żeby przejść do kolejnej fali. Fajny tryb chociaż z randomami jest czasami mega trudno i bossa to do tej pory nie pokonałem, można tu odblokować spoko pierdoły do multi, ale na dłuższą mete tryb raczej do odpalenia raz na jakiś czas a nie ciągłego grania. Nie to co multi Jedyne multi w jakie dłużej grałem przez ostatnie 15 lat to bad company 2, bf3 i tlou a teraz dołącza splatoonik boży. 3 minutowe rundy czystego seksu, jak rozjedziedzie wałkiem 3 chłopów pod rząd to dopamina wywala w kosmos no i tak sobie gracie że nabijacie 50h hehe, gram głównie w ten podstawowy tryb gdzie trzeba zamalować mape na kolor swojej drużyny, ale inne tryby też są spoczko, pełno broniek, jakieś eventy, ubranka no jest tu co robić i jeszcze długo sobie będe tutaj siedział a kolejna część to już day one wlatuje ten tryb ma też jedną wade i jedną z najgłupszych rzeczy jakie chyba widziałem w grze wideo w historii? W tej grze jest rotacja map co 2 godziny więc przez ten czas mamy na zmiane 2 mapy i tak co 2h xD nie wiem co za yebany debil to wymyślił, pewnie japończyk. Technicznie wersja na s2 luks, wszystko ostre i śmiga bez spadków fpsów. Graficzka dalej bardzo ładna, muzyka jeszcze lepsza chociaż mega specyficzna ścieżka dźwiękowa, lubie. Wgl oprawa i cały klimat tej gry kojarzył mi się z bajkami z początku wieku, no ciekawy świat wykreowały chinole.
-
Mario Kart World
To będzie ich as w rękawie na jubileuszowy patch za 10$
- Donkey Kong Bananza
-
Donkey Kong Bananza
c0rwa rzeczywiście chodziło o tych 4 niebieskich parobków co sie nie ruszali xD No ale poziom wyzwań w postgame ideolo, mega szkoda że przez całą gre tak nie było bo to w sumie jeden z moich większych zarzutów do tej gry
-
Donkey Kong Bananza
@Soban w postgame Spoiler robiłeś tego banana w warstwie groove? Kojarzysz jakie płyty chcą te kryształowe skurwysyny? Średnio mi się uśmiecha farmić te płytki chociaż niby dostałem już strój że jest 2x większy drop więc może nie będzie tak źle I znasz jakieś spoko miejscówki żeby złoto wyfarmić?
-
Battlefield 6
Wygląda spoko, gameplay z alphy też wydaje sie legancki no ale to trzeba samemu pograć i modlić sie że tego nie spierdolą po raz setny
-
Donkey Kong Bananza
Ale finał dowalili co to była za gierka. Uważam że inwestycja w tablet manty 2 po miesiącu z hakiem sie zwróciła bo właśnie dla takich gier to kupiłem. Ponad 40h nabite i czas zaczynać post game a kiedyś rozpisze się co nieco więcej o gierce. Po skończeniu jeszcze bardziej nie rozumiem średniej ocen 97% dla odyssey a 90% dla bananzy. Czystej dychy to może sam bym nie dał, ale zwyczajnie w świecie lepiej sie przy niej bawiłem