Pupcio
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Nintendo Switch 2 - temat główny
Treść opublikowana przez Pupcio
- Właśnie wróciłem...
- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
-
MANGA&ANIME - News
Nowa bajka od baby która zrobiła fullmetal achemist, jaranko
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Nie ma co się cackać z tym switchem. Nie mamy tutaj do czynienia z ekranem OLED który trzeba chronić za cenę własnego życia
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Nie wiem, ale chce tylko sprostować że ten rysujący sie ekran to jakaś miejska legenda rozprowadzana przez mitomanów typu jimmy8. Gram od premiery codziennie, wyciągam z doka, gram przenośnie, raz mi nawet spadł z łóżka i zero rys na ekranie
-
Metaphor: ReFantazio
Mega rakowa taktyka, nienawidze ich za to a z drugiej strony za bardzo lubie te gry żeby czekać aż wydadzą lepszą wersje no i zawsze mam jakieś usprawiedliwienie na przyszłość żeby wpakować znowu 100h w gre którą już kiedyś skończyłem
- Growe Szambo
-
Ghost of Yōtei
Soul stał sie ludologiem?!
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Nowa generacja, przyszłość gamingu
No mój mózg dalej tkwi w 2010 gdzie nowa gra to max 220zł przesyłką. Steam i kluczykarnie też mnie rozpieściły w ostatnich latach. Bolesny był powrót na nintendo konsole
-
Nowa generacja, przyszłość gamingu
nie dziwota, kto by chciał dawać częściej 3 bomby za zabawke na kilkanaście godzin
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Metaphor: ReFantazio
Najpierw trzeba dożyć podstawowej p6
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Nie wiem co tam gość gada bo nie będę słuchał 20min pierdolenia o szopenie, ale jako konsolorz przegrałem większość gier w 30fpsach i na nintendo gra się w nie tak samo jak gdzie indziej
-
Dexter- temat zbiorczy
No i finito. (spoliersy)Ostatni sezon spoko chociaż na początku z tą głupotą czemu Dex jest wolny to sie c0rwa złapałem za głowe. Tak samo ten klub zabójców już jak jakiś tani marvelowski komiks. Największy plus oczywiście powrót Batisty. Dopóki ogląda sie przyjemnie to mogą kontynuować tylko mam wrażenie że totalnie nie mają pomysłu i robią ten serial bo robią. Za prequel może sie zabiore jak sie stęsknie za bohaterami albo zapowiedzą nowy sezon, ale narazie przygoda z bay harbor butcherem (james doakes) zakończona
-
własnie ukonczyłem...
Drugi post pod rząd, nieźle sie opierdalacie panowie Skończyłem sobie Natsu-Mon: 20th Century Summer Kid Gra typu jesteśmy chińskim gówiarzem na chińskiej wsi na wakacjach w 99' więc to gra dla takich seniorów jak wy, bo też wtedy lataliście po lasach. Ogólnie to jest gra typów którzy stowrzyli cykl "boku no natsuyasumi" czy ostatnio gry na tym samym schemacie tylko z Shin chanem. Tylko że tutaj twórcy poszli w otwarty świat niczym z zeldy botw a nie pre-renderowane tła i statyczne kamery (chociaż te też sie tutaj znajdują) Powiedziałbym że to cozy gra, ale nie powiem bo mnie wkurwia to słówko Mamy w sumie jeden cel- zapełnić nasz dziennik wspomnieniami z miesięcznych wakacji, no i robimy sobie zadania dla mieszkańców wioski, a to zbieramy sobie robaczki (210) łowimy rybki, zbieramy skamieliny, wspinamy sie i inne pierdoły. Za wykonanie zadań dostajemy naklejki które zwiększają nam stamine i tak to leci. Bardzo spokojna gra, czasami powiedziałbym że nudna, ale jak złapie to już nie puści sc0rwensyn. Tutaj ja troche popełniłem błąd bo ustawiłem sobie żeby dzień był długi zamiast normalnego bo mój wewnętrzny gracz chciał zrobić wszystko co sie da, ale szybko zmieniłem i po prostu sobie grałem swoim tempem i nie zrobiłem wszystkiego. Grałem w to przez 2 miesiące i aż mi było szkoda wyjeżdżać od moich chińskich ziomeczków xD Raczej nie polecam, bo nie wiem czy ktoś tutaj lubi takie gry @Kmiot chyba grał w shina z tego co kojarze to jemu może siądzie. Graficzka jak na switcha 1 spoko i na małym ekranie na prawde wyglądało to porządnie czego nie oddają screeny które wrzuce xD W przyszłym roku uderzam w inną gierke tego typu bo potrzebuje raz na jakiś czas takie relaksowe nudy a za symulatorami chodzenia niezbyt przepadam.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Ewidentnie teaser luigi mansion 4 gdzie będziemy polować na ducha typu lubiącego dzieci
-
Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
chłop z kałachem. Z tego co kojarze on pojawia się za każdym przejściem chyba 3 razy z czego 2 razy musimy udowodnić mu że nie jesteśmy visitorsem bo inaczej nas odstrzeli. A nawet jak nim nie jesteś a np. w dzień wypiłeś energetyka i pokażesz mu oczy to cie odjebie bo będą czerwone od energola xD
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Czemu ty porównujesz xsx do pro?
-
Donkey Kong Bananza
Małpa zupełnie inna gra niż odyseja więc musisz przekonać sie na własnej skórce
-
Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
No możliwe że wychodzi coś koło tego. No schemat z góry jest podobny, ale z tego co pamiętam to tam jest z 60 postaci które mogą nas odwiedzić. Ja po 5 godzinach jeszcze nie miałem wszystkich więc jest różnorodność. No i z tego co wiem to jest tak że niektórzy są z góry visitorsami a inni to już w zależności od przejścia albo naszych wyborów więc raczej nie ma identycznego przejścia. Jedynie trzeba rozgryźć jednego chłopa bo inaczej zawsze skończymy z kulką w bebechu. Jest też system sejwów więc nie trzeba zawsze zaczynać od początku
-
własnie ukonczyłem...
Po 16 godzinach pękł Luigi's Mansion 3. Miła była to gra i lekki zawód jednocześnie bo przy zakupie nintendo 2 właśnie ta gra górowało na topie mojej listy gier do nadrobienia, no ale wole zacząć najpierw od spoko rzeczy. Graficzka. Jeszcze kilka gier z s1 mam do nadrobienia, ale imo najładniejsza gra z tej konsoli. Ostra, kolorowa, pełno itemków na planszach na które działa nasz odkurzacz, styl graficzki typu nintendo PIXAR no jest pięknie, cieszyłem oczy od początku do końca. Lokacje, 15 pięter nawiedzonego hotelu każde inne tematycznie i co jedno to lepsze, zero nudy. Bossowie kolejna największa zaleta bo na każdym pięterku dostajemy unikalnego przeciwnika, zajebiście sie z nimi walczy. Podobały mi się znajdźki chociaż nie zrobiłem wszystkich, ale do każdej trzeba było coś tam podziałać na planszy żeby je zdobyć. Z minusów no to głównie mała różnorodność podstawowych przeciwników i sama walka z nimi. Zaświeć latarką, wciągnij odkurzaczem i tak 16 godzin. To samo przy przemierzaniu lokacji, wciągacie wszystko jak leci do tego odkurzacza żeby dostać hajs za który jak sie okazuje możemy kupić tylko oznaczenie znajdziek na mapce xD myślałem że będziemy robić jakieś upgrejdy sprzętu a tu taki chuy. No musze przyznać że w połowie gry poczułem nawet lekkie znużenie i moje przejście troche sie przeciągnęło. Drugi większy minus to sterowanie tym wąsatym cwelem. No do samego końca nie mogłem sie przyzwyczaić do tych jego obrotów a jak już miał czymś rzucić to znalezienie tego celownika graniczyło z cudem i tylko potęgowało wkurw podczas walk. No solidna gierka, ale spodziewałem sie mimo wszystko troche lepszej produkcji, czysto gameplayowo dla mnie taka 7mka a całościowo za atmosfere i inne walory (nintendo tax) moge dać max 8 na szelkach. Jedynke na pewno sobie sprawdze jak rzucą do abonamentu, ale z tego co kojarze to ta dwójka to raczej balas i ludzie nie polecają co nie?
-
Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
Niby widziałem 3 zakończenia w "No I am not Human" ale nie chce pisać we właśnie ukończyłem bo ciężko powiedzieć na tym etapie że skończyłem te gre mimo że napisy końcowe odhaczone no ale gierka na tyle ciekawa że chciałem napisać dla horroro forumowicza co nieco. No to historia jest taka że zadziały się jakieś wixy na słońcu (nie do końca wiadomo co) i grzeje tak że tylko w nocy można normalnie funkcjonować, tylko że to ten mniejszy problem bo zaczeli pojawiać sie tak zwani "visitors" podobno wychodzą spod ziemi i przybierają postać ludzi więc niezbyt ciekawy świat do życia. My jesteśmy chłopkiem typu forumowicz czyli siedzimy sami w domu bo nie lubimy ludzi. To taki basic fabułki bo po 5 godzinach gry i 3/10 zakończeń w sumie dalej gówno wiem, mam co najwyżej jakieś domysły co sie odwala, jest fajnie lubie takie coś. Gameplayowo to głównie czytanka z wyborami. Mamy tu podział na dzień i noc. W nocy jedyne co możemy robić to wyjrzeć przez 3 okna naszego mieszkania i przyglądać sie niepokojącym wydarzeniom a drugą rzecz którą niestety musimy robić to gadanie z obcymi ludźmi którzy szukają u nas schronienia na nadchodzący dzień żeby nie spalić sie żywcem. Problem jest taki że w tej grze każda jedna postać wygląda jak wyciągnięta z koszmaru i najchętniej nie chciałoby sie wpuścić nikogo, ale bez spoilerowo powiem tylko że lepiej to zróbcie W dzień mamy troche więcej do roboty. Nasza rutyna to przede wszystkim obejrzenie wiadomości w tv+przesłuchanie radia. Później możemy dzwonić przez telefon do różnych osób których numery zdobywamy od gości no i najważniejsze co robimby w dzień to gadanie z ludźmi których wpuściliśmy i testowanie ich czy na pewno są ludźmi. Na jeden dzień mamy tylko 3 próby (można to zwiększyć itemkami) a że potencjalnych symptomów jest kilka to nawet nie przetestujemy w całości jednego gościa a wypadałoby też sprawdzać siebie samego do tego objawy dostajemy z tv typu że visitorsi mają brudne paznokcie albo nienaganny uśmiech i weź tu rozjeb komuś głowe za to że chodził do dentysty. Później dochodzi rządowa grupa fema która niby pomaga, ale wiadomo jak to z rządem, kultystyczne pojeby i coraz dziwniejsi goście aż w końcu nie wiadomo w co wierzyć i to chyba najlepszy element tej gry bo człowiek nie ma pojęcia co sie dzieje i komu wierzyć. Totalne zagubienie, idealna gra dla szurów. Wołają za to tylko 50zł i imo warto sprawdzić jak ktoś lubi takie klimaty. Tylko wiadomo, trzeba to powtarzać pewnie z kilkanaście razy jak chce sie przejść gre w całości więc pewnie niejednego to zmęczy i nawet ja nie wiem czy zobacze wszystko, ale narazie jade dalej Pamiętajcie przygarnąć słodkiego kotka
-
Kompendium PSX
No Perez mógł dać mu znać że tego pragną konsolomaniaki :/ Wziąłem na początku zbiórki więc mam nadzieje że dostane autografy z serduszkiem
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Piękne imocne słowa potrzebne w tych ciężkich czasach