Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Co za miazga, Barsa miała ile okazji przez 45 minut meczu z Getafe? Co za ta ekipa gra jak Messi nie zrobi im goli bo ma jakiś słaby dość dzień.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wreszcie nowe jRPG na SNES-a. Jedna z pierwszych chyba większych gierek Switcha, które w poprzedniej generacji byłyby na 3DS-a, nie Wii U. Przyznam się wam do czegoś... nigdy nie grałem jeszcze w Bravely Default, bo w sumie to jeszcze mam do nadrobienia tak z 50 SNES-owych jRPG-ów na starego DS-a, co koniecznie chcę najpierw zrobić. Niemniej, podobno jest to bardzo dobra seria, więc można spodziewać się dobrze dopracowanej pozycji od tego studia. Setsuna była bardzo zachwycająca dla mnie przez pierwsze godziny, ale długofalowo na te 30-50 godzin niektóre rzeczy stawały się mało ciekawe, i trochę tego bym się obawiał w takiej gierce.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Wszystkie teledyski Mastodona powinny tak wyglądać, że sobie grają śpiewają, chodzą w gaciach, Brann coś tańczy. Piosenka dobra, chociaż zmiany tempa są rażąco ostre. Bez jaj leci sobie jeden utwór i stop, nagle coś zupełnie innego. Ale same części bardzo ładne, ładny refren z tekstem niezrozumiałym przez ten mokradłowy bełkot Brenta, ale do śpiewania.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w Mobile
    Teksty, że telefon, który w docelowych krajach posiada 50% osób, ma być "prestiżowy" czy "luksusowy", zawsze mnie bawiły. Ale trzeba przyznać, że sprzedając to coś za 1300 euro Apple robi co może do wrażenia, że to faktycznie jest wydatek tylko dla ludzi niemających co robić z kasą. Zresztą sporo osób uważa, że dosłownie to jest cel tego iPhone'a, luksusowy - żeby te tańsze wydawały się relatywnie lepszą inwestycją. No... zobaczymy, czy chociaż to wykrywanie twarzy będzie działać...
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No ale Kloppa pogięło że się cieszył i mówił zawsze, że bardzo dobry transfer. No ale tak, wtedy to bylo że Rodgersa pogięło. I że każdy dobry trener, jak ten wygrywający w Dortmundzie Klopp, by takich idiotyzmów nie wyprawiał. W każdym razie warto było oglądać Real jednak, Sergio Ramos w pozycji środkowego napastnika strzela na 3-0 przewrotką. W Napoli wszedł Mertens, ale... nie za Milika tylko Hamszika. Techniczny musiał źle usłyszeć no i póki co mamy 2-0 dla Szachtara. Lipsk i Monaco muszą wyjść z tej grupy, za dobre ekipy. Nie wiem, co im przeciwstawi Porto, choć niby takie lepsze z lepszym trenerem. "Odkrycie" tej edycji to może być Upamecano. Tak młody i tak dobry.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Czy ja wiem, czytałem przecież w necie ekspertów tłumaczących, że Kloppa "pogięło" i fatalny transfer, bo Lucas Barrios czy ktoś tam miał więcej goli zdobytych. No ogólnie Klopp strasznie głupi, co zrobić, życie. Napoli w Charkowie dość nędznie póki co, niech już wejdzie Mertens to ratuje bo bez jaj. W Lipsku "mecz walki", ale ogólnie niezły start dla Niemców.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No na Wembley czy Anfield dobre huragany, niewiarygodni piłkarze robią niewiarygodne rzeczy, ale lepiej oglądać jak Krysztiano wciska z metra Cypryjczykom mdr.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w Mobile
    Mogli tam wrzucić jakiś świecący paseczek z emoji jak w MacBooku, to nie, będą tak dyndały te dwa suty pseudoekranu na górze bez żadnego zastosowania.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    RIP. To było w 15. minucie pierwszego meczu sezonu, a koleś ma wrócić na wiosnę 2018. (pipi) w wieku 29 lat to może karierę skończyć. https://www.youtube.com/watch?v=F7a8hQjkze8
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No, jest legenda o tym że Rio Ferdinand za czasów Leeds doznał kontuzji, bo mu noga zdrętwiała jak grał cały dzień w PES-a... Dobry był też ten koleś który wpadł podczas rozgrzewki na znak mówiący, żeby nie ćwiczyć w tym miejscu. Na szczęście Real ma przyzwoitego zmiennika w postaci Cristiano Ronaldo. Real gra znowu to jakieś takie 4-4-2, z Cristiano i Bale'em jako jakimiś napastnikami. Ale na Cypryjczyków może starczy. Napoli oficjalnie odpuszcza LM, w składzie dwóch Polaków. Poza tym normalny skład. W hiciorze Lipsk-Monaco nie zagrają Keita i Lemar. Nie brak innych talentów, na czele z debiutującym na dłużej Tielemansem. Monaco w dziwnym 4-3-3, ogólnie jestem ciekaw jak ten mecz będzie wyglądał, zwłaszcza przy konieczności stawiania na ligę w weekendy. W Tottenhamie debiutuje Aurier, w Dortmundzie - Toljan, Dahoud i Jarmołenko. Liverpool na Sevillę w bardziej standardowym składzie. City w Holandii oczywiście ofensywnie, Jesus-Aguero, dwie Silvy, de Bruyne i Mendy oraz Walker. Więc do ataku, ja.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Fan odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wow. Jest to ciekawy ruch. Absolutny szok, z wielu stron. Z jednej strony to niby tylko dyrektor akademii, ale z drugiej strony - jakiego szczebla dyrektor akademii! Jak na polską ligę! Toż to europejskiego formatu dyrektor akademii. Mogę się tylko domyślać, że może podarowanie mu głównej roli było jedyną metodą, by go zachęcić do przyjścia do takiej speluny futbolu. Weszło kiedyś miało o nim lekko prezentujący tekst, w którym głównie pisali jakie ma zasady, teraz pewnie będą inne: http://weszlo.com/2014/08/15/dwie-twarze-dinama-zagrzeb-rajska-akademia-w-piekle-mamicia/ Ostatni raz jak słyszałem o jakiejś zmianie trenera w Polsce, to jak Wisła zatrudniła tego Hiszpana nie wiadomo skąd, też to było dziwaczne podobno bardzo ale w tym przypadku raczej wyniki nie były i nie są złe. A komentowano tylko jego CV z Wikipedii zamiast umiejętności.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Ruther odpowiedź w temacie w Blizzard
    Tak ogólnie w rankingu to większość ludzi (z tej niszy co używa czarnoksiężnika) gra odmiany kontrolne, opierające się na wielu możliwościach czyszczenia planszy, jakie posiada czarnoksiężnik - by wykończyć potem za pomocą Rycerza Śmierci, Króla Lisza, olbrzymów itp. Tanie talie to do końca nie są, listy jakie znalazłem to np. takie: https://www.vicioussyndicate.com/deck-library/warlock-decks/control-warlock/ Te talie są chyba mocno robione po prostu pod to, żeby pokonać nefrytowego druida, z którym głównie się gra na górnych rangach cały czas, więc dlatego tak wyglądają, zwłaszcza wariant "mill", gdzie nawet omawiana tu niegdyś gnomka jak widać znalazła swoje miejsce (i jak pisałem, to jest jedna z możliwości, w których faktycznie pomaga wygrać a nie przegrać). Po nerfach (kiedy one???) mogą nie być tak sensowne niektóre tutejsze wybory. Tańsza odmiana to próba utrzymania mającego już chyba wiele lat podejścia "zoo", czyli aggro oparte na tanich i synergicznych stronnikach, zazwyczaj wykorzystując też synergie z odrzucaniem kart, których nawalił tak wiele Blizzard. "Zoo" to tradycyjnie najtańsze podejście i żadna z droższych kart nie jest jakoś kluczowa sama w sobie, może poza Księciem Kelesethem, którego wylosowanie na początku to prawdziwa lambada (te talie opierają się na nadziei na Kelsetha i jak go nie wylosujesz to są słabe): https://www.vicioussyndicate.com/deck-library/warlock-decks/zoo-warlock/ Ja nie mam oczywiście tego Księcia Kelesetha, ale wypadła mi ta Lana'thel i wcześniej Zavas, więc staram się grać na odrzucanko, bo tyle mogę... Ideałem w tej talii jest wylosowanie w pierwszej turze chochlika 1/3, w drugiej zagranie czegoś co odrzuca - co przyzwie golema 3/3... I dobierze kartę z powrotem przez chochlika. Ogólnie celem jest zagrywanie szybko dużo kart, by potem móc manipulować tym całym odrzucaniem. Na niskich rangach wstawiłem jako "kontrę mety" tylko Łamacza Zaklęć, bo mam wrażenie, że zazwyczaj na coś się przyda, np. prowokację, ale jest też bardziej wszechstronny niż Czarny Rycerz, może pozbawić agonii itp. Ogólnie talia, którą na ten moment grałem, wyglądała tak: AAECAf0GBPIFkbwClMcCuNACDTDQBPcEzgflB8II9givrALUswK8tgLHuwKRxwKSzQIA Lanathel jest niemal kompletnie bezużyteczna, a Zavas niewiele lepsza, za długo to trwa zanim będzie z nich jakikolwiek pożytek i za rzadko - są tylko dlatego że to jedne z moich nielicznych legend. Ale mam 1500 pyłu, więc zbliża się kolejna... sam nie wiem, czy to będzie uniwersalny Król Lisz, czy któryś Rycerz Śmierci... Zwłaszcza ci Gul'dana i Anduina wydają się superprzydatni w określonych typach talii. Ogólnie jak widać, nie jest tak źle jak z łowcą, możliwości jest sporo. Wiele z nich jest bardzo ciekawych i wymaga kombinowania, chociaż niestety te kontrolne to tylko z bajek znam, bo sporo specyficznych kart trza by mieć. Rycerz Śmierci Guldan zmienia grę, na Arenie jak w 10. turze rywal coś takiego mi wykosił to było do widzenia, zabieranie 3 hp mocą przy dłuższej potyczce nie daje szans.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Czyż nie zawsze od wielu lat ludzie piszą o tych meczach na TVP to samo. Że zawsze Real, Barca albo Manchester. Mimo wszystko głównym globalnie powodem do oglądania meczów zawsze jest to, że gra drużyna która cię obchodzi, a jakieś inne powody to dodatek. Jestem dość pewien, że jak by nie liczyć, Real ma więcej fanów na świecie niż Tottenham i Dortmund razem wzięte. Ba, nie wiem czy Liverpool nie ma, chociaż ma pewnie z 4x mniej niż Real. Chociaż za grę to najciekawszym można być meczu Lipsk-Monaco. Ogólnie z racji tego jaki potencjał ma debiutujący Lipsk.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Może to jest efekt tego, że ogólnie nie lubię celowania gałkami w jakimkolwiek sensie, ale pograwszy na Wii no nie mogę wracać do tego ślamazarnego durgania gałencją. To jest jak przejście z bramy do garażu otwieranej samodzielnie do bramy otwieranej automatycznie bez wychodzenia z auta. Po spróbowaniu jednego po prostu nie da się wrócić do tej niewygody, zwłaszcza w grze gdzie czasami robisz to 10 razy w ciągu minuty (bez jaj, niektóre walki na Wii są jak tryb easy, bo przeciwników możesz po prostu posiekać w dwie sekundy, mija wiele godzin w tej wersji zanim w ogóle trzeba choć raz... użyć podstawowego ataku). Może jak ktoś umie lepiej, to jest w stanie grać gałkami bo mu to idzie tak samo, ja nie. To jest jedna z gier stworzonych do ruchowego sterowania, przez kaprys diabła wypuszczona na konsole bez niego. Pod względem wyglądu niektóre rzeczy były na Wii lepsze niż na PS2, dzisiaj zwłaszcza to kluczowe mieć 16:9 i progressive scan. Im nowszy TV tym ogólnie więcej powodów by uznać że PS2 była gorsza pod tym względem również. Ogólnie słaba ta wersja Wii była, ale sam fakt narzędzi tej konsoli wystarczył, by i tak ogólnie wersja miała wiele zalet. I napawała mnie smutkiem, że idealnej wersji nigdy nie będzie. Połączenie najlepszych cech grafiki z różnych wersji, malowanie ruchami, walki normalnie przyciskami a nie tak głupio zrobione jak na Wii - to by było idealne.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Fan odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wreszcie jest normalność, wystarczy być pracowitym i niegłupim i wyników złych nie będzie. P.S. Sprawdziłem co napisał Stanowski. "Hehe odwołuję tekst o tym, że polska liga jest jak szkocka, Legia źle zarządzana prezes zły:)"
  16. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    US Gamer: "remake wprowadza wiele własnych elementów. Nadal polujesz na Metroidy, ale masz o wiele więcej umiejętności, a lokacje są dużo, dużo większe. Gra jest jeszcze bardziej skupiona na walce, z dużo bardziej rozbudowanymi starciami (...) Developer zapożycza wiele z Super Metroida. (...) Walka jest zdecydowanie najprzyjemniejszym elementem gry. (...) Grę przeszedłem w ok. 10 godzin, odkrywając jeno 40% mapy. Gra zdecydowanie ma feeling nowszych Metroidów. Śmiem nawet powiedzieć, że jest piękna, co rzadko mówię o grach 2D zrobionych w 3D. MercurySteam wyciska ostatnie soki z 3DS-a, a walki w drugiej połowie gry prezentują grafikę na czołowym dla platformy poziomie (...) Remake idealny pod niemal każdym względem. Dramatycznie wzmacnia wszystko, co działało dobrze w oryginale, minimalizując wady. Pełno tu dopieszczonych detali (...) Wady? Gra nadal wydaje się lekko ograniczona, a bez gameboyowej muzyczki jest momentami mniej upiornie [gra zawiera odświeżone kawałki z oryginalnej gry, Super M. i M. Prime]." Destructoid: "nowy Metroid jest dobry. Nie definiuje na nowo serii i nie próbuje nowych rzeczy, ale daje ludziom to, na co długo czekali. (...) Oryginał był mocnym horrorem z racji tego, jak łatwo było się zgubić i jak zaciekli byli przeciwnicy - tutaj obowiązuje tylko to drugie, i to tylko momentami, gdy nie jesteś przygotowany."
  17. ogqozo odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wersja na Switcha mogłaby mieć najlepsze sterowanie. Okami na Wii to lepsza gra z racji tego, że smarowanie idzie tak szybko, ale cała reszta sterowania była zrobiona dość kiepsko (z walkami których niektórzy przez całą grę nie opanowali do końca i w sumie się nie dziwię, ja chyba też nie). Dodatkowo wygląda gorzej, niż by mogła, z różnych wiadomych powodów. Ogólnie nie ma więc wersji Okami, z której byłbym w pełni zadowolony.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Juve coś tam gra mdr, nie mogli wpaść żeby dać piłę Messiemu i żeby on zrobił gola. Skład tej ekipy jest dla mnie jak zawsze niepojęty, niezarejestrowany jest Lichtsteiner, na prawej gra De Sciglio, zastępuje go Sturaro. No ale jak Juve znowu dojdzie do finału to będzie wiadomo, że Allegri widzi tam, gdzie wzrok laika nie sięga. Angielskie kluby demolują rywali za pomocą wrzutek na głowę, które czasem nawet od razu schodzą do bramki, prawdziwe piękno futbolu. Griezmann nadal coś cienki jest, no, nie wiem, najciekawsze w Atletico jest teraz to, jak dobry zrobił się Thomas Partey. Ale do awansu mocne 0-0 starczy.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na froncz piotrewski odpowiedź w temacie w Seriale
  20. ogqozo odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Coroczne przypomnienie, że "St. Anger" to całkiem fajny album, z kapitalnymi momentami.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Faza grupowa niby jest nudna - wiadomo, kto awansuje, a ponadto futbol jest coraz bardziej wymagający i spodziewam się nowego rekordu w wystawianiu rezerwowych przez wielkie kluby. Nawet dziś. A jednak... trudno się nie obślinić widząc listę meczów już pierwszego dnia. Barcelona z Juve - to mecz, który na pewno którejś z tych drużyn wbije kij w szprychy po dobrym starcie sezonu. Barsa gra u siebie, a Juve ma masę kontuzji. Czy Argentyński Messi Dybala znowu skarci? Czy Paulinho zgniecie Matuidiego? Czy Buffon nie będzie zasłonięty i złapie strzały Messiego? Gwiazdozbiór PSG zaś w Glasgow nie ma wyboru - albo wygra wysoko, albo będzie śmianie. Na co stać Celtic - to dobre pytanie, wyglądają jakby coś tam umieli, jak się przyczają to może coś powalczą. Roma-Atletico to taki mecz gdzie nie wiem, czego się spodziewać, pewnie nudnego 0-0, ale może pójść w różne strony. W Monachium starcie polskich snajperów. Czy Teodorczyk dotknie piłki? I on, i Onyekuru niemrawo nieco zaczęli sezon, Anderlecht jest w dolnej połowie tabeli w Belgii, dlatego gracze fantasy raczej będą dziś kapitanować Lewandowskiego. A Chelsea podejmie Qarabach i Jakuba Rzeźniczaka, czyli prawdopodobnie najczęściej kaleczone nazwę klubu i nazwisko piłkarza w tej edycji LM.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Butcher odpowiedź w temacie w Rock
    Nowa płyta "Concrete and Gold". Kapela coś zmieniła, pierwszy raz współpracowała z popowym producentem, który m.in. nagrywał "Hello" Adeli i wiele innych hiciorów radia. Na pierwszy rzut oka widać to, płyta jest bardzo popowa, czasami niewiele się niby dzieje, pioseneczki proste wesołe, klepane są motywy i wytraca się pęd, ale też jest wiele zagrywek że wyluzowali ze strukturą piosenek i sobie lecą w ciekawym kierunku, dużo eksperymentów z brzmieniem, ogólnie przypomina mi Beatlesów w wielu momentach. W skrócie to nie wiem, idę spać, ale może być lepiej niż się spodziewałem. http://filecrypt.cc/Container/8E7D82CC47.html
  23. ogqozo odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Justice for All... z basem! Niedawno słuchałem "Justice", które generalnie jest jednym z moich ulubionych albumów. Ale zawsze narzekałem na jego brzmienie. W końcu zdałem sobie sprawę, że na płycie w ogóle nie ma basu. I... podgłośnienie go robi niesamowitą różnicę, NAWET NA YOUTUBE. Czemu wcześniej nie wpadłem, że ta płyta może brzmieć normalnie poprzez jeden prosty trick. Nie jest idealnie. Ale wreszcie ma kształt, jakąś dynamikę, syci ucho zamiast zmuszać do wsłuchiwania się co tam oni grają, to brzmi jak kurna metal a nie koty skaczące po śmietnikach za oknem w nocy. Takie "One", wreszcie na początku plum plum mrok wzrusza, a z czasem nabiera kopa, teraz rozumiem czemu to był przebój. Zabieram się za szukanie wersji mp3. Bez jaj każda płyta Mety ma swoją wersję 100x lepszą zrobioną przez kogoś innego niż Meta amatorsko, ta kapela jest niesamowita. Czekam na dobrze brzmiącą wersję "Hardwired".
  24. ogqozo odpowiedział(a) na zajman odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Mecz jak mecz. Nicea tak gra, lubią takie stosunki przerywane, rok temu było to samo, Monaco atakuje a Nicea 4 kontry i 4-0, ten sam wynik. Wtedy pisałem, że to było najbardziej jednostronne (na rzecz ekipy przegrywającej) 4-0, jakie widziałem w życiu (nawet Sevilla nie pobiła). Teraz trochę mniej, ale nadal, Monaco atakowało, Nicea kontrowała i tyle. Okej, może 5 tych kontr było w całym meczu. Szybki karny, Monaco się rzuca jak zawsze odsłaniając tyły, czasem w takiej sytuacji odrobią a czasem wpadną im kolejne. Souquet i wyrzucony z Monaco Saint-Maximin byli za szybcy dla Lemara i Jorge (beznadziejny mecz, Arsenal uniknął katastrofy nie kupując), Lees-Mellou rozpieprzył z jakiegoś powodu Sidibe, Plea był za szybki dla Glika (wszystko wydawało się za szybkie dla Glika, czym go Nawałka nakarmił?), a Monaco tym razem nic nie wpadło z wrzutek, co jest ich metodą na jakieś 3/4 goli na razie w tym sezonie. Bywa. Oba ostatnie mecze PSG nieprzekonujące, wynik dość mylący jeśli chodzi o łatwość spotkania. Ten tercet jest fantastyczny, ale balans jedenastki to teraz komedia. No jak tu grać trzech takich napastników. Takie eksperymenty prawie zawsze wypadają źle, na przykład się przegrywa pierwszy mecz kwalifikacji od 50 lat jak Włochy, albo remisuje z Legią jak Real. Zwłaszcza, gdy tył zostaje defensywnie na głowie coraz starszego Motty. To będzie ciężki sezon dla PSG, bo nie mają graczy do balansu, a niektórzy ofensywniejsi jak Kurzawa czy Draxler mogą być niewystawialni przeciwko mocniejszym rywalom. No ale jak tu posadzić na ławie swojego najlepszego piłkarza, najlepszego piłkarza zeszłego sezonu ALBO najdroższego piłkarza, który przyszedł być liderem? Problem. Cała Francja oczywiście buczy głównie nad czerwoną kartką dla Assou-Ekotto, podobno skandaliczną. Do jej czasu było 1-1. Nie będę nic dodawał. Dla ludzi zawsze każda kartka jest skandaliczna. Jak zawsze sędziowie mówią, że zagranie niebezpieczne i czerwień się należy, a fani że co to ten Mbappe taka panienka nuruje Oscar za aktorstwo. Wideo wygląda tak: https://www.dailymotion.com/video/x6015rb Mbappe, ochrzczony przez Kimpembe "Donatello" na wzór znanej kreskówki (oraz "mbeep mbeep"), trudno się nie zachwycać, choć do momentu kartki średnio mu szło. Będzie się musiał dostosować jakoś do ekipy... jak Bale w Realu, brr. Wspaniały młody chłopak o nieznośnym skillu, skromny, sympatyczny, poprawia wszystkim humor. Na Instagramie napisał długi przekaz do fanów Monaco, kończąc: "Nie zmieniłem się, moje wartości pozostają te same: skromność, prostota i szacunek. Jedno jest pewne: możecie być źli, nienawidzić mnie i nawet gwizdać na mnie, ale nie możecie sprawić, bym przestał was kochać, bo taka jest prawda, kocham was". Ten chłopak gdziekolwiek się nie pojawi, rozsiewa optymizm i uczucie, że może być dobrze w życiu i każdy zasługuje na miłość i szacunek. Wyraża się ładnie, grzecznie i skromnie i dużo pracuje. Jego biznes to po prostu futbol, i biznes idzie dobrze. Jak go nie lubić? https://www.youtube.com/watch?v=iovgZhO_Py4
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Srogie wyżywko leci w necie z Renato Sanchesa i w sumie za co? Za to, że był świetny w Benfice i młody. Bo jak ktoś mający 30 lat zagra słaby mecz to wydarzenia nie ma. Renato ma za sobą słaby rok w Bayernie, nic nowego, a czy w Anglii złapie nieco solidności w innej roli niż grał w Portugalii, zobaczymy jeszcze. W każdym razie, wygląda na to, że Crystal Palace skończyła się cierpliwość po 4 meczach i Frank De Boer wywalony. Trochę śmieszne, po meczu, w którym owszem, stracili przegłupiego gola, ale potem cisnęli srogo no i nie wiem, jakoś nie pachniało to tak, że zespół idzie w fatalnym kierunku i inny menedżer by to na pewno wygrał. Ale zarząd miał go dość od pierwszego spotkania, nie pasowało im w ogóle jak się rządził. De Boer wypada na kolesia bardziej zniechęcającego niż kurde ja, idzie do pracy - za 2 miesiące wylatuje, idzie do pracy - za 2 miesiące wylatuje. To może być dzień na dobry double dash, bo wieczorem gra West Ham. A Slaven Bilić jakimś cudem nadal jest niewywalony, choć absolutnie każdy inny klub Premier League grający tak słabo wywala trenera. Z kolei Huddersfield niby świetnie zaczęło sezon, ale coś nie pachnie, że to utrzymają, to nadal żaden mocarz. Świetne występy miał ich bramkarz. Gwiazdą okazał się też niejaki Aaron Mooy. No i Mounié. Bilić stwierdził zapytany w wywiadzie, że określenie "Dildo Bros." na właścicieli West Hamu jest całkiem śmieszne.