ogqozo
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Clair Obscur: Expedition 33
Treść opublikowana przez ogqozo
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Porażka Algierii, najwyżej notowanego i najbardziej europejskiego kraju w federacji Afryki. Tyle gwiazd klubowych, ale... Ekipa przegrała z Zambią 1-3 i po 3 meczach ma jeden punkt - już teraz oficjalnie odpadając z walki o Rosję. Na meczu nie było Riyada Mahreza, który zdaje się zaginął gdzieś w Barcelonie (chyba po prostu nie zdążył wrócić z dyskusji transferowych na samolot wiozący kadrę na miejsce meczu). W tej grupie prowadzi Nigeria, która wygląda na może najmocniejszą obecnie drużynę Afryki. Kylian Mbappe zbliżył się do kolejnych, bardzo już wiekowych rekordów typowych Francuzów: wcześniej był najmłodszym debiutantem od czasów Maryana Wisniewskiego, a teraz najmłodszym strzelcem dla kadry od czasów Georges'a Lecha. Innymi słowy, najmłodszym w ciągu ostatnich 50 lat. Trwa teraz mecz Chorwacja-Kosowo, który wczoraj przerwano... z powodu basenu na boisku porównywalnego niemal z sytuacją w meczu Polska-Anglia. "FIFA nie obchodzi zdrowie piłkarzy, tylko żeby mecz się odbył" - Luka Modrić. No i Hiszpania zafundowała Włochom ich pierwszą od 50-iluśtam spotkań porażkę w elimincjach, lejąc 3-0 przy wybitnych akcjach Isco. Tego człowieka nie da się posadzić na ławce... Hiszpanię zawsze ogląda się przyjemnie, ich poziom gry jest niespotykany. Dziś Belgia może być pierwszym krajem z Europy, który awansuje. Grają na wyjeździe z reanimowaną Grecją. Zamiast Witsela w pomocy Fellaini :)
-
Reprezentacja Polski
Tak konkretnie to Teodorczyk zaczyna prawie każdy mecz w Anderlechcie, który ledwo co go wykupił z Dynama, oferując mu najwyższe zarobki w Belgii. No nie jest to Bayern, ale też przy żadnym sensownym spojrzeniu rezerwa Anderlechtu. W kadrze zastąpił Lewandowskiego raz, ze Słowenią, jak wypadł to widzieliśmy. Mało osób stwierdziło, że to on odstawał. No ale wiadomo, pie'rdolenie bufona po prostu napisać te zupełnie suche fakty. W każdym razie, "Łączy nas piłka" uznali, że pora na POWAŻNĄ ROZMOWĘ z Lewandowskim. Jest smutek, powaga, bicie się w piersi. Jest dobry PR.
-
Reprezentacja Polski
Ci sami piłkarze zagrali najlepszy mecz w historii dwa razy przeciw broniącej się Rumunii. Są podstawy uważać, że podejście działa, gdy rywal jest cofnięty. Na Danii okazało się, że jak rywal atakuje to tak dobrze się nie sprawdza, jak sprawdzało się walenie konterek w 4-4-2, kilka ataków i bronienie wyniku. Po prostu już obrońcy musieli grać pod takim ciśnieniem, że dalsza akcja to były tylko próby kopnięcia gdzieś gdzie Duńczyk nie zabierze, nie tworzenie czegoś. No, bywa, Dania była dobra. No i jak się ma pecha i rywal pierwszy strzeli gola i nie ma już na co czekać, to wtedy też trudniej to idzie. Wcześniej Nawałka nigdy nie napotkał na taką sytuację, ale teraz kolesie na siebie wpadli przy rożnym i po meczu. Na przyszłość może wiadomo, że z lepszymi lepiej nadal jak na Euro grać jak Grecja, niż jak Hiszpania. Ale nie sądzę, by na plan na Kazachstan miało to wpłynąć. Choć przed oczami stają takie mecze jak np. w Pilznie dwa lata temu, gdzie Czesi męczyli się okrutnie i dopiero w ostatnich minutach niejaki Szkoda dał im wygraną... Islandia też u siebie nie mogła wtedy wygrać. Darmowe punkty to nie są.
-
Reprezentacja Polski
Fani mają zawsze tę przewagę nad trenerem, że ich zdecydowanie lepszy skład gra w wyobraźni, co zazwyczaj pomaga wygrywać każdy mecz znacznie lepiej niż ci, co grają w realu. Ja np. wiem że jakby Teodorczyk zagrał w obronie to by Polska wygrała 8-0, ech no Nawałka debil wolał przegrać 0-4 zamiast tego :/ No moron nie wie jak ja, że lepiej wystawiać tych dobrych zamiast tych złych, gdyby tylko czytał forum i mądre wypowiedzi a nie pie'rdolenie gupków, mecz byłby uratowany... Powinienem ja być trenerem, ale wiadomo, z tym kolesiostwem mnie nie zatrudnią. No to będą porażki. Dania to samo przerabiała rok temu, jak z Google Translate, generalnie wszyscy w piłce mają tendencję do bycia głupimi i leniwymi.
-
Reprezentacja Polski
W sumie fakt, jak można takie kolesiostwo uprawiać, że gra ten sam skład który ostatnio zagrał najlepszy mecz Polski w XXI wieku. Widać, że... (wyciągnij notes na każdą porażkę) za dużo zarabiają, zagłaskani, coś tam, nie mamy szkolenia pękł balonik trener za miękki ich trzeba za jaja itd.
-
Reprezentacja Polski
Więc tak gra ta reprezentacja, kiedy to jej ktoś pierwszy wbije gola. ...Szybko stracony gol ustawił spotkanie. Polska ma nadal 16 pkt., a Czarnogóra i Dania po 13, niektórzy reagują jakby było co najmniej odwrotnie.
- Mastodon
-
Reprezentacja Polski
Z różnych rzeczy ten ranking wynika. By być wysoko, trzeba np. nie grać meczów towarzyskich, ale też wygrywać o punkty. Jako się rzekło, seria 15. meczów bez porażki o punkty może być najdłuższą w historii Polski. Może być ciekawie na stadionie, jako że policja faktycznie kontroluje, by przybysze mówiący po polsku nie wchodzili na sektory duńskie. Nawet chowanie symboli Patriotycznych gdzie się da podobno nie pomaga. Przy okazji rozwinęły się też skromne zamieszki na mieście, zatrzymano kilkadziesiąt osób: https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/708394/polscy-kibice-zatrzymani-w-danii-kopali-w-samochody-wszczeli-zadyme Polska w takim samym składzie, jak na Rumunię. Dania zaś to: Schmeichel; Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Larsen; Delaney, Kvist; Jorgensen, Eriksen, Sisto; Cornelius. Nie da się ukryć, kto indywidualnie najbardziej tu zagraża pod każdym względem. Na ataku dwa Rasiaki, a także dynamiczny skrzydłowy Sisto, nic wielkiego.
- Mastodon
-
Hearthstone
No druidem to ja nie będę grać. Już pamiętam raz tak było, że grać szamanem był wstyd, no i nie grałem (no, tylko kontrolę, z Halazealem i czyszczeniem wszystkiego aż wygrasz). Dobra bójka w ogóle. Patrzę na zasady, myślę sobie: ok, wezmę druida i łatwo zbierzemy paczkę. Niespodzianka, kiedy ja to wyłączyłem to już wszyscy grali tylko druidem... Mimo wszystko oznacza to szanse około 50%, więc dość szybko zadanie wykonane. Podobno po cichu jedną z większych zmian w Hearthstone'ie jest to, że zmieniono kolejność naliczania kosztu olbrzymów: jeśli mamy tę nagę, co wszystkie twoje karty kosztują 5 - to teraz np. olbrzym z opisem "kosztuje X mniej za każdy..." odejmuje te liczby już od 5. Co oznacza, że można w jednym ruchu narąbać mnóstwo olbrzymów. Oczywiście ta naga jest z dawnego dodatku, więc widać to tylko w dziczy. Ale podobno znaczące, a wynika tylko ze zmiany nieogłaszanej chyba nigdzie. Ciężko się gra z tym Królem Liszem. Aż sprawdziłem, jakie talie ludzie grają na niego. A tam... jakieś dziwadła, że musisz w pierwszej turze mieć od razu kartę X i Y, żeby w ogóle mieć szanse. To co, powtarzanko 50 razy? Ten Arthas to jakaś męka. Dzisiaj przypadkwoo kliknąłem dzicz, i zagrałem pierwszy raz w tym trybie. Tak więc sparowało mnie z kimś, kto grał pierwszy raz. Ja wyjeżdżam mocną talią murloków, a on same podstawowe karty. Małpa 1/4 za 3 many, ten ork 2/2 z prowokacją. To było tak bez szans. Pierwszy raz poczułem... smutek grając w grę. Ech, Blizzard, czemu zabraliście emotkę "przepraszam".
-
TRANSFERY
No okienko głównie zamknięte. Najlepsze jest to, że ZNOWU największą niewiadomą jest transfer Adriena Silvy do Leicester, który nadal nie ma potwierdzenia, czyli dokładnie to samo, co rok temu. Jak oni to robią, że zostawiają to na 23.59 ostatniego dnia? Za wiele się nie wydarzyło, jak zawsze. Przed okienkiem przewidywałem, że największą sagą będzie Alexis Sanchez, ale jak widać pojawiły się na rynku większe nazwiska. Napisałem tutaj raz nieprawdę, że Aubameyang odejdzie. Za bardzo się podnieciłem niepewnym info, a PSG szybko zaczęło wyglądać jeszcze większych gwiazd do ataku. Co do angielskich klubów, to jak zawsze - wartość okienka oceni boisko, patrz przykład Xhaki, który po złym meczu będzie dla fanów fatalnym transferem, choć w dniu transferu był dobrym. Rok temu największy "postęp" zrobiła oczywiście zdecydowanie Chelsea, i jej trzy wzmocnienia były bardzo ważne, chociaż jedno tylko chwalono, jedno obśmiewano a jedno lekceważono. Więcej punktów niż wcześniej zdobył też Everton, chociaż przyjście Gueye'a czy Ashleya Williamsa czy Bolasie'ego nie skłaniało od razu ludzi do aż takich prognoz. Postęp zrobiło też WBA. Nie pamiętam nawet kogo tam dokładnie kupili. Tak że jak się przekładają transfery na najbliższy sezon? Różnorako. P.S. Aha i Inigo Martinez też źle napisałem, ale info było niby pewne.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Jeśli nie możecie w nocy spać, mecze Argentyny zawsze poratują. Ta ekipa zmienia tych trenerów, a kończy się ciągle tak samo. Messi przebieża defensywy rywali, reszta solidnie stoi na pozycji. Niezawodne 0-0 bicia bez wielkiej pasji głową w mur, powtarzalność, klasa. Fani Barcelony mogą się pocieszyć, że Neymar zagrał wyjątkowo nie-genialny mecz, za to świetne występy i piękne gole mieli Paulinho i Coutinho.
-
Reprezentacja Polski
Pomijając niesamowite wydarzenia jak możliwość zaprezentowania oprawy, która odsłoni przed światem kompletnie nieznany i mało omawiany fakt, że Niemcy wywołali wojnę, pokonanie nieprawowitych zniszczonych imigracją Duńczyków (Schmeichel? To ten, co dziadek był normalnym Polakiem? Lol, "Duńczyk") czy też chodzenie Lewandowskiego po mieście w okularach, czasem dziwnych... ("nie mam problemów ze wzrokiem") Szykować się może w miarę trudny mecz, w końcu na samym Stadionie Narodowym skończyło się tylko 3-2, druga połowa była pod dyktando rywali, a kadra Danii przeszła długą drogę od tego czasu. Naprawdę musi wygrać, jeśli chce mieć szanse na awans, co na niektórych wpływa mobilizująco. Po tamtym meczu w Danii była burza, panie piłkarzom się nie chce biegać, ale my nie mamy szkolenia, w klubach nie majo szansy, a dziś ekipa ma nóż na gardle i, chyba, będzie miała większość kibiców po swojej stronie po zabronieniu wejścia tym polskim na duńskie sektory. Na pewno nie będą grać jak Rumunia, tylko raczej rozwijany w ostatnich meczach atak pozycyjny, odpuścili sobie ostatnio grę trójką stoperów, będą naciskać wyżej - jak Polska z tym wyjdzie, zobaczymy. Może z tego powodu będzie pora wrócić do 4-4-2 i kontr, mimo rewelacyjnego stylu, jaki dało 4-3-3. Milik jest zdrowy, ale Błaszczykowski nie do końca. Forma Kuby jest przyczyną głównej niepewności. Nie wiadomo, kto mógłby go zastąpić na prawym skrzydle, czy zapchajdziura Milik, czy Wszołek (też miał jakiś uraz), czy Makuszewski, czy Starzyński. Ale to tylko opcja awaryjna. Ogólnie raczej nic się nie zmieni, kadra będzie opierać się na swoich filarach jak Lewy, Glik czy też trzech graczy potężnej Legii Warszawa dbających o zatrzymanie Christiana Eriksena, Viktora Fischera, Andreasa Corneliusa czy Nicolaia Jorgensena. Rutynowa sprawa. Jeśli Nawałka dziś nie przegra, będzie to 15. taki mecz z rzędu - to byłby rekord w historii Polski (na razie wyrównany rekord z lat 1979-82). Z kolei wygrana w kampanii wrześniowej będzie oznaczać awans w rankingu FIFA na 3. miejsce.
-
TRANSFERY
Tottenham i podobno też West Ham starały się o Andre Gomesa, ale Barsa się nie dała i nie puści Jeśli dobrze rozumiem w Hiszpanii okienko zamyka się jutro, tak więc piątek to dzień domysłów o ruchach Barsy. Chelsea mnie rozwala, jak można być mistrzem najpopularniejszej ligi i być tak słabym. Patrząc na te wszystkie ruchy piłkarzy, to można uznać, że największą renomę to nadal zdecydowanie mają dwa Manchestery, potem Liverpool, a dopiero potem Chelsea, Tottenham i Arsenal w jakiejś kolejności. Zappacosta, no pisałem w podsumowaniu sezonu że sprawował się zaskakująco dobrze w Torino. Nie jest to Alex Sandro, ani nawet Marcos Alonso prawej flanki, ale przynajmniej dodaje głębię w jednym miejscu. W miarę silny, powalczy przy stałych fragmentach. Co najbardziej kręci fanów: umie wrzutki! Powinien wejść do jedenastki niewysokim kosztem.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Jednostronny mecz i 4-0, z ładnymi golami Lemara i Mbappe. To najwyższa porażka w historii meczów drużyny A reprezentacji Holandii. Francja wraca na fotel lidera, a za nią Szwecja, Bułgaria i dopiero Holandia. Ale my nie mamy szkolenia... w Niemczech stawia się na rodzimych piłkarzy a u nas nie... piłkarze za dużo zarabiają i nie chce im się biegać 90 minut... Tym wszystkim wypełniony jest holenderski internet. Cristiano Ronaldo wyrównał już historyczny rekord 14 goli, wbijając Wyspom Owczym kolejny hat-trick. Lewandowski ma trudną rywalizację o ten tytuł... Szwajcaria oczywiście pozostaje w tej grupie liderem z kompletem zwycięstw. W Belgii skończyło się na 9-0, ale fani mogą i tak ponarzekać, bo nie kto inny jak Axel Witsel zdołał dostać czerwoną kartkę za wjazd w biednego listonosza z Gibraltaru. Belgia to pewniak w tej grupie, ale Bośnia po porażce z Cyprem może być niezadowolony, bo Grecja jest bliżej baraży od nich.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Transfery męczą, a tu sporo prawdziwych meczów. Na start choćby Francja gra z Holandią, atakując jakże gwiazdorskim zestawem Lemar, Coman, Griezmann i Giroud. Swoją drogą, niby masa gwiazd, a w ataku dwóch zawodników, których właściwie są ławkowiczami w klubie... W tym jeden za Dannym Welbeckiem. W Holandii zresztą nie brak znanych nazwisk, w tym debiutującego Timothy'ego Fosu-Mensah. Francja potrzebuje zwycięstwa, po tym, jak przegrali ze Szwecją. Jednak w meczach kadr narodowych wiele się może zdarzyć niespodzianek. Sporo meczów, a od północy Ameryka Południowa... będzie ciężko.
-
TRANSFERY
Gdzie żeś był? Kiedy Mbappe w PSG potwierdzony? https://www.psg.fr/pro/article/kylian-mbappe-au-paris-saint-germain Wypożyczenie, za rok OPCJA wykupu (prawdopodobnie oficjalnie zmieniająca się w wymóg w razie spełnienia warunku: uniknięcie przez PSG spadku do Ligue 2).
-
TRANSFERY
Ruchów dość sporo, choć może nie na samym szczycie. Zwróciło moją uwagę, że Dortmund oficjalnie zakupił z Manchesteru City niejakiego Jadona Sancho. O 17-latku sporo się mówiło po rewelacyjnych występach młodzieżowych. Postanowił odejść z City mimo intratnego kontraktu, szukając okazji do gry. W BVB dostał podobno koszulkę z numerem 7, co brzmi poważnie. Wychowanek Watfordu robił spore wrażenie w rozgrywkach młodzieżowych. Jest niesamowicie zręczny i no, świetnie kopie piłkę. I dostał nagrodę dla najlepszego gracza Mundialu U-17, jak wcześniej Bojan, więc bójcie się! Ogólnie ciekawy gracz, za parę lat jeszcze może wypłynąć. A właśnie. Bojan Krkić odchodzi do Alaves, na kolejne wypożyczenie. Tak więc liczba ZWYCIĘZCÓW LIGI MISTRZÓW w Stokelonie znowu spada do jedynie czterech.
-
TRANSFERY
Ogólnie klimat jest taki, że mieliby sprzedać Alexisa i pozyskać Lemara. Ludzie z Man City są w Chile na tę ewentualność. Inaczej nie popuszczą Chilijczyka i ten odejdzie za rok za darmo. Niemniej w ich sytuacji pozbycie się dwóch graczy żądających sporo kasy i zatrudnienie młodego geniusza z Gwadelupy za prawdopodobnie znacznie mniejszą pensję byłoby relatywnym osiągnięciem. Szkoda by było tylko gracza... I Monaco... I futbolu... Ale dla Arsenalu super. Co do finansów klubowych, ludzie mają przeróżne wyobrażenia w necie. Od dawna wiadomo, że Arsenal w(pipi)ł się, bo jest poza Ligą Mistrzów, a płace niemalże takie same, jak nowobogaccy szejkowie (w zeszłym sezonie Arsenal miał 200 mln, a City czy Chelsea - 220 mln). Rzadko się o tym mówi, ale Premier League ma coś jak swoje własne Financial Fair Play dla stabilności i bez odpowiedniego zwiększenia swoich przychodów poza prawami z TV, kluby nie mogą sobie zwiększać budżetu ile chcą. Tutaj jest trochę opisane jak w tym kontekście wypada sytuacja Arsenalu, i w sumie tekst z wyprzedzeniem zapowiadał, co Arsenal będzie musiał robić latem: https://theshortfuse.sbnation.com/2016/10/17/13302134/arsenal-facing-financial-crisis-arsene-wenger-ivan-gazidis-stan-kroenke-premier-league-tv-deal
-
Primera Division
Po wydaniu setek miliardów na 20-latka, Barcelona dopiero przekonuje się, kogo naprawdę sprowadziła. Jak donosi kataloński "Sport", dzieciak UWIELBIA GRAĆ W MARIO KART NA PLEJSTEJSZYN
-
TRANSFERY
To znaczy tak, no, na razie Liverpool wygląda tak, że pierwsza osoba z ławki to jest Sturridge, ok, a druga to już jest James Milner. Za Firmino. James Milner. Więc głębia nie powala, a grając na dwa fronty - no absolutnie trzeba mieć więcej niż 11 graczy, nie ma co zakładać, że ławkowicze są mniej potrzebni. Więc może można uznać, że trzecia opcja, Ox, jest tak samo ważna, jak druga, Salah, i dać im obu tyle samo. Zobaczymy, no po coś go biorą, nawet jako Anglika... Nie wiadomo nadal co z Coutinho, piłkarz jak wiadomo cudownie ozdrowiał po przybyciu na zgrupowanie Brazylii, ale nadal nie ma śladów, by Liverpool rozważał jego odejście. No i jeszcze bardziej nie wiadomo co z tym Mbappe, PSG nadal się trochę mota z detalami finansowymi. Oba kluby nadal frenetycznie starają się zakupić Thomas Lemara, mimo że Monaco odmawia. Czy wpadną w szał wydawania i zobaczymy, olaboga, WYSOKĄ KWOTĘ TRANSFEROWĄ ŚWIAT OSZALAŁ?
-
TRANSFERY
Mahrez dosłownie wylądował w Barcelonie. Brzmi jakby miał przejść do... Barcelony? Super sprawa, kolejny piłkarz, którego transfer fani pohejcą. Pamiętam, jak rok czy dwa temu się śmialiśmy z Pajgim. Mahrez do Barcelony hehe. Vardy do Realu. Mahrez to dobry piłkarz, ostatni sezon był najsłabszym w jego karierze. W tym wyglądał ok. Serge Aurier - oficjalnie w Tottenhamie. Załatwiono sprawy sądowe, pozwolenie na pracę. Na pewno nieraz skomentuję jego grę w Spurs. Moim zdaniem Aurier był najlepszym prawym obrońcą na świecie, a w Tuluzie sprawdzał się też jako środkowy obrońca w ustawieniu trójką, o czym mało się obecnie mówi. NIEMNIEJ... od czasu incydentu z pedałami i trenerem ssącym kule każdemu, Aurier jakby nie jest taki sam. Stracił ogień i bezkompromisowość, które go napędzały. Po prostu nie grał tak dobrze, i obecnie z powodów czysto sportowych był trzecią opcją w PSG. Podobnie jak Krychowiak, Aurier najlepiej się czuje w pojedynkach, zabierając piłkę rywalowi. Jestem bardzo ciekaw, co pokaże w Spurs, bo możliwe jest wszystko. Do Spurs trafił też utalentowany stoper z Argentyny, Juan Foyth, no i brzmi jakby Llorente był na miejscu. Vincent Janssen może zostać gdzieś wypożyczony teraz. Do Swansea ma też trafić znany niegdyś Wilfried Bony (który raz strzelił 17 goli w sezonie, więc na pewno jest lepszy od Chamberlaina). RENATO SANCHES - wspomnijmy, że już został wypożyczony do Swansea. No cóż, powiedzmy tyle na razie: to dowód, że Bayern w niego wierzy, że nie chcieli go wypożyczyć nigdzie z opcją wykupu. Renato Sanches BYŁ słaby w tych meczach gdy grał dla Bayernu, ale ma duże umiejętności. Bajer jest taki, że jeśli nie wypali w Swansea, to jego kariera może naprawdę polecieć w dół. Gra o życie. Chamberlain......... no nieco dziwne, że ze wszystkich graczy jego biorą. Zwłaszcza że Liverpool chyba nie ma aż takiej potrzeby na graczy homegrown, jak Chelsea (choć trochę ma). Gość ma kontrakt taki jak Salah. No ale zobaczymy, jak obaj będą grać, i pogadamy, czy dobry ruch czy nie.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Co dalej z Polską? Eleven kupi prawa za połowę dotychczasowej kasy, kluby uderzone po kieszeni, liga spada z 20. na 30. miejsce w Europie? W ogóle jest gdzieś wideo tego faulu czy czegoś co tak ośmieszyło VAR? Bym zobaczył czy chociaż faktycznie było.
-
Mastodon
No EP-ka, na liście są 4 kawałki, 10 cali, nagrane podczas robienia ostatnich dwóch albumów. "Singiel" 1 września. Z innych wieści zespołowych: Brann, Brent i Bill znowu zagrali potwory z północy w serialu "Gra o Tron". Ponadto pojawił się teledysk do kawałka "Steambreather", który jak to już jest tradycją nie ma za (pipi)a nic wspólnego z piosenką i w sumie ją bezcześci, ale sam w sobie jest nieco śmieszny.
-
TRANSFERY
Naród Narodem, ale Krychowiak to piłkarz o świetnych umiejętnościach i przez pierwsze 26 lat życia w wielu sytuacjach sprawdzał się zawsze świetnie. Uważam, że w PSG i w ostatnim meczu w kadrze jednak nadal to było widać. Co prawda był widocznie mniej ograny, ale też nadal z Mączyńskim było go trudno pomylić. Myślę, że w Chelsea mógłby spokojnie wypalić i grać w jedenastce. Ale inne pytanie, czy byłoby to warte ceny, gdy Chelsea już ma innych graczy. Sadzanie na ławce mających już wielomilionowe kontrakty Bakayoko czy Kantego kosztem gracza starszego to zwyczajnie mało optymalna na dłuższą metę opcja. Jeśli nie dla Conte, to dla władz klubu. Inni też mogą być świetni. Bakayoko ma lat 22, a Krychowiak 27. Trudno się dziwić, jeśli tego pierwszego ktoś uzna za lepszą inwestycję. Połączenie wieku i zarobków sprawia, że nagle Krychowiak rynkowo ma bardzo trudną rywalizację, bo klubów porównywalnych do PSG jest garstka. Doprawdy, jego wybór. Na pewno mógł grać co najmniej na poziomie Europa League znowu (a może i pobłagać we Włoszech na poziomie LM), ale wolał tak. Swoją drogą... Monaco jest bliskie pozyskania Williama Carvalho. Z Dendonckera nic nie wyszło (choć jeszcze o nim pewnie świat usłyszy), a Carvalho już jakby mniej ekscytujący. Ale jak widać oni nie boją się takich graczy. GENESIS OF KYLIAN HAZARD