Treść opublikowana przez ogqozo
-
TRANSFERY
To znaczy tak, no, na razie Liverpool wygląda tak, że pierwsza osoba z ławki to jest Sturridge, ok, a druga to już jest James Milner. Za Firmino. James Milner. Więc głębia nie powala, a grając na dwa fronty - no absolutnie trzeba mieć więcej niż 11 graczy, nie ma co zakładać, że ławkowicze są mniej potrzebni. Więc może można uznać, że trzecia opcja, Ox, jest tak samo ważna, jak druga, Salah, i dać im obu tyle samo. Zobaczymy, no po coś go biorą, nawet jako Anglika... Nie wiadomo nadal co z Coutinho, piłkarz jak wiadomo cudownie ozdrowiał po przybyciu na zgrupowanie Brazylii, ale nadal nie ma śladów, by Liverpool rozważał jego odejście. No i jeszcze bardziej nie wiadomo co z tym Mbappe, PSG nadal się trochę mota z detalami finansowymi. Oba kluby nadal frenetycznie starają się zakupić Thomas Lemara, mimo że Monaco odmawia. Czy wpadną w szał wydawania i zobaczymy, olaboga, WYSOKĄ KWOTĘ TRANSFEROWĄ ŚWIAT OSZALAŁ?
-
TRANSFERY
Mahrez dosłownie wylądował w Barcelonie. Brzmi jakby miał przejść do... Barcelony? Super sprawa, kolejny piłkarz, którego transfer fani pohejcą. Pamiętam, jak rok czy dwa temu się śmialiśmy z Pajgim. Mahrez do Barcelony hehe. Vardy do Realu. Mahrez to dobry piłkarz, ostatni sezon był najsłabszym w jego karierze. W tym wyglądał ok. Serge Aurier - oficjalnie w Tottenhamie. Załatwiono sprawy sądowe, pozwolenie na pracę. Na pewno nieraz skomentuję jego grę w Spurs. Moim zdaniem Aurier był najlepszym prawym obrońcą na świecie, a w Tuluzie sprawdzał się też jako środkowy obrońca w ustawieniu trójką, o czym mało się obecnie mówi. NIEMNIEJ... od czasu incydentu z pedałami i trenerem ssącym kule każdemu, Aurier jakby nie jest taki sam. Stracił ogień i bezkompromisowość, które go napędzały. Po prostu nie grał tak dobrze, i obecnie z powodów czysto sportowych był trzecią opcją w PSG. Podobnie jak Krychowiak, Aurier najlepiej się czuje w pojedynkach, zabierając piłkę rywalowi. Jestem bardzo ciekaw, co pokaże w Spurs, bo możliwe jest wszystko. Do Spurs trafił też utalentowany stoper z Argentyny, Juan Foyth, no i brzmi jakby Llorente był na miejscu. Vincent Janssen może zostać gdzieś wypożyczony teraz. Do Swansea ma też trafić znany niegdyś Wilfried Bony (który raz strzelił 17 goli w sezonie, więc na pewno jest lepszy od Chamberlaina). RENATO SANCHES - wspomnijmy, że już został wypożyczony do Swansea. No cóż, powiedzmy tyle na razie: to dowód, że Bayern w niego wierzy, że nie chcieli go wypożyczyć nigdzie z opcją wykupu. Renato Sanches BYŁ słaby w tych meczach gdy grał dla Bayernu, ale ma duże umiejętności. Bajer jest taki, że jeśli nie wypali w Swansea, to jego kariera może naprawdę polecieć w dół. Gra o życie. Chamberlain......... no nieco dziwne, że ze wszystkich graczy jego biorą. Zwłaszcza że Liverpool chyba nie ma aż takiej potrzeby na graczy homegrown, jak Chelsea (choć trochę ma). Gość ma kontrakt taki jak Salah. No ale zobaczymy, jak obaj będą grać, i pogadamy, czy dobry ruch czy nie.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Co dalej z Polską? Eleven kupi prawa za połowę dotychczasowej kasy, kluby uderzone po kieszeni, liga spada z 20. na 30. miejsce w Europie? W ogóle jest gdzieś wideo tego faulu czy czegoś co tak ośmieszyło VAR? Bym zobaczył czy chociaż faktycznie było.
-
Mastodon
No EP-ka, na liście są 4 kawałki, 10 cali, nagrane podczas robienia ostatnich dwóch albumów. "Singiel" 1 września. Z innych wieści zespołowych: Brann, Brent i Bill znowu zagrali potwory z północy w serialu "Gra o Tron". Ponadto pojawił się teledysk do kawałka "Steambreather", który jak to już jest tradycją nie ma za (pipi)a nic wspólnego z piosenką i w sumie ją bezcześci, ale sam w sobie jest nieco śmieszny.
-
TRANSFERY
Naród Narodem, ale Krychowiak to piłkarz o świetnych umiejętnościach i przez pierwsze 26 lat życia w wielu sytuacjach sprawdzał się zawsze świetnie. Uważam, że w PSG i w ostatnim meczu w kadrze jednak nadal to było widać. Co prawda był widocznie mniej ograny, ale też nadal z Mączyńskim było go trudno pomylić. Myślę, że w Chelsea mógłby spokojnie wypalić i grać w jedenastce. Ale inne pytanie, czy byłoby to warte ceny, gdy Chelsea już ma innych graczy. Sadzanie na ławce mających już wielomilionowe kontrakty Bakayoko czy Kantego kosztem gracza starszego to zwyczajnie mało optymalna na dłuższą metę opcja. Jeśli nie dla Conte, to dla władz klubu. Inni też mogą być świetni. Bakayoko ma lat 22, a Krychowiak 27. Trudno się dziwić, jeśli tego pierwszego ktoś uzna za lepszą inwestycję. Połączenie wieku i zarobków sprawia, że nagle Krychowiak rynkowo ma bardzo trudną rywalizację, bo klubów porównywalnych do PSG jest garstka. Doprawdy, jego wybór. Na pewno mógł grać co najmniej na poziomie Europa League znowu (a może i pobłagać we Włoszech na poziomie LM), ale wolał tak. Swoją drogą... Monaco jest bliskie pozyskania Williama Carvalho. Z Dendonckera nic nie wyszło (choć jeszcze o nim pewnie świat usłyszy), a Carvalho już jakby mniej ekscytujący. Ale jak widać oni nie boją się takich graczy. GENESIS OF KYLIAN HAZARD
-
TRANSFERY
Krychowiak, Aurier, Ben Arfa, Matuidi, James Rodriguez - pokazują, że można po wybitnym sezonie albo kilku nadal w ciągu roku spaść o kilka półek na rynku, jeśli się zasiądzie na ławie (ciekawostka: Sami Nasri od tygodnia jest graczem tureckiego Antalyasporu). Dla mnie to też seria jak co roku przykładów na dowód, jak dobrą inwestycją są młodzi gracze. Taki Emre Mor - cały sezon na ławie w sumie, pograł mniej niż Krychowiak, niby porażka, a Borussia dostała za niego więcej, niż zapłaciła (i bardzo możliwe, że Celta za rok też dostanie więcej). Z kolei Krychowiak - SPRAWDZONY, doświadczony w dwóch ligach i przeciw największym zespołom, w kilku rozgrywkach, w tym świetny na Euro, no dla niektórych pewna rzecz 100% - kiedy PSG mu dało kontrakt na 5 milionów rocznie to wiedziało, że jeśli nie będzie przydatny boiskowo, to będzie nie do sprzedania. Jest to raczej pewne, że Lyon to wierzchołek góry lodowej i Krychowiak z racji swoich zarobków przegapił wiele atrakcyjniejszych sportowo zespołów, w tym we Francji i Hiszpanii. No co się mu dziwić, gdyby mnie ktoś spytał, czy chcę mieć, nie wiem, 5 milionów euro mniej na koncie... Ale jestem dotknięty, bo pamiętam, jak pisałem, że każdy klub potrzebuje kogoś takiego jak Krychowiak. Trendy się trochę zmieniły i teraz jakby nikt go nie potrzebuje. Kluby cieszą się ze swoich Casemirów i Kantów, ale ogólnie coraz częściej chcą grać trójką rozgrywających stoperów, rozumiejąc defensywę bardziej jako zagęszczanie pola niż odbiór w indywidualnych pojedynkach, a jako defensywnego pomocnika lubią wziąć kogoś, kto będzie podawał piętką do bramkarza i w ogóle od razu zaczynał akcję, najlepiej zanim jeszcze odbierze piłkę rywalowi (a odbierał zanim jeszcze straci). I nagle widzę świat, w którym nie Chelsea, nie Arsenal, nie Real, ale West Brom się zastanawia, czy taniej będzie ściągnąć Williama Carvalho czy Krychowiaka, jako lepiej przystrzyżoną wersję Claudio Yacoba.
-
TRANSFERY
Nikt nie bierze obniżek. No, prawie. W każdym razie jak zawsze otwarty prezes Lyonu powiedział publicznie, że Krychowiak do tych przypadków nie należy. Na razie WBA ma oferować wypożyczenie, które przynajmniej trochę by ulżyło finansowo PSG w sytuacji, gdy jutro zamykamy okienko, a gracz nadal nie mieści się na ławce. Tak więc to raczej tylko potwierdza fakt - Krychowiak wybiera klub słabszy, niż by mógł, aby zachować więcej w kieszeni. Monaco ogłosiło Kaitę Balde. No cóż... sporo klubów za niego składało oferty, i Lazio je nawet przyjmowało, ale piłkarz odmawiał, chciał tylko do Juve. Tak więc jeśli zgodził się właśnie na Monaco, to niezłe osiągnięcie klubu z Księstwa. Lazio zaś dostało 30 milionków za płkarza, który za rok byłby bez kontraktu. Piłkarz trochę ograniczony, ale z potężnym skillem. No nudny nie jest. W tym sezonie rozwinął mocarny strzał obiema nogami i już nie tylko biega. Zastąpić Mbappe będzie trudno, ale jak się będzie rozwijał może poszaleć we Francji, a może i coś pokazać w LM. W Monaco powinien mieć doskonałą obsługę, żeby ponabijać gole.
-
Reprezentacja Polski
Zachód przeciwko Polsce. Jak to zwykle bywa, na mecz Dania-Polska fani z Polski kupili sporo biletów, podobno tak z połowę wszystkich na stadionie. Jednakże wysłano im teraz komunikat, że na miejsca duńskie ludzie niebędący tak naprawdę kibicami Danii nie będą wpuszczani. Czyżby Polska miała nie grać u siebie???? https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/707759/polscy-fani-moga-nie-zobaczyc-meczu-w-kopenhadze-dunczycy-nie-chca-ich-wpuscic-n Będą kwasy z tej obraźliwej dla Narodu sytuacji.
-
Mario + Rabbids Kingdom Battle
W sumie nie interesowałem się gierką i tak przeglądam recenzje. Slant: "to nie tylko dojenie znanych marek, M+R to jedna z najbardziej pomysłowych gier taktycznych w ostatnich latach. (...) Wprowadza wiele zwrotów do utartej formuły, jak użycie rur czy odbijanie się od głów rywali dla zwiększenia zasięgu - a hiperaktywna kamera podnosi poprzeczkę w kwestii dynamiki w tym gatunku (...) Podróżowanie rurami nie było tak kreatywne od czasu siódmego świata w Mario Bros. 3" US Gamer: "gra jest czarująca od stóp do głów. Piękna - zrzuty ekranu nie oddają jej sprawiedliwości. Czasem spadnie animacja, ale światy są pełne życia, detali, kolorów. (...) Nie spodziewałem się gry tak dobrej. To naprawdę świetne taktyczne przeżycie, dostosowane do stylu Nintendo i możliwości Switcha. Wspaniała przygoda dla Mario, a Kórliki nie przeszkadzają, choć też wiele nie dodają. Ubisoft używa marki Nintendo do stworzenia własnego rodzaju magii, podobnie jak Super Mario RPG w przypadku Squaresoftu" Eurogamer: "jeśli graliście w XCOM, od razu będziecie zaznajomieni z wieloma pomysłami, sterowaniem i prezentacją, skopiowanymi w nieco prostszej formie (...) O dziwo gra zapewnia zarówno świetnie zaprojektowane wyzwania taktyczne, jak i rozkosznie głupkowatą przygodę" Destructoid: "trudno się oderwać po połowie gry, gdy wszystko się rozwija i zaczynamy naprawdę korzystać z drzewa umiejętności. Wcześniej jednak, eksploracja i walki trącą odgrywaniem oczywistych mechanizmów, nieco jakby w tutorialu" Ogólnie... brzmi fajnie. Na szczęście... nie podobały mi się XCOM, a ta gra na zdjęciach też mi się z wyglądu nie podoba, więc nie jestem smutny, że nie gram. Jednakże wygląda to na niewątpliwy sukces, no i hm, pierwsza warta uwagi singlowa NOWA gra na Switcha?
-
A Song of Beka and Suchar
- Hearthstone
Wyciągnąłem nową legendę :) Niestety jest to Królowa Bezużyteczności Lana'thel :( Nie no, inaczej niż Morabi, ona akurat nie jest taka beznadziejna sama w sobie. CZASEM może się przydać, jak wypadnie w odpowiednim momencie. Pewnie żadna konkretna talia nie będzie lepsza z nią niż bez niej, ale da się ją wrzucić i raz na 15 meczów użyć. Na razie się nie udało, bo jednak w obecnej MECIE faktycznie czarnoksiężnik z odrzucaniem ma chyba pisane być lanym po tyłku przez wszystkich. Chyba nie będzie 5. rangi w tym sezonie, pograłem trochę, wskoczyłem na bodaj 9. i zacząłem przegrywać. A na te nowe popularne talie nie ma pyłu na nowe karty. Król Lisz ciężki ciul. Poza tym druidem to nie tak łatwo go rozwalić, próbuję jakichś strategii ale zazwyczaj mi je unicestwia. A licznik jest, bo ma dużo HP, a tobie zabiera z każdą turą coraz więcej. Tylko druidem było tak łatwo, wiadomo, nefryty, ta karta co robi prowokacje 1/5, wzmocnienie prowokacji tym typkiem z tarczą, i masa kart które dodają masę pancerza.- TRANSFERY
No Wenger na pewno oddycha z ulgą albo się zatrważa, ile razy ktoś coś napisze na Twitterze. Z realnych informacji, Ornstein mówi, że klub chciałby zastąpić Mustafiego... Jonnym Evansem. Tak że tak, Jonny Evans jest pożądany przez liczne czołowe kluby Anglii. Wesołym faktem ma być to, że WBA chce najpierw go kimś zastąpić, najchętniej Mangalą... ale ten wolałby przejść do Interu, który oczywiście wolałby Mustafiego. Naby Keita oficjalnie w Liverpoolu. Od następnego sezonu. Niezła zdobycz. Tak się zazwyczaj sięga po wielkie nazwiska, długo się je przekonuje i udowadnia, że zależy ci bardziej niż innym klubom. Reprezentant Gwinei zaczął kolejny sezon w wybornej formie, która może podniecać kibiców "Reds". Żeby poprawić humor kibicom Barcy, mówi się, że zawodnik nie chciał iść do Barcelony, nie przekonywała go sytuacja tam. W każdym razie, sam właśnie to powiedział przed kamerami już Davinson Sanchez, że pod względem sportowym sytuacja w Barsie nie była przekonująca i wolał Tottenham. Emre Mor - sporo się mówiło o losie 20-letniego skrzydłowego, ale właśnie podpisuje kontrakt w Celcie Vigo. Mówi się, że Hiszpanie dali BVB ponad 13 mln euro (plus liczne możliwe bonusy) za niego, więc jak na nich sporo. Dużo wiary w gracza, który grał w Dortmundzie bardzo mało. Ego Turka dobrze podsumował niedawno agent: "najchętniej poszedłby do Barcelony albo Realu, ale kluby nie były zainteresowane". Benedikt Hoewedes - znany z reprezentacji Niemiec stoper pojawił się w Turynie na testy medyczne. Oczywiście będzie to wypożyczenie z wykupem za rok. Raczej z ławy na ławę, ale kto wie? Kevin Wimmer w Stoke - ot gracz marginesu dla Tottenhamu, ale jako gracz Stoke pewnie przewinie się wielu widzom. Spurs dostali ok. 20 mln euro. Jeremie Boga - wygląda na to, że Conte jednak woli Hazarda, bo francusko-iworyjski wychowanek znowu jest wypożyczony, tym razem do Birmingham. Ledian Memushaj - moje Odkrycie Euro (jakże doskonale grał!) zostało wypożyczone do klubu o nazwie Benevento. To mi przypomniało, że Kapustka nadal nie gra we Freiburgu, na razie tylko w rezerwach, a niemiecki klub ściągnął kolejnych graczy na podobne pozycje.- TRANSFERY
Była beka że Lemar do Arsenalu, potem że jak to Lemar nie do Arsenalu, teraz że Liverpool chce. A w ogóle to jest beka np. z gry Granita Xhaki, który był bardzo dobrze witanym transferem. Słuszna czy niesłuszna, zawsze jest beka. Tyle z wydawania kasy. W tym zaś przypadku rzucenie kwoty, która pewnie przekonałaby Monaco, oznaczałoby wtedy w czerwcu "pobicie rekordu wszech czasów" na gracza, który "miał dobre pół roku". I jak zawsze, byłoby dobrze ile razy Arsenal wygra, jak nie wygra to źle. Zobaczymy. Informacje o Nabym Keicie faktycznie są. Miałoby dziś zostać uzgodnione jego przejście do Reds za rok. Drinkwater zaiste blisko Chelsea. Mówi się, że to... ostatnia nadzieja Krychowiaka. Leicester wyraził bowiem zainteresowanie. Sam nie wiem, co powiedzieć. Być zastępstwem Drinkwatera... PSG nadal jest w srogim zlewie, jeśli chodzi o pozbycie się balastu. W przypadku Auriera nadal problemem są kwestie prawne, związane z jego procesem. Wcale nic o nim nie wiadomo. Zaznaczmy, że nadal wolałby przejść do Manchesteru United i jeśli faktycznie dostanie pozwolenie na pracę, to nie byłoby ku temu barier. Co do Di Marii, Jorge Mendes czaruje prezesów aktywnie. Ale raczej nic z tego. Patrik Schick - pożądany przez całe Włochy napastnik wylądował w Rzymie. Gdy niegdyś pisałem, że przejdzie do Juve, wydawało się to pewne, ale na testach medycznych coś wyszło. Tym razem podobno problem ten został rozwiązany i Schick zostanie graczem AS Roma.- TRANSFERY
No w typowych analizach po tym, jak ktoś powiedział, że Liverpool chce piłkarza X, to bardzo wiele mają możliwości. Wczoraj był Chamberlain, sorry, prawdziwe nazwisko OX. Na boisku pewnie mniej. Lemar w końcu już dawno gra w Arsenalu, czytałem w temacie. A tak konkretnie to obecnie jest po prostu w Clairefontaine na zgrupowaniu kadry (gdzie Deschamps powiedział, że nikogo nie zamierza puszczać, żeby sobie transfery załatwiali). Andrij Jarmołenko - przeszedł do Borussii Dortmund. Od dawna znany jako najbardziej utalentowany gracz ze Wschodu i pewna tajemnica z racji gry w lidze, która nikogo nie obchodzi. BVB od lat się na niego szykowała, ale jakoś wolała innych graczy. Teraz po odejściu Dembele plan zrealizowany. Do tej pory Ukrainiec na pewno zaprezentował dominujący poziom w Europa League, choć na poziomie Ligi Mistrzów z Dynamem było już trudniej. No i ikona reprezentacji Ukrainy.- Reprezentacja Polski
Ledwo za nami szokujące odkrycia, że polskie kluby potrafią przegrać, a już w tym tygodniu pora, by reprezentacja utrzymała serię zwycięstw i przypieczętowała awans na Mundial w Rosji. Mecz z Danią juże w piątek. Za największe wydarzenie można uznać brak nawet powołania dla Grzegorza Krychowiaka. Zapewne więc nadal będzie zastępował go Mączyński, a jakby miał jakiś problem to jeszcze lepiej. Widoków na nowe twarze tradycyjnie brak. Pojawili się: Maciej Makuszewski, podobno głównie skrzydłowy, a także Filip Starzyński - środkowy pomocnik podobno. Do kadry wkrada się też Jan Bednarek, ale wobec ławkowania w klubie raczej nie powącha na razie rywalizacji z jakże znanym duetem Glik-Pazdan.- France : Ligue 1
Przeciwko czołowej defensywie ligi (a i jednemu z bardziej ekscytujących defensorów ligi w postaci Ronaela Pierre-Gabriela), Neymar zagrał tylko nieźle. A do momentu, gdy ASSE się nie otworzyło przegrywając, wręcz... trochę słabo. Tak że można już oficjalnie powiedzieć - Neymar się skończył i nie radzi sobie nawet w lidze tak słabej, że wymiatał w niej Neymar. Neymar prosił o karnego, ale Cavani nawet się nie obejrzał. Trouble in paradise... Słaby mecz Di Marii. Wyprzedane Monaco (wstaw śmieszny gif że nikogo nie ma na treningu) ma na razie również 12 punktów i wczoraj z Marsylią prowadziło 4-0 już do przerwy. Skończyło się 6-1, przy czym oczywiście PIĘĆ goli ze stałych fragmentów. W sezonie Monaco ma ich już zdobytych 10. Bardzo specyficzny początek sezonu dla ekipy, w której brak Mbappe i Bernardo widać niewątpliwie. No więc teraz skupili się na tym, by z każdego wolnego zdobywać gole dzięki perfekcyjnym wrzutkom Lemara i Moutinho oraz miażdżącej sile fizycznej Falcao (już 7 goli w sezonie), Glika itp. Wyniki na raize dobre, ale grając tak będzie ciężko. Wobec odejścia Mariusza Stępińskiego do Chievo, w tym sezonie z wielu Polaków we Francji został tylko Kamil Glik. Polski stoper jak zawsze morduje ze stałych fragmentów, ma już w sezonie dwa gole, asystę oraz walnął raz w słupek (dobił Sidibe).- TRANSFERY
Czy ja wiem, w internecie piszą, że to super sprawa dostać tyle kasy za KOLESIA CO TO TYLKO KILKA MIESIĘCY GRAŁ panie jak tak można przecie nie wiadomo co będzie w przyszłości, jedyny taki piłkarz, z pozostałymi 100% wiadomo. Tak że może nie wyprzedaż tylko złodziejstwo jawne na szejkach. PSG prawdopodobnie musi mieć oficjalnie OPCJĘ wykupu, bo konieczność wykupu oznaczałaby zliczenie tego księgowo na ten rok, nie następny. Tak mi mówiło parę osób, które mówiły że się znają na księgowości europejskiej. Ale to nic nowego w futbolu od czasu wprowadzenia FFP. Mbappe zastąpić ma Stevan Jovetić, a Fabinho - Leander Dendoncker. Defensywny pomocnik z Anderlechtu, inny gracz, stosunkowo toporny, ale na swój sposób topowy talent na pozycji. Belg jest prawie dogadany i po jego ogłoszeniu Fabinho biegnie na lotnisko. Jovetić to nietypowy jak na Monaco ostatnio ruch, ma już 27 lat, ale na Ligue 1 pewnie się przyda. Na pewno wnosi cechy, których w klubie teraz brakuje, bez Mbappe i Bernardo, powinno to poprawić styl i może sprawić, że strzelą kiedyś gola inaczej niż z wrzutki. (To, że pozuje w koszulce "10", czyli obecnego numeru Mbappe, jest bardzo wymownym gestem, choć i smutnym dla Monaco, no bo kurde... Jovetić). Odejście Mbappe jest pewne na 95%, a Fabinho tak na 50%. Z Lemarem zobaczymy, czasu jest mało, na razie nie było tematu. Ale wygląda na to, że w razie bardzo wysokiej oferty odbiorą telefon... Z racji zgrupowań kadry, dzisiaj w wielu przypadkach jest chyba ostatni dzień na takie deale. Jeśli Liverpoolowi nic innego nie wyszło, to mogą rzucić jakieś ogromne kwoty. Pachnie coś tutaj mocno wydatkiem na zastąpienie Coutinho, choć może dopiero za rok.- Primera Division
Oglądając mecz chciałem coś napisać o szansach Benzemy, ale widząc nawałnicę hejtu w necie zrobiło mi się raczej smutno. Reakcje ludzi jak zespół, który wszystko wygrywa, raz nie wygra meczu... Świat zawalon. Znowu mam rosnące wrażenie, że Real ma teraz większe problemy z głębią, przynajmniej jeśli trzech stoperów wypada, a kilku innych graczy też brakuje z różnych powodów. Ale i tak mieli sporo pecha, że zremisowali. Co spudłował Benzema, wyrównał Asensio golami-cudami... ale nie podejrzewam, żeby w każdym meczu miał takie strzelać. Choć ostatnimi czasy tak się wydaje. Czy jeśli w drugim meczu sezonu nie zagrali ani Theo, ani Marcos Llorente, mimo potrzeby na ich pozycjach, to pora już mówić o upadku klubu i koniecznych dymisjach? Wiadomo, że mimo pomyłki przy golu błyszczał Kondogbia, nawet pomijając udział przy obu bramkach dla Valencii. To się nazywa debiut w nowym klubie, dyrygować wygr... remisem z Realem na Bernabeu. Cokolwiek się nie zdarzy, będzie miał ten mecz mdr. P.S. Valencia po meczu wydała oficjalne oświadczenie, że nieprawdziwe są relacje mediów, jakoby Kondogbia miał w jakimkolwiek wywiadzie powiedzieć "Realowi brakowało najlepszego piłkarza? Nah, Messi nie gra w Realu...".- Primera Division
Włosy Davida Silvy :( No konkretnie na ostatnie 7 meczów Real wygrał 2, oba po mękach, 3 remisy i 2 razy Valencia wygrała (też po mękach, ale jak pokonujesz silniejszego to tak wolno).- Primera Division
Po obiecującym pierwszym meczu Marcelina gra dziś na Bernabeu. Zidane ma pewne problemy, np. brak Sergio Ramosa i Varane'a. Wygląda na to, że Casemiro zagra w obronie obok Nacho, a w pomocy Modrić-Kroos-Isco. No i atak Bale-Benzema-Asensio, który wywołuje różne reakcje, nie zawsze najlepsze. W Valencii brak Cancelo wynagrodzi młody Lato, ponadto debiutuje Kondogbia. Niby nic, ale nieraz swoim stylem Valencia potrafiła sfrustrować lepsze ekipy, także Real.- Premier League
Wśród metod ekspertów na ocenianie graczy metodę "na Wikipedii patrzyłem, Firmino mało goli w sezonie, słaby napastnik, beznadziejny transfer Liverpoolu co za idoci" zastąpiła zwykła fizjonomika - popatrzeć na twarz i widać, że Wenger out, wszystko wyjaśnione. Ech, ale ten jeden pierwszy tydzień sezonu, gdy Wenger był nie do końca out, był miły. Everton potwierdza mocarstwowe ambicje, na razie wyrównany mecz ze Stokeloną u siebie i dwa mecze z czołowką, w których generalnie nie istniał. Podjary brak. Na razie Huddersfield lepiej wygląda, ale jeszcze parę miesięcy zanim zagrają z kimś silniejszym. Tottenham znowu miał sporą przewagę i nie wygrał. Harry Kane zmarnował tak ze 20-30 okazji już w tym sezonie. Davinson Sanchez miał wejść na zabicie czasu i dla celebracji wygranej, a kurde wszedł jak trzeba szybko rzucić się żeby wygrać mdr. Los nie jest po stronie Tottenhamu ostatnio.- Premier League
Nieumiejętność przyjęcia istotnego podania przez 80 minut określiłbym jako dość denny występ dla "dziewiątki" tej rangi. Lacazette nie oddał w tym meczu strzału (nie będąc na spalonym). To nie jest jakiś wykańczający snajperino i w sumie od tego, hmmmm, był w tym meczu Welbeck, ale ogólnie z Francuza nic przeciw Stoke nie wyszło w żadnej mierze. Ani nie oddał strzału, ani też jego podania to jeszcze nie były te, z których mógłby być strzał. Fani liczący na magiczny (zapewne jeden) sezon tria Ozil-Alexis-Laca muszą oczekiwać czego znacznie innego. Arsenal grając trójką "stoperów" jeszcze bardziej naraża się na kontry, niż wcześniej. W sumie już nie pamiętam, czy przeciwko rywalowi grającemu piłką jest z tym lepiej, czy gorzej. Ale LFC powinno liczyć na swoich dwóch sprinterów na skrzydłach. Jak to powiedział Mourinho po meczu: "czy Leicester zagrażał Arsenalowi? Tak. Czy zagrażał nam? Nie. Czemu? Bo tak gramy". W Chelsea wraca Fabregas, więc jedenastka już bardziej podobna do tej z zeszłego sezonu. Jest Gueye. Jak zawsze czekam na starcie z Graczem Sezonu. Jest też Sandro, który nie wiem co będzie robić. Poza Gueyem, Islandczykiem i Sandro, skład Evertonu to sami Brytyjczycy, podczas gdy w Chelsea brak jakiegokolwiek (Moses reprezentuje Nigerię). Chociaz Gary Cahill jakby mógł, pewnie by grał, Rudiger na razie tak średnio wydaje się zorientowany.- Premier League
Po pechowej porażce i fuksiarskim zwycięstwie, dziś Chelsea gra ostatni mecz swojego "No Hazard tour" z Evertonem, który już pokazał, że umie się murować. Dziś ktoś będzie musiał zagrać chyba bardziej ofensywnie. W Toffees prawdziwy szpital, i nawet nie wiadomo, czy zobaczymy walkę tytanów środka pola Gueye-Kante (w której faworytem mógłby wcale nie być ten z dwójki, który codziennie jest czczony w mediach). Na pewno brakuje wielu innych graczy i ofensywa będzie liczyć na sprowadzonego za miliardy Gylfiego Sigurthssona. No i Liverpool-Arsenal! Ekipa Kloppa zdobyła w zeszłym sezonie najwięcej punktów w starciach z czołówką. Coutinho nadal nieobecny, toczony tajemniczą chorobą. Niemniej ze swojej powraca Alexis Sanchez, i powinniśmy pierwszy raz zobaczyć tercet najlepszego napastnika ligi, Ozila oraz Lacazette'a (który wypadł dennie przeciwko Stoke). Dodajmy do tego powrót Koscielny'ego i oto genialny plan taktyczny Wengera powinien dziś zostać ukazany niemalże w całej okazałości (bo w powrót Cazorli powoli można przestać wierzyć). Ogólnie... oto TEN mecz Premier League, w którym obie strony powinny atakować. Dobra rozgrzewka przed wieczornym prawdziwym futbolem w postaci Monaco-Marsylia, Napoli-Atalanta i Real-Valencia! W Liverpoolu drama nie tylko z Coutinho, ale też z decyzją o zmianie Mignoleta na Kariusa. Fani nie są zadowoleni, Belg też nie.- Nex Machina
Miałem okazję pograć w Nex Machina. Cóż tu mówić, gra jest wspaniała. Nie powiedziałbym, że TRZEBA ją przechodzić, życie się wiele nie wzbogaci: ot, idziesz, szczelasz. Ale po włączeniu trudno się oderwać. To nieustanna akcja, która nawet na podstawowym poziomie trudności szybko przestaje mieć jakiekolwiek momenty przerw, a czasem robi się naprawdę szalonym ćwiczeniem w przeciskaniu się po wypełnionym pociskami ekranie (choć miejmy kontekst: niejeden japoński shootemup w jaki grałem był w stanie napieprzyć laserków jeszcze więcej). Podoba mi się to, że się cały czas gra, a po śmierci powtarza tylko dany etap. Jednocześnie gra może być przykładem pozycji trudnej (jeśli chcecie), ale sprawiedliwej, nie jak... wiecie co. To jest czysta akcja, a wyzwania są bardzo techniczne, przy czym sterowanie jest tak skrajnie proste, że wymaganie dotyczy głównie planowania na 5 sekund naprzód i skupienia, niż jakiejkolwiek znajomości gry. Od Nex Machina po prostu bolały mnie oczy, bo po włączeniu nie odwróciłem wzroku od ekranu przez długi czas. I w trakcie miałem retrospekcje z Hotline Miami. Nie ma tu wiele, czego by nie było w innych grach bullet hell, chociaż przeniesienie perspektywy na coś, co właściwie wygląda niemal jak Starcraft, ma swoje przyjemne bajery i bawi metodami na odświeżenie retro. Jak przystało na dobrą gierkę arcade, mimo niby szczupłej zawartości sporo tu poukrywanych sekretów, które sprawiają, że jak się ktoś nudzi to może grać przez wiele godzin, nawet dziesiątki. Mam nadzieję, że nie setki. Podobnie jak Trials czy inny Downwell, ta gra powinna podjarać każdego, kto lubi klasyczne gierki, gdy tylko wyjdzie w jakimś plusie czy jakie tam jeszcze są promocje.- Primera Division
Ej no Betis może być dobry w tym sezonie, jeszcze jak się Boudebouz wyleczy to górna połowa tabeli es posible. Dzisiaj... ja bym dał koguta jednak pewnemu niewysokiemu brodatemu mężczyźnie, który, cóż, każdy inny na świecie chciałby mieć taki ciężki początek sezonu, dwa gole, mogło być kilka więcej, no i robił ich jak piekarz ciasto wiele razy. Dobrze, że Txiki Beigiristain powiedział, że nie oczekuje, by Messi miał nie zostać w Barsie, bo nie wiem co by było z tą ofensywą - Hearthstone