ogqozo
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Champions League
Treść opublikowana przez ogqozo
- Inside
-
Euro 2016 Francja
Bo człowiek z polskiej ligi, krytykowany i nieznany przed Euro, dominujący największą gwiazdę futbolu, to zabawny obrazek?
-
Euro 2016 Francja
Nastroje w Portugalii trochę takie jak były w Szwajcarii, czyli trochę siara byłaby przegrać z Polską. Zespół na pewno jest zdolny do zdominowania gry w podobny sposób, chociaż przeciw Chorwacji - uważanej za najlepszą ekipę Euro - zagrali defensywnie, stawiając na dokładne krycie indywidualne, i byli generalnie słabsi w każdym elemencie gry, więc trudno być pod wielkim wrażeniem. Ogólnie z "grupy śmierci" wszyscy są już w domu, a z "grupy słabej" Islandia i Portgualia czają się na medale. Futbol. Portugalia jako jedyna zdobyła trzykrotnie medal Euro od 2000 roku, a Cristiano Ronaldo potrzebuje jednego gola, by wyrównać rekord Michela Platiniego - 9 goli na Euro. Oczywiście to tylko symboliczna liczba, bo w czasie Platiniego na Euro grało jedynie 8 drużyn, nota bene turniej w 1984 r. to jedyny, na jaki Francja z nim w składzie się w ogóle zakwalifikowała. Niemniej, na pewno Cristiano Ronaldo ma ciągle okazję, by umocnić swą pozycję w historii i być częścią jakże udanego okresu dla Portugalii. Nie on jeden ma ponad 30 lat, to mogą być ostatnie udane mistrzostwa dla całej grupy. Inaczej niż Nawałka, Fernando Santos ciągle sporo zmienia w ustawieniu (poza bramkarzami, tylko jeden gracz z kadry nie pojawił się jeszcze na boisku) i można zadawać wiele pytań o to, jak zagrają dzisiaj. Może to być bliskie 4-3-3 z Quaresmą, 4-4-2 w diamencie z praktycznie samymi środkowymi pomocnikami (z różną ilością defensywnych, ofensywnych, rozgrywających), albo 4-4-2 z bardziej typowymi skrzydłami. Poza Nanim i Ronaldo trudno wskazywać pewniaków do gry - nawet na sztywnych pozycjach jak stoper (Fonte po dobrym występie znów zagra? Raczej wróci Carvalho), prawa obrona (Cedric też wypadł dobrze - ale może wróci Vierinha), a nawet lewa obrona (Raphael zbiera same pochwały, ale miał kontuzję, nie jest w pełni sił). Gdyby na lewej zagrał Eliseu, portugalscy fani na pewno będą panikować, bo zawsze narzekają na niego i ogólnie na słabe defensywnie boki, idealne do polskich kontr z użyciem Kuby i Grosickiego. Chorwacja robiła to np. za pomocą Srny, Polska ma także mocną prawą flankę. Przeciw Chorwacji zachwycił Renato Sanches, wprowadzony z ławki za Gomesa, ale jeśli dzisiaj Portugalia będzie atakować powoli, to być może siła 18-latka nie będzie taka ważna. Ogólnie na razie siłą Portugalii było tłamszenie rywali w pomocy, ale Polska na tym Euro już nauczyła się z tym żyć. Trener Portugalczyków przyznał, że szybkie przechodzenie Polski do ataku to największa obawa dla nich. Obawa dla Polski - wiadomo, to że będzie jak ze Szwajcarią od 40. minuty, czyli nie zejdą z nas i w końcu coś wbiją z dystansu albo wymuszając błąd obronny.
-
TRANSFERY
No no.
-
TRANSFERY
Jeden z lepszych stoperów we Francji, Nicolas N'Koulou, podpisał kontrakt z Lyonem. Mówi się, że Steve Mandanda, uważany za najlepszego bramkarza we Francji, podpisze na dniach kontrakt z Evertonem (agent spotyka się też z innymi klubami z Anglii). Obu skończył się kontrakt i odchodzą bez opłaty. Dodajmy do tego, że wielu graczy klubu z tego sezonu było wypożyczonych i też na razie nie mają zastępstwa. Marsylia - niby największy klub Francji, teraz drugi największy za PSG - może być w sporym impasie. Z racji podpisania N'Koulou, zaczęło się mówić o rychłym przejściu Samuela Umtitiego do Barcelony. Typowy zakup Barcy - lewonożny środkowo-lewy obrońca który stawia na trzymanie się z tyłu i wybijanie hen piłek, które zagrożą. Być może będzie mniej niż kontuzjogenny niż Verma i Mathieu i stworzy nowy długoletni duet z Pique. Niemniej, wygląda na to, że zapowiadany ruch Mascherano do Juventusu chyba się nie spełni. Sam piłkarz mówił, jakby odchodził, ale jednak donosy są takie, że raczej podpisze nowy kontrakt z Barcą. Tak przynajmniej mówił dziś jeden z dyrektorów sportowych klubu. Pierwszymi transferami Unaia Emery'ego w PSG mają być Grzegorz Krychowiak oraz Thomas Meunier, obu obserwujemy na Euro. Z kolei Sevilla odejście gwiazdy ma sobie wyrównać ściągnięciem gwiazdy z wolnej agencji - blisko klubu jest mający za sobą fantastyczny sezon w Nicei Hatem Ben Arfa.
-
Hearthstone
A propos typowej dyskusji "jak bardzo pay-to-win jest Hearthstone". Dzisiaj gracz PawełHS osiągnął rangę legendy w ciągu 3 dni od założenia nowego konta. Jego talia reprezentowała archetyp Pirate Warrior, w większości składała się z kart podstawowych i zwykłych, oraz tylko 10 rzadkich: Krew w ichor, Ulepszenie!, Kultystka Krwawych Żagli, Berserker i Zabójczy cios. Do zebrania pyłu na te karty konieczna była jedna sesja na Arenie i darmowe pakiety w ramach promocji po starcie nowego rozszerzenia. Ta promocja chyba zaraz się kończy więc teoretycznie to może być nie do powtórzenia - nie trzeba będze wiele więcej zbierania złota, ale trochę na pewno. Inna sprawa, że "trzy dni" brzmi krócej niż, hm, naprawdę trzy dni grania cały czas w Hearthstone. Jakieś bodajże 200 meczów w tym czasie. Dokumentacja tego na YouTube to 6 filmików po kilka godzin (z komentarzem po polsku). Podejrzewam, że wielu przeciętnych graczy tyle nie gra w miesiąc. Koleś wrzucił opis talii na HearthPwn ale bez jaj, HearthPwn to chyba jedna z najgorzej działających stron w historii internetu, obok ESPN.com czy Wmagazine.com. Jeśli ktoś z was jest gwiazdą Hearthstone'a to proszę, nie piszcie nic na HearthPwn.
-
seria final fantasy
Co do czwórki. Cóż, wydaje mi się, że większość hardkorowych fanów serii uważa wersję na DS-a za abominację. Inny wygląd (dla kogoś może być lepszy, ale dla większości gorszy), dziwne zmiany w systemie, powolne walki, dodanie dużo treści (także dialogów) których nie było i zmieniają charakter fabuły, narracji, walk, balans siły postaci, poziom trudności itp. Wiele z tych rzeczy może być dla niektórych zaletą (wiele osób uważa, że ta wersja jest fantastico), ale wiesz, mówisz o skończonym dziele, w którym 20 lat później ktoś wszystko pomieszał... ktoś mniej utalentowany niż ówczesne Square. Jeśli ktoś nie zna obu wersji, to "bezpieczniej" jest pograć w coś bliżej oryginału. SNES albo PSP. Osobiście nie miałem FFIV na DS-a i pograłem w niego chyba tylko godzinkę czy dwie, ale te wspomnienia nadają mi chętki, żeby kupić jakiegoś używanego DS-a Lite'a za stówkę i pograć i zobaczyć.
-
seria final fantasy
No pewnie, że SNES. Wygląda i brzmi lepiej. A że GBA ma dodatkowe lokacje... No i co, myślisz że do grania w trwającą dziesiątki godzin, zaprojektowaną jako całość przygodę sprzed 20 lat potrzebujesz dodanych wiele lat potem lokacji? Opinie o tłumaczeniach są różne. Zboki japońszczyzny mogą wytykać "nieprecyzyjność" ale pytanie, czy ciebie to tak bardzo obchodzi żeby się zgadzało przede wszystkim z oryginałem japońskim. Z punktu widzenia po prostu anglojęzycznego tekstu tłumaczenie ze SNES-a nie jest złe, ma trochę swojego charakteru i w wersji z GBA można zatęsknić za niejednym mocnym cytatem. I, tak, z faktu tych "celnych tłumaczeń" wychodzi na to, że Kefkę jako postać jaką znamy stworzyło nie tyle Square, co Ted Woolsey. Wiele spośród jego najbardziej pamiętnych kwestii w oryginale było bardzo "neutralnych" i tłumacz po prostu dodał wiele wydarzeń przedstawionych w grze.
-
Euro 2016 Francja
Revealed: twarz stojąca za głosem, który wzruszył cały świat.
-
Euro 2016 Francja
Wczoraj komuś mówiłem że Cristiano w Portugalii jest traktowany zupełnie inaczej niż Messi w Argentynie i stąd inne zachowanie, a dzisiaj dobry przykład - relacja polskiego dziennikarza z wizyty na treningu kadry Portugalii i przykłady, jak oni wielbią swego idola: http://www.sport.pl/euro2016/1,136510,20312165,euro-2016-cristiano-ronaldo-i-sciana-pisku.html#MT_1Zdjecie Swoją drogą. Portugalia jak to się mówi "nic nie wygrała", ale to jedyny kraj, który w czterech Euro w tym stuleciu 3 razy zdobył medal. Niemcy, Hiszpania, Włochy, Holandia - po 2 razy (po części też dlatego, że czasami odpadali z samą Portugalią).
-
Reprezentacja Polski
Wygląda na to, że w najbliższym rankingu FIFA Polska będzie na 15. miejscu... jeśli nie zdobędzie już więcej punktów. Strach się bać, jutro wstanę a tam będą wstawiali znaki że teraz to ulica im. Adama Nawałki.
-
Inside
GamesRadar: "powinieneś zagrać w Inside. I im mniej wiesz podchodząc do niego, tym lepiej" (...) "Doskonała pozycja w gatunku, która raczej skupia się na zrealizowaniu swej artystycznej wizji niż rewolucjach w rozgrywce. Nie zmieni twojej koncepcji, czym może być platformówka jak Limbo czy Fez, ale zostawi trwałe wrażenie - jak zostawiały je Another World czy Oddworld. Urzekające, dręczące przeżycie". US Gamer: "Połącz bardzo ciekawą narrację wizualną z doskonałymi zagadkami i świetną platformówką i masz Inside, jedną z najbardziej intrygujących, wciągających, pięknie wyglądających gier tej generacji. Jedyna wada to krótki czas, ale póki trwa, jest wspaniałe". GameInformer: "czuję ucisk w piersi przypominając sobie uczucie, gdy wchodziłem na nowy obszar, ulegając zaskakującym śmierciom i będąc świadkiem wielu niespodziewanych momentów. Po przejściu gry czułem się jakbym przeżył czyjś okropny sen".
-
TRANSFERY
Dzisiaj poinformowani dziennikarze donoszą, że to już ustalone, że Glik przechodzi do Monaco. Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli całą jedenastkę piłkarzy, którzy zmienili klub, tylko że ten klub o tym nie wie, bo ani PSG jakoś faktycznie na razie nie zatrudniło Krychowiaka, ani Liverpool Zielińskiego. Ja nie wiem co ci polscy dziennikarze mają że jak piłkarz powie że dostał ofertę to już mówią tym tonem że transfer sfinalizowany.
-
Euro 2016 Francja
Tak grającej Hiszpanii nie będzie żal. Miażdżeni taktycznie jak na razie. Nie potrafią wytworzyć przewagi w żadnym aspekcie. Włosi jednak irytują, kurde bronią całym zespołem gdy pomocnik Hiszpanii dostanie piłkę a głosy w internecie: wow, ale super gra, rewela.
-
Euro 2016 Francja
Jeśli ktoś nie wchodzi do działów o gierkach to informuję, że cenzura jest efektem dyskusji o fenomenalnym L O R E serii Dark Souls.
-
Euro 2016 Francja
Zaraz pierwszy "przedwczesny finał". Składy jak zapowiadałem, De Sciglio i Fsrolnzi na bokach (mody weźcie już usuńcie tę cenzurę, przestało bawić), Hiszpania też tradycyjna jedenastka. Przewidywany wynik by ogqozo: 4-0 dla Hiszpanii.
-
Copa America Centenario 2016
Dopiero teraz widzę, że zdaniem źródeł zrezygnować z gry w kadrze mieliby: Messi, Aguero, Mascherano, Biglia oraz "skłaniają się ku temu" Higuain, Lavezzi, Di Maria i Banega. Wow, ktoś zapomniał dostarczyć do szatni zapasu maści na ból tyłka, że tak powiem młodzieżowo. Podejrzewam, że mają dość bycia obsrywanym w mediach całego świata po tym, jak przegrali w finale ledwo co.
-
Euro 2016 Francja
Dziś wybór: flaga Hiszpanii czy Anglii w awatarze? Wygrana i Włoch, i Islandii byłaby irytująca, choć z innych powodów. Mimo wszystko Włochy to wyższy poziom - choć nie tak wysoki, jak ludziom się wydaje dzięki temu, że Bonucciemu wyszło jedno podanie do Giaccheriniego w meczu, w którym grali słabiej od rywala. Na ostatnich dwóch Euro Hiszpania pokonywała Włochy (0-0 i karne, 4-0) i zdobywała tytuł. Włosi ostatnio wygrali (o stawkę) w 1994 r., gole strzelali bracia Baggio. Włochy powinny mieć przewagę fizyczną, jako że odpoczęli cały skład przeciw Irlandii. Jednak mówi się, że niektórzy gracze przekonali, i wobec kontuzji Candrevy zapewne na prawej flance pojawi się De Sciglio (lub Darmian), a na lewej Florenzi. Hiszpania raczej zagra tak, jak zawsze gra. Znamy doskonale tych piłkarzy i słabe punkty. Niemniej nadal grając "właściwie", "w formie", Hiszpania wydaje się najmocniejszą drużyną. Nie sądzę, żeby ten mecz był nudny, obie drużyny za dobrze znają warunki wygranej, żeby faktycznie zapanowała tu kopanina. Nadal nie mogę uwierzyć, że Islandia gra na tym etapie. Na Euro zaprezentowała być może najgorszą grę ze stawki 24. Ulster czy Szwecja też nie umieją atakować, ale chyba bardziej umieją bronić. Islandia zaś pozwalała rywalom stwarzać masę okazji, które jakimś cudem nie wpadały. Bronią mocno fizycznie i walą długą lagę na Sigthorssona, które ten zbija głową. Najwięcej kontaktów z piłką jak na razie w całej drużynie miał pół-profesjonalista, bramkarz Hannes Thor Halldorsson, jedna z rewelacji tych mistrzostw. Z drugiej strony Anglia, czyli gramy super, ale bez strzelania goli. Archetypiczny pojedynek dobra ze złem. Strach się bać, kto wygra.
-
Copa America Centenario 2016
No już spokojnie z tymi porównania do Portugalii. Argentyna jest lepsza od Portugalii, wiemy. "Porażka" Argentyny to przegrana w trzech finałach. Ledwo, ledwo przegrana. To nie jest jakaś rywalizacja, kontekst tych ocen jest zupełnie inny. Poziom Portugalii jest taki, że się zastanawialiśmy, czy w ogóle awansują na Mundial 2014, na Euro 2016, czy wyjdą z grupy. Mimo wszystko pomijając problemy w ataku, to jeśli chodzi o defensywę i taktykę kraj ten nie ustępuje specjalnie kadrowo Argentynie. Argentyna ma niby 100 razy lepszych napastników, ale właściwie na ile i w jaki sposób to się realizuje w meczach kadry? Na Euro widzimy, że w futbolu reprezentacyjnym sama rola "dziewiątki" wydaje się nie na miejscu. Można wręcz zauważyć regułę, że jeśli nie zdominujesz rywala, to twoja "dziewiątka" na bank zagra beznadziejny mecz. Jedenastka Argentyny jest raczej mocna, ale zwycięstw nie gwarantuje. Jak każda inna. Indywidualna analiza wyników meczów całych drużyn zawsze będzie przesadzona. Messi był wczoraj najlepszy na boisku. Mecz był zamknięty, to i nie poszalał. Jednak większość ciekawych rzeczy w tym meczu działa się poprzez Messiego. Chile specjalnie nawet nie zbliżało się do strzelenia gola. Natomiast pytanie: czy bez Messiego ta kadra grałaby inaczej, i ostatecznie może nawet lepiej, uważam za uzasadnione. Trudno gdybać w futbolu, ale kto wie, może mieliby inne sposoby gry, które ostatecznie bardziej by zaskakiwały rywali i ułatwiały grę. Cristiano "10 strzałów na mecz" Ronaldo nota bene też to dotyczy.
-
Europa League
Zaskakujący fakt: sezon piłkarski już się zaczyna. W czwartek wieczorem Polska będzie grać ćwierćfinał, a Cracovia i Zagłębie Lubin - w pierwszej rundzie Europa League. Cracovia gra z wicemistrzem Macedonii, a Zagłębie z 4. drużyną Bułgarii. Mecze raczej będą przyciągać uwagę tylko wtedy, jeśli nie wygrają.
-
Euro 2016 Francja
Payet właśnie strzelał z samego środka pola karnego. "Setka" to nie była, bynajmniej, bo pomiędzy nim a bramką było i tak trzech Irlandczyków, sowicie też kryto pozostałych Francuzów w polu karnym. No trudno się dziwić. Myślę, że tak naprawdę Francuzi i tak chyba za bardzo szarżują, biorąc pod uwagę, że pewnie ich najlepsza szansa na życie teraz to liczyć na zmęczenie Irlandyczyków w miarę meczu i wtedy przyciśnięcia srogo. Ale na tym Euro strzelanie goli idzie tak ciężko każdemu, że w sumie można już uczyć się jak jest "nic się nie stało" po francusku (bodajże "rien n'est arrivé").
-
Euro 2016 Francja
No tak. Jeszcze był remis z równie nędzną Szwecją. Zaczynam się zastanawiać, czy jest możliwe, żeby po prostu we wszystkich meczach pucharowych wygrała drużyna gorzej grająca w piłkę. Piękno futbolu by było jak nigdy.
-
Euro 2016 Francja
Włączam meczyk a tutaj już faworyt całego turnieju przegrywa z jedną z najbardziej beznadziejnych drużyn, która gdyby Włochy nie wystawiły 9 zmienników pewnie by zdobyła 0 punktów w grupie. Ok.
-
Euro 2016 Francja
Są inni drodzy piłkarze, którzy aż tak nie podnoszą poziomu kadry. Nie będę pokazywał palcem...
-
Euro 2016 Francja
Poza oglądaniem Polski zachęcam do obejrzenia jutra hiciora... jutra, czyli Chorwacja-Portugalia. Chorwacja została uznana za najlepszą ekipę fazy grupowej, ale kto wie, może odpadnie! Futbol. Zwycięzca tego meczu będzie miał okazję przegrać z Polską w ćwierćfinale w czwartek, więc baczcie. Obie ekipy zaczynają być zmęczone i poobijane: Portugalia liczy na powrót Guerreiro, by nie musiał znowu pojawiać się Eliseu. Z kolei w Chorwacji może powrócić Modrić, choć jak mówi trener, może nie da rady zagrać 90 minut. Zdrowy też jest w miarę Mandżukić, chociaż po tym jak Kalinić zabił Hiszpanię, może on jeszcze odpocznie. Ogólnie, cóż, Chorwacja jest faworytem, ale Portugalia pokazała wystarczająco potencjału, by spodziewać się ciekawego meczu. Bez rykoszetów nie będzie raczej łatwo wbić im gola, a Cristiano coś tam może zawsze strzelić. Chorwacja jednak posiada cały skład wykwalifikowanych graczy i dlatego gole wydają się bardziej prawdopodobne. W przerwie mecz Walia-Irlandia Północna, który nie ekscytuje zbyt wielu. Umówmy się, że jak ktoś przegra z Ulsterem, to znaczy, że sfrajerzył na maksa. Walia po cichu zdobyła najwięcej goli w grupie - 6 - i to grając defensywną, reaktywną piłkę, bardzo ostrożną i pełną wybić na pałę. Tak naprawdę ich mecze były co najwyżej wyrównane, ale gole wpadały. Moim zdaniem - trudno tego nie przypisać głównie Garethowi Bale'owi, który robił praktycznie wszystkie ich akcje. I dlatego Gareth Bale to na razie gwiazda tego Euro.