Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    No ale bez jaj, dwie minuty powiewającej koszulki? Fani Lakers i Knicks to tacy koszykarscy odpowiednicy fanów Realu Madryt. W niedzielę mecz z Toronto, pewnie fani będą krzyczeć "81!", ciul tam z wynikiem całej drużyny, detal. Podobnie jak to, że Jodie Meeks na razie trafia na większej skuteczności, niż Kobe kiedykolwiek w karierze. Oczywiście nie jest lepszy. Po prostu rzuca w dobrych sytuacjach, a w innych się nie popisuje. Ciekaw jestem, jaki będzie bilans Lakers na koniec sezonu. Jeśli niższy niż 50% jak teraz to będzie beka. Zreszą, kto wie, może będzie lepszy? Kobe pewnie siedział przez tyle czasu i myślał, jak zmienić sposób gry wobec ograniczeń fizycznych. Może zacznie więcej podawać, stawać w post-up, może generalnie stanie się w miarę skutecznym graczem i jego powrót tylko pomoże Lakersom.
  2. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Kobe'ego zapytano, czy może już wrócić. Odpowiedział: "gdybym wrócił dziś, to bym tylko potwierdził, że jestem 25. graczem ligi". Czaicie ilość bufonady w tym zdaniu? Raz - oczywiste założenie, że "prawdziwy Kobe" jest sto razy lepszy niż jakieś tam 25. miejsce, dwa - nie że 25. gracz ligi by coś może mógł pomóc Lakersom, którzy nawet z nim ledwo weszli do playoffów, ale ważniejsze jest udowodnić, jakie on ma miejsce wśród zawodników. Ech, Kobe. Jak pokazał nowy kontrakt, Lakers zawsze potrafią wyrównać każdą stawkę bufonady ze strony Kobe'ego i walnęli taki filmik właśnie: XD
  3. Amerykanie już się cieszą, bo mają terminarz zakładający podróż do Amazonii i z powrotem - w lecie w tym klimacie może być wesoło. Na moje oko podróż na jakieś 10 tys. km: Z drugiej strony, hm, może specjalnie trafiło na Amerykanów, oni tam w swojej lidze to pewnie na każdy mecz tyle latają.
  4. ogqozo opublikował(a) temat w The Pit
    To jest temat dla fanów zespołu The Lonely Island. Zespół ten tworzą Andy Sambeerg, Akiva Schaffer oraz Jorma Taccone (goj). Wydali niedawno trzecią płytę, ale wiele ich kawałków ujawnia pełen sens dopiero w teledysku, będąc bardziej parodią właśnie teledysków niż samej muzyki. Więcej nie chce mi się teraz pisać. Jakie są wasze ulubione piosenki? Dla mnie On the Boat:
  5. Nie szalałbym z jakimiś "grupami śmierci". Tak jak mówiłem, rozstawienie prawie uniemożliwia starcie więcej niż dwóch silnych ekip. Czy odpadnięcie USA czy Anglii będzie takim niesamowitym wydarzeniem i będzie ich brakować w "top 16 świata"? Nie bardzo. Urugwaj także nie jest tak silny, jak cztery lata temu. Grupa C pewnie najciekawsza, bo i Japonia, i WKS wydają się ekipami z "pozostałych kontynentów", które są najsilniejsze, przynajmniej patrząc na skład. Kolumbia jest obecnie uważana za kandydata do zwycięstwa, więc to tutaj ekipa z Europy nie jest faworytem. Poza tym, zdecydowanie najciekawsze starcie w grupach to Hiszpania-Holandia, a dalej, no nie wiem, może Niemcy-ObiektywnieNajlepszyPiłkarzŚwiata czy też Belgia-Rosja.
  6. No to teraz Go, Go, Nina Andrycz.
  7. Minął pierwszy zawodnik, tabela po nim: Butt 28 dee 14 gołąb 14 mate5 14 ogqozo 14 Robak 14 Qvstra 13 Siara 13 teka 13 Zajcik 13 Kalel 12 Milan 12 ragus 12 Soq 12 wiki 12 bartezoo 11 Hrubaz 11 szaden 9 Ermund 8 Jak widać, Nelson był zdecydowanym faworytem i jak na razie tylko parę osób traci większą ilość punktów do czołówki. Jednak wiadomo, jak to jest, czasem trzeba ciułać każdy punkcik do rankingu, nie liczy się styl, nie można też odkrywać od razu wszystkich kart. Butt wypalił wcześnie i może być trudno go dogonić.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    W meczu Bayer-Dortmund nie zagra Reus. Swoją drogą, mam w końcu ksywę dla Reusa, kurde, to oczywiste:
  9. ogqozo odpowiedział(a) na puszkin temat w Alternatywa
    NIE STAĆ GO NA METALLIKEM, MASTODONA, SLAJERA I GHOSTA ZA DWIEŚCIE PIEŃDZIESIĄT WIEC O CZYM MY MÓWIMY NO O CZYM
  10. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Jakby tego było mało, Portland rozwaliło OKC i ma najlepszy bilans w lidze. Coraz lepiej. Ile osób głosowało, że MVP zostanie Lamarcus Aldridge? Naaah, w pewnym momencie muszą się zaciąć. Kyle Korver wrócił i od razu Hawks pokonali Clippers. To bardzo ważny gracz - jedyny w tym sezonie rzucający skuteczniej, niż LeBron (licząc proporcjonalnie rzuty). Nie ma wielkiej roli niby, ale jest ważny dzięki swojej wydajności. Paul Millsap zaczyna się rozkręcać.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    To raz. Dwa: Messi jak najbardziej błyszczy w kadrze. Bardziej niż Ronaldo (tak, wiem, mecz ze Szwecją był boski - wiem. Wiem. To był jeden mecz, a Szwecja się rzuciła do ataku, bo nie miała nic do stracenia). Możliwe, że był najlepszym piłkarzem tych eliminacji, choć trudno porównywać Amerykę z Europą. Trzy: ZP to zawsze był "po prostu" konkurs popularności. Nigdy nie było innej formuły w historii.
  12. Jedna z pierwszych top list roku 2013, Decibel: http://www.brooklynvegan.com/archives/2013/12/decibel_magazin_3.html
  13. ogqozo odpowiedział(a) na YETI temat w UNDERGROUND
    Jakbyś sobie odpuścił żonę, dziecko, mieszkanie i życie, to myślę, że przez pół roku odłożysz.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Arjen Robben doznał poważnego urazu. Mówi się 6 tygodniach pauzy, czyli do końca rundy. Zapewne kibice Bawarczyków nie są załamani, bo od następnego meczu powinni z kolei być gotowi do gry Ribery, Shaqiri, Lahm i Pi'zarro.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Mysza, obczaj sobie ostatnie strony tematu i popatrz, co to jest za gadka w tym wypadku, nie ma co zaczynać na kolejnego naiwnego. Czy Lewandowski jest gorszy od tych piłkarzy, kłóciłbym się. Jak dla mnie za mała różnica, żeby porównywać, podobna klasa, inny typ i inne granie. Czy ci piłkarze po paru latach w Borussii robiliby jeszcze lepsze rzeczy? Pewnie tak, ale nie mówimy o gdybaniu, tylko o postawie na boisku, jaką widzimy. Każdy gra tylko w tym klubie, w jakim gra. Falcao jest przeceniany, bo ludzie nie oglądali meczów jego starej ekipy i teraz nie oglądają nowej, więc wierzą na słowo, że koleś super. No potrafi być genialny, ale nie zawsze, bynajmniej nie zawsze... Od września zaliczył więcej kartek (4), niż goli (2). Po jego kontuzji ofensywa Monaco... ożyła, zagrali dwa bardzo dobrze mecze. Ibra tak samo, tylko że harmonogram odwrotny. Zapytalibyśmy o Ibrę pod koniec września i wszyscy by mówili "hm, to on jeszcze gra? Ciul tam gra". Ostatnie dwa miesiące - genialne, ale też PSG straciło punkty w dwóch meczach, w których Ibra grał prawie nic. Taki typ gracza. Lewy też miewa słabsze i lepsze mecze, ale jednak jest niedoceniany w Europie z racji większej u niego przewagi regularnej pracy nad popisami na skrót meczu. Chociażby poprzez wpływ na utrzymywanie się przy piłce i jej odzyskiwanie poprzez naciskanie, który pomaga unikać zagrożenia w obronie i szybciej atakować. Na tej pozycji i w silnym klubie to normalne, że niemal każdy atak będzie jakoś uwzględniał napastnika, ale to nie jest niezwiązany fakt, że Borussia od tych ekip atakuje znacznie częściej i agresywniej, wystarczy porównać sposób konstruowania akcji i co zazwyczaj robi Lewy, a co Ibra. Oczywiście to zasługa Kloppa, ale nie mówimy chyba o przyczynach, a o tym, kto jak gra. Suarez w tym gronie trzymał przez rok 2013 średnio chyba najwyższy poziom, ale też wiadomo - stracił trochę meczów przez debilizm (no właśnie, liczyć to do jakości piłkarskiej?) i nie był sprawdzony przeciwko naprawdę silnym rywalom (Lewandowski zaś w półfinale LM... a tak, pewnie słyszeliście).
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe temat w Kącik Sportowy
    Czy Luis Suarez jest najbardziej niedocenianym graczem na świecie? Nie był nominowany do Złotej Piłki itp. Tymczasem, gdy nie pauzował, przez cały rok grał fantastycznie. Po odejściu Bale'a bez dwóch zdań zawodnik numer jeden w lidze angielskiej. Okej, wiem, że w dniu gdy strzela cztery gole to nie jest odkrywcza myśl, ale popatrzcie cały rok, jak ten koleś się porusza i podaje... Ramsey kompleksik, chociaż nadal jest za(pipi)ongo. United ma potencjał na lepsze wyniki niż się wydaje, myślę, że skończą na 4.-5. miejscu.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na YETI temat w UNDERGROUND
    Cztery kapele które lubię za 250 zł. Kurde fajnie. Jak będzie z kim to pojadę, samemu chyba nie chcę stać wśród 50 000 luda czy ile tam.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Wow, myślałem że po włączeniu Casillasa w top 5 najlepszych bramkarzy roku już nic mnie nie rozbawi bardziej, a tu proszę. Szajba robi się coraz śmieszniejsza do obserwowania. Madrycka gazeta przyznaje nagrodę, ale ma problem. Głosują bowiem wszyscy piłkarze, a ci za ciula nie wybiorą innego gracza najlepszym w sezonie 2012-13 w lidze hiszpańskiej. A przecież Ronaldo jest najlepszy na świecie, bez dwóch zdań, daleko przed innymi! Co tu zrobić? Ano tak, do nagrody dla najlepszego gracza (Messi dostał ją w tym głosowaniu piąty raz z rzędu) dodajmy bez głębszego tłumaczenia nagrodę MVP, którą "dla sprawiedliwości" damy Ronaldo i już będzie można walnąć nagłówek "Ronaldo z nagrodą MVP sezonu", z którym fani pójdą w świat bojować. Mogą sobie robić co chcą, wiadomo, ale jakie to jest zabawne, wprowadzać nagrodę tak ewidentnie wymyśloną specjalnie dla jednego gracza i się tym jarać. I to subtelne kadrowanie, żeby wyglądało jakby to była jedyna nagroda dla piłkarza ("el amo" znaczy "mistrz"): Zaznaczmy - chociaż chyba nie muszę, bo już to napisałem, ale może nie każdy chwyta - że jestem fanem Ronaldo. Dlatego wierzę mu, kiedy powtarza, że zależy mu tylko na wygrywaniu meczów piłki nożnej. A w takiej sytuacji musi być zażenowany tym komicznym pompowaniem jego "najlepszości" na świecie. Gra w najbogatszym klubie na świecie, który może zatrudnić każdego trenera i prawie każdego gracza i generalnie spełnić każdą zachciankę Cristiano... do tego jest o klasę lepszy od wszystkich innych graczy na świecie... no doprawdy coś tu nie gra, że największe triumfy o tym świadczące to ciągle pokonanie Juventusu i Sociedad, bo przeciwko dwóm głównym rywalom do "najlepszości" (tej w piłkę nożną) był dość bezradny i mecze zostały przegrane. Nie grał w nich źle na tle reszty ekipy, ale też, delikatnie mówiąc, nie zdemolował rywali swoją o klasę lepszością od wszystkich innych na świecie. To fantastyczny piłkarz, jednak ta szajba w tym roku, żeby powtarzać 40x dziennie, że najlepszy na świecie bez dwóch zdań, po prostu ośmiesza jego osobę w oczach zwykłego miłośnika futbolu. Jak na razie już w zasadzie wiemy, że Messi z racji kontuzji w tym sezonie nie osiągnie tyle, co Ronaldo. Jednakże można od razu zapytać o Diego Costę, który oddaje trzykrotnie mniej strzałów na bramkę, niż Ronaldo, a ma prawie tyle samo goli. Oczywiście, Ronaldo ma ich nadal troszkę więcej, ale jeśli Atletico jest na ten moment lepsze niż Real, a Diego Costa jest dla nich ważniejszy niż CR dla Realu, to gdzie coś przegapiliśmy w równaniu, że Cristiano go miażdży? Niektórzy zaczną zadawać takie pytania, jeśli na wiosnę Real znowu dostanie w papę od obu rywali do mistrzostwa. Możliwe też oczywiście, że wygrają i Cristiano będzie zasłużenie triumfował, ale o to chodzi, to zawsze mniejszy zgrzyt, kiedy najpierw się wygrywa, a potem triumfuje.
  19. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Dopiero teraz to zobaczyłem. Coś niesamowitego. Już po, ekhm, rzucie? Bassa człowiek myśli, że śmieszniej być nie może, ale może, bo Bradley dobija to zza tablicy. Jakbym to zobaczył na żywo to bym padł. No ale nie, nie oglądałbym Celtics-Bucks specjalnie w tym celu. Afflalo to w tym sezonie All-Star. Koleś znany od lat jako niedoceniany spec od obrony i zapychania dziur, skazany na nic więcej jako liczący 190 cm de facto SF. A teraz co? Jest w top 5 najlepszych "dwójek" ligi spokojnie, jest spokojnie w top 10 graczy na Wschodzie. Okej, konkurencja w tych kategoriach nie jest wielka... Nie zmieniło się wiele poza tym, że teraz rzuca dwa razy więcej. Oczywiście to oznacza znacznie większe wymagania. Ale Afflalo trafia. Więcej czasu z piłką pomogłu mu też stać się znacznie lepszym podającym. Tak naprawdę na ten moment najlepszy obrońca na Wschodzie, chociaż na pewno w głosowaniu ani widzów, ani trenerów nie stanie blisko Wade'a i Walla. Niby Orlando i Sixers mają słaby bilans i nie ma co się nimi jarać, ale widząc tak fajny mecz i dwóch obiecujących pierwszoroczniaków, oni na tle reszty Wschodu mogą w sumie być zadowoleni. W tym momencie bilans bezpośrednich meczów ekip Zachodu i Wschodu to 63-23. Czyli ekipy z Zachodu wygrały ponad 73% takich meczów.
  20. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Świetny mecz. Portland naprawdę zaczyna pokazywać. Chociaż nie, poprostu kontynuuje, dłużej niż by ktokolwiek im dawał szanse. Z Indianą było im trudno sobie znowu porzucać, ale LaMarcus porządził pod koszem i Blazers znowu pokonali silną ekipę. Jeśli dobrze liczę, mają bilans 0-2 z Suns i 15-1 z resztą ekip... Nieźle. Tim Duncan stał się najstarszym graczem w historii, który zaliczył mecz na 20/20 punktów i zbiórek. Rzucił też game winnera przy stanie remisowym. Hawks są już pod kreską. Trzeci bilans Wschodu mają teraz Wizards, którzy po raz pierwszy od ponad czterech lat mają na koncie 50% wygranych meczów. Bulls po trzech dogrywkach przegrali z Pelicans, gdzie znowu kapitalnie rzucał Ryan Anderson, który ciagnie drużynę pod nieobecność Davisa. Ciekawe, czy kiedyś obaj będą zdrowi naraz.
  21. W sumie jak patrzę na różne głosowania i ogólnie renomę zawodników na świecie, to mam wrażenie, że najlepszą metodą na sukces na Mundialu jest właśnie dobre losowanie. Jeśli dojdziesz do półfinału na łatwych rywalach, każdy cię zapamięta. Jeśli przejdziesz jedną silną ekipę w grupie, ale na drugiej się zatniesz, to zimą już nikt nie pamięta, kim byłeś, co dopiero po paru latach. Kolumbia, Urugwaj i Belgia to pierwszy koszyk, więc tutaj nie ma co ich traktować jak potencjane niespodzianki, są ustawieni żeby dojść co najmniej do ćwierćfinału. Dalej może być trudno, a może łatwo, tutaj też sporo będzie zależeć od losowania. Jeszcze trzy dni.
  22. Jedna ekipa z czwartego zostanie dolosowana do drugiego. Potencjalna grupa śmierci: Hiszpania/Brazylia, Włochy, pfff... Japonia i Holandia? Ogółem nie szykuje się wiele szalonych starć w grupie - wiadomo, że zawsze ktoś słabszy sprawi niespodziankę, ale tak ogólnie to faworytem będzie zawsze ekipa z 1. koszyka i druga z Europy. Czyli w sumie jak zawsze. Na ten moment dobre ekipy widzę w Japonii i Chile, pewnie jak zawsze Meksyk będzie grał lepiej, niż się wszyscy w Europie spodziewają, może USA coś tam gra, w sumie to nie mam pojęcia o nich, tak jak o Afryce.
  23. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    "We're just playing to lose now", mówi Carmelo. Taki nagłówek. W rzeczywistości nie chodziło o przyznanie się do tankowania (co można by w sumie i tak wybaczyć przy bilansie 3-13), ale wyraz zawodu. Na pewno "playing for win" jest Indiana, która ma już 16-1. Że robią to, mając w zasadzie średnią skuteczność w ataku - mówi wszystko. Mordują w obronie, a Roy Hibbert wydaje się mieć nagrodę dla DOY do stracenia. Nawet jeśli każdy gracz Indiany w zasadzie przyczynia się do tego piekła, nawet C.J. Watson. Durant zniszczył system, warto zobaczyć ostatnią kwartę w jego wykonaniu, gdzie po prostu zdemolował prowadzących dość pewnie Wolves. Tak naprawdę dopiero się rozkręca w tym sezonie, ale już wiemy, że tak, będzie startował do MVP, razem z LeBronem i może wreszcie Chrisem Paulem. Osobiście chciałbym w tej dyskusji widzieć Paula George'a, ale wiadomo, że głosujący cenią atak znacznie bardziej od obrony, a w ataku George ciągle jest wyraźnie mniej wszechstronnym zawodnikiem. Z drugiej strony, ilość wygranych jest ważna, a co może być lepsze niż 16-1? No dobra, 16-0, ale czaicie temat. Tak naprawdę to w NBA bardzo powoli dokonują się zmiany i nadal o głowę ponad resztą jest LeBron, ale ludzie chyba już naprawdę tęsknią za jakąś nową historią. Okej, wiemy, LeBron dobry, niech któryś z kandydatów pokaże coś ciekawego. P.S. Kurde mol, dla pewności spojrzałem na cyferki LeBrona. Nadal miażdżą. Takiej skuteczności nie miał chyba żaden gracz w historii, który tak wiele rzucał. Gdzieś znalazłem, że Charles Barkley w 89-90, ale on rzucał zdecydowanie mniej z dystansu. Na minus - najniższy od lat procent zbiórek i asyst, a także strat. Dodając pewne problemy Heat - powiedziałbym, że sezon na razie na poziomie poprzedniego, są jakieś tam szanse na detronizację w głosowaniu MVP.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Przecież nigdzie nie napisałem nic innego. Jak mnie ktoś zapyta o najlepszego gracza rundy zimowej w lidze hiszpańskiej, to powiem - Cristiano Ronaldo. Nigdzie nie napisałem nic innego. Jeśli chodzi o cały rok od stycznia do tego momentu, raczej Messi wyżej. Messi generalnie gra lepiej i przez pół sezonu do lata na pewno tak było, ponadto można docenić świetną grę w kadrze, gdzie nie ma Xaviego i Iniesty czy kogo tam chcecie, ma inną rolę, będąc jeszcze bardziej kreatorem i ciągnie jej grę. (Jakkolwiek cudowny nie byłby hat-trick Cristiano, to po prostu nie można nie zwrócić uwagi, jak męczył się z Luksemburgiem czy Izraelem, a gdyby w barażach trafił na ekipę, która coś broni, mogło być mniej cudownie - niech licznicy bramek sobie policzą, ile nawalił Rosji, podpowiem że to okrągła liczba). Jesienią górą Cristiano, po prostu dlatego, że Messi przez sporą już na ten moment część sezonu miał kontuzje, tutaj sprawa oczywista. Dopóki się to nie zaczęło, Messi też miażdżył, grając mecze na niesamowitym poziomie z Levante, Valencią, Ajaxem czy Sociedad (w dwóch pozostałych był po prostu wielki), podczas gdy Cristiano początek sezonu miał znacznie słabszy, niż październik i listopad. Ogółem cały rok - dla mnie Messi wyżej, ale przecież to w ogóle bez znaczenia. Ja tu nie obśmiewam tego, że ktoś uważa jednego czy drugiego za lepszego w tym roku, tylko nagłą szajbę fanów Realu na powtarzanie, że Cristiano jest o klasę wyżej i kto tak nie uważa, ten jest zaślepiony. A to już absurd. I to moje podejście działa, bo choćby teraz dostaliśmy następny przebój, że Bale to trzeci najlepszy piłkarz na świecie. Strach pytać, kto jest drugi - stawiam, że Casillas albo inny Jesé. Bzdura. Nic takiego nie napisałem. Statystyki nie są "ważne" same w sobie, ale są przydatne w ocenianiu graczy, ponieważ, no cóż, spisują różne rzeczy, które trudno mieć cały czas w pamięci. Pomagają nie zachowywać się jak większość mediów czy widzów, że Zlatan strzeli w dwóch meczach pod rząd superbramkę i już są teksty, że Zlatan to najlepszy piłkarz świata, lepszy o klasę niż Messi i tylko pod terrorem Blattera można uważać inaczej. Statystyki pomagają sobie uświadomić, w ilu meczach w całym sezonie strzelał nożycopiętogłówkę zza pola karnego z zawiązanymi oczami, a w ilu tylko irytował, jak mu się to często zdarza. Można zobaczyć, gdzie w którym momencie meczu był Zlatan, co robił, jak kopał, gdzie był rywal. Mogę przejrzeć statystyki żeby porównać różne mecze np. Messiego, w których przecież nie zawsze byłem skupiony na obserwowaniu akurat jego postawy defensywnej przez 90 minut. Drugie wyjście to po prostu nie brać tego pod uwagę, tylko pamiętać tyle, że Ronaldo strzelił ostatnio hat-tricka w LM, a Messi tylko dwie bramki, i z tego wyciągać oczywisty obiektywny wniosek, że jest o klasę gorszy. Drugie wyjście to argumenty które widzę w necie, typu "no Ronaldo lepiej strzela, to oczywiste", "no Ronaldo jest szybszy, to oczywiste", pierwsze najpierw zadaje pytanie i szuka rzetelnej odpowiedzi. Nigdy nie byłem nawet blisko napisania, że to drugie podejście jest mi bliższe i to się nijak nie zmienia. Kolejny przebój. I znów: gdyby napisał "Xavi i Iniesta są w tym sezonie w top 10 najważniejszych graczy Barcy", mógłbym się kłócić, ale bym też nie wyśmiewał. Taki tekst - cudo.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Jest lepszy w sensie, że więcej zrobił w danym zakresie czasu (dość niewielkim, ale zawsze coś - szkoda że nie pamiętam, jak tydzień temu w tym temacie pisałeś "CARLOS VELA JEST W TYM TYGODNIU NAJLEPSZYM PIŁKARZEM ŚWIATA, LEPSZYM OD RONALDO, TO FAKT I KTO GO NIE PRZYZNA..."). Nie jest lepszy w sensie, żeby lepiej grał. Prosta sprawa. Nie wiem, gdzie tutaj pojawia się płacz. Wow, widzę, że kolejna kampania już w toku. Jak nie będzie podium Złotej Piłki to kolejny skandal z powodu zakochania głosujących w Messim? Niedługo fani będą powtarzać, że w ogóle każdy piłkarz Realu jest obecnie najlepszy na świecie (kto nie przyzna tego faktu ten ból dupy i miłość do Messiego), tylko drużyna nie wiedzieć czemu nie najlepsza. Pewnie przez spisek Blattera i marketing Messiego. Po prostu uważam za kompletny absurd to stwierdzenie (drugą część, bo Ronaldo zaiste gra jak z nut, jak zazwyczaj, tyle że uważam za prześmiesznie desperackie stwierdzenie, że stał się nagle jakoś lepszy od Messiego tylko dlatego że ten złapał kontuzję). Nie sądzę, żebym w ostatnich latach używał ilości bramek jako jedynego wyznacznika poziomu gry danego gracza. W ostatnich latach, mało prawdopodobne. Nie wiem, może jak miałem 10 lat, wiesz, wiek w którym się argumentuje w taki sposób jak ty. Zresztą nie wiem, w jaki konkretnie sposób "teksty takie jak wyżej" mają się odnosić do tabelek. Jeśli ktoś mówi, że 8 goli w 4 meczach to geniusz światowy niespotykany w historii, miażdżenie itp., a 6 goli w 3 meczach to przeciętniactwo, dawanie ciała i klasa niżej, to po prostu brzmi niesamowicie śmiesznie. To nie ma nic wspólnego z samymi tabelkami, bo to są małe cyfry, chyba każdy widzi, że obaj strzelili sporo i Cristiano obiektywnie miażdży konkurenta tym nadludzkim wyczynem, że zagrał jeden mecz więcej.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.