Treść opublikowana przez ogqozo
-
Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Dzisiaj widziałem początek Xenoblade. Artystycznie to zupełnie co innego, niż FF12. Bardziej... no, typowy jRPG. Kicz, kolorki, postaci mówią same do siebie, żeby wytłumaczyć fabułę. Na pewno gra nie jest tak ładna, jak seria FF, ale mało co jest. Systemu walk jeszcze nie zrozumiałem. Na razie specjalnie zachwycony nie jestem. Ten tekst o FF12 jest bekowy, no ale to jest temat o XB.
-
Champions League
A Pareiko nie ratował Wisły wiele razy w lidze i pucharach przypadkiem? Nie oceniajcie piłkarzy po jednym meczu.
-
Champions League
No tak jakby co dwie minuty piszesz coś wielkimi literami i kończysz wykrzyknikiem albo piętnastoma emotami. Tak więc powstaje wrażenie, jak co tydzień, że mecze Wisły wywołują w tobie pewne emocje, których podczas spotkań swojej deklarowanej ekipy nie doświadczasz. Biorąc pod uwagę, że mecz podobno jednostronny, to dobrym pomysłem byłoby zaoptrzenie się zawczasu w chusteczki.
-
Champions League
Stona, przygotuj sobie chusteczki, żeby w razie gola na 2-0 nie oplamić monitora. Później ciężko schodzi.
-
Breaking Bad
Cold open mnie delikatnie zniechęcił. Wiadomo, że Walt ma tendencję do reagowania emocjonalnie w pewnych sprawach, ale jednak trochę to niewiarygodne, żeby to doszło aż do takiego stopnia. Przecież potencjalne straty z racji wypadku lub interwencji drogówki na pewno nie były warte zaoszczędzonych minut. Rozumiem, co zostało pokazane, ale sposób rozwiązania był technicznie trochę za bardzo po tej prisonbreakowej stronie księżyca. Reszta, wiadomo, zaje'bongo.
-
TRANSFERY
Przecież Cleverley pełni taką rolę, jak Carrick, zresztą zaskakująco udanie. Na pewno nie tuż za napastnikami. W tej chwili taką rolę pełni faktycznie raczej Rooney i jest to ciekawa i nieźle spisująca się taktyka. Oczywiście Sneijder to gracz o zupełnie innych umięjętnościach, więc mimo podobnego ustawienia, wstawienie go na miejsce Rooneya totalnie zmieniłoby sposób gry.
-
Xenoblade Chronicles Definitive Edition
Biorąc pod uwagę, że FF12 to dla mnie jeden z kilku najlepszych stacjonarnych RPG-ów dekady, to...
-
Legia Warszawa
Prawdziwy kibic nie patrzy na boisko, tylko na oprawę. Być może w tej ważniejszej kategorii Legia dzisiaj wygrała (trzy tuskch'uje do jednego tuskchu'ja, czy jak to mierzą). No ale generalnie wasza beka jest przesadzona. Legia przegrała jeden mecz, jej. Generalnie każdemu się to zdarza.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Lenczyk jak zwykle szczery:
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
http://www.sport.pl/..._wyrobiona.html Koleś chyba aż za bardzo się wczuwa w swoją nową ksywę. Szkoda, że nie wsadził Lenczykowi palca w oko.
-
Kanye West- My Beautiful Dark Twisted Fantasy.
Nie wiem, kto to jest Robert M., ale generalnie koncerty muzyczne często tak wyglądają, że ktoś drze mordę do mikrofonu. Często są też oświetlone. Co do tępych ci'p na widowni to mogę tylko zapytać o konkretne badania IQ widowni, dzięki którym to wiesz, to musi być ciekawa lektura.
-
Bundesliga
W zeszłym roku Bayern pokonał Hamburg 6-0. Tak że chyba możemy mówić o kryzysie.
-
Europa League
Stwierdzenie, że w okresie ostatniego roku Legia jest piłkarsko na poziomie Śląska, to absurd. Właśnie dlatego wyniki Legii w LE określiłbym jako dobre. Odpadną raczej ze Spartakiem, ale ze Spartkiem wielu w Europie odpadło i odpadnie. Śląsk tymczasem bez wątpienia zagrał słabo. Wycofuję się ze stwierdzenia, że winna jest taktyka. Wszak i marnowane proste okazje, i te podarowane rywalom wskutek indywidualnych błędów, to nie kwestia taktyki, tylko podejścia mentalnego. Kto popełnił tutaj jaki błąd, nie oceniam.
-
Europa League
Właśnie oglądamy, jaki ten Śląsk jest beznadziejny w porównianiu z mocarną Legią i jak kuriozalne było to wicemistrzostwo. Meczu Legia-Spartak nie mogłem oglądać. Może był ciekawy, w takim razie chłopcy Skorży robią postępy.
-
Kanye West- My Beautiful Dark Twisted Fantasy.
Filmiki niczego nie oddają. Tak, to była zła decyzja.
- Fantasy Liga
-
Europa League
UEFA miała jakiś problem. Że niby są to "trybuny tymczasowe". Łotewa. Jakieś inne periodyki czytasz, niż ja. Ja widziałem raczej wszędzie, że Śląsk faworytem nie jest. No bo jak miałby być, gdy ledwo wygrał z Dundee i Lokomotiwem Sofia. Kuriozum bo? Które konkretnie punkty zdobyli "kuriozalnie"? Ja tylko pamiętam, że Legia w co drugim spotkaniu dostawała karnego z pupy albo strzelała na dwie minuty przed końcem gola po błędzie obrońcy. Śląsk w lidze nie jest słabszy niż Wisła czy Legia, ale nie ma taktyki na mecze europejskie. Przecież Legia czy Wisła nie grały wcale lepiej, ani nawet równie dobrze, co swoi rywale, miały tylko korzystny wynik. Tymczasem Śląsk robi to swoje, czyli atakuje, atakuje, i nawet jak strzeli gola, to nie pomyśli o obronie albo nie umie jej zaprowadzić, zero ogłady. Właśnie dlatego szkoda Śląska, bo jego mecze da się oglądać, a nie dlatego, że Rapid Bukareszt to niby słaby rywal, lol. Szanse na pokonanie 3-0 na wyjeździe drużyny, która ma większe umiejętności piłkarskie i nie będzie się specjalnie odkrywać, nie wynoszą 20%. Ja bym tu odjął jedno zero.
-
Kanye West- My Beautiful Dark Twisted Fantasy.
Jak z tym Krakowem? Jacyś forumowi wymiatacze jadą, najlepiej własnym autem?
-
Champions League
Tak, wiem, jestem wieśniakiem, bo nie piszę w każdym poście o tym, że nie lubię Wisły i każdego innego polskiego klubu i życzę im porażek. Ba, śmiałem napisać "my" w sensie "Polska", to takie godne pogardy. Nie musicie obaj tego za każdym razem powtarzać, wszyscy już to wiedzą. Ludzie są po prostu różni. Niektórzy są kibicami, a inni lubią piłkę nożną. Z tego co mi się wydaje, jesteśmy w "kąciku sportowym", a nie "kąciku kibica". Jesteś moderatorem, powinieneś wiedzieć takie rzeczy.
-
Primera Division
On raczej taki nie jest. Każdy zapytany piłkarz i współpracownik mówi o tym, że to miły, serdeczny człowiek, traktujący wszystkich w klubie jak rodzinę, ciężko pracujący, ale też wiedzący, że najważniejsze są dzieci, żona i Bóg. No cóż, na boisku jest inny.
-
Primera Division
Generalnie bardzo lubię Mourinho, ale buta i arogancja tego kolesia naprawdę momentami potrafią przekroczyć poziomem nawet jego trenerski warsztat. Nie widziałem konferencji prasowej, ciekawe, czy znowu zwalał winę na sędziego.
-
Champions League
Ja osobiście nie jestem zawodnikiem żadnego klubu piłkarskiego. Miałem na myśli Wisłę, poprzez metonimię także wszystkie polskie kluby w eliminacjach LM.
-
Primera Division
Wynik w przerwie ten sam, ale gra zupełnie inna. Oba gole Barcelony to efekt fantastycznego zgrania, po prostu przepiękne asysty, których nie można było nie wykończyć. Tymczasem to Real strzelił gola z du'py, w dodatku ze spalonego.
-
Champions League
Ja tylko pamiętam 4-0, jakaś Barcelona wtedy z nami grała czy coś.
-
Europa League