Treść opublikowana przez ogqozo
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
W sobote w CRK gra Sabot. 12 zł.
-
NBA
No tak. Miami nie zdobywa punktów: Wielcy Bulls powstrzymali Miami. Chicago nie zdobywa punktów: Wielcy Bullsi marnują akcje. Skoro dwie najlepsze drużyny NBA grają tak słabo, to nie wiem, po co oglądać. No chyba z nostalgii za Wielkimi Bulls Majkela. Michael Wilbon z ESPN: "Bulls fans will say Rose missed; the video says Miami's defense forced Rose to miss -- a lot". 'Nuff said, jak dla mnie.
-
NBA
No wiadomo, tak jak Boston i Lakers. W tej lidze w ogóle wszyscy starają się tylko przegrać, a Miami to nieudacznicy i im się nie udaje.
-
Alternatywa - linki
Polecam. A rzadko tak mówię o płycie, która zużywa 70 minut na 9 piosenek.
-
Primera Division
FC Barcelona poszła śladami wielkiego Milanu i zwiększyła liczbę pasków. Logo UNICEF będzie teraz z tyłu, tak więc gdy np. Pedro upadnie po brutalnym faulu i nie będzie wstawał, widzowie będą mogli pocieszać się, że ich klub daje sporą kasiorę na biedne dzieci. Jest też nowy kolor koszulek rezerwowych, które są prawdopodobnie najładniejszymi, w jakich ten klub kiedykolwiek grał (jakiś fan mnie poprawi?).
-
Reprezentacja Polski
No chociażby Cavalera Conspiracy jest droższe, a jest (pipi)owe.
-
Reprezentacja Polski
W przeciwieństwie do starych dobrych czasów, kiedy za wszystko nie trzeba było płacić.
-
NBA
No nie przesadzajmy z tym Boozerem. Koleś miał lepsze sezony niż 17 pkt. i niecałe 10 zb. na mecz, ale nadal był najlepszą (po Boshu) trzecią opcją w lidze. Trzeba o tym pamiętać: Boozer jest trzecią opcją w Bulls. To, że kiedyś grał lepiej, nie ma obecnie znaczenia. Co do Taja Gibsona to jest to jeden z kilku wspaniale się spisujących rezerwowych, doskonały zwłaszcza w obronie. W wieku 25 lat gra dopiero drugi sezon w NBA, ale zrobił znaczne postępy, gra nie gorzej niż Boozer i można oczekiwać, że niedługo go zastąpi. To jest właśnie powód, dla którego Miami naprawdę powinno się postarać o mistrzostwo w tym roku: bo Bulls w latach najbliższych będą raczej się stawać tylko silniejsi. Są po prostu młodsi. Dzisiaj wreszcie do akcji wracają królobójcy z Dallas. Trudno nie faworyzować ich w starciu z Oklahomą, która męczyła się sporo z Memphis. Jednak długa przerwa w playoffach nie zawsze pomaga. W sezonie było 2-1, przy czym porażkę 95-99 Mavericks ponieśli grając bez Dirka Nowitzkiego. Co ma zrobić Oklahoma, żeby mimo to powalczyć? Na pewno bronić, bronić. Dallas nie będzie zawsze rzucać tak, jak w serii z Lakers. Wydaje się, że mocno rotujące defensywy Bulls czy Miami mają większe szanse poradzić sobie z Dirkiem i szeroką obsadą wspomagającą go. Jeśli jednak Thunder jednego z nich zmusi do słabszego meczu, to ma potencjał w ataku, by wygrać parę spotkań. Tyle że na razie każdy gracz OKC ma za duże wahania formy, bym widział szanse na wygranie aż czterech.
-
Bundesliga
Łukasz Piszczek znalazł się w jedenastce sezonu Bundesligi według portalu Goal.com. Ogólnie w jedenastce znalazła się cała linia defensywna Borussii, która tracąc tylko 22 gole zbliżyła się do rekordu, jaki parę lat temu ustanowił Bayern (21). Najlepszym graczem sezonu portal nazwał Matsa Hummelsa, a drugim - Nuriego Sahina. Cała jedenastka: Neuer - Schmelzer, Hummels, Subotić, Piszczek - Sahin, Vidal - Schuerrle, Goetze, Mueller - Gomez Jak widać, jest tylko dwóch zawodników, którzy nie stanęli na podium, przy czym supertalent Andre Schuerrle już podpisał kontrakt z Leverkusen, a Manuel Neuer następny sezon rozegra zapewne w barwach Bayernu. Ciekawostka: 25-letni Piszczek jest najstarszym graczem w tej jedenastce.
-
Primera Division
Cristiano Ronaldo wyrównał rekord Hugo Sancheza, strzelając 38. bramkę w sezonie (według niektórych było ich 39, ze względu na oficjalnie zaliczony Pepe). Generalnie w całym sezonie Portugalczyk strzelił ponad 50 bramek we wszystkich rozgrywkach, czyli całkiem sporo. Są też smutne wieści dal fanów Realu: Kaka stwierdził dziś, że nie ma zamiaru opuszczać klubu, lecz zostać w Madrycie i odzyskać formę.
-
Champions League
To by było mistrzowskie.
-
Champions League
No, Busquets jest znany z szacunku dla rywala i swojej postawy fair play.
-
Piraci z Karaibów
W tym filmie nie ma tekstów dla dorosłych.
-
NBA
Przecież Litwin jest prawdopodobnie najgorszym aktywnym graczem w światowej koszykówce. Koleś do tej pory wchodził na 10 minut i przegrywał mecze w pojedynkę. Z Joelem na boisku Miami na sto posiadań rzuca 114 pkt. i traci 98 pkt., z Zydrunasem - odpowiednio 88 i 123. Koleś gra w jednej z najlepszych drużyn, a ma najgorsze +/- spośród wszystkich, którzy pojawili się na boisku w tych playoffach. Jest słaby. Problem z Joelem jest taki, że chociaż obrońcą jest wyśmienitym, nie istnieje w ofensywie. Praktycznie nie rzuca (średnio oddaje niecałe 3 rzuty na mecz! Trafione: 1,1). Jeśli do tego Bibby też nie jest w ogóle zgrany i jak mu nie podasz, kiedy stoi sam, to nie wie, co zrobić, to w ofensywie Miami gra trzema zawodnikami. No ale to nie jest jakaś nowość. Miami nie ma dobrego centra, a Joel Anthony jest zdecydowanie najlepszym z tych, których mają.
-
Wisła Kraków
Jak na razie to ze Śląskiem się stosunkowo ośmieszyła, no ale może Flora Tallin będzie bardziej litościwa. Oczywiście Śląsk chce wywalić Lenczyka w podzięce za jedną porażkę przez 20 meczów, a nawet jak nie, to Solorz mu nie da kasiory. Koleś ma 6,5 miliarda, ale nie rzuci milionka na jakiś transfer. Ech, ludzie biznesu. Więc może faktycznie to w Wiśle nadzieja.
-
NBA
To, jak rosła przewaga Bulls z kwarty na kwartę, było porażające. Miami w sumie prowadziło jeszcze w połowie trzeciej, ale wtedy Bulls zaczęli CISNĄĆ. Narzucili niesamowity pressing. Bibby i Wade zaliczyli po stracie oraz niecelnym rzucie, z kolei po drugiej stronie nawet Keith Bogans rzucił trójkę, zrobiło się błyskawicznie 10 pkt. przewagi Bulls i to było na tyle. W sumie do momentu, kiedy mecz był przesądzony i Miami sobie odpuściło, rzucali 49% z gry, czyli wyraźnie więcej niż 42% Bulls, trafili też tylko dwa wolne mniej. Ale Bulls dopadali do piłki na tyle częściej, że otrzymujemy wynik po prostu miażdżący. Miami musi dużo zmienić, by powalczyć w tej serii. Jeśli tercet podkoszowy Noah-Boozer-Gibson ma przewyższać rywali energią tak bardzo, to w zasadzie nie będą mieć za wielkich szans. No i opcje, opcje w ataku. To nie może wyglądać jak w futbolu amerykańskim, że Bibby wchodzi tylko bronić, a Chalmers tylko atakować. 30 pkt. Bosha też niewiele da, jeśli to jedyny gracz podkoszowy, który w ogóle rzuca, podczas gdy Bulls mają ich czterech i to dobrych. O tym, jak szybko Bulls nauczyli się ograniczać praktycznie wszystko, co robi Heat (poza jumperkami Bosha), niech świadczy fakt, że w połowie czwartej karty ćwiczyli już nowe, mniej używane zagrywki w ofensywie. Thibodeau jest potworem.
-
France : Ligue 1
No fakt, Coupet trochę się nie popisał, no ale pewnie... nie spodziewał się, że to poleci w światło bramki. Oddajmy mu, że obronił karnego, którego wywołanie widzimy pod koniec filmiku, więc skończyło się na 1-0. P.S. Marsylia zremisowała, więc Lille potrzebuje najwyżej 4 pkt. w trzech meczach, by mieć mistrza.
-
France : Ligue 1
Na trzy kolejki przed końcem Lille ma 4 pkt. przewagi nad Marsylią, więc jest bliskie mistrzostwa. Przez cały sezon napędzał ich tercet ofensywny Gervinho-Eden Hazard-Moussa Sow, a także bramkarz Landreau czy wypożyczony z Valencii stoper Rami. Ale swoje pierwsze trofeum od 56 lat, Puchar Francji, klub zdobył wczoraj po golu rezerwowego - znanego nam skądinąd Ludovica Obraniaka. Piszę o tym, bo bramka cudnej urody. Mógłbym ją oglądać w nieskończoność. http://www.youtube.com/watch?v=87WvTs9KykU To był dopiero jego drugi gol w tym sezonie! Miał bardzo dobry moment, by sobie przypomnieć o tych swoich, znanych nam z kadry, wolnych lewą nogą.
-
THOR MOVIE
Ja tam bym dopłacił za 2D, niestety polscy dystrybutorzy coraz częściej nie dają mi nawet szansy. "Bajery" mnie średnio obchodzą, za to bolące oczy, obraz tak ciemny, że nic nie widać (pomijam wrażenia estetyczne...) - już bardziej.
-
NBA
Jak przystało na pełną comebacków serię, Memphis przegrywało już 41-54 pod koniec drugiej kwarty, by w trzeciej wszystko to odrobić, a w czwartej odlecieć na bezpieczną przewagę kilkunastu punktów. Zach Randolph zdobył w drugiej połowie 20 pkt., a Kevin Durant... cztery. Wybrany do All-NBA Team kosztem Dirka Nowitzkiego "Durantula" zaliczył jeden z gorszych meczów w karierze, 3-14 z gry. W ten sposób Oklahoma musiała ciągnąć na Westbrooku (wybranym do drugiej piątki ligi kosztem CP3) i Hardenie, co... nie wystarcza. Kolejny raz brakuje opcji w ofensywie, oj, brakuje. Już dzisiaj "po południu" Game 7, który wyłoni rywala dla Dallas, a o 2.30 - Chicago-Miami! Na ESPN czytałem jedno z prostszych wyjaśnień, czemu 3-0 z sezonu regularnego nie ma wielkiego znaczenia. Otóż Miami grało wtedy innymi zawodnikami (poza wiadomą trójką). Chociaż ostatni mecz miał miejsce jeszcze w marcu, obecna podstawowa piątka Heat (z Joelem i Chalmersem) zagrała na razie przeciwko Bulls łącznie... półtorej minuty. Świadczy to chyba najlepiej o tym, że Miami wcale nie jest jeszcze stabilną ekipą. LeBron James spodziewa się meczów nastawionych na defensywę i zapewnia, że studiuje uważnie wszystkie odruchy graczy, których będzie krył - w rozpisanych akcjach ma to być głównie Derrick Rose. Chicago jak na razie właśnie defensywą wygrywało, ale teraz wyzwanie jest trudniejsze. Jeśli Rose ma rzucać nadal 42% z gry, to trudno będzie zmusić Miami do gorszej skuteczności. Niezwykle ważne będą zbiórki, w których Chicago pewnie będzie miało przewagę i potrzebuje ją mieć. Kluczowym graczem wydaje mi się Chalmers, który ma idealną okazję, by wreszcie nieco porzucać. W defensywie, cóż, jeśli zagra tak dobrze, jak Jeff Teague, to Miami będzie już w pół drogi do zwycięstwa. Z kolei w Chicago za "jokerów" uznaję nie tylko "przebudzonego" ostatnio wreszcie Boozera, ale też jego zmiennika, Taja Gibsona, jednego z bardziej niedocenianych graczy tych playoffów.
-
Nowe filmy - co polecacie??
nie warto
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Cecile de France jest Belgijką.
-
Bundesliga
http://www.youtube.com/watch?v=Es0nrriH35I Od 1:35 zaczyna się gol na 1-1, przy którym Piszczek zrobił... niezłą akcję. To podanie...
-
TOOL vs APC
Nowy Mastodon będzie w tym roku. ... ... ..Mastodon nie gra takiej muzyki jak Tul.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Zwycięzcą "meczu o wicemistrzostwo" okazał się... Śląsk Wrocław. Po dłuższej przerwie powrócił snajper niezwykłego potencjału, czyli Cristian Diaz. Wszedł na drugą połowę przy stanie 1-2, strzelił dwa gole, w tym w ostatniej minucie, po czym... dostał drugą żółtą kartkę (pierwszą dostał minutę wcześniej) za zdjęcie koszulki i za tydzień znowu nie zagra. Geniusz.