Treść opublikowana przez ogqozo
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
No tak, Hiszpania gra brzydko i słabo. Kurde. Chyba mówimy o innym zespole. Ja rozumiem, że w dziedzinie kibicowania trzeba być trochę na przekór, ale kurde kibicować meganudnej Holandii, a nie Hiszpanii, która gra najpłynniejszą, najbardziej zróżnicowaną i ofensywną piłkę oraz pokazuje ZDECYDOWANIE najwięcej zagrań nietypowych, spektakularnych i wymagających technicznie na tym Mundialu, to naprawdę trzeba mieć sporo tupetu.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ten mecz jest nudny... tak samo jak każdy mecz Portugalii w przeciągu ostatnich 4 lat. Zawsze to lepsze niż Paragwaj-Japonia, ale, Jezu, mam nadzieję, że Portugalia teraz odpadnie, bo ich starcie z Paragwajem miałoby moc tysiąca tabletek nasennych. A wiecie, co się dzieje, jak się weźmie tysiąc tabletek nasennych? Umiera się.
- Mastodon
- Mastodon
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
No nareszcie. Koniec. Paragwaj dostanie mocno po tyłku od Hiszpanii.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Boże, ruszajcie z tymi karnymi, bo się popłaczę z nudów. Jest! GOOOOOL! Nareszcie gol w tym meczu!
- Mastodon
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Boże, jaki ten mecz jest nudny, zabijcie mnie.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Honda! Ruszaj do przodu! Żadnych hamulców! ...okej, to było słabe. Ale lubię Hondę. Jak już pisałem, to Zidane tego turnieju. Jak na razie. Jeśli dzisiaj zawiedzie, to Zidane'em tego turnieju będzie, póki co, Thomas Mueller. Natomiast kolejny fantastyczny mecz Hondy i wygrana Japonii utrzyma go na pozycji MVP, przynajmniej przez tę fazę.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Blatter jak zwykle stwierdził, że "będziemy musieli omówić zmiany w tej kwestii", ciekawe, czy Anglicy coś wskórają. Widziałem już kilka dużych apeli czy listów otwartych do Blattera w tej kwestii w angielskich mediach. Szczerze - uważam, że prędzej czy później facet ulegnie. Nie chce stracić pozycji, a to się w końcu zdarzy. Dopuszczenie powtórek wideo dla sędziów to tak oczywisty ruch, że chyba nikt nie ma wątpliwości, iż niedługo po ich wprowadzeniu wszyscy będziemy się śmiać, że kiedyś ich nie było.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Akurat tę informację, jak zresztą napisał Sport.pl, powtarzały media na całym świecie - angielskie, włoskie... No bo media na świecie są podobne. W Europie faktycznie jest chyba wszędzie ius sanginis, ale jeśli się mieszka w jednym miejscu 21 lat, to chyba ma się już obywatelstwo niemieckie? W sensie, nie ma potrzeby go "fałszować", można je po prostu dostać. Google mówi, że wystarczy 8 lat. W każdym razie, tekst był bez sensu i faktycznie okazał się źle przetłumaczony.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Rafał Stec napisał kilka sensownych rzeczy o tym, czemu nie ma reformy sądownictwa futbolowego: http://rafalstec.blox.pl/2010/06/Jaki-interes-ma-FIFA.html Pisze, że to spiskowe podejście, ale w porównaniu z niektórymi ludźmi (uważającymi, że meczami się po prostu handluje), nie aż tak odjechane. W każdym razie, pomyłka na niekorzyść Anglii daje nadzieję. Bo Anglia to najbardziej zaangażowany w piłkę nożną, najbardziej w świecie futbolu wpływowy kraj. Jeśli na reformę sędziowania naciskaliby Meksykanie czy Irlandyczycy, FIFA może ich traktować jak bzykającą nad nosem muchę, ale z Anglikami im tak łatwo nie będzie. To tak jak, wiecie, kiedy umrze ktoś ważny, to nagle się zwraca uwagę na pewne kwestie. Co do Ozila, to pewnie taki dowci'p. Koleś się urodził w Gelsenkirchen i całe życie mieszkał w Niemczech. Nie wiem, jak jest możliwe, żeby musiał fałszować niemieckie obywatelstwo, kiedy on po prostu jest Niemcem. Nie czaję, o co chodzi Hiddinkowi. Może to jakaś pomyłka w tłumaczeniu?
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ramires, use a smoke grenade! Ramires, cover me! Ramires, check the supply drop! Oglądam mecz na BBC, tamtejszy komentator ma bardzo podobny głos, na TVP może się tak nie kojarzyć.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
O Jezus, bo to największy problem, jak się wymówi jakieś nazwisko. Taka typowa małomiasteczkowa schadenfreude, że ja umiem czytać po portugalsku, a w telewizorze jest ktoś, kto nie umie. Wielka mi rzecz. Straszne jest to, jakie Chile zostało stłamszone w tym meczu. To nie jest joga bonito. W sumie to Brazylia gra w tym meczu więcej joga bonito, niż rywale. Jest lepsza w ataku, w obronie, we wszystkim. Kaka to białas i nie ma w nim joga bonito, ale jak wyczuł moment przy tej asyście, to o Jezu. Już drugi raz dzisiaj widzę takie prostopadłe podanie, że napastnik może sobie skończyć akcję na tysiąc sposobów i po prostu nie da rady, żeby nie było z tego gola. Co do Kaki. Mam wrażenie, że w Realu go przekwalifikowali, bo kiedyś nie kojarzył mi się z takimi akcjami, raczej z grą w ataku, teraz zaś jest ustawiony jako normalny ofensywny rozgrywający i do ataku się praktycznie nie wtrąca, niczym Sneijder. A może coś przegapiłem, oglądając za mało Serie A? Tak czy siak, ma fajne momenty. Sezon w klubie wszyscy uznali za porażkę, ale powróciwszy do zdrowia, koleś jest nadal świetnym piłkarzem.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Nie było spalonego! Uff. Nie zniósłbym tego, gdyby trzeci mecz z rzędu zwycięstwo zdecydowanie lepszej drużyny zakłócał fakt, że sędzia wypaczył wynik na jej korzyść.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Oglądam powtórkę. Sneijder podał przez jakieś 2/3 boiska, spod własnego pola karnego pod pole karne Słowaków. Ach, zaczyna przypominać Sneijdera z Interu. Będę to podanie oglądać dziesiątki razy na YouTube'ie.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
No i to jest właśnie ta obecna Holandia. W sumie naprawdę nie powinni wygrywać w tym meczu, tak samo jak nie powinni wygrać np. z Japonią. Ale wygrali, do zera. Statystyka mówi, że oddali 8 celnych strzałów, a Słowacja tylko 2, ale czy wy to widzicie na boisku? Ja nie widzę. Skuteczność. Ja się ich boję. Nie czaję tylko, czemu sporo osób dokoła im kibicuje, powtarzając zawsze to samo: zasłużyli za to, jak grali kiedyś. C'mon. Ta reprezentacja się tylko tak samo nazywa. Ja jej nie kibicuję za to, że kiedyś inni zawodnicy grali ładnie pod tą samą flagą.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Oglądając ten mecz, złapałem się na wrażeniu, którego nie miałem od wczesnej fazy Euro 2000: Hej, Holandia naprawdę może coś wygrać! No bo, w sumie, czemu nie? Wielkich nazwisk z tyłu nie mają, ale goli nie tracą - a więc defensywa wystarczająco dobra. Z przodu zabójczo skuteczny Sneijder (jego dzisiejsza asysta... hmm, niegłupia) i Robben, który potrafi umilić spektakl. Obaj należą do grona kilku najlepszych piłkarzy na świecie. Z drugiej strony... to tylko Słowacja. Meczu z Brazylią nie potrafię sobie ułożyć w głowie. Van Der Wiel, jedno z defensywnych objawień tego Mundialu, nie ma doświadczenia rywalizacji z Kaką, Fabiano czy Robinho. O strzelenie gola też będzie Holendrom ciężko. W finale LM Robben sobie z Lucio nie poradził, choć wtedy więcej problemów robili mu jednak Argentyńczycy. No nie wiem. Zapowiada się nuda, 0-0 i awans Brazylii po karnych. Mój power ranking na godzinę 17.23: 1. Urugwaj 2. Hiszpania 3. Argentyna 4. Niemcy 5. Brazylia 6. Holandia 7. Japonia 8. Chile Jak widać, faworytów jest wielu. Powiedziałbym, że sześciu. Naprawdę każda drużyna z tego grona może to wygrać, ale kto wie - może w starciu z taką Brazylią będą bezradni. Od ćwierćfinałów w górę oglądam każdy mecz, celebrując wydarzenie.
-
TRANSFERY
Niech wróci Kalu Uche. Strzelił na Mundialu dwa gole więcej, niż Messi. Z nim Champions League stoi otworem.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Wiem, jaki jest wynik, ale mimo wszystko stwierdziłbym, że obrona Meksyku pomiata Messim dość konkretnie. Mało dzisiaj zdziałał.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Gol jak gol, ale jakie piękne podanie!
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Fixed.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
W ten sposób to każdą drużynę można nazwać słabą, bo przegrali z kimś tam, kto przegrał z kimś tam... Fakt jest taki, że Niemcy byli nawet w tamtym meczu lepsi od Serbii, ale pech i czerwona kartka sprawiły, że skończyło się na 0-1. Cóż, wpadki się zdarzają. W przypadku Anglii nie może być mowy o wpadce, bo zagrali nie gorzej, niż w poprzednich meczach. Po prostu mieli silnego rywala, więc dostali po tyłku. To się zdarza, kiedy jest się słabym i gra z kimś mocnym. Oczywiście mówimy tylko o tym Mundialu, granym teraz, w takim a takim klimacie, na takich i takich wysokościach, jedną konkretną piłką. Nie spodziewałem się, że tak będzie, ale tak to teraz wygląda - Anglia zagrała cztery słabe mecze i trzeba się cieszyć, że odpadła. USA czy Korea Płd. grały lepiej od niej, więc dla widowiska jest korzystne, że nie będziemy już oglądać tak dennej drużyny.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Koniec. Anglicy powinni się cieszyć, że tego gola im nie zaliczono. Przynajmniej mają jakieś wytłumaczenie, usprawiedliwie. Jest się do czego przyczepić i udawać, że wcale nie zostali zmiażdżeni. Ten mecz był wyrównany przez 5-10 minut podczas pierwszej połowy. Poza tym - totalna dominacja i blitzkrieg. Achhh, Niemcy-Argentyna, cóż to będzie za ćwierćfinał!
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ja pierdyka. Już pięć osób w tym temacie napisało, że spalonego nie było, a inni dalej piszą, że na pewno był. Come on, orientujcie się. Nie uznano jednego gola dla Anglii i tyle.