Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    22 605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez ogqozo

  1. Czy "normalny", to nie wiem, na pewno przyjemny jest Mario & Luigi. Jaka to gra, chyba wiadomo, bo każdy grał w pierwszą część.

     

    Jest Magical Starsign. Nie grałem, ale według recenzji jest to typowy, normalny, staroszkolny erpeg.

     

    No a poza tym, to nic mi nie przychodzi do głowy. Jest kilka gier z "Final Fantasy" w tytule, ale żadna chyba nie podchodzi pod czyste jRPG.

  2. Szczerze mówiąc, to średnio mnie obeszły te mistrzostwa w wykonaniu Polski. Niby próbowałem, udawałem, ale tak naprawdę... nic. Ani nie wierzyłem w zwycięstwo, ani nie załamywały mnie porażki. Dlaczego? Bo JA TO JUŻ WIDZIAŁEM.

     

    Jest dokładnie tak samo. Chyba już to pisałem, ale co tam - naprawdę NIC się nie zmienia. Ciągle to samo. Obojętnie, kto trenuje naszą reprezentację - zawsze okazuje się, że podczas wielkiej imprezy polscy zawodnicy dają z siebie to, co najgorsze. Największe gwiazdy grają, jakby tylko czekały na ostatni gwizdek i wypłatę. Zero zaangażowania ze strony kogokolwiek innego niż bramkarz. Wszyscy sprawiają wrażenie, jakby wynik był im obojętny. Podczas eliminacji biegają, starają się, a podczas finałów - nic, zero, kompletna padaka. Przecież w meczu z Chorwacją nie było ani minuty, w której byśmy mieli jakąkolwiek nadzieję na dobry wynik! A oni grali drugim składem i nawet woleli, żeby Polska awansowała kosztem Niemiec!

     

    Co by nie mówić o Leo. Jego wyniki pracy z kadrą są podobne, jak poprzedników. Nie oceniam jego pracy, ale widoczne gołym okiem efekty - o nich nie da się powiedzieć nic pocieszającego. Przez ostatni rok kadra robiła się z meczu na mecz coraz gorsza. Ja nie wiem, czy z nich da się jeszcze coś wycisnąć.

  3. Beta 3? Ona została wydana chyba jeszcze w 2007, na pewno jest sporo różnic. Wiadomo, że tych od razu zauważalnych nie ma.

     

    instalowałem ją dzisiaj w południe. data w licencji podczas instalacji 2008 maj, waga instalki nawet taka sama. ale co tam..

     

    Pewnie masz na myśli Release Candidate 3 - to nie to samo, co beta! RC to, jak wskazuje nazwa, wersja praktycznie gotowa do wypuszczenia. I tak, ona i "oficjalny" FF3 to to samo.

  4. Download Statusbar jest IMO bezużyteczny w FF3, tylko zajmuje miejsce.

     

    Forecastfox faktycznie przydatny, Adblock plus to w zasadzie obowiązek.

     

    Oprócz tego polecam TinyMenu i TabScope. Inne dodatki często zostały włączone w funkcjonalność FF3, albo z nim jeszcze nie działają, więc polecam poczekać, aż ta wersja pożyje trochę dłużej.

  5. Hehe, na chwilę obecną Polska kopie reszcie Europy tyłki, jeśli chodzi o zgłoszenia do downloadu ^^

    Zawsze byliśmy najlepsi w klikaniu po ankietach. Nasza narodowa specjalność i wielka duma. Niedługo umieszczą ją obok Małysza i papieża.

  6. o Paranoid Park ci biega?

    A jakie inne filmy Van Santa weszły ostatnio do Polski?

     

    Straszną mam deprechę. Nie wiem, co robić. To był chyba najbardziej przez mnie oczekiwany film w tym roku, na pewno najbardziej od czasu "Ostrożnie, pożądanie". A tu dupa. Nie ma w całym mieście, w całym województwie. Chcę obejrzeć, to sobie mogę pojechać na Śląsk albo do Poznania. Skandal, przy którym karny w 92. minucie jest dziecięcą igraszką.

  7. Nowy Van Sant... nie napiszę, co o nim myślę. Chociaż bowiem emitują go kina w 8 miastach, to we Wrocławiu - żadne. To jest normalnie jakiś skandal, ja nie wiem, co o tym myśleć. Czekałem na ten film od miesięcy, a jak już wchodzi do kin i zbiera świetne recenzje - nie ma go we Wrocławiu. A nawet Katowice i Bydgoszcz dostały po kopii. Żenada.

  8. Może mi ktoś wyjaśnić skąd się wzieła dogrywka w grupie (nic o tym nie słyszałem) i co się stało zlatanowi że już nie zagra ?

    W razie remisu, Turcja i Czechy miałyby tyle samo punktów, tyle samo goli strzelonych i straconych. Decydowałyby karne chyba. Zlatan zaś sobie skontuzjował sobie kolano.

  9. Tak, bo to tylko polskie zachowanie. Źli Polacy, okrutni. Dzikusy jedne. Nie żebym był zwolennikiem tej całej nagonki, wręcz przeciwnie, ale z Twoich postów wynika, ze jest to pierwszy taki przypadek w historii wszechświata.

    No właśnie w tym sęk, że to jest dość wyjątkowe zachowanie. Może mi powiesz, jaka była reakcja Włochów, kiedy sędzia okradał w 2002 r. notorycznie, ewidentnie, przez 90 minut spotkania, w którym byli lepsi? ONI mieli powody do nagonki. Z tego co czytałem jednak, to tamtejszy premier jednak nie wygłaszał, że chętnie by sędziego zabił, a kibice nie dzwonili i nie wygłaszali gróźb łamaną koreańszczyzną.

     

    Nie mówię, że to ewenement. Ale na pewno raczej spory obciach, niż standardowe, akceptowalne zachowanie. Czasami nawet bardzo mili ludzie, którzy na co dzień słuchają reggae i palą trawkę, po meczu wykrzykiwali swoje niemiłe zamiary wobec seksualności sędziego i jego rodziny. Dla mnie to nienormalne.

  10. Dzwońcie na policję!

    Wyobraź sobie, że ktoś (komu chyba zależy, żeby nie zabito Howarda Webba) już na to wpadł i podobno policja zaoferowała mu ochronę. Trudno znaleźć o tym więcej informacji, widać nikogo nie obchodzi, że groźby Polaków sprawiają, że porządny człowiek boi się o swoje życie. Gdyby to w Polsce jacyś imigranci wygrażali Polakowi - oj, to by była sprawa! Ale tak, to... nic ciekawego.

  11. Z jednej strony, to trochę rozumiem tych w(pipi)ionych - bo co innego błąd gdzieś tam, w trakcie gry, a co innego kiedy rozpaczliwie bronimy 1-0, jest doliczony czas, a tutaj karny z kapelusza. To nie jest to samo - bo skąd można przewidzieć, jak byśmy grali, gdyby gol Rogera nie został uznany? Pewnie byśmy cisnęli mocniej i kto wie, może i tak byśmy strzelili. Mieli grać na 2-0 i wychodzić z założenia, że "i tak sędzia może sobie wymyślić w końcówce karnego"? No sorry...

     

    Z drugiej strony - to trochę żałosne, co się dzieje i co się działo po meczu. Webb się boi o własne życie, bo dostawał telefony z pogróżkami. Ba - nawet nie on, tylko inny Anglik Howard Webb, którego adres ktoś znalazł i wrzucił do sieci. Kolejny raz szpanujemy w Europie swoim debilizmem - nie tylko ci najniżsi ludzie, za jakich od dawna uważa się kiboli, ale też premier, minister. Żenada. I jeszcze jeden argument, żeby zabrać nam Euro 2012. Bo wyobraźcie sobie, co by się działo, gdyby taki mecz miał miejsce w Polsce? Ja, gdybym był sędzią, to bym się teraz bał sędziować Polakom. To, że potrafią wyrażać swoje niezadowolenie na przykład rzutem noża, to już wiemy.

  12. No, skoro tak mówisz. Ale jak już chciało się gościowi przepisywać wszystko, to mógł to wrzucić na jakiś serwis z lyrikami, jakich setki w sieci. No chyba, że tak bardzo lubi pozostałych forumowiczów, że nie chce się dzielić z całym światem...

     

    Doceniam, ze skopiowales caly moj poprzedni post, by to napisac.

    Doceniam, że spostrzegłeś.

  13. No właśnie, super turniej. Kilka drużyn gra naprawdę piękną piłkę, a mecze Holandii to wręcz uczta. Zwłaszcza po tym, co obserwowaliśmy w ostatniej Lidze Mistrzów... Jednak wcale się nie cieszę z wysokiego poziomu turnieju - masa egzaminów w najbliższych tygodniach, ja nic nie umiem, a ten skrawek czasu, który mam wolny, poświęcam na oglądanie meczów. Wredne UEFA.

  14. Ja rozumiem oceny 8/10 dla MGS4-nie grałeś w poprzednie części,nic nie kojarzysz z fabuły dlatego nie lubisz oglądać filmików,nie lubisz się skradać i używać głowy(choć Hideo akurat obniżył standardowy poziom trudności MGS4 by był bardziej "dostępny") i ocena gotowa.....

     

    Lol. Nie sądzę, żeby była na świecie osoba, która nie grała w poprzednie MGS-y. A już na pewno nie jest nią recenzent "Edge'a".

     

    Nie muszę chyba tłumaczyć, że ocena osoby, która nie jest fanatykiem MGS-a, jest dużo lepsza od oceny fanatyka. Bo na co mi kolejne 10/10 z komentarzem: "Snake, ach, Snake..."? Fanatycy i tak kupią, oni nie potrzebują ocen. Recenzje powinny być pisane dla tych nieprzekonanych, a fanatyk takiej nie napisze, bo ciągle będzie komentował: "Snake, ach, Snake".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...