Treść opublikowana przez ogqozo
-
Primera Division
Nic nie mówię, bo nie mam czasu na oglądanie meczów silnych drużyn ze słabymi. No super, Real wygrał bez problemów, Barca też, no nie jest to wielkie wydarzenie. Liga Mistrzów jest w tym tygodniu? Obejrzę sobie spotkanie Barcy z Interem, to będzie ciekawe. Real gra z Zurichem, Atletico z Apoelem Nikozja, Sevilla z rumuńską Unireą - to mniej ciekawe. Mecze Marsylia-Milan oraz Juve-Bordeaux też spróbuję zobaczyć.
-
EuroBasket 2009
Postęp na przestrzeni ostatnich lat cieszy, no ale fakt jest taki, że po prostu przegraliśmy i nasze szanse na ćwierćfinał wyglądają miernie. Słoweńcy grają tutaj bardzo dobrze, a Hiszpanie będą musieli się zmotywować na spotkanie z nami, bo już więcej nie mogą przegrywać. Możemy coś z tego wygrać, ale dla mnie to wygląda tak, jakbyśmy już odpadli. Co do meczu, to nie chwaliłbym tak bardzo. Zawiodła mnie przede wszystkim ostatnia kwarta, gdzie można to było spokojnie odrobić, gdyby tylko nie grać tak źle.
-
Gry dla dziewczyn.
Sudoku też, ale dziewczynie Cireksa to jakoś nie przeszkadza. Staram się mu pomóc.
-
Gry dla dziewczyn.
Z niewymienionych: Puzzle League Planet. Bardzo prosta, a jaka dobra. I kobiety ją lubią - chociaż wydaje mi się, że bardziej leciały na poprzednie części. Kwestia wieku pewnie. Zoo Keeper to gierka w stylu Puzzle Quest, tylko bez całej warstwy RPG. Na DS-a są też krzyżówki, Crosswords DS, bardzo je lubię.
-
Inglourious Basterds
Ja też tak sądzę, ale sporo osób uważa, że są takie same. Blok tak napisał tutaj, Obso też, w ogóle wiele osób tak myśli. Kwestia tego, na jakie elementy się zwraca uwagę.
-
Inglourious Basterds
Odwrotnie, czyli co? Czułeś, że ty oszukałeś Tarantino?
-
Inglourious Basterds
Przecież on go jeszcze nie widział, to jak ci odpowie. Chociaż, jak widać na przykładzie naszego warszawiaka, nie zawsze trzeba zobaczyć film, żeby mieć gotową opinię. To jest film w stylu Tarantino i tyle. Nie jest bardziej wtórny niż inne, to na pewno. Jeśli jest z czegoś zerżnięty, to z "Dawno temu na Dzikim Zachodzie", sporo z niego zapożycza fabularnie i realizacyjnie, ale też bez przesady. Więc jeśli np. nie uważasz "Jackie Brown" za "Pulp Fiction" z innymi aktorami, to nie sądzę, byś tutaj mógł odnieść takie wrażenie.
-
Watchmen
A co niby, zaleta? Zadałem proste pytanie: dajcie mi jeden powód, dla którego warto poświęcić trzy godziny na film "Watchmen" i gdybyś udzielił jakiejkolwiek sensownej opdowiedzi (tip: "Nie gadam z tobą, nie ma sensu" nią nie jest), to... pewnie bym się z tobą nie zgodził, ale przynajmniej byś mnie przekonał, że wiesz, o czym mówisz. Na razie nie odniosłem takiego wrażenia.
-
Reprezentacja Polski
Ty, można zobaczyć, kto na kogo głosował. Fajny bajer.
-
Inglourious Basterds
A lepsze wyjście, dbałe o fanów, to niby jakie? Tarantino nakręcił tyle materiału, ile chciał, zapłaciła za to wytwórnia. Fanów to w ogóle nie obchodzi. Fani płacą za jeden normalny bilet do kina i dostają dwuipółgodzinny, rewelacyjny film. Twoim zdaniem QT powinien zrobić film trwający pięć godzin? To by dbałe?
-
EuroBasket 2009
Dzisiaj zaczynamy drugą fazę. Tradycyjnie o 18.15 gramy z Serbią. Serbowie pokonali Hiszpanów, ale przegrali ze Słoweńcami, więc w sumie trudno powiedzieć, czy są bardzo mocni, czy tylko średnio mocni. Podobnie jak my, Serbia ma jednego zawodnika z NBA, centra, który jednak nie jest rezerwowym, a zawodnikiem podstawowej piątki (i jest uważany za najsłabszy punkt swojej drużyny). Jak dzisiaj przegramy, to będzie niedobrze. Z wczorajszych wydarzeń w drugiej grupie: Francja i Grecja nadal spokojnie pokonują rywali.
-
Inglourious Basterds
No właśnie o tym mówię. Montaż był wykonany w szaleńczym tempie na Cannes, dlatego Tarantino nie był do końca zadowolony z tej wersji. Jednak to nieprawda, jak gdzieś czytałem, że film został skrócony pod wpływem wytwórni - wersja, która trafia do kin na całym świecie, jest dłuższa od tej z Cannes.
-
Watchmen
Nie wiem, o co wam chodzi z tym Batmanem. Nolan przynajmniej coś stworzył. Zrobił własny, nowy film. Snyder po prostu skopiował komiks, a wszystko, co dodał - ruch, aktorzy, muzyka - jest najwyżej przeciętne, a zazwyczaj po prostu słabe. Nie ma absolutnie żadnego powodu, żeby to oglądać. Dajcie mi najpierw jakiś, a później możecie sobie walić głupie porównania.
-
Watchmen
No tak, tylko np. w "Absolwencie" masz tę samą piosenkę i dostajesz jeszcze gratis film, który nie jest beznadziejny. Dwa w jednym. Z kolei "Watchmen" z tych dwóch składników zawiera tylko tę piosenkę. Przegrywa.
-
Inglourious Basterds
Tak, to była ta jedna scena, kiedy nie dało rady się nie roześmiać. Która scena najlepsza? Wszystkie. Pierwszy rozdział jest rewelacyjny. Nie piszę więcej, żeby nie spoilerować. Będę pisał niedługo, jak już każdy obejrzy. No bo, ludzie, musicie to obejrzeć. Co do usuniętych scen - to nie tak, że wytwórnia ich zażądała. Zresztą jak trochę pomyślicie, to nie miałoby to żadnego sensu, bo film po ucięciu przesunął się akurat w tę stronę, która nie jest dla wytwórni atrakcyjna. Prawda jest taka, że Tarantino po prostu nakręcił bardzo dużo materiału i taki materiał normalnie się montuje przez pół roku, ale on bardzo chciał zdążyć na Cannes, więc montaż został wykonany w szaleńczym tempie. Produkcja też została nieco przyspieszona. Tarantino mówi, że część scen chętnie wykorzysta w prequelu.
-
Scribblenauts
Videogamesplus.ca, poszukaj sobie.
- Scribblenauts
-
Dragon Quest IX
No tak, to jest właśnie ta ich logika. Mówią "chcemy trafić do szerszego grona odbiorców na Zachodzie", więc... odbiorcy na Zachodzie czekają prawie rok na lokalizację. Jest w tym jakaś głębia zamysłu.
-
Scribblenauts
Człowiek czeka na pre-ordera z Kanady, a ci sobie ściągli 10 megabajtów i se grają. Życie boli.
-
Inglourious Basterds
Byłem dzisiaj z matką na Bękartach. Ona nawet nie wiedziała, kto to jest Tarantino. Podobało się i mi, i jej. Trochę się obawiałem przemocy czy ogólniej nieprzyzwoitości, ale trafił się chyba "najgrzeczniejszy" film w karierze Quentina. Sceny przemocy zajmują łącznie może minutę filmu, Brad Pitt gra chyba czwartą co do ważności rolę (trzy główne dostali aktorzy, których nie znałem, plus Daniel Bruhl), główną tematyką filmu jest... nie zdradzam, na pewno nie są nią Bękarty. Przez najbliższe dni na pewno przegadam i przepiszę bardzo dużo o tym filmie, więc powiem tylko, że to... jest standardowy Tarantino. Jeśli podobały się wam wszystkie jego filmy, albo wszystkie poza "Death Proof" i "Jackie Brown", to powinien się wam spodobać. Najbardziej podobny jest do drugiej części "Kill Bill". Jest BARDZO stylizowany na film Sergia Leonego.
-
Mario & Luigi: Bowser's Inside Story
W tym tygodniu wychodzi nie tylko Scribblenauts, ale też drugi przebój - nowe RPG z Mariem i Luigim. W pierwszej recenzji gra dostała 9,5/10 (tego się nie spodziewałem), a facet uznał, że to spokojnie najlepsza część serii. Super! http://ds.ign.com/articles/102/1023475p1.html Co o tym sądzicie?
-
Scribblenauts
Co to ma być? Lożę sarkastów sobie założyliście? Nie jesteście wcale zabawni! Robicie tylko z siebie głupków! Panie modzie! Proszę wykonywać swoją robotę!
-
Reprezentacja Polski
Zgadzam się. Sam wiele razy krytykowałem Beenhakkera i nie da się ukryć, że pewnie mógł to zrobić lepiej, ale nie ma co zwalać na niego winy. Jeśli popatrzeć na sytuację polskiej piłki ogółem, to nie powinny nas dziwić porażki z Irlandią Północną czy Słowenią, przeciwnie - to zwycięstwa z Czechami czy Portugalią są sytuacją nieprawdopodobną. Wystarczy zauważyć, że elementem, w którym wyraźnie ustępujemy europejskim rywalom, są stałe fragmenty. To jest najbardziej indywidualny fragment piłki nożnej i wtedy wychodzi na jaw, że w kraju na 40 milionów ludzi nie ma nikogo, kto by potrafił celnie kopnąć piłkę. Pojawia się importowany Obraniak, to jest jedynym, który to umie. To nie jest wina selekcjonera. To jest wina tego, że w kraju nie ma nikogo, kto potrafi kopnąć piłkę. Tego cię Smuda nie nauczy. To trzeba ćwiczyć latami.
-
Reprezentacja Polski
Ja myślę, że go nie zostawią. Pewnie by tego chcieli, ale negatywna reakcja narodu na pogłoski o zatrudnieniu Majewskiego jest niezwykle silna. Raczej żaden układ nie sprawi, żeby prezes chciał żyć w takiej atmosferze. Lato jest dość zatwardziały, ale czasami idzie na kompromisy i myślę, że to jest właśnie taka sytuacja. Wszyscy chcą Smudę - da im Smudę, będzie miał przez 3 lata spokój w kwestii kadry.
-
Reprezentacja Polski
Najlepszy jest ten moment w połowie piątej minuty, jak Juskowiak (pierwszy raz od czterech minut!) stara się coś powiedzieć, a Szpakowski go zagaduje ("cicho bądź, jestem dopiero na 32. wersie!").