Treść opublikowana przez ogqozo
-
NBA
Kurde, Iverson... poszedł do Grizzlies. Kontrakt na jeden sezon, 3 miliony dolców. Nie wiem, co sobie myślą ludzie w Memphis, kiedy układają skład, ale pewnie coś w stylu "aaale dobra trawa!". Wiem, że nie można oczekiwać wiele od klubu, którego największym osiągnięciem jest zrobienie z przeciętnych Lakers mistrzów NBA dzięki oddaniu im Pau Gasola, ale to już przekracza granice. Ci ludzie wzięli jeden z najgorszych kontraktów na świecie, czyli Zacha Randolpha. Wzięli wreszcie Iversona, który nie robi żadnego sensu, bo będzie tylko zabierał czas Mayo i Gay'owi, którzy są wśród największych talentów ligi. Do tego ten draft, w którym wzięli z numerem 2 zawodnika, który i tak będzie siedział na ławie, bo jest gorszy od Marca Gasola. Jeśli mam typować najgorszą drużynę najbliższego sezonu, to mam dziwne podejrzenie, że Grizzlies będzie naprawdę mocno rywalizować z Sacramento.
-
Scribblenauts
Kilka cytatów z tej recenzji, jeśli ktoś ciekawy (wręcz streszczenie): Widzieliśmy w życiu tylko kilka gier, które potrafiły przyciągnąć uwagę absolutnie każdego, kto je zobaczył. Super Mario Bros, w swoim czasie. Tetris - może. Okaryna? Niee, ona się rozkręcała powoli. Scribblenauts zachwyca każdego, kto je zobaczy. Ta gra to magnes na ludzi. Wszystkiego, co musisz wiedzieć o tej grze, dowiadujesz się w ciągu 2 minut, a twoja uwaga zostaje przyciągnięta na dłuuugo. Gdy dostaliśmy grę, spędziliśmy 4 godziny na samym ekranie tytułowym, sprawdzając różne słowa. Ilość obiektów jest niesamowita. Możesz wpisać pawiana, orangutana, szympansa, małpę, lemura, goryla - otrzymasz naprawdę różne od siebie małpiszony. Wszystkie obiekty mają własną "inteligencję" i "wolę". Są pewne ograniczenia. Można wpisywać tylko fizyczne przedmioty, i to "przyzwoite". Jest ponadto ograniczenie ilości przedmiotów, więc niektóre plany, zakrojone na większą skalę, mogą nie być możliwe. Czy poza samym wpisywaniem słów, jest coś faktycznie do grania? Tak. Zadania z czasem robią się coraz trudniejsze i naprawdę trzeba użyć mózgu, by sobie poradzić. To jest jak Brain Training dla twojej wyobraźni. Każda osoba, która zasiądzie do Scribblenauts, zostawia konsolkę z jakąś szaloną historią do opowiedzenia. Zazwyczaj dotyczy to jakiegoś wymyślnego słowa, które jest w grze, albo zachowania sztucznej inteligencji, którego po prostu nie spodziewałbyś się zobaczyć w grze video. Scribblenauts to potęga, która przekracza granice wieku, "hardkorowości", nawet uprzedzeń wobec platformy. Pracuje z nami jeden gość, który nie pisze do naszego magazynu, ba, jest wojującym przeciwnikiem Nintendo. Właśnie kupił DS-a tylko dla tej gry.
-
Reprezentacja Polski
No ale monolog Szpaka był epic, to będzie klasyk, jak tylko wejdzie na Jutjuba.
-
Scribblenauts
To chyba nic dziwnego. Pisma, które dostają okazję do pierwszej recenzji na świecie, zazwyczaj zawyżają ocenę z podniety (widać to również na przykładzie polskiego miesięcznika). Ale jestem ciekaw, ile wystawią największe serwisy, które zazwyczaj nie obchodzą się zbyt dobrze z grami na Nintendo. Nie przypominam sobie, by jakakolwiek gra na DS-a dostała więcej niż 9,5 na Gamespocie czy IGN-ie.
-
Oz (HBO)
Polski tytuł być może brzmi "Pohamuj entuzjazm". Zawsze mi się myliło! W każdym razie chodzi o "Curb Your Enthusiasm", serial Larry'ego Davida (twórcy "Seinfelda"). Zazwyczaj "Curb..." jest wymieniane jako jeden z filarów Złotej Ery HBO, zaraz obok "Sopranos", "Deadwood", "The Wire" i "Seksu...". W tym roku, po kilku latach przerwy, serial powraca ze swoim siódmym sezonem. Miałem nawet walnąć notkę na bloga o tym serialu, ale chyba jest na to zbyt popularny.
-
Reprezentacja Polski
Wasi idole Gancarczyk i Bosacki faktycznie dają radę, tak słabej defensywy to nie widziałem od czasów meczu JKS-Czuwaj o mistrzostwo V ligi w regionie podkarpackim. Jezu, jaki ten mecz jest nędzny, nie da się tego wytrzymać.
-
EuroBasket 2009
...To nie było miłe. Co by nie mówić, poznaliśmy teraz dość dokładnie miejsce Polaków w szeregu, które znajduje się przed Litwą (bez kilku podstawowych graczy) a Turcją. Komentatorzy zwalali wynik na zmęczenie i słabą grę Polski, ale moim zdaniem to egocentryzm. Turcy po prostu są lepsi. Mieli większe umiejętności i - w większości przypadków - przewagę fizyczną. To nie tak, że nagle wszyscy Polacy zaczęli grać gorzej, po prostu nasza gra nie wystarczała, bo Turcja grała bardzo szybko, pewnie i precyzyjnie. Przycisnęli nas pod deskami, nie mieli problemów z przedzieraniem się pod kosz, a w obronie nie dawali nam miejsca, zmuszając do złych zagrań. To jest ekipa, która będzie się liczyć w walce o medale. Tymczasem Hiszpania walczy jeszcze ze Słowenią. Na ekranie mam w tej chwili remis. Postawiłem dzisiaj, nieco oportunistycznie, na Słoweńców, więc liczę, że zdołają przesądzić mecz na swoją korzyść. Słowenia, Hiszpania i Serbia - z nimi prawdopodobnie będziemy grać w sobotę, poniedziałek, środę. Żaden z tych rywali nie jest nie do pokonania, ale też żaden nie wydaje się wyraźnie słabszy od nas. Żeby wejść do ćwierćfinału, wypadało by wygrać jeden mecz, a żeby nie trafić tam na Grecję - ze dwa. Obiektywnie patrząc, to może być jednak dość trudne.
-
Californication
Z polskim lektorem? Jasne. ... ... buahahahahaaha
-
Oz (HBO)
Oglądaj "Powstrzymaj entuzjazm", będzie reaktywacja za kilka dni;].
- Nintendo DS - temat ogólny
-
Reprezentacja Polski
Golański ma kontuzję, nie zagra. Będzie grał drugi rezerwowy, co jest dość przerażające. Błaszczykowski ma lekką kontuzję, raczej zagra, ale nie na 100% możliwości. Nie najlepiej to wygląda. W zasadzie to nie wiem, co będę dzisiaj robił wieczorem - oglądał mecz czy siedział na kanapie i czytał "Braci Karamazow". Polska kadra zaledwie jednym meczem potrafiła mi przypomnieć, czemu nie ma sensu się nimi przejmować.
-
Them Crooked Vultures
Akurat "zagrajcie Smells Like Teen Spirit!" to typowy okrzyk każdego szanującego się punka, obojętnie jaka kapela ma koncert. To zawsze pasuje.
-
Them Crooked Vultures
Pierwsze słyszę, a śledzę wszystkie informacje, jakie się pojawiają. Jest zapowiedziana trasa po USA i po Brytanii na jesień, są plotki o Australii. O reszcie Europy nic nie słyszałem.
-
Scribblenauts
No ja czekam obecnie tylko na Scribblenauts, pre-order jest, jak mnie ta gra zawiedzie to się zastrzelę.
-
Okami Den
No właśnie to jest ciekawe. Niedługo wychodzi druga Zelda, a później Okami na DS-a. Pierwsze Okami było w sumie taką mieszanką kilku ostatnich Zeld, z dodatkiem malowania na ekranie. Później się pojawiło Phantom Hourglass, które miało motyw malowania na ekranie. A teraz jeszcze druga Zelda wyjdzie, utrzymana w podobnym stylu. Nie wiem, czy jest sens robić Okami na DS-a. Może się dzięki temu lepiej sprzeda, ale nie jestem tego taki pewien. Na DS-ie jest Zelda, a posiadacze innych konsol nie mają nic w tym stylu - nie wiem więc, gdzie jest większy rynek zbytu na nowe Okami. Gdyby to zrobili na PS3, to wystarczyło by zrobić to wszystko w HD i choćby gra była odtwórcza, to byłaby ucztą dla oczu. W dodatku nie robi tego Platinum. Będzie z tego dobra gra, ale myślę, że nie dorówna oryginałowi. Infinite Space jakoś bardziej mnie jara.
-
Ogolny temat o filmach 3D
No wiadomo, że to jest różnica. Jak na razie to filmy robi się albo po to, żeby były w 3D, albo po to, żeby były dobre. Jeśli jest taka możliwość, to oglądam kreskówki z dodanym 3D, no bo co mi szkodzi, ale wielkiej różnicy to nigdy nie robi. Te filmy nie są robione pod tym kątem. A te, które robi się pod kątem 3D, są albo tragiczne, albo nudne.
-
Okami Den
Ja chciałem tylko doradzić koledze!
-
EuroBasket 2009
Ano, płytki skład może jeszcze się zemścić. Gdzieś w połowie drugiej kwarty pokazywali, ile punktów zdobyli rezerwowi, i po stronie Polski było zero. W obu meczach w sumie było chyba 6 zawodników, którzy coś robili, reszta grała krótko i nie pokazywała nic ciekawego. Tp był zaledwie drugi mecz, a obrońcy już zaczynali okazywać zmęczenie - za 10 dni może być ciężko. Gortat gra cały czas i biega od kosza do kosza, ale on do grania co dzień jest akurat przyzwyczajony. Natomiast zawodnicy polskiej ligi wydają się nieco odstawać kondycyjnie.
-
Okami Den
Sprzedaj PSP, kup sobie DS-a, kasy nie stracisz a będziesz miał podziesiąćkroć więcej ciekawych gier do pogrywania.
-
EuroBasket 2009
Nie wiem, jak to się dzieje, ale Hiszpania... zaraz przegra z Wielką Brytanią. Mieli spokojną przewagę ok. 10 punktów i nagle Brytania zaczęła odrabiać. Przed chwilą wyszła na prowadzenie. Strasznie cienko. Czytałem gdzieś, że Hiszpanom się po prostu nie chce, są rozpuszczeni i wydaje im się, że powinni dostać mistrzostwo za same nazwiska. Jednak drugi słaby występ z rzędu wcale ich do mistrzostwa nie przybliża. Turcja jest bardzo mocna. Jadą po Bułgarii bardziej niż my i nie wydają się tak zmęczni, jak Polacy. Turkoglu i Ilyasova nie zawodzą. Jutro już naprawdę będzie ciężko.
- EuroBasket 2009
-
Dragon Quest IX
Mówiąc językiem Prawdziwych Graczy, "Famitsu" zrobiło się ostatnimi laty bardziej casualowe. Jedno, czego nie można odmówić tym grom, że to są w Japonii wielkie przeboje i prawdziwe system-sellery. Takie Nintendogs nie jest może aż tak atrakcyjne dla przeciętnego gracza, ale to najlepiej sprzedająca się gra w historii. Oczywiście, ja sam wystawiłbym z tej listy 10/10 tylko Okarynie (i może Caliburowi), ale patrząc bardziej z dystansem - da się to jakoś zrozumieć. Myślę, że nie ma sensu porównywać z tymi ocenami tych, które wystawiano np. wcześniejszym fajnalom czy dragonom. Nie ma nic o anglojęzycznej wersji. Cytując ogłaszane co rok przez Square-Enix postanowienie: "mamy zamiar bardziej skupić się na reszcie świata i przyspieszyć lokalizacje na rynki poza Japonią". Jak mówią, tak robią.
-
EuroBasket 2009
Polska is for real. To bardzo przyjemne oglądać, jak odjeżdżamy na 20 punktów Litwinom. Jeszcze niedawno taki zespół jak Litwa był poza naszym zasięgiem. Z drugiej strony, Litwini wypadli dziś słabo, zwłaszcza w ataku. Lepsza defensywa Polaków (zwłaszcza pod koszami) w połączeniu z nieskutecznością Litwinów zarezultowała dość spokojną przewagą. Pod koniec meczu rywale zaczęli dużo biegać, odrobili co nieco, ale to były ich ostatnie podrygi. Bardzo dobry występ i pozostaje tylko walczyć jutro o zwycięstwo z Turcją. P.S. Tak podglądam na internecie mecz Francji z Łotwą (Łotwa prowadzi) i dochodzę do wniosku, że Grecja jest jednak naprawdę mocnym pretendentem. W sumie mają łatwą grupę i jeszcze się okaże, ale wyglądają na razie całkiem mocno na tle rywali. Dla mnie byli nr. 2 od dawna, a po wczorajszym "występie" Hiszpanów...
-
Jakie słuchawki ?
Jak nie jesteś audiofilem, to trzy stówki absolutnie są wystarczającą kwotą na słuchawki. Naprawdę nie trzeba aż tyle wydawać. Możesz kupić Creative Aurvana Live, nie będziesz chciał niczego innego. Jak chcesz taniej, to też spoko. Poczytaj powyższe posty - nic nowego w temacie chyba się nie da odkryć.
-
Aktualizacje forum - pytania i komentarze
No, sporo tego poszło. Tobie dałem chyba z 5, kilka innych osób z czołówki listy dostało po 2-3. Widocznie jakiś błąd w systemie był. Ale po chwili się pokazało, że już wykorzystałem limit. No cóż, jest to trochę enigmatyczny i niepojęty system.