Czoperrr

Plus taki, że możesz je kiedyś odsprzedać albo nie znikną ci z konta po randomowym banie... No i cena, cena w pudełku jest niższa. Przyszłego Xboxa będzie sens kupić tylko jeśli ktoś korzysta z Gamepassa bo kupowanie cyfry w pełnej cenie nie ma sensu, a zabawa z VPN już się skończyła.

Z Residentem to przekręciłeś. Pisałem o tym ja i nie przyszedł przykaz tylko trzeba było przeliczyć na nowo koszta bo gra przecież wydana została na dwóch płytach (RE2).

Nie opłaca się oglądać. Meczu z Litwą też się nie opłacało.

No kurde przy cenie 350 zł za grę wrzucenie drugiej płyty do pudełka wygenerowałoby ogromne straty dla wydawcy. Ciekawe jak kiedyś firmy radziły sobie z grami na 4 płytach. Do tego jeszcze dochodziły grube, czasami nawet kolorowe instrukcje papierowe!!

No jest ich więcej bo PS5 obsługuje dwuwarstwowe płyty Blu-ray a Xbox nie, chcieli przyoszczędzić. Gry można sprawdzić tutaj: https://www.doesitplay.org/

Przecież to nie pierwsza gra z takim problemem. Np. Hogwarts Legacy także w wersji PS5 musi pobrać dane z neta bo z płyty pograsz ale tylko tutorial.

Tyle gadania a pewnie będzie to działać tak jak GOG Galaxy i jego "integracja" ze steam i Epic

Czemu poszedł refund?

https://www.ppe.pl/publicystyka/366131/to-byly-dawniej-wielkie-hity-ale-dzis-to-dramat-10-gier-ktore-potwornie-sie-zestarzaly.html

Ależ emocje wzbudza ta generyczna gra

No ale tak nie powinno być, to już kolejna po PS4 kiepsko wykonana konsola. W slimce to juz w ogóle przeginka że nie ma żadnych gumowych nóżek pod konsolą. Po 4 latach z XSX obcowanie z wibrującym PS5 nie jest przyjemne. Sama konsola chodzi cicho ale ta obudowa to dramat.

No dokładnie też mnie Kena na normalu wymęczyła bardziej niż calakowanie Eldena.

Używam śmiesznych nóżek dołączonych do slimki i jest ok chociaż jak napęd chodzi to konsola potrafi wpaść w wibracje.

Wyjebane w to od dawna, nawet nie oglądam i widać słusznie. Ważne, że wyjście wczoraj do restauracji im się udało.

Fajne, szkoda, że to w stylu jRPG bo nie umiem grać w takie gry.

Żeby tylko kaca nie mieli:

Ja nie wiem po co wy w takie gry gracie, to chyba nie wnosi zbyt wiele do życia. Rozrywka też raczej marna.

Pudełeczko na Xboxa, widzę, że mamy tutaj K O N E S E R A.

Mocarne Ubi się nie ugięło jak cieńki Capcom, który wprowadził wąsatych latynosów obok murzynów żeby nie byli osamotnieni.

Tak czy siak o odpaleniu swojej biblioteki gier fizycznych można będzie zapomnieć.

Legacy of Kain: Defiance (GOG)

Myślałem, że na DS podróbki były w tych czarnych pudełkach z USA. Przynajmniej w dawnych czasach tak było.

Już nawet nie pamiętam o tym, przeszedłem i zapomniałem. Było spoko jak na tamte czasy ale raczej na raz. Taka mechanika levelowania faktycznie nie zawsze się sprawdza i pewnie masz rację.

Dobrze by było to może ktoś zagra w Eternal Darkness bo to topka Gamecube i gra zamknięta na jednej platformie. Polecam.

Oblivion był spoko, nawet go skończyłem na X360. Morrowinda ani Skyrim nie dałem rady choć tego drugiego próbowałem kilka razy. Czy zasługuje na odświeżenie? Raczej nie.