Ins

Oczywiście że chodzi o tą zjebaną baterię. Wszystkie porty ujebane mimo, że ładuje wszystko co można oprócz dualbezsensa? No chyba nie. Na chwilę obecną po raz trzeci zmieniłem kabel, wypiąłem dongla od słuchawek i pad od 4 godzin niby się ładuje. Zostawię to dziadostwo na noc ale spodziewam się po odłączeniu jednej migającej kreski.

No ja wiem o co mu chodzi. Trzeba po prostu lubić ten prehistoryczny system Bethesdy i czerpać z niego ile się da by mieć dobrą rozrywkę. Art style nie ratuje żenujących technikaliów. Dla mnie ta gra jest balasem jak kazdy inny poprzedni ich twór. Odpaliłem, pograłem chwilę, krew mnie zalewała i olałem. Poziom Redfalla w moim odczuciu jeżeli chodzi o obcowanie z grą ale tego się spodziewałem mając w pamięci ich poprzednie kasztany. Ha tfu.

Znowu mam problem z ładowaniem Dual Sensa. Jakiś czas temu miałem podobnie ale reset pada pomógł. Teraz nie dość, że przy próbie podłączenia go do konsoli od razu się rozładowuje to dodatkowo nie chce się ładować mimo, że miga na pomarańczowo. Jeszcze jakbym grał na tej sonce często to byłbym w stanie zrozumieć, że bateria siada bo sama w sobie jest tragiczna, ale nic z tych rzeczy. Pad jak nowy praktycznie. Oczywiście sprawdzane wszystkie porty USB. Nie mam już pomysłu co z tym zrobić oprócz tego by wyjebać to gówno na śmietnik.

Dokładnie tyle samo zajęło mi przejście. Przezajebisty tytuł. Będę do niego wracać i na 100% wlatuje pudełko na Switcha jak będzie tylko dostępne. Teraz jeszcze muszę zrobić true ending bo nie mam dość tej gierki. No i ten OST i remixy w późniejszym etapie gry <3

Wersja na PC trzy miesiące później. No chyba, że nowy Switch ma premierę 29 maja i dwupak od razu tam wyląduje

Ja gram z Game Passa na 65 calach bez żadnego zgrzytu. Jak pojawi się fizyczna wersja na Switcha to pewnie zakupię do kolekcji. Mówicie że Chained Echoes warte zagrania? Miałem wyjebane na takie tytuły, a tutaj jeszcze nie skończyłem, a mam ochotę na więcej.

No ja mam 26H na liczniku i cudeńko jak dla mnie. Jestem w szoku, że tak mnie wciągnęło. Chyba jest to kwestia postaci, których nie da się nie lubić. No i muzyczka pierwsza klasa.

Jeżeli ktoś twierdzi, że nowy Switch będzie miał moc XSX/PS5 to jest po prostu głupi. W ogóle ktoś tutaj tak twierdzi? Na necie widzę masę przygłupów, którzy nie mają pojęcia jak działa DLSS ale najwięcej do powiedzenia mają

No akurat DLSS w porównaniu do rozwiązania Sony to niebo, a ziemia. Jeżeli nowy Switch będzie miał go chociaż w wersji 2.0 to już będzie super, bo działa to sporo lepiej niż checkerboarding i FSR.

DLSS załatwi sprawę. Sprzęt który na papierze będzie nawet słabszy od Series S dzięki niższej rozdziałce i DLSS będzie mogl mieć ładniejsze i chodzące z lepszym frameratem tytuły. Oczywiście o ile NVidia i Nintendo dowiozą.

SDR i HDR totalnie spierdolone. Nie ma nawet opcji by coś poprawić.

Mam tak 5H za sobą i bardzo mi się podoba. Mało erpegów zaliczam, a jak już to zwykle gierki AAA, a tutaj jest na początku lepiej niż w większości tych tytułów. Nie mogę się oderwać. W sumie może to być rekomendacja jak i ostrzeżenie Tak czy inaczej podoba mi się i to bardzo.

Wpadło trochę gierek we wstecznej. Całość za 95zł

Czy nie robią gierek pod jak najwięcej konfiguracji pecetowych włączając w to kasztany sporo gorsze od XSS? No jak dla mnie argument jest inwalidą. Ogólnie ta generacja to gówno obesrane i nie idzie tego wybronić.

Prosta sprawa. Gra się w to po prostu świetnie. Gunplay, muzyka, design i cała otoczka robią robotę. Nienawidziłem tego czym ta gra jest ale jak już grałem to wsiąkałem po prostu totalnie. Nie dziwię się, że gierka osiągnęła sukces mimo, że jest perfidnym gaasem.

Calisto nie skończone jeszcze ale kij z tym.

Kij wie czy prawdziwe. Jeżeli tak to: 1. Pokrywa się to z poprzednim opisem 2. xD

Przeszedłem na PS5 dzięki trialowi na Plusa. Z chęcią przejdę sobie jeszcze raz. Tym razem już zakupione:

Jest tu ktoś kto regularnie gra w Rocket League? Jak wypada wygoda grania na Decku w ten tytuł?

No ten z konsoli i exophase pokazują właśnie tyle. Mniej więcej by się zgadzało ale nie siedziałem z zegarkiem w ręku.

Wszystkie hunty i sidequesty porobione. Najlepszy mieczyk wytworzony i skończone z 49 levelem. 58 godzin na liczniku. Wbije pewnie 50tkę i porobię resztę triali czy jak to się tam nazywa ale nie wiem czy chce mi się wbijać platynę.

Skończyłem właśnie. Kurwa mać. Gra ma potencjał ale jest tak nieumiejętnie poprowadzona, że aż szkoda na to patrzeć. 3/4 gry to jest po prostu dno ale jak już wszystko zaczyna ze sobą współgrać to człowiek chce więcej.

To będzie moja pierwsza gra na PS5, którą sprzedam. Im dalej tym gorzej i zaczyna mnie skręcać na samą myśl odpalenia tego by popchnąć grę dalej. Najbardziej denerwują mnie te drewniane dialogi, nudne i absolutnie bez polotu konwersacje, które mam ochotę skipować tak jak zacząłem robić to przy side questach. Nie rozumiem jakim cudem może ta gra się komuś podobać.

Takie pytanie, graleś w tą grę?