Sedrak

Mi właśnie pojawiło się bardzo dużo wolnego czasu, bo i tak miałem urlop brać, a że jednak nigdzie nie wyjeżdżam więcn:) tylko nie wiem czy dam radę grać na laptopie, więc wezmę na steam i sprawdzę.

Chyba wleci day one. Dawno nic na premierę nie brałem, ale hype tutaj wyjebał wysoko

Żona mi zafundowała na urodziny godzinę jazdy crossem. Po 15 minutach wyjebalem się, bark wyleciał że stawu i przez trzy godziny, az do momentu wystawienia na miejsce na SOR dosłownie płakałem z bólu i na koniec jeszcze złamany stożek rotatora. A tak kurwa dobrze już szło na treningach, a teraz chuj wie czy operacja nie będzie mnie czekała.

Dziękować za info. Chce kupić sobie w pudełku ze steel bookiem i chciałem się upewnić, że dobra wersję biorę.

Jak kupię wersję na Xbox one to z automatu dostanę upgrade do wersji XSX? Czy wszystkie wersje na Xbox one były na dwóch płytach? Jeśli nie to co jest na drugiej płycie? Muzyka?

A to nie będzie spoilerów do BG3?

Ja ostatnio mam najlepszy okres w pośrednictwie nieruchomości od ponad roku.

Obejrzałem odcinek Atom Eve i polecam. Trochę mi z Akira się skojarzył.

Czyli sam szajs. Kurczę w sumie może to dobra okazja w końcu przejść BG2. Pierwszą część ostatnią skończyłem, ale po ograniu nowych cRPG to trochę drewno. Jednak druga część podobno w każdym aspekcie lepsza.

Kupując grę na pc przed premierą coś się dostaję? Jakieś bonusy? Tańsza cenę? Czy na tym etapie to już nie ma znaczenia?

Serio takie dobre? A działa z Android auto?

Widzę każdy przeżył to samo. Ja mogłem wziąć nowego golfa na full opcji 1.5 DSG za 105.000 albo Mazdę 3 w manualu za 84.000, ale bałem się, że nie dźwigne leasingu, a tak teraz miałbym spłacony dawno. No i miałbym benzynę, a nie jebanego diesla.

Chodziło mi czy np. jak inwestuje w tą pierwszą umiejętność co generuje esencję atakiem kości, a później w włócznie z kości to ona dostaje przez to bonus. Czy nie ma to znaczenia?

Pytanie nooba. Czy tutaj jest też synergia między skillami jak w D2? Nigdzie nie widzę tego w opisach chyba, że ślepy jestem.

Tym bardziej, że niektóre postacie będą przepisane całkowicie

I jest to jedyny origin, którego nie można spotkać w grze. Tylko my możemy nim zagrać. To nie do końca tak, że to będzie zła ścieżka. Z tego co zrozumiałem będziemy bardzo mocno pchani do bycia złym, ale możemy decyzję podejmować wedle naszego uznania. I to mi właśnie spodobało.

A na czym można to obejrzeć?

Wyjście na XSX jest raczej kwestia czasu, a nie czy w ogóle wyjdzie. I domyślam się, że jak jest cross save na PS5 to dlaczego nie ma być też na Xbox.

Porozkmimialem dzisiaj trochę postacie i faktycznie może nie wystartuje jednak origin tylko dark urge. Mam pomysł na paladyna, który właśnie ma rządzę bycia złym, ale stara się jak może być jednak dobrym. No nie powiem mega się nakręciłem. Z tego co wyczytałem będzie cross save pomiędzy PC i PC5, więc zastanawiam się czy nie kupić na PC i jak wyjdzie na XSX dokończyć.

Pierwsza część kapitan Marvel już była bez szału, ale miała chociaż dobry pomost z trzecią fazą, ale ten zwiastun wygląda jak teledysk albo cinematic do jakieś gry usługi 6/10, więc przewiduje wielk sukces... Aż smutno mi patrzeć co się stało z tą marką.

Tam trzeba było spierdlalac jak wariat, bo to był istotny hardcore, ale np. dla mnie też była bardzo trudna walka z wiedźmą na stosie. Jednak tutaj trzeba było dopakowac postać, itemy, dobrze ustawić postacie przed walką i atak z zaskoczenia. Ogólnie taka taktyka na większość walk w zupełności wystarczy.

Nie ma to jak czytać to wszystko kiedy dostało się na urodziny diablo i chciało się od jutra zacząć sezon

Ja mam podobnie. Bardzo lubię grać magami, ale no jak widzę wojownika czy paladyna w pełnej zbroi płytowej to ślinka mi cieknie

A nie ma żadnej informacji o cross save czy coś?

Stamtąd - pierwszy sezon to jest cudo. Takiego klimatu zaszczucia i zdezorientowania dawno nie czułem. Oglądałem siedząc na krawędzi noża, ale kurcze im dalej tym gorzej. Bohaterowie zaczynają głupoty robić i zaczyna brakować logiki. Do tego twórcy przeciągają, niektóre elementy i robią z tego nie wiadomo co. Jeszcze finałowego odcinka nie widziałem, ale straciłem trochę hype.