Dzisiaj w autobusie miejskim widziałem grupkę dzieciaków 9-10 lat. Gadały o konsolach. Ponoć PlayStation jest najlepsze i ma najfajniejsze gry, a Xboks jest 'bez sensu'. Serce rośnie :)))
Raczej chodzi o przemijanie i tracenie silnej pozycji wśród społeczności, która postępuje i ewoluuje w stronę konsol, tak jak już dawno społeczność na zachodzie...