Skocz do zawartości

ping

Senior Member
  • Postów

    7 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Odpowiedzi opublikowane przez ping

  1. Widząc po opiniach w sieci nie jestem jedyny, a proponowany workaround to odpalenie wersji GCN.

    Możliwe, że skorzystam z tego rozwiązania. Sama gra śmiga płynniutko aż do rozpoczęcia meczu. Mocno na emulowanie PS2 nagrzany nie jestem - konsolę mam od jakiegoś czasu zapiętą pod CRTka, bo regularnie odpalam.

  2. Warpinator/Winpinator styknął.

    Zainstalowałem sobie Emu Decka, odpaliłem na próbę NBA Street V2 z PS2 i po przejściu do rozgrywki mamy niegrywalny koszmar w 10 fps :D

    Wiedziałem, że nie ma co się cudów spodziewać, jednak zostanę przy emulowaniu na Anbericu / RPI, a platformy 'nowsze' na PC/daruję sobie. Chociaż może GCN chodzi uczciwie, bo dość dobrze rozpracowano tę platformę.

  3. Panowie, a szybkie pytanie - przerzucanie plików między komputerem z windowsem a Deckiem - jak to łatwo ogarnąć? Stawia się FTPa? Jakieś SMB?

     

    Pytam pod kątem emulacji i wrzucania swoich romów.

  4. Na Amazonie w miarę szybkie 512-tki micro SD od Samsunga wiszą:

    https://www.amazon.pl/dp/B09D3LP52K

     

    Trzy stówki, choć nie wiem czy jest sens. Fajnie by było za tyle capnąć 1tb 2230.

     

    Info z peppera.

    Rozważałem tę kartę, jednak póki co się nie nakręcam, zobaczę jak często będę się bawił Deckiem.

    Już mi dygnął na myśl o Heroes 3 w podróży - przy komputerze nie chce mi się siedzieć przy tym starociu, a na Decku - biorąc pod uwagę touchscreen - no, fantazja działa.

  5. Przekopałem wczoraj Allegro (łącznie ze sprawdzaniem zakończonych) + sklepy internetowe w nadziei, że będzie coś z demontażu i wziąłem 256.

    Zjebałem, bo za stówkę więcej masz 512GB (194zł)

    Nie brałem tego dysku pod uwagę, bo foto jest bardzo niefortunne i myślałem, że to wcale nie jest 2230.

    W opisie wszystko OK. Trochę żałuję, ale tylko trochę.

     

    Nie wytrzymałem i odpalilem na chwilę przed wymianą dysku - fajnie sprzęcik leży w łapach, nie mogę się doczekać, aż już ogarnę dysk, instalkę wszystkiego na czym mi zależy. Lada chwila zbliża mi się dłuższa podróż, więc będzie super benchmark.

    • Plusik 1
    • Lubię! 1
  6. 36 minut temu, devilbot napisał:

    Wg mnie lepiej brać od razu 512gb, to tylko 100zl więcej. Dysk 512 plus karta SD

    512 i mamy decka optymalnego.

     

    Zależy do czego chcesz Decka, u mnie mają być małe indorki/VN ogrywane w wyrku - do gier wysokiej jakości, zjadającej masę miejsca mam mocnego PC.

    Głównym powodem wymiany w moim przypadku jest obawa o ślamazarność tych 64GB, no i o ile nie potrzebuję na Decku dużo przestrzeni, tak jednak swobodniej będę się czuł na 256.

    Widać, że dyski to pożądany towar, jeszcze w lipcu szło kupić coś o podobnych parametrach za 40zł.

  7. Godzinę temu, Domino BoChcieć napisał:

    Tak wygląda "gotowy" szkic filmu. Narazie jak kupa kolorwych nic nie znaczących kostek, ale to zmieni sie już w ciągu najblższych dni. Stworzenie historii było najtrudniejszym etapem -teraz trzeba tylko .... wypełnić ją treściąć, dociąc, pokolorować, dodać b roll, dodać animicje, dodać napisy do cichych elementów, poprawić dźwięk, dodać efekty dźwiękowe , dodać, dodać, dodać :P i gotowe ^^

     

    Jesteś niesamowity. Duży szacun za poświęcenie!

    • Plusik 1
  8. Wtedy kiedy brało się wersje japońskie, angliki dopiero się tłumaczyły. No i sprzedawca zawsze informował prawilnie o wersji językowej, płyty miały fachowe opisy - PAL (bo nie każda sierota miała kabel RGB), NTSC i JAP. A potem w drodze do domu wyobrażanie sobie, jak gra będzie wyglądać w ruchu, bo screeny wielkości znaczka pocztowego musiały wystarczyć w miejsce YouTuba... Plus polowanie na rzeczy nieznane, których w prasie nie było.

    Sonic Wings Special - myślę sobie WTF, przecież Sonic to maskotka SEGA, nie ma szans żeby wylądowała na plejaku. Z ciekawości kupiłem, dostałem zajebistego shmupa z NeoGeo, dziś mam to w oryginale, a do zestawu dołączyła druga część na platformę SNK... Piękne czasy badania tematów 'na intuicję' albo słuchanie opowieści o tym, co kto odkrył... np. pierwsza styczność z niezbyt popularnym Brigandine, o którego przegranie męczyłem znajomego kuzynostwa...

    • Plusik 2
  9. @Kmiot większość mojego okresu 99-00 na jednym zdjęciu.

    I te verbatimy też mam, znam. W zbiorach bliżej niż dalej do 10k różnych pudełek, a sentyment nie pozwala wywalić piratów ze złotej ery.

    U nas we Wrocku na Robotniczej gonili dla stałego klienta verbatimka za 10 PLN, wymiana piątkę, więc nie było sensu - człowiek budował wtedy kolekcję. Gry przełomowe brało się na ruskim tłoku z coverem i plastikowym pudłem za dwadzieścia polskich złotych. Miałem takiego THPS 2.

     

    No i jRPG mieliśmy najpierw w wersjach JP. Pamiętam jak się brało po pierwszej płycie takiego Finala 8, czy potem 9, żeby zobaczyć na własne oczy choć kawałek gry, bez żadnego zrozumienia, przed wydaniem zachodnim (angielski już wtedy znałem). Chciałem się wówczas uczyć krzaków, jednak temat w Polsce był niszowy. Nawet miałem książeczkę 'przepustka do chińskiego' z podstawowymi kanji, chooy że chiński, znaczenia często podobne.

    • Lubię! 1
  10. Godzinę temu, Piechota napisał:

    Odsyłam do recenzji King’s Field!

     

    Przeczytałem ale skąd się tam wzięła kwota rzędu 1000zł za sprowadzenie gry (motywująca do ogrania na emulatorze) jest dla mnie niezrozumiałe. Na eBayu z palucha masz za te ~150 z wysyłką, w JP spokojnie poniżej stówy.

     

    Riserczujcie Panowie, riserczujcie :rayos:

     

    Przekartkowałem numer, były literówki, screeny z emulatorów (niektóre rozmazane), ale czekam na więcej.

    • Haha 3
  11. 28 minut temu, gekon napisał:

    No nie bardzo. Nie ma chyba banku, który ma teraz mniej niż 5 procent na depozycie a widziałem już 8%. Na głupim koncie oszczędnościowym w Nest nawet mam 7% xD Jak w Twoim banku jest 0,01 to zmień bank. Znajdziesz 20, w którym oprocentowanie jest powyżej 5%. A, że do założenia konta wystarczy dziś minuta i dostęp do netu to chyba warto.

     

    Byłem jedną z pierwszych osób na forumku, które poszły z poduszką do Toyoty.

    Inna sprawa, że te promocyjne oprocentowania często są dla śmiesznych kwot (10-20k), na śmieszne okresy (3 miesiące) etc.

    No i oferty zaczęły się pojawiać stosunkowo niedawno, a dramat zakredytowanych trwa dłużej. Jak pisałem z pół roku temu do mojego 'dawnego' banku czy zamierzają podnieść procentaż depozytów w związku z większym wiborem to odpisali że nie :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...