ping

Santander, a dawniej BZWBK od początku dawał mi możliwość nadpłacania krechy. Minus, że nie z appki mobilnej, tylko jako zlecenie z tego ich siermiężnego systemu na komputer osobisty.

Bieganie za podpisikami? Panie, kto ma na to czas.

4 godziny temu, Rudiok napisał:

Kurła, jakie tu same obrażalskie płatki śniegu  Gorzej niż na elektrodzie. 

 

Panie @MaZZeo, prowizję od kredytu bank zwraca proporcjonalnie od spłaconej kwoty, więc racz Pan nie pierdolić, że ktoś sobie coś rekompensuje

Ale to tylko dla krech zaciąganych po którymśtam dniu 2017 roku?

Znając cynizm banksterki pewnie zrobią szopke, żeby maksymalnie zniechęcić i utrudnić życie.

Mi już ratka zjechała do ~980 zetta. Projekt nadpłacania ma się dobrze, ale kasy idzie sporo. Bez nadpłat miałbym teraz chyba 2,5.

Teraz nie wiem czy z przekory nie wziąć tych wakacji, trochę się cykam bo postraszyli banksterzy, że utrudni to ponowne wzięcie kredytu, a kiedyś miałem taki plan.

Tyle że przy tym pierdolniku jaki mamy, no, trochę mi obrzydło.

Wtedy by sobie chłopaki z PISu nie mogli drukować siana na socjal więc odpada.

Musieli by prosić NIEMCÓW o dodruk.

Co ten wiborek tak spada, już 7 procent

@Pupcio

Mieliśmy w planach odwiedzić Mazziego z EKIPĄ przy następnej okazji (siedzi na Hokkaido od długiego czasu), jednak COVID zamknął skutecznie Japonię. Może za rok, może za dwa 

Godzinę temu, Luqat napisał:

https://youtube.com/c/Ryslaw

 

Wczoraj była bardzo fajna pogadanka o ludologii. Polecam.

Co do tej relacji, to nie wiem czy jest na kanale. Jak ktoś ma linka, to też poproszę do obczajenia.

 

E: takie coś znalazłem

 

https://youtu.be/hQVqk5wmxAI

Bądźcie łagodni, mój pierwszy i ostatni występ podcastowy.

Rychu relacjonował wycieczkę na instagramie.

Rysław miejscem był zauroczony, a ze przewidziałem dodatkowe atrakcje typu Okinawa… 

Czekam, aż się znowu otworzy.

Wipeout 3 nadal MIAZGATOR, a ten soundtrack? Pyszota.

Często są tańsze, jednak nie jest to reguła - przykładowo Comix Zone na SMD u nas kupisz za nawet dwie stówki, wersja JP to kilka tysięcy. Oczywiscie wiele gier NTSC-J można wyrwać za stówkę, kiedy odpowiednik PAL to teraz już nawet tysiak.

No ale hiciory plus gry NTSC-J only to niestety nie jest el dorado. Nawet jak kupujesz na miejscu i szukasz po totalnych dziurach (zjeździłem kilka lat temu polowe Kyushu autem, zaglądając do sklepów recyklingowych na wioskach), to „tanio już było”. El dorado było 15 lat temu gdzie gry na NeoGeo AES szło brać po 200-400zł i to w Tokyo na Akihabarze (wiec z cenowym markupem).

Teraz sprawy komplikują się bardziej bo nie polecisz sobie ot tak na zakupy - musisz wyrobić wizę, a żeby ją dostać, potrzebujesz niepodważalnego powodu biznesowego . Ceny biletów lotniczych już tez są makabryczne - Azja od marca skoczyła cenowo x3. Chcesz lecieć do Korei/JP? Spoko, 6k bilet i śmigasz. Shipping - tez drożeje. Złotówka - w pizdzie. Złe czasy dla zbieraczy śmieci.

5 minut temu, kanabis napisał:

Najlepsze to byly zlota 4 i zlota 5.

4 lub 5 gier. I zadna sie nie powtarzala!

Były też inne turbo składanki.

4 in 1:

- X Men

- Metal Gear (!)

- Indiana Jones

Czwartej gry nie pamiętam.

Albo 168 in 1.

Nigdy nie skończyłem Dizzy'ego ze złotej piątki (na evercade jest fajny składak z serią Dizzy, pozdro dla kumatych).

9 minut temu, kanabis napisał:

A tez mieliscie ze jak braliscie jakies kartridze na pegaza sugerowalisxie sie w chuj okladka? I zawsze na okladce wygladalo to jak aktualne call of duty wlaczaliscie a tam jakas sraka 

Mnie pamietam nawet nie zdazyli pobic w salonie za pierwszym razem bo nie wiedzialem ile wziac kasy , wlaczylem gre zagralem 2 min i game over a w kieszeni pusto

Gorzej bywało - cwaniaczki lubiły podmieniać obudowy (na targach funkcjonowała 'wymianka'). Brałeś jakiegoś sztosa, a w domu po odpaleniu 999999999 in 1 .

Na dolnym śląsku handlarze naklejali plomby w formie cenówki z podpisem (po obu stronach carta), żeby było widać czy ktoś majstrował.

30 minut temu, SlimShady napisał:

Mam ci przejść. Nie, to nie było pytanie.

Jak miałem z 7/8 lat, jakiś 14-latek z plecakiem POLSATU kazał oddać kredyt bo wyjdę z lokalu bez zębów.

Bałem się. Oddałem. Trauma była taka, że do dziś pamiętam.

4 godziny temu, Roger napisał:

Moim osobistym marzeniem jest zrobienie Pegasus Extreme. Z recenzjami najlepszych kartridży, historią w PL, reklamami, wywiadami, kulisami powstania takich gier jak Contra, Islander, Goal czy Robocop, relacjami z bazarów, testem 16-bitowego Pegasusa, wypożyczalniami gier (mam dojścia do gościa, co prowadził takie w Wawie), z listą najlepszych i najdziwniejszych klonów itd. Będę Roberta męczył  

300 wyjdzie niezależnie i będzie miał trochę więcej stron.

Więcej retro poproszę i dawać PINGERA na pokład. Mam tony starych gier wideo i potrafię pisać.

Jak zobaczyłem okładkę zerówki, to bryknął, a jednocześnie smutek wielki mnie ogarnął, że kiedyś pozbyłem się praktycznie wszystkich szmatławcow jakie miałem zachomikowane.

Wziąłem szmatławca, piękny jest i mam nadzieję, że to nie Wasze ostatnie słowo jeśli idzie o nostalgię.

Jedno i drugie kurestwo, mam tego świadomość głosując na mniejsze zło (PO).

Jak ktoś chce żyć normalnie, to trzeba się z tego kraju ewakuować

Godzinę temu, Dave Czezky napisał:

Dam sobie reke uciac ze PiS wygra znaczna przewaga glosow.

Za PeŁo nie dosc ze bedzie tak samo drogo, to jeszcze wszystko pozabierajo, bedzie czeba pracowac.

Nie żebym oglądał filmy z żółtymi napisami ale jakim problemem byłoby teraz sfałszowanie wyborów? Ile kosztuje uczciwość komitetu liczącego głosy?

Już przy ostatnich wyborach była afera o to, że źle wypełnione karty kwalifikowali jako głos na pisowca.

Demokracja wybrała taką partię, to teraz będzie spijała z tego piankę.

Gorzej, że pewnie i tak większość nie doda 2 + 2, a lada chwila pewnie będzie waloryzacja socjalu, czy to przez podniesienie świadczeń, czy dodanie nowych.

Do końca roku lokaty 15%, stopy w góre

Odsetunie też już wleciały, czuję się jak R-E-N-T-I-E-R.

Tutaj chłopaki rozprawiają o refinansowaniu.

Ciekawe jak się sytuacja rozwinie z tym kontem indeksowanym wiborem tak btw. Końcówka czerwca a zero info o ścinaniu 'promocji'.

Musiałbyś mnie zapoznać ze śmietanką z tajnej loży kolekcjonerów śmieci.

Cena czyni cuda - jak bym miał oddać za 25% wartości to by i w miesiąc wszystko znikło.

Dochodzi jeszcze ładunek 'emocjonalny'. Jestem zawodowo związany z grami od kilkunastu lat, w zbiorach mam jeszcze tytuły kupowane w latach 90. No ciężko zrezygnować, jak się coś lubi i siedzisz 'w branży'.

Błędnie zakładasz, że siedzę wyłącznie na japońcach  większość to u mnie PALówki. Od jakiegoś czasu uzupełniam wydania NTSC-J bo albo innych nie ma, albo jakaś gre chce mieć w wielu wydaniach.

Jak pozbywalem się ciekawszych towarów to musiałem uciekać na ebay i fora tematyczne, Polacy nie wyłożyliby nawet 20 procent wartości. Na szczęście nikt mnie nie oszukał ale prowizja ebay, prowizja paypal i brak możliwości wypłaty z paypala w walucie (np. USD na konto a USD) to był dramat i niezbyt łaskawie patrzę na taką opcję.

Allegro to tylko na szybki cashout i oddawanie poniżej wartości. Nawet jak masz coś dwa razy taniej niż najtańsza oferta na ebay to potrafią płakać ze wezmą za 1/4 ceny. Leży mi kilka cartow na MVSa, może coś koło 20, do tego różne PCB - w kraju z tego nie wyjdę, a logistyka mnie zniechęca więc pewnie już zostanie :).

Jestem ciekaw jak wyjdą na zbieraniu spekulanci, teraz limitedruny i gry na switcha to modny towar, mi tez sporo gier z tych zrzutów dość mocno zdrożało - pytanie czy jak się ludzie nie zaczną wykruszać to ceny nie zejdą do normalnych poziomów.

Druga sprawa ze coraz częściej myśle o wyjeździe z tego kurwidołka i sprzedaż takiej ilości pudełek/zabranie ich ze sobą nie jest opcją.