Skocz do zawartości

ping

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ping

  1. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jak cokolwiek zacznie się rysować (a wszystkie moje płytki są zawsze piękne i zawsze je oglądam po wyciągnięciu z konsoli, czy to jest klocek, czy to sprzęt od sony) to otworze i ogarnę zębatki, bo ponoć w nich leży problem. Wysyłać na gwarancje nie mam ochoty, bo zaciąganie wszystkich gier, wrzucanie ich do kolejki, zajmie mi za dużo czasu. Większość gier mam w formie cyfrowej, pudełek raptem kilkanaście, więc da się z tym żyć.
  2. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Napęd działa, to podajniki do płyt się yebią - wystarczy przy wkładaniu płyty przetrzymać ją chwilę 'na palcu' (palec - jak w życiu - wędruje do dziury, wtedy konsola zaczyna ssać mocniej, spuszczasz płytę z palca i szybciej wpada do konsoli). Ot błąd konstrukcyjny.
  3. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Final, bo 'najwyższy czas' plus laserki i szczelanie do puszek jako prezent od przyjaciół którzy pracowali nad grą: Kolekcja ROŚNIE.
  4. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dla samej knigi bym kupił
  5. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To akurat prosto z Capcom. Kilka płyt preprodukcyjnych + wersje preview dla mediów. Kiedyś podczas powstawania gierek, przy osiąganiu określonych milestone'ów często się nagrywało różne buildy czy to żeby na targach pokazać, czy wydawcy wysłać płytkę potwierdzającą, że terminy nie są zawalane. Prasa z kolei dostawała prevki na cele zapowiedzi (gra zazwyczaj taka sama jak retail, tylko gorzej zoptymalizowana, często zawierająca debug menu - pierwsza misja w moim previewowym vanquishu jest na przykład totalnie nie grywalna przez tragiczny framerate), review z kolei to praktycznie 1:1 z retailem (czasem jest też debug menu). Każda płyta jest numerowana, bardzo często jest też stosowane coś co nazywam e-fingerprintem (wystarczy mały pliczek na płycie z nazwiskiem zainteresowanego, ewentualnie ukrycie tych danych w jednym z plików gry by nie budzić podejrzeń) żeby w przypadku wycieku dało się ustalić, od kogo wypłynęły pliki. W dzisiejszych czasach prawie wszystko załatwia się mocą światłowodu . To już nie ta magia...
  6. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Kolejne kilka rzadkich rzeczy: Dwa razy wersja preview Dead Rising Off the Record oraz wczesne buildy Dead Rising (pre-e3) - gra wyszła w sierpniu, najwcześniejsze buildy jak widać mam z marca i kwietnia 2006. Bardzo dużo zmian względem wydanej ostatecznie wersji . Ponownie płytki raczej nie dostępne dla większości.
  7. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Byłem dzisiaj na poczcie wysłać kilka gierek sprzedanych po piątce od sztuki i zanim wyszedłem mówię "Pani Halinko, co tam dzisiaj dobrego dla Pana Pawła czeka?", na co usłyszałem, że jest paczuszka rejestrowana z Japonii o wadze 1.4kg, wysłana w piątek, dziś już gotowa do odbioru po odprawie celnej. No to wziąłem, przytargałem do domu, a tam takie rzeczy. Trochę liiiipa bo są duble, ale jakoś to przeżyję: Gry na przenośne N64: Dwie części Phoenixa Wrighta, w pełni po angielsku/japońsku (do wyboru). Gry na przenośnego SNESA: Made in Wario wygląda jak by wyblakł od słońca, ale taki jest design pudełka. Prince of Tennis to gra w którą nigdy nie grałem, chociaż mam jakieś odsłony na inne platformy. Gry na PEGAZUSA: Fota przed czyszczeniem, muszę je ładnie odrestaurować w wolnej chwili. Część to duble, ale cieszę się, że mam wreszcie grę z Kunio-kunem w której chodzi o granie w ZBIJANEGO - kiedyś też miałem, ale pogoniłem cała kolekcje famicomową, teraz ją odbudowuję, na dniach chce zaopatrzyć się w jakiegoś ładnego Sharp TWINA. Dwie części Goonies - boże, ile godzin w jedynkę przegrałem na PEGAZIE. No i już ostatnia część dzisiejszych gratów, czyli gry na przenośną gierkę nintendo: Wszystko duble oprócz GB Collection. Ale tytuły solidne - gameboyowy GOAL 3, ZELDA, Mario 2, Warioland (ostatnio wyrwałem w BOXIE, ale jeszcze nie wysłałem do Polski )... Starocie ale fajne. Jestem zadowolony. Największa radocha to chyba przywracanie tych gier do stanu bardzo dobrego.
  8. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Przypomniały się czasy jak za bajtla spoglądałem na bazarku na te okładeczki i modliłem się, żeby faktycznie była taka gra jak na naklejce.
  9. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No, ja ostatnio nawet dwie dyszki za POLECONY zapłaciłem, bo tak miał typ ustawione w aukcji, ale skoro licytowałem to godziłem sie na warunki. Przecież nie napisał mi po wygranej aukcji 'ej typie, patrz na mój cennik', tylko wszystko widziałem przed kliknięciem kup teraz. Kupując godzę się na warunki. Nie wiem jak mozna mieć pretensje do kogoś o to, że coś jest nie po naszemu, jak widziały gały co brały. Beka.
  10. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No Ty moze tak, ale uwierz mi, że na allegro sprzedają tak zyebani ludzie, że poważnie nie chcę mieć z nimi do czynienia kosztem swojego czasu. Po prostu omijaj aukcje bez odbioru osobistego i będzie Ci lżej. Nie rozumiem jak można mieć pretensje do kogoś, kto nie respektuje zasad, które próbujesz mu z góry zarzucać. To tak jak bym do typa na ulicy podbił i powiedział, że zamiast chodzić po ulicy ma skakać na jednej nodze, bo jak nie to będzie bejem - plaskuna na ryj by mi pewnie wypłacił i tyle by było. Szanujcie ludziska swój i cudzy: czas, zdanie, zasady, a będzie się Wam żyło prościej, bez kruszenia kopii o głupoty. Po pierwszym poście widać było, że zdenerwowała Cię niedogodność braku możliwości odbioru osobistego - stracone nerwy o co? O sześć zeta? EHHHHHH.
  11. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Przeczytaj raz jeszcze to co napisałem - jeśli ktoś chodzi na pocztę regularnie, to czas jest, bo załatwia tam swoje sprawy i przy okazji może wysłać. Gdybym nie odbierał regularnie paczek z zakupami (bo nie kupuję rzeczy w sklepach, po prostu szkoda mi czasu jak mogę kliknąć kilka razy na komputerze), to nawet bym niczego nikomu nie sprzedawał. Ja nawet jak kupuję coś od sklepu/gościa z Wrocławia, to płacę za wysyłkę, nawet jeśli chce dwie dychy za kuriera - po prostu godzina mojego czasu jest dla mnie bardziej cenna niż koszt przesyłki.
  12. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Blubi, ale i tak stoję na poczcie regularnie, a jak przyjdzie pod mój blok to co? Trochę lipa jeśli przyjdzie w momencie kiedy klepię Bossa w DARK SOULS albo jak rozmawiam na Skype z kimś z drugiego końca globu bo się tam dzień pracy zaczyna. Albo jak stwierdzę, że mam ochotę napić się wódeczki bo fajrant to co, wytoczę się pijany do gościa z grą za dychę? Wstyd by mi było. Kiepskie dla mnie logistycznie i tyle. Dla typa widocznie też i trzeba to szanować. Nie ma niczego bardziej nieuprzejmego niż mówienie komuś jak ma żyć i postępować, a potem pretensje do tego, że nie chce się stosowac do narzucanych zasad.
  13. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    @Quake96 No ja typka trochę rozumiem - ja na przykład nie mam czasu na odbiory osobiste i wszystko wysyłam, no chyba że ktoś chce kupić coś o wartości nie wiem ~1k, to mogę zrobić wyjątek. Jak wracam styrany po robocie to wskakuję w dres i leżę jajami do góry, nie chciałoby mi się tracić czasu na ustawianie z gościem co chce gierkę za dychę, wolę wysyłać pocztą, bo jestem tam regularnie po odbiór swoich gratów. Więc nie rozumiem Twojego podejścia, zwłaszcza że na aukcji nie miał opcji odbiór osobisty (sam jej nie daję, bo serio - dzwonienie, ustawianie się, czekanie na jakiegoś typka = strata czasu dla mnie). Nie mówiąc już o tym, że ustawiając się na odbiór osobisty, muszę być w domu o konkretnej porze, a jednak nie lubię planować sobie czasu w taki sposób, bo nigdy nie mam pewności czy nie muszę gdzieś wyskoczyć. Kiedyś się ustawiałem na odbiory to albo typy nie mieli drobnych, a ja nie miałem jak wydać (bo nie jestem sklepem, goście musieli zapyierdalać do spożywczaka rozmieniać), albo jakiś typ się spóźniał a ja na przykład musiałem zdalnie coś ogarnąć związanego z pracą i po prostu nie mogłem byc na zawołanie bo typek chciał grę za 15 zeta. Yebac odbiory osobiste, tylko wysyłka. Pamiętam jak parę lat temu jakiś gość zapytał mnie czy FIFA07 na X360, którą wystawiłem za 5 zeta może zostać odebrana osobiście, to odpisałem, że wolę już wyrzucić do kosza niż się ustawiać bo stracony czas jest wart więcej niż ten piątak. Nie ma co się spinać, po prostu niektórzy inaczej gospodarują swoim czasem.
  14. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jak chcę coś czytać, to sięgam po książkę. W grach liczy się AKCJA。
  15. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    W Guitar Hero nabite ponad 60 godzin, w Fallout 4 około 30. Jak gra jest dobra, to sama się obroni i wydębi ode mnie resztki czasu. Na WiiU dobra była Zelda, ale potem wytrzeźwiałem i po godzinie grania stwierdziłem że nie będę grał z opisem na kolanach, a nie chce mi się błądzić po tych samych lokacjach w nadziei że po 3 godzinach znajdę typka/tajne przejscie i pchnę grę do przodu. Sztuczne wydłużanie rozgrywki, jak by nie mogli zrobić normalnego HUDa z komunikatami gdzie iść i strzałką prowadzącą do celu (mogłaby być nawet pod przyciskiem żeby w oczy nie gryzło).
  16. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    O jaki ból dupy, że komuś się gierka nie spodobała. Dzięki za radę koneserze! xD Ty o oprawie, ja o gameplayu. Idź -> zabij potworka. Idź -> zabij potworka. Do tego klepie się jednego robala przez dwie minuty. Rozumiem klepanie robaków po 2 minuty każdy jeśli jest jakieś wyzwanie, a tu po prostu klepiesz jeden przycisk przez dwie minuty i patrzysz jak typek puchnie. Po kilku walkach znudziło mi się, bo nawet krzywdy mi nie robili. Fałszywy mesjasz. 239 plnów wyrzucone w błoto...
  17. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Za stary na to jestem. Pewnie jak bym grał w gierki sprzed 10 lat to by na mnie robiło wrażenie. Ładne opakowanie, ale wnętrze jak z epoki PS2.
  18. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Przehypowane - pograłem pół godziny po premierze i do dzisiaj nie wróciłem. Wygląda obłędnie, ale jednak wydmuszka .
  19. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Zdjęcie tradycyjnie gó.wnianej jakości. Trochę starych śmieci. Większość mam na innych platformach, no ale chęć zebrania fullsetu zobowiązuje. Z tego wszystkiego trzy gry X360 mi się dublują, no ale w zestawie zawsze spoko. Wszystkie płyty cymes jak nówki, jedynie Risen 2 ma dwa małe pęknięcia (muszę kupić specjalną nalepkę, źeby nie pękła płyta od środka). Najbadziej cieszę się z Deadfalla, który za jakiś czas będzie dość trudną do zdobycia grą i z Murdered, bo gry, które wyszły również w wersji na next geny też mają potencjał, by za jakiś czas być trudnymi do zdobycia. Alpha Protocol też nie wzgardzę, miałem w to zagrać, ale od kilku lat na półce leży wydanie na PS3, to stwierdziłem, że wolę jednak kupić sobie to samo, tyle że na klocucha. Podobnie miałem z RF Armageddon. Jutro natomiast wleci trochę japońszczyzny - dzisiaj nie chciało mi się już iść na pocztę.
  20. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Skoro modowana, to nie żeby coś, ale równie dobrze mogłes kupić przerobioną europejską konsolę, na to samo by wyszło, tylko bez cudowania z transformatorem napięcia .
  21. ping odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    Pozostaje mi tylko podziękować w imieniu bociarni - dziękuję pięknie, miałem kupić golda w tym miesiącu .
  22. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Piątka jest najbardziej dopakowana. Przypominam prawilnie, że od wczoraj można grać (PS Store US)
  23. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    W trójce jest to o tyle fajnie rozwiązane, że masz filmiki ze streszczeniem. Jedynka i dwójka nie zestarzały się bardzo, ale jeśli jesteś typem człowieka, który robi gry na 100%, to przechodzenie Yakuzy jedna po drugiej nie jest dobrym rozwiązaniem. Dla mnie to jest coroczna przyjemność, na którą wygospodarowuję sobie 100-150h mojego growego czasu. Ogólnie wymarzoną opcją jest zacząć od Zero, potem Kiwami, które dopiero wyjdzie, a potem iść dalej - dwójka, trójka, czwórka, piątka. Tyle że na Zero trzeba jeszcze trochę poczekać, a z Kiwami nie wiadomo jak będzie. Jeśli lubisz japońszczyznę, a wydaje mi się, że tak właśnie jest, to nie możesz przejść obojętnie obok tej serii - osobiście gram we wszystko co wychodzi, ale zazwyczaj jest to bierne/mechaniczne przebijanie się przez kolejne tytuły (siedząc z laptopem na kolanach i pracujac w trakcie/robiąc różne inne rzeczy). Gry z serii Yakuza przypominają mi dawne czasy jak siedziałem z wypiekami na twarzy przed konsolą i skupiałem się tylko na graniu.
  24. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Chodzisz typkiem i rozdajesz wpierd.ol. Fajna fabuła, długie scenki, masa sidequestow i rzeczy do roboty, do tego mega wciąga. Takie trochę jrpg, ale z walką jak w mordoklepce (system jest super). Zobacz sobie na youtube. To jedna z niewielu gier, które zazwyczaj kupuję na japońską premierę, a jak wychodzi w EU to kupuję drugi raz, nawet jeśli nie zagram (takie Dead Souls EU nadal leży w folii bo mnie nie porwało, ale kupiłem, żeby wesprzeć wydawcę).
  25. ping odpowiedział(a) na Yuki odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Sorry za hosting, ale imgur odmawia posłuszeństwa. Moja wciąż bardzo niekompletna kolekcja ulubionej serii ostatnich lat: Wciąż brakuje 1+2 HD (mam w digitalu), 1 PAL + NTSC-U, 2 NTSC-U + NTSC-J, amerykańskich wersji na PS3, wydania PS3 The Best trójki (osobny trophy set), Kurohyou 2, Ishina na PS3/PS4 (sprzedałem jak trzymało cenę po nabiciu 100 godzin . Odkupię sobie jak będzie po ~2000 yen), Zero na PS3. Na upartego mógłbym zebrać wszystkie warianty premiera/niepremiera, ale nie spieszy mi się. Tak samo jak z brakującymi wariantami - jak wpadną to spoko, ale wielkiego parcia nie mam. A w styczniu Kiwami . Na dokładkę coś raczej nie do zdobycia dla większości, czyli kilka płytek na konsole debugowe: