ping

Mi już wysłali, byle doszła na jutro, bo potem weekend i urlopik wzięty na XENO i FALLOUT. Jaranko

Kilka lat temu, przy jednej z przeprowadzek, sprzedałem swoją świetną kolekcję SEGA Mistrzowski System razem z wuchtą oboxowanych gier. Myślałem, że nigdy nie wrócę do tej platformy, ale jak udaje się kupić jeden z najdroższych i najrzadszych tytułów, to człowiek się zastanawia nad kolejnym podejściem do SMS.

Wy to musicie spać na kasie, że takie perełki wrzucacie :o

Od jakiegoś czasu szrot przestał mi czytać płyty. To znaczy, żeby uruchomić grę płytową, muszę po jej włożeniu podnieść front konsoli, żeby grawitacja zrobiła swoje i płyta weszła na trzpień. Czy są jakieś domowe metody naprawy tego? Nie chce mi się wysyłać sprzętu na gwarancję, bo nie będę miał na czym grać plus nie uśmiecha mi się wszystkiego pobierać od nowa, w najgorszym wypadku będę z tym żyć/kupię drugą konsolę, ale może ktoś miał podobny problem i sobie z tym poradził? Widziałem jakieś filmy na YT gdzie okładali konsole z otwartej dłoni, ale nie będę się wygłupiał.

sorry kermit że zabrałem twoje ghl z pchliego targu ale wiesz jak to jest jak będziesz chciał to w styczniu sprzedam ci jeszcze taniej styczen brzmi dobrze, pamietaj o mnie Też będę gonił, bo pewnie w grudniu uda się machnąć calaka, a gitarka mi niepotrzebna. Giercuje się bardzo wporządku, lipa trochę że sporo czasu zajmuje zdobycie wszystkich upgrades, a dopiero wtedy można sensownie się bawić w bicie rekordów.

Na dowolnej ilości konsol. Sam mam swój profil na pendrive i przełączam się między 5 konsolami. Tylko nie zalogujesz się jednocześnie na jednym koncie na dwóch X360.

Graj sobie Regular, a jak będzie fajnie to przełącz się poziom wyżej (powyżej regulara jest chyba advanced i expert). Plus jest taki, że gra nie kara Cię za faile - jesteś w stanie dobrnąć do końca piosenki bez względu na to czy idzie Ci dobrze, czy źle.

Ulotka z E3 250 stron nie ma . @Ireniqs Kumpel mi dzisiaj przywiózł, numer z zeszłego tygodnia.

Dzisiaj tylko gazetka W środku zapowiedzi nowego Valkyrie Chronicles, remastera Valkyrie Chronicles, nowej Zeldy, Yakuzy Kiwami i kilku innych fajowych rzeczy

15 leveli w jeden wieczór? Grubo. Ja się bardzo miło zaskoczyłem - po pierwszym zgrzycie teraz jest jaranko Świetny patent z tym GHTV bo sobie klikam kawałki, których bym nigdy nie odpalił.

Troszkę trzeba było wyłuskać jak za gierkę w formie cyfrowej, ale Earth Wars jest właśnie grane.

Kolory tylko bardzo blade są, ale to akurat widać głównie w gierkach GBA. Micro ma eleganckie kolorki, ale za mały ekran żeby normalnie grać, dlatego polecam śmiganie w gry z GBA na DS Lite, a gry z GB/GBC na SP.

Ale czekaj czekaj, to już oficjalne info, że nie będzie więcej gier w EU i US na Vitę? Bardzo smutna wiadomość...

Tak patrzę na tę listę EU i straszne goowna są jednak w większosci . Najgorsze jest to, że nie jestem purystą i po prostu nie potrafię ograniczyć się do jednego regionu - jeśli widzę wersję US/JP dwa razy taniej to biorę tańszą Swoją drogą jak idzie budowanie kolekcji? Ile już sztuk udało się ogarnąć?

O, kolego, chyba zacznę zbierać równolegle bo też jakiś czas temu o tym myślałem... Chciałem też pod to podciągnąć psp.

U mnie drobnica. Dzisiaj tylko GrimGrimoire, całkiem rzadka w EU gra.

Nówka nie, ale stan bardzo ＳＺＴＹＷＮＩＵＴＫＩ．Gratuluję koledze zakupu!

No, na PS3/PS4 też nie gram bo nie ma trofeów. Ani na Stemie. Definitywnie to są powody, dla których kładę lagę na te platformy :czesc:

Aktualnie nie gram na żadnej platformie Nintendo, tylko gry kupuję, stricte do kolekcji. Mam praktycznie każdy sprzęt, na każdy minimum kilkaset gier (poza PS4 i WiiU bo po co kupować gry, które za 10 lat będą latały po 1/5 ceny w przypadku PS4, z FIGARO sobie pogramy online), ale czasu na granie mam nie tak wiele jak można by się spodziewać, więc dzielę go między X360 i XBO. Raz na kilka tygodni wyciągam jeden ze starszych szrotów i odpalam jakiegoś klasyka na godzinkę-dwie żeby przypomnieć sobie jak to kiedyś wyglądało. Ostatnio odpaliłem Super Mario 64, cztery gwiazdki zebrałem, troszkę w Snowboard Kids pośmigałem i tyle

Po co mam się brać za gry, w które nigdy nie będę chciał zagrać? Kupiłem rok temu od Czezkiego Wii U, do tego z 10 gierek i się kurzą.

Telefonem Nokia Lumia 610.

Zakupy z dziś: Większość gier to wydania promo, ale takie też zbieram. Najfajniejsze jest to, że lwia część tych gierek jest wciąż w folii. Maxa mam zafoliowanego od premiery na PS3, nigdy nie grałem, więc chętnie obadam na klocuszku. Resident Evil 6 dość długo było na mojej wishliście, jedynie demko przez chwilę pomęczyłem i podobało mi się. Sacred 3 też zapowiada się nieźle, choć na półce czeka od kilku lat japońska dwójka do ogrania. Stick of Truth do leżenia w folii, bo gra już dawno, od premiery wycalakowana. Motionsports na lepsze czasy, jak i cała reszta kinectówek bo obecne warunki mieszkaniowe nie pozwalają na korzystanie z kinecta. NFS The Run dubelek, niestety drugi egzemplarz to też promka, więc nie ma tej radości że chociaż wydania różne. Dragon Age II to również miła niespodzianka, chciałem kupić na forumku, ale trafiło się w mega okazji to wziąłem bez skrupułów. Kinect Adventures = chyba trzecia sztuka tej giereczki, przyda się jako pudełko zamienne. X-Com - ta gra to jest prawdziwy kocur grałem w wersję z PS PLUS i obiecałem sobie, ze kiedyś wezmę na Xboksa (bo PS3 do multiplatform IMO nie służy). Batman Arkham Origins - też trochę jaranko, ale najpierw muszę zamotać Arkham City. Just Dance 4 sam nie wiem po co. Red Faction Guerilla - trzeci egzemplarz, mam jeszcze w kolekcji promkę i retaila, obie bez folii, więc ta zostanie jako nówka w kolekcji. Bioshock Infinite - kiedyś może odświeżę, chociaż nie urwała mi ta gierka odbytu, głównie za sprawą peanów pianych przez moich znajomych... Fable Journey - wolałbym remake jedynki, ale nie mam w zbiorach więc niech leży, jak fullset to fullset. Dead Space 3 - dubelek, ale w kolekcji mam retaila, tak więc inne wydanie, moze zostać. Titanfall - niestety rozfoliuję, bo mam ochotę popykać - na XBONE zrobiłem w tej grze prawie wszystko, ale chętnie przeżyję to jeszcze raz na X360, ciekaw jestem jak bardzo okroili grę. Kilka generacji wstecz robiłem tak z Tony Hawkami na PS1/PS2. Thief - ponoć dobre, nie wiem, jak będę chciał zagrać to chyba po prostu kupię wersję XBONE. Ninja Gaiden 3 - bardzo chcę w to zagrać, ale chyba najpierw muszę skończyć dwójkę.

Zdecydowanie za krótka. U mnie w 15 godzin pękło wszystko, ale bawiłem się wyśmienicie. Zacny reboot serii, choć grze bliżej do Carbona niż Underground. Driftowało się genialnie.

Ja nie wiem jaki macie problem z jedzeniem czipsów nie upierd.alając sobie przy tym rąk. Otwieracie paczkę i przesypujecie po prostu partiami do ryja tak jak byście pili colę z gwinta. Ręce czyste i wszystko git. Nie wyobrażam sobie inaczej chipsów jeść, nie trawię mieć brudnych rąk, myję je praktycznie co godzinę, a jak dotknę czegoś typu rurka w autobusie miejskim, czy ogólnie jakieś żarcie z lodówki wyciągnę (przed otworzeniem lodówki oczywiście myję ręce), to od razu przy pierwszej okazji myję je raz jeszcze. Musi być ＳＴＥＲＹＬＮＩＥ

Po HYPE nakręconym przez użytkownika VELIUS postanowiłem wziąć sprawy we własne ręce i pokazać mój zakup growy: Gooowniane trochę te zakupy, pomyśli większość z Was, ale ja się jaram