Skocz do zawartości

ping

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ping

  1. Też przedupcyłem na giełdzie 'trochę' siana. Najdroższa lekcja życia, już się tego nie tykam, bo się nie znam.
  2. >Zarobki dużo powyżej średniej krajowej. >Wakacje na jachcie w grecji. >Wizja dziedziczenia nieruchomości ze spadku. >Wrzucanie w 'giełdę', indexy lekką ręką masy kasy jako 'inwestycja'. >"Własne" mieszkanko na kredo. Z drugiej strony skowyt przy każdym wzroście wiboru. Sorry kolego ale coś mi się tu nie spina xD. Prowo albo złe gospodarzenie. Mi się przykro robi jak pomyślę o ludziach zarabiających te 3-4 kloca, co nawet nie mają z czego odłożyć na wkład własny. Najem drożeje, zakup własnego w dużym mieście staje się już niemożliwy, lada chwila dorośli ludzie będą MIEJSCE w pokoju najmować, żeby jakoś uciągnąć. Nie jest różowo z banksterami, a będzie coraz gorzej bo mocno lobbują. Trzeba szukać lepszej pracy i - jeśli jest ku temu konieczność - rezygnować powoli z artykułów nie pierwszej potrzeby. Ceny w sklepach coraz wyższe? Spoko, ludzie i tak będą brać (w skrajnych przypadkach kosztem innych rzeczy), bo ile tego przeżresz w ciągu miesiąca. Jak kogoś nic tu nie trzyma to uciekać.
  3. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Pytanie tylko ile można na tym zaoszczędzić. Gotowy potwór z 3090 jest na alledrogo wyceniany na dwie dychy, coś czuję w kościach, że samemu da się złożyć za 17.
  4. Też właśnie złożyłem wniosek, trochę too good to be true - jedyna opłata jaką widziałem to trzy dychy w danym miesiącu, jeśli ruszę cokolwiek z konta. Zobaczymy, Inteligo do zamknięcia.
  5. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    GDZIE?! Nie no, na dysku mam trochę łatwych gierek ale nie chce mi się wbijać. Raz na jakiś czas w przerwie od konkretów można. Jak patrzę na profile ludzi co mnie poprzeganiali z punkcikami to nie zazdroszczę.
  6. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Możesz napisać ciut więcej? Sporo gram w gierki PS4 na PS5.
  7. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Wchodzę w konsolowa tęcza a tu CW poza CW Switch GOTY by pograć na wakacjach w hotelu/samolocie, czy jakimś pociągu (dłuższe podróże). Portability tego sprzętu jest zerowe. Prawdziwy portable gaming to teraz głównie telefony.
  8. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja nigdy nie dałem rady przejść żadnej Disgaea, a samozaparcie mam. Natomiast sam Atelierek sztos nad sztosy, jedna z topowych serii dzisiaj jeśli idzie o japończyki.
  9. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dzięki Pupcio, staram się ograniczać bo te śmieci zajmują dużo miejsca. Dobrze, że SONY ma bardzo tanie gry u wujka Erdogana. Taki Chrono Crossik za 60 zetta petarda.
  10. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Wojna, inflacja, glapiński robiący bankom prezenty w postaci wysokiego WIBORu. Młodzi ludzie w coraz gorszej sytuacji, państwo zaczyna się sypać, zmierzamy w kierunku Turcji by z czasem stać się drugą Argentyną. Złotówka warta jest coraz mniej, zakupy w dyskoncie spożywczym LIDL bez alkoholu i słodyczy, towarów luksusowych to już prawie cztery stówy, jedyna droga to wyhuśtać się, lub kupować gry wideo bez pamięci. Złapałem się na tym, że ostatnio kupuję dużo cyfry, żonglerka cartami/płytami zaczyna stanowić niewygodę, człowiek mocno przyzwyczaił się do przeskakiwania z gry na grę bez konieczności grzebania w pudełkach. Mimo wszystko czasem coś trzeba do kolekcji dorzucić. Switch? No zaniedbałem go trochę. Secik GOTY gier i dwa IMO niewypały - Chocobo GP, w którego gra się jak w chamsko zmonetyzowaną F2P mobilkę, Andro Dunos II, gdzie miałem nadzieję na coś więcej niż 16-bitową grę bez np. możliwości skanowania ekranu, galerii artworków, możliwości wrzucenia filtru obrazu. Kolega GearsUp broni gry tym, że PATCH w drodze, ale comeon to powinno być dopracowane day one. Bardzo byle jakie wydanie poddające w wątpliwość sens kupowania wydań grających na nostalgii. Kirby to jest petarda, zbieranie Waddle Dees mnie pasjonuje. Zauważyłem, że miło mi się gra w ścigałki - nie muszę być skupiony na dialogach, po prostu sunę wirtualną maszyną i rozkminiam w drodze różne rzeczy, super relaks po ciężkim dniu. YS VIII odpalam jak tylko skończę IX. Bardzo mi seria zasmakowała. Katanakami jest spin-offem Way of the Samurai - nic poza tym o tytule nie wiem, więc korci by sprawdzić. Odrobinę hardware - dwa pady dla Xboksa, na którym znów zacząłem grać i SSD do PS5. Od strzała udało mi się kupić praktycznie całą kolekcję LEGO na PS3. Gry z portalami sobie daruję. Uzupełniłem retro o trochę pierdół, brakujące mordoklepki i Pepsimana - baaardzo przyjemny arcade. Wpadła też kolejna oboxowana konsolka Sony. Patrząc na to co się dzieje z retro, warto zachomikować trochę pudeł.
  11. Glapa zapowiedział dalsze podwyżki do momentu kiedy zduszą inflacje XD A na oszczędnościowym mam 0,01%
  12. Wywalić glape na zbity pysk
  13. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Młody weź to piwko na spacer idź, piękna pogoda - ja właśnie idę po monsterka i cyk do lasu. A wieczorem mielenie w Resistance, eh piękna wiosna.
  14. https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/stopy-procentowe-komentarze-ekonomistow-defratyka-witucki-5665990 Nie zazdroszczę osobom, które nie policzyły żadnego buforu i wzięły krechę z podejściem 'no jakoś to będzie'.
  15. No ja niestety zasiedziałem się z rachunkiem oszczędnościowym i jak zrobili 0.01%, tak do dziś nie drgnęło. Przenosić poduszki też nie ma za bardzo gdzie, bo jak patrzę na lokaty to owszem, można wytargać jakieś sensowne oprocentowanie, ale na kilka miechów i do jakiejś śmiesznej kwoty typu 20k. Za dużo biegania dla stówy polskich złotych.
  16. Jeszcze jak by te kurwy banksterskie podnosiły oprocentowanie depozytów 'bo wibor' ale nie. Ha tfu!
  17. Wtedy w interesującej mnie lokalizacji można było wyrwać bez dużego kłopotu chatę za 400-600k (chatę, w sensie dom jednorodzinny, nawet nie szereg). Teraz cena to od 1,5kk (do wyburzenia) do 4-5kk. Przy tamtych realiach i dzisiejszych przychodach żyłbym jak PAN. Mi rata miesiąc w miesiąc spada (od początku roku nadpłacam co miesiąc), dobrze że lada chwila będzie po wszystkim. Nie wiem tylko co dalej, może faktycznie nowy lokal poza PL (biorąc pod uwagę rynek + sytuację geopolityczną). Będzie drogo. Zakupy w lidlu pięć paczek, a koszyk nawet nie zapełniony pewnie do końca roku wyjdzie osiem.
  18. ping odpowiedział(a) na smoo odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ta gra to jest top strzelanek z tamtych lat. Super klimat egiptu, eksploracji, powrót do wcześniej zaliczonych poziomów po zdobyciu nowych umiejętności, by odkryć ścieżki do nowych poziomów... Zajebistość.
  19. Kolejny po Leifie głos rozsądku w tym temacie.
  20. No nie spadły, a teraz będziesz miał kolejny czynnik będący motorem napędowym dla kolejnych podwyżek. Słaba złotówka = wycofywanie się inwestorów, wyższe ceny towarów (paliwo, gaz, jedzenie), dojdziemy do zapaści gospodarczej. A najwięcej na tym straci taki zwykły Kowalski z 'mini ratką', co to musi uważnie budżetować swoje comiesięczne wpływy i krew go zalewa jak leje teraz pełny bak. Nie rozwiąże, nie cofnie, może ją jedynie przyhamować.
  21. Słaba złotówka też wykończy ludzi. Import drożeje, paliwa drożeją (a jak paliwa to i też logistyka), to że kredytobiorca będzie miał niską stopę nie sprawi, że uchroni się od żarcia gruzu lada chwila. Biedronkersi zamiast kłaść dwie stówy za koszyk raptem będą kładli cztery. I tak źle i tak niedobrze.
  22. 0,75, meh, to nie pomoże
  23. Chciałem brać drugą i szczęśliwie się nie zdecydowałem. Teraz zostaje czekać, obserwować, jak będzie źle to kolejna hipoteka wleci ale poza granicami Polski. Stopy i koszta kredytu to jedno, wojna i kryzys gospodarczy, inflacja etc. to drugie. Mam tylko nadzieję, że podnoszenie PP trochę umocni złotówkę. Wydaję miesięcznie w walutach więcej niż płacę kredytu w PLN więc osłabiona złotówka zaczyna mnie uwierać.
  24. Niech nawet 5PP jebną.
  25. Zacznij podnosić ceny, bo zaraz będzie się opłacało brać z PERFECT BLUE na fakturkę i eksportować za granicę :))). Mi właśnie wskoczyło ~50k yen do zapłaty za kuriera, na starym kursie byłbym kilka stów do przodu. Żeby nie było, żarcie też zdrożeje (dużo importowanego towaru, wyższe ceny paliw - droższa logistyka etc.). Zaraz znowu dodruk kasy, bo trzeba ogarnąć uchodźców. Bańka pykła w kilkanaście dni - to srogi wynik. A jak jeszcze zejdzie ludziom nastrój miłosiernej pomocy, bo okaże się, że uchodźcy jednak nie wrócą za tydzień-dwa do siebie, to dopiero zacznie się dym w Polska. Czas zacisnąć pasa. Dziś znowu dosypałem trochę grosza do mojego hipotecznego, bo stopy w górę lada chwila.