
Treść opublikowana przez ping
-
Właśnie porzuciłem...
Może będzie jak z Meksykiem w RDR
- Yakuza 3, 4, 5 Remastered
-
Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
Nadrobiłem ostatnie posty i SZANUJĘ Panowie, tona dobra, nie wstydzić się i postować! :))
-
Właśnie porzuciłem...
Porzucić, może nie porzuciłem, bo zacisnę zęby i skończę, ale ku przestrodze nie polecam Jupiter and Mars. Ja mam tak, że nie czytam nic w sieci o grach, jak mi się coś spodoba to kupuję i testuje na własnej skórze. J&M widziałem na zwiastunie podczas E3 (chyba 2019) i wyglądało super - trochę Ecco the Dolphin, a trochę audiowizualna estetyka Mizuguchiego. Miałem nadzieję na dynamiczne śmiganie po neonowym oceanie. No i kupiłem jakiś czas temu - powolna, nudna gra, w której nic się nie dzieje. Pływasz po kiepsko zaprojektowanych głębinach z prędkością ślimaka. Grając zastanawiałem się, jak można coś takiego wypuścić - przecież w trakcie produkcji takiego barachła czuć, że gra nie rokuje, nie sprawia frajdy. Miejsce takich rzeczy jest na śmietniku. Zaglądnąłem na metacritic i no... Jest słabo :). Nie polecam, a sobie muszę wyrobić nawyk sprawdzania choćby na meta gier, przed zakupem ich w cyfrze.
-
Bomb Rush Cyberfunk
Wow Żeby tego nie zyebali to będę zadowolony bardzo.
-
Konsolowa Tęcza
Bardzo fajne. Z naciskiem na Ishin.
-
Project DT
Problem taki, że chińczycy nie bardzo potrafią robić gry. Otworzyli się na rynek konsolowy i dobrze, ale trzeba pamiętać, że chiński gamedev to głównie MMO, mobilki i podróby innych tytułów. Zazwyczaj z kiepską egzekucją. Kojarzy mi się to z towarami z Aliexpress - na zdjęciach niby do gry podobne, a potem jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że coś nie pykło :)).
-
Zakupy growe!
PO TYM CO SONY ZROBIŁO CD PROJEKT, AŻ SIĘ GRAĆ ODECHCIEWA.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Podsumowanie mojego obcowania z XSX - DIRT5: o raju, jakie piękne błocko. Tak miał wyglądać Motorstorm na PS3. Mortal Kombat 11: No fajnie to wygląda, fajniusio. Foza Horizon 4: Dużej różnicy względem XOX nie czuję, poza nocą, noc jest śliczna. Yakuza: Like A Dragon: KOZACKO, jak na pececie, loadingi minimalne, butter smooth animacja. Valhalla: Whoa! Zerknąłem i wypasik, ale grać to jeszcze nie teraz, za dużo rozgrzebanych rzeczy. Bright Memory: XD, wtopiona kasa. Ori: No nie kręci mnie, może jakoś się zmuszę. Kurde, czuje się jak bym podłączył mojego 4-letniego PC pod telewizor, wszystko ładne, płynne, na SSD-ku. Jarando jest mocne. A w tym miesiącu SPENCER jeszcze dorzuci gierek do PASSA. W cipe konsola.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Kupiłem sobie na Media Markcie, zrobili najbardziej kretyńskiego bundla ever, przez co trzeba było przepłacić za konsolę z FIFĄ, no ale pewnie dzięki temu udało się zgarnąć sprzęt bez większej spiny. Te sprzęty ze zrzutu na stronie MM mają na magazynie centralnym i będą wysyłać ASAP - tak mi przynajmniej support powiedział. Allegrowe po 15 grudnia.
-
Zakupy growe!
Znudziło mi się robienie fotek i tłumaczenie ludziom, dlaczego kupuję rzeczy, które im się nie podobają. Yebać, kupuje graty tylko dla siebie
-
własnie ukonczyłem...
Maneater dzisiaj pękł. Miałem ochotę na taki AA przerywniczek, bo do dużych gier ostatnio mi nie spieszno i muszę przyznać, że bawiłem się wyśmienicie. Pływasz rybą, żresz wszystko co żywe, wbijasz levele i rośniesz po osiągnięciu odpowiedniego capa. Do tego możesz sobie wyewoluować np. elektryczne zęby i skuteczniej polować na parszywych myśliwych. Brak 10 minutowych cutscenek, godzinnego tutoriala i gigantycznego, generycznego świata. Tutaj otwarty świat występuje, a jakże, ale jest bardziej skondensowany, a same miejscówki wyróżniają się na tle innych. Doczepić się można do niskiego poziomu trudności (gra nie sprawia wyzwania) i dość prostackiego systemu walki, ale jak ktoś szuka jakiegoś krótkiego odmulacza, to naprawdę polecam - lekka produkcja nie siląca się na powagę i "poważne" historie. 7+/10
-
Automat Arcade - gotowe rozwiązania dostępne na rynku
Potestowałem przez miesiąc Pi2Scart i gdyby nie to, że lubię swoje graty, mógłbym spokojnie sprzedać cały swój majdan do 32bit (poza Saturnem). Emulacja na zasadzie RPI + TV CRT na porządnym kablu SCART miażdży system. Retrograty już pochowane do kartonów.
-
Automat Arcade - gotowe rozwiązania dostępne na rynku
Ja się bartopów brzydzę, ale jak bym już chciał takie coś ogarnąć w miarę bezstresowo, to szedłbym tą drogą: - Bartop na zamówienie u stolarza. - Okleiny też na zamówienie. - Ekran = wybebeszony kineskop z jakiegoś konsumenckiego 14-calowego trinitrona. - Matkę upchać do bartopa i zapiąć przy użyciu jakiegoś prostego superguna via SCART-RGB. - Stick wpiąć do superguna na DB15, albo jakoś bezpośrednio wpiąć się do wiązki Jamma od superguna (pewnie się da wypiąć kable od inputów i podpiąć przyciski każdy z osobna). Na ten moment z braku miejsca nie mogę sobie pozwolić na budę (docelowo ściągnąłbym jakieś astro/blast city), rozkładanie całego NeoGeo majdanu pod superguna też jest czasochłonne, więc będę testował rozwiązanie RPI + Pi2Scart, mały trinitron i Hori RAP jako stick. Dzisiaj zamówiłem Pi2Scart, więc pewnie za dwa tygodnie zobaczę, czy ma to sens. Emulacja swoje wady ma, no ale jako półśrodek... Na LCD ze scanlines na RPI (emulacja) nie jest źle, ale nie wiem czy to placebo, czy ki diabeł - pierwszego Sluga na oryginalnym hardware jestem w stanie spokojnie dociągnąć do końca 4 poziomu na jednym kredycie, pod emulatorem tak do trzeciej misji dobrnę...
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Pamiętam jak kilka lat temu kupowałem pierwsze mieszkanie. Miałem na oku dwie nieruchomości (zależało mi na konkretnej części Wrocławia). Jedną z rynku wtórnego, drugą z pierwotnego. Cenowo zbliżone, uwzględniając remont i 2% dla fiskusa (w tym z rynku wtórnego byłoby jednak więcej roboty, bo nie wchodzisz na czysto, tylko trzeba jeszcze wszystko skuć w cholerę). Znalazłem ogłoszenie, zadzwoniłem, spotkałem się z babą marudzącą na to, że wtedy i wtedy jej nie pasuje, w końcu przychodzę, oglądam. Po chwili namysłu mówię okay, mogę wziąć, jakie są koszta transakcyjne? - Noo, wie pan, tutaj jeszcze prowizja dla biura 8500zł dochodzi. - Chyba panią popie.rdoliło. I wyszedłem. Pierwsza myśl była właśnie taka - za co te pieniądze? Za to, że sam znalazłem ogłoszenie i pani była łaskawie pokazać mieszkanie? Na każde konkretne pytanie było 'yyyyyy'. Yebać ich maczetami. Tak samo jak doradców kredytowych. Nigdy nie brałem żadnych rat/kredytów/dupereli, to mówię okay, pójdę do doradcy bo sam nie wiem jak to działa. Oj ile było zawracania dupy, ile dowożenia w środku dnia dokumentów ("no bo wie pan, zapomniałam, że jeszcze trzeba to", a po 15 jaśnie pani nie pracuje). Minął miesiąc, kredytu ni widu, ni słychu, wcoorviłem się, poszedłem do banku wziąłem wykaz potrzebnych papierków i załatwiłem samodzielnie w dwa tygodnie. Nie wiem dla kogo są te instytucje, ale wszystkim znajomym zawsze odradzałem. Inna sprawa, że ludzie w większości są dzbanami, więc pewnie niektóre rzeczy ich przerastają. Wtedy taki nierób co poklepie po pleckach i powie na uszko 'już dobrze perełko' się pewnie przydaje. O, wiem z czym mi się te zawody kojarzą. Z doradcami finansowymi w bankach. Studentka z mlekiem pod nosem, która nawet nie ma własnych oszczędności, będzie mi doradzać jak inwestować setki tysięcy . To też kiedyś konsultant z banku mi dzwonił z pytaniem: '- a co by pan zrobił, gdyby pan nagle dostał 100 tysięcy złotych' '- pewnie nadpłaciłbym kredyt hipoteczny' '- a to świetnie się składa, bo chciałem zaproponować panu kredyt gotówkowy <i coś tam (pipi)i>' '- zdaje sobie pan sprawę, że kredyty hipoteczne mają znacznie niższe oprocentowanie, niż kredyty gotówkowe?' '- yyyyyyyyy'
-
Zakupy growe!
Amazon - wysłali w czwartek, dostałem dziś rano.
-
Zakupy growe!
Już prawie nie kupuję gier (lecę z eliminowaniem backlogu), ale tutaj nie mogłem się powstrzymać. Fajny secik na Switcha:
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja liczę na to, że na LAUNCH doyebią w PASSIE tak z 5 gier pokazujących możliwości koksiura. PS5 z GT7 i Uncharted Origins. XBOX XXX z Gearsami 6, Forza Horizon 5 i jakimś skakaniem w stylu Kameo. Piękne święta 2020 się szykują.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
W sumie NEC już kiedyś wpadł na podobny pomysł. PC-FX cudowna maszyna. Kiedyś się na nią szarpnę.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ale jest bardzo bliziutko, no Wezyrze bądźmy poważni - te porównanie co @ASX wrzucał to jest jakaś awaria, s(pipi)iel wielkości trzech prosiaków. I na co to komu? Fajnie, miejmy nadzieję będzie cichutki sprzęt, ale kolumbryna mało estetyczna. Nie jednemu nowuryszowi z ikeową sklejką ten Xbox będzie solą w oku. Baby też będą skwierczeć, że PS5 ładniejsze i nie kłuje w oczy. Jeden MARCEPAN zrozumiał o co chodzi. Nie wiem, mam nadzieję, ze będą za pięć stów sprzedawać wynalazek taki jak STEAMLINK. Wtedy tego XBOXa wrzucę sobie do spiżarnio-serwerowni, a gry będę streamował kablem sieciowym, tak jak zdarza mi się to robić z komputerem osobistym.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Pomyliłeś mnie z @Velius Tyle dobrego. Ciekawe czy Kinect 2.0. będzie działał. Ten sam, którego tak reklamowali, a potem calkowicie zaorali jego support.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Gram więcej od Ciebie cwaniaczku. Chodź, pomierzymy sobie e-penisy. Pokazuj gamertaga. No i pewnie stare pady nie będą działać, przez ten beznadziejny przycisk share. I na co to komu :(. https://www.gamespot.com/articles/xbox-series-x-will-be-twice-as-powerful-as-xbox-on/1100-6472198/ Cena na start? 3000zł. https://edition.cnn.com/2019/12/12/tech/xbox-series-x-microsoft-trnd/index.html The Xbox Series X will come with a new Bluetooth-enabled controller which includes a rechargeable battery that Microsoft says has "up to 40 hours" of life. Microsoft is also selling the controller on its own for $179.99. MOCNE
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Switch akurat do salonu idealny, praktycznie nie widać łatwokitralnego sprzętu. Tutaj bryła jest przegięciem. Kiedyś wpakowałem na próbę do salonu PC TOWER i zapiąłem pod TV ale nawet ja nie dałem rady.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Dobrze doyebali z bryłą xD. Konsolowi gracze zawsze pluli na komputery osobiste. A tu jedna słaba generacja rozbiegowa (XBOX), druga całkiem niezła (X360), rewolucja w cyfrze i 'darmowe' gry plus GAMEPASS (XONE), to i teraz chętnie PC TOWER postawią w salonie bez żenady i będą sobie wmawiać, że to designerskie wzornictwo MS to jacyś mistrzowie. Będą niektórzy grali jak kiedyś Gierka podpięta pod telewizor, a po skończeniu zabawy do szafy zanim baba wróci do domu.
-
Zakupy growe!
Troszkę Switchowej dobroci zawitało do mych drzwi.