Daffy

Three Houses cudowny, genialny, ale między walkami gdy biegasz po hogwardzie trochę taka persona czyli planowanie dnia i podrywanie uczennic Engage - beznadziejna fabuła, jeszcze lepsze walki, brak tej personowej otoczki ale setting zdecydowanie mocna chińska bajka Triangle Strategy - fenomenalna fabuła, fenomenalne wybory moralne i co za tym idzie mocny wpływ na fabułę ale proporcje czytania dialogów do faktycznej gry to miejscami 50/50. No i wartswa taktyczna gorsza niż w emblemach Mario Rabbids 1/2 - przecudowne wizualnie, świetnie brzmią, humor też niczego sobie, sama walka fajna, taktyczna ale bez takiej mocnej głębi No i dochaca popularne multiplatformy jak trylogia banner saga czy oba xcomy

Piorun w metal nawala czyli ogarniaj broń i zbroje bez metalu przy burzy

Najbardziej człowiek jest zagubiony w tej gierce po otrzymaniu paralotni. Cały świat gry stoi otworem, można robić wszystko, iść wszędzie, a z drugiej strony gra nie wyznacza żadnego questa, znacznika czy ścieżki co dalej. Człowiek ma prawo być wtedy zdezorientowany. Z czasem to minie jak się oswoi z mechanikami i tym, że tu sam gracz tworzy przygodę.

Podjarka za duże słowo, po prostu miałem ochotę na relaksującego platformera z toną zawartości do odpoczynku, a tu dream land się sprawdza idealnie. Jestem po trzech krainach i zdecydowanie to nie jest poziom Forgotten Land rozkładając na czynniki. Mesjasz z tego żaden. Zresztą jak ktoś chce mieć totalna podjarke mieć przy platformówce to raczej wogole powinien odpuścić serie Kirby, to są gry na chill plus sprawdzają się idealnie do pogrania z dziećmi lub kimś kto nie gra na co dzień.

Pograłem chwilkę, w dobra fabułę nie liczę ale widzę, że prezentacja skręciła ostro w stronę anime i wręcz dragon balla xddd, nawet ciekawe, na razie mnie nie przeraża taka formuła, zwłaszcza że technicznie to jest wszystko zrealizowane o trzy klasy lepiej niż stosunkowo brzydki three houses.

Forgotten Land przeszedł bez echa na forumku bo ja wtedy nie pisałem xddd

Skończyłem pierwsza krainę, teraz od godziny siedzę w mini-gierkach, cudowna gierka na chilloucik, do tego na oledzie kolorki piękne.

Lite ma jeden wielki atut...używki w super stanie spokojnie są do wyrwania za 500zl. Tyle wg mnie powinna ta konsola kosztować patrząc na średniowieczne bebechy w 2023r.

Na decku early access już działa ponoć cudownie. Nie ma dziwne jak to silnik Divinity2, a tamta gra chodziła nawet na switchu. Tym bardziej się dziwię, że z konsol to wyjdzie tylko na PS5, z pominięciem PS4.

Ale tu już jest przesada, jeśli faktycznie zostanie 199 to na kluczowniach będzie pewnie z 160-170, na PS5 razy dwa xddd

Nie jest czasem tak że Early access ma taka niska cenę, a potem gra będzie droższa na premierę?(choć niekoniecznie aż tak droga jak na PS5) Jedynie ten co wcześniej kupił EA na tym wygra bo patcha do fulla dostanie za free? Mam z EA na steam songs of conquest i ea jest czasem w promo za ok 80zl, a już zapowiedzieli że full w tym roku będzie droższy

W zeszłym roku na decku ponownie ogralem city i knight. To dalej topowe gry, city to wogole moja ulubiona gra z super bohaterem ever. Wstyd co te studio płodzi teraz. Wstyd i żenada. Niech jeszcze ich ktoś zmusi do kolejnego batmana zanim najpewniej znikną z developingu

Genialny tytuł, dwa lata temu ogrywałem na switchu i byłem zachwycony. Nie ma nic przesady w propagandzie tego tytułu przez zdrowego

Ten sam silnik i faktycznie oglądając nawet ten wczorajszy trailer to się rusza, prezentuje, wygląda jak zwykła kontynuacja Divinity2 z zmienioną nazwą

Super że wreszcie pokazali coś więcej niż wioskę. Jestem zadowolony z tego co widzę, będzie grane day one. Jeszcze miesiąc. Hype.

Ktoś wie jak teraz wygląda early access tej gry na pc? Co się zmieni względem sierpniowego fulla?

Łysy Pan Trener, niewiarygodne czego on dokonał w tak krótkim czasie, od wietrzenia szatni, transferów, pomysłu na grę, do budowy mentalnosci

Fred król, Anthony piękne wejście, Varane z Martinezem jak Vidic z Ferdinandem. Pięknie. Ps. Lewy zjazd formy dramatyczny

Druga połowa już na powaznie

Jazda !!!!!

Sancho, Weghorst, Bruno - pierwsza połowa w 8. Jeszcze De Gea wylew pod koniec. Sędzia zagubiony. No trochę mam czarne myśli

Sancho niech lepiej na drugą połowę nie wychodzi

Ogółem sędzia dramatyczny, raz gwiżdże byle goovno, raz puszcza kosę, zagubiony totalnie

Miękki karny w chyu ale Bruno dał pretekst, odcięło mu prąd