Daffy

Wow, sukces, gra z 2015 w 2023 tak nie wywala już po patchu na Skielige. Cyberpunka też chyba mały team na sprincie robił patrząc ile to błędów miało i ma nadal. Oby za częścią tych problemów stał ten ich Red Engine i po przesiadce na Unreala będzie lepiej.

A mi się podobały i stare tomb raidery i nowe robione na mix uncharted. Ale raczej nie czekam na reboot, coś czuję że mocno machną ją pędzlem obecnej ideologii

Jacy oni są żenujący w tym CD project xddd nigdy przenigdy nic na premierę od nich choćby dawali ich grom 11 w recenzjach. Stuletnia gra, patch nextgenowy, który tak na prawdę w większości jest zbieraniną modów społeczności i jeszcze teraz muszą latać gierkę xddd

Ponoć ostatnio coś mocno poprawili w sterownikach GPU AMD na Linuxie odpowiedzialnych na streaming danych czyli popularnym problemie wielu gier na decku objawiającym sie stutteringiem (szczególnie w grach na unreal engine 4). Mam nadzieję, że szybko Valve wprowadzi te poprawki w updacie do decka.

Ostatnio kończyłem znowu na steam decku, nic się nie zestarzala gierka dalej cudeńko choć u mnie opus magnum tego studia jeśli chodzi o slasherki to wiedźma. Remasterek risingu zdecydowanie nie ale dwójka to ojezusku złoty, róbcie!!!!!

Tylko nowe ip na next gena w średniowiecznym klimacie tak jak na tej wizualizacji co kiedyś dali albo nowa seria z xeno w nazwie po gears, saga i blade. SF i mechy to po wsze czasy piękna tematyka.

Jak pisałem kilka postów wyżej jak to było w moim przypadku bo też mi gierka nie siadła jak dwójka którą ubostwiam: System walki zbyt schematyczny z OP chainami, matura w xeno2 to było coś wspaniałego Fabuła tylko do połowy goty, potem za mało nic nie widziales, dwójka to była jazda bez trzymanki, do tego jin i malos byli goty villainami Za duże lokacje, podobną wadę u mnie miała jedynka przez co za długo biega się po tej mapie i jak dla mnie leży przez to pacing opowieści, te mniejsze tytany z dwójki sprawiały że fabuła leciała szybciej No i wiadomo najważniejsze dla konsolomaniaka - za mało cyckowego sznytu

Nie wiem dokładnie który to ale ci przeciwnicy (np samuraj, ptak itp) maja zawsze identyczny schemat kończący walkę z nimi, animacja wkurvu, nad ich glową pokazuje się schemat tempa w jakim zs chwilę zaatakują, trzeba ten schemat przełożyć na rytm parowania i jak nam się uda to pojawi się zaraz za udanym parry kółeczko do trafienia w tempo by zadać im kończącego finishera.

Z jednej strony racja, z drugiej co ma taką siłę przebicia jak re4, jedna z gier legend, by wywołać takie oczekiwanie przy zapowiedzi remake'a? Patrząc wstecz to przypomina mi się sytuacja jedynie z ff7, patrząc w przód to podobne poruszenie wywołałby pewnie remake któregoś mgsa. I tyle w sumie, inne remake'i nie wywołują takiego hype trainu i nie mają szans w takich zestawieniach.

Ostrożny bardzo jestem co do tej gierki. W ciemno bym jej nie preorderowal. Jedynka mimo świetnego wykonania i fantastycznych starć jest bardzo monotonna w konstrukcji i ssie fabułą. Jeśli poprawią fabułę i wybory drużyny będą faktycznie mieć przełożenie na historię to szykuje się gratka dla fanów jrpg...kolejna w krótkim czasie i jedna z mam nadzieję wielu w tym roku.

Niby wyyebali qte ale dodali parry kolba pistoletu piły spalinowej więc pewnie i tak trzeba będzie w odpowiednim momencie wcisnąć jakiś guzik

Hmmm...starcia, pomysł, humor, oprawa ok ale jakby to było Sudy to by trzeba było dowieźć z dwie cysterny krwi i kilka ton odciętych kończyn i głów;)

Widzę lekką inspiracje Sudą przy niektórych Boss fightach

Ja jestem mimo wszystko team dwójka, podobnie jak z filmem aliens

Przecież ten ich engine to jedna z lepszych rzeczy w branży obecnie, fizyki to on nie ma ale cudowne rzeczy wyświetla i jak dotąd każda gra na nim czy to na pc, PS4 czy switchu byla cudownie zoptymalizowana i wyglądała pięknie.

Tez racja, oprawa i klimat bardzo dużo maskują w tej gierce. Słabych elementów imo gierka nie ma ale obiektywnie nic tu topka nie jest rozbijając tytuł na czynniki. Mnie np miejscami nudzi bieganie po tych korytarzach i rytmiczne qte przy guzikach ale jak wleci walka (która też nie jest jakaś top), przerywniki i humor to zaraz ciepłej na serduszku. Dobra gierka i tyle, wiadomo że jej się wybacza dość sporo bo coraz mniej takich na dużych konsolach ale mi to nie przeszkadza.

Nie ma tragedii, daje radę. Dziś miałem bossa unikowo-parrowego i klekl pięknie. Jeszcze zostanę perkusistą.

Czy tylko mnie czasem wkurvvia ta minigierka rytmiczna qte występująca czasem przy jakiś przełącznikach/guzikach? Xddd

Piłka była super, graficznie topka, mechanika spoko ale ta gra była totalnie wyprana z trybów, full był jak demo w niektórych grach. Ostatecznie to zdecydowanie ze sportowek na switchu wyszedł najlepiej Aces - singiel był wporzo, kilka trybów było, multi był wciągający, a i mechanika fajna. W sumie jedynie co mi tam się nie podobało to sterowanie ruchowe - bardzo niedokładne choć ogółem wywalone miałem w ten tryb. Golf był dziwny, fajne rzeczy (samo sterowanie ruchowe rewelacyjne) przekładały się z bardzo słabymi (mało pól golfowych, singiel tragiczny) Switch sport - kolejna gra z cyklu, byłaby niezła (patrz piłka) gdyby dali tam coś więcej, ilość dyscyplin to jakiś żart. Ale taki bagmington im wyszedł, kurvy leciały xd no i wielu chwaliło ten piłkarski Rocket League. Jeszcze jak podpiemy Arms pod grę sportową to mamy kolejny przypadek gry bez zawartości. Ta się pojawiła ale w patchach przez rok od premiery. Ja kupiłem właśnie wtedy i byłem bardzo zadowolony. Świetny tytuł, pomysł i wykonanie.

Na normalu właśnie dashuje przy walkach zamiast parować to byłem ciekaw czy ktoś się skoncentrował bardziej na tym elemencie.

Parry wam wchodzi podczas walki nie licząc tych momentów gdzie trzeba rozwalić drony, które chwilę przed atakiem pokazują dymkiem nad sobą w jakim tempie zaatakują?

Ja od siebie polecam Kene na pc,sonke. Inny typ gry ale też ogrywając czułem feeling gier jak to się robiło kiedyś. No i bibliotekę Nintendo...tam to w większości jest szlifowanie formuł,w które zagrywalismy się za młodu, a które obecnie albo zostały zapomniane (jak np platformery) albo przekształcone w cinematic hybrydy No i jak ktoś przypomniał sobie o zakręconych slasherach ogrywając hi-fi to switch ma bayonette2, bayonette3 i astral chain Ktos gdzieś pisał że Microsoft powinien się skupić właśnie na takich gierkach jak hi-fi, podpisuje się pod tym. Te usilne próby robienia aaaa gierek wzorem Sony im dotychczas średnio/słabo wychodziły i zmiany w tej kwestii jakoś nie widzę na horyzoncie.

@devilbotdo xenia dalej potrzeby windows czy już działa bez tego? Bo zatrzymałem się na tym, że nie działa na steam/Linux a od dawna mam smaka na lost odyssey

Tłumacze post czezkiego na polski: kupujcie, zamówiłem więcej sztuk niż sprzedałem

Ja po steam decku mam ciary na myśl o tym by switcha odpalać na tv xdd. Choć bayo3 w większości tak przechodziłem bo przenośnie to chyba w 240p chodziło xd