izon

Syf jak chuj te gierki z pokazu

Niezła kopia three kingdoms. Nawet udźwiękowienie zerzneli.

Tak

Po nabiciu 80h korpem na PC miałem zamiar przejść punkiem na ps5 ale po sprawdzeniu dema jest mocno średnio. HDR to jakieś nieporozumienie - rozlane mleko. W trybie ray tracingu gra jest dla mnie niegrywalna ( nie jestem w stanie już grać w 30 fpsach), natomiast w performance w mojej ocenie nie umywa się do wrażeń z wersji na PC. Mam wrażenie,że grafika to jest najwyżej poziom średni z PC. Na plus widać, że jest więcej NPC, z którymi można wejść w jakieś interakcje. Może pobawię się jeszcze ustawieniami TV i dam szansę chociaż średnio mi się chcę mając lepszą wersję na kompie. Mam deja vu z Wieśka 3 tylko tam miałem odwrotnie, najpierw przeszedłem na PS4' a rok później miałem efekt wow po odpaleniu wersji na PC.

Myślałem, że mam ale jakoś PS5 mi go nie znalazło

Kochani rozumiem, że żeby zagrać w dodatek muszę dopakować Aloy na 30 level? Bo nie chcę mi się grać od początku, a oczywiście na cross-save nie ma co liczyć.

Myślałem, że to brud.

A gdzie czarni?

W ogóle nie miałem hypu na nowego Horizona ale wygląda to co raz lepiej. Gameplay zapowiada się fantastycznie ale gra też ocieka klimatem. Nie wiem, czy wezmę na premierę ( bo za rogiem jest Elden Ring) ale zaczynam się temu tytułowi uważnie przyglądać:)

Może by się i dało jakby nie marnowali czasu na nudne wypełniacze. FF7 Remake mógł być spokojnie o połowę krótszy i w mojej ocenie gra by tylko zyskała.

Do tej gry nie potrzebujesz mocnego kompa:)

Ten „mod” pozamiatał. Bez dwóch zdań jeden z najlepszych rpgow ostatnich lat.

Ulica to będzie zainteresowana jak będą nowe historyczne szczyty, a media będą trąbić, że crypto to najlepsza inwestycja XXI - najprawdopodobniej zaraz przed kolejnym zjazdem

No zobaczymy, patrząc po MVRV to jeszcze długa droga przed nami: https://charts.woobull.com/bitcoin-mvrv-ratio/ Z drugiej strony Fear&Greed czy inne wskaźniki pokazują, że zaczynają się przyzwoite poziomy do wejścia. Pytanie, czy będziemy mieć rynek niedźwiedzia, czy jednak będzie spodziewana, 3 górka i dopiero zjazd.

Yakuza Kiwami 2 - w mojej ocenie opus magnum serii i mechaniki takie same jak w najnowszej Yakuzie 6. Fabułę ogarniesz bez znajomości jedynki, początek gry to praktycznie same retrospekcje.

Super promocja jak ktoś chciał kupić, akurat 0 już dawno przeszedłem, a nie miła niespodzianka spotkała mnie w trakcie grania w kiwami 2. No ale dla TAKIEJ gry wydłubie te pare złotych

Ja zaczynam być powoli znurzony tą grą. Gunplay jest kapitalny ale co z tego jak ciagle musze robić te same, do bólu powtarzalne misje. Właśnie dlatego nie lubię open worldow oprócz rpgow. „ Czyszczenie mapy” to nie moja broszka. Nie ma tutaj żadnych fajnych niespodzianek, większość rzeczy do odnalezienia jest oznaczona znacznikami. Fabularnie jest totalna płycizna, nawet mogliby sobie darować te nieliczne przerywniki filmowe bo nic nie wnoszą: „będziemy rządzić światem” „musimy zabić master chiefa”. W mojej ocenie zmarnowany, olbrzymi ale to olbrzymi potencjał.

Raczej jako, któraś w kolejce. No nie zmienia to faktu, ze nadszedł ten moment, w którym nie dało się już gry odpalić

No co Ty gadasz to jakim cudem jeszcze dwa dni temu grałem:) P.s. Kurwa masz racje, chyba działało mi jeszcze dlatego bo miałem uruchomione w Quick Resume

Panowie nagle przestała mi się uruchamiać Yakuza 2 z gamepassa. Inne gry działają. Widzę, ze gra nie wyleciała z gp. Żadne restarty nie pomagają, jest komunikat żeby włożyć płytę albo zraportowac problem. WTF?

Tez byłem zmęczony ale jak dla mnie za daleko odeszli od fundamentów. Wskoczyłem od razu do Infinity i nie żałuje

Jestem w szoku bo myślałem, ze to gra z 8 generacji Niestety w grze nie poczułem w ogóle klimatu trylogii i nie dalem rady przejść

Jeżeli chodzi o singla i sam gunplay to najlepszy fps w jaki grałem obok Dooma. Strzelanie i linka to jest growy orgazm. Brakuje mi póki co jakiegoś większego zróżnicowania lokacji ale zobaczymy jak będzie dalej. Powiedziałbym, ze gra jest trochę jak ostatni God Of War, oparta na epickosci poprzedników, sama będąc raczej intymna historia ze znacznie mniejszą skałą działań. Oczywiście mówię o samej historii i budowie lokacji, bo mapa jest spora.

Ja próbowałem ostatnio Lost Odyssey i jak fabuła jest fajna, muzyka świetna, a świat ciekawy to kur.. te walki są już dla mnie nie do przetrawienia. Za dzieciaka nie miałem problemu grać cały dzień w Final Fantasy, gdzie sam filmik przed walką trwał 2 minuty. Teraz żal mi na to czasu i raczej gry nie przejdę, a szkoda:(

Panowie dla pewności; rozumiem, że kupuje sobie używkę U4 za 3 dychy, dopłacam 4 dychy i mam Update do wersji na ps5 + Zaginione Dziedzictwo?