Homer S

Można. L1 (LB dla xboxów) - wychylasz się z okna. Chcesz strzelać, wciskasz L1. Chcesz przestać strzelać i skupić się na jeździe - wciskasz kółko czy jakiś inny guzik. (B dla xboxów) Imho to było mało komfortowe w tym strzelaniu w IV, że trzeba było jednocześnie trzymać ten głupi guzik, manewrować autem i jeszcze celować. -.- Albo zrobić coś jak w RDR, trzymamy krzyżaka (A dla xboxów, ten zielony guziczek), Majkel/Franklin czy tam Trevor automatycznie kieruje autem a my się zajmujemy strzelaniem.

Ta, jeszcze (pipi) niech 10 osób napisze co dadzą. Updejt jak dla mnie świetny, Mafie ograłem na PC ale z checią jeszcze raz zagram na PS3, nie kupowałem ( a miałem taki zamiar), bo przeczuwałem, że dadzą do Plusa. A NFS? Też żaden szok, EA już sporo gier dało do Plusiora.

Ogólnie Irrational do tej pory nie uczy się na błędach. Jedynka też miała bajeczną fabułe i klimat, ale gameplay był toporny i trudny. Wepchane na siłe elementy RPG, jakaś popierdółkowata mini gierka i mozolne "szczelaniny". Nawet epickie potyczki z Tatuśkami (które pod koniec też się zaczęły nudzić) nie ratowały tytułu. W Infinite jest podobnie. Teraz jeszcze usunęli hakowanie, wszystko odbywa się za wciśnięciem kwadrata, gameplay jest jeszcze gorszy (jedynie Vigory są jak dla mnie fajniejsze od Plasmidów). IMHO jak dla mnie, to lepiej by się w to grało, jakby kamera była TPP i gra miała cover system... Przeciętny FPS z piękną grafiką i nieziemską fabułą. Tytuł nie jest zły, ale po dłuższych przemyśleniach na miano Gry Roku zdecydowanie nie zasługuje. Są i jeszcze będą o wiele lepsze tytuły. Co do relacji Booker + Eli, średnio to wyszło, szczególnie jak się pogra w TLoU. W porównaniu z perypetiami J i E, rzucanie pukawek, drętwe dialogi o Paryżu i "złej wieży" a także okazjonalne brzdękanie na gitarce + śpiewanie wydaje się drętwe. Każdy mówi, że wokół TLoU się zrobił nieziemski hype. Przynajmniej twórcy sprostali zadaniu. Tutaj niestety nie wyszło. Obejrzcie sobie dawne gameplaye. Przecież oni przynajmniej dwa razy wyzerowali mechanikę rozgrywki. Nie mają pojęcia do takich gier i tyle... Może niech Irrational się weźmie za przygodówki w stylu TWD?

Tia, albo trójkącik Majkel/Trevor/suczita. Ciekawe czy w końcu będzie można strzelać z auta czymś innym oprócz SMG/pistoletu... oczywiście, gdy będziemy na miejscu pasażera. Nie mówie tutaj o RPG, wystarczy zwykły kałach, żeby uatrakcyjnić multi.

To uczucie, gdy człowiek się dowiaduje, że Davidowi głos podkładał Nolan North. :o

Neva! Cóż, pierwszy obrazek, spadek, czyli.. Zeno Clash?

Dla mnie nawet 5 milionów będzie zadziwiającą liczbą, patrząc na to, ile ta gra ma lat i na to, co Blizz z tym tytułem robi... Po premierze GW2 zapewne zejdzie do 8,5.

A może naprawde to jest Lair?

Czyli jeszcze lepiej niż jedynka. No suprises there.

Czyli ogłaszamy oficjalnie bloknięcie tematu na ruski rok.

O, pomysł z Army of Four nie wypalił?

... Wormsy?

RAYMAN! Ten dziwny stworek się jakoś tak na gl nazywał.

No bym to spokojnie odgadł, tyle, że za późno temat otworzyłem. Hmm, jakiś robal plus smarki... Kojarzy mi się z Oddworldem, nie wiem dlaczego.

Raczej minimalnej wiedzy na temat gier, tamta afera była cholernie popularna, dziwne, że dzisiaj mało kto ją pamięta. oO Co do quiza, LBP, bo tak.

E, e, już nie przesadzajmy. Pepe był pierwszy. Poza tym King Kong miał wskazywać na motyw porwania (co odgadł Pepe) a także butelke whisky czy co tam to było Kong, w której się lubował Max.

Łoj, nie zauważyłem edycji, wybacz. oO Zabieram Yanowi plusa w takim wypadku. Fajnie, że się nie da.

Podpowiem - goryla można też utożsamić z nazwą pewnego przedmiotu w grze, który jest widoczny (i używany) tylko w cutscenkach

Pepe, jesteś cholernie blisko.

Nie tędy droga. Za daleko poszedłeś w busz. Rayo - niet Yano - gooby pls.

Tak...

Dobrze, że spojrzałem w Twoje ostatnio grane gry, Pepe. To ja też zadam harda, przywilej pierwszej zagadki. oO