Homer S

I wielka chwała im za to.

Nie podobają mi się te nowe stworki, przecież to do nekromorfów nie podobne. Widocznie nawet wygląd przeciwników nie będzie mógł nas przestraszyć...

A ja od kilku dni mam platyne... Zrobiłem legendę i głupim kałachem albo berettą bez dodatków potrafie sieczkę zrobić... Chyba ogranicze używanie tego sprzętu i zrobie same Light/Medium Loadouty (taki Loadout z samym pistoletem plus Sneakers potrafi zdziałać cuda).

Dzisiaj niby jakaś łatka się pojawiła... Ja nie mam jak sprawdzić, czy napisy są, bo pożyczyłem gre.

CoE mi tu nie pasuje, jabłko to na 99% nawiązanie do miasta. Obrazek - cłopak chce wejść do domu, lecz ten zniknął. Został wręcz usunięty z naszego świata i można powiedzieć, że znalazł się w innym wymiarze. Chodzi o gre z takimi klimatami? Paranormalne zdolności, inne wymiary itd... Na upartego można powiedzieć, że to Legendary... Można też pójść w inna stronę i wziąść pod uwagę chmury na niebie. Zwiastun czegoś złego, jakiejś apokalipsy, katastrofy? Wtedy Crysis pasuje... Prototype zresztą też. Nie powiem, bardzo ciekawa zagadka, jeszcze nad tym pogłówkuje.

No wiadomo, że jest takie info. Ktoś, kto się nie orientuje, wyda niepotrzebnie więcej kasy... Można grać z Arma Free albo z piratem podstawki (z wersją free są gorsze tekstury).

Imo w wieży jest najciekawsza łamigłówka - ta z tymi windami. Z 10 minut tam stałem, bo nie wiedziałem co zrobić, a przecież to było takie proste...

Skoro LC przebudowali to i za LS się wezmą, wierz mi...

Co z tego, że najlepsze, skoro zapewne będzie całkowicie rozbudowane. Wolałbym połączenie LS z SF (Las Venturas wg mnie było najgorszym miastem w serii).

A ja gram Inżynierem, postać jest mega, taki WoWowy Shaman - jack of all trades. I coś ulecze, i jakiś dmg zadam...Co do gry - mega. Największe wrażenie wywarło na mnie to, że ta gra od samego początku krzyczy do gracza: JESTEM GRĄ MMO! TAM SĄ LUDZIE! GRAJ Z NIMI! Już na samym początku (pierwszy quest) podczas walki z wielkim elementalem w kampanii ludzi miałem około 30 kompanów. oO Praktycznie cały czas coś się robi z innymi graczami i to jest baaaardzo fajne.

A jednak dali obniżke na Arme. OA do kupienia za 9 ojro... Teraz aby zrobić mały abgrejdż kompa i można śmigać w DayZ.

Mi nie działa ten link. Ostatnio zawitałem do stonki a tam Top Czipsy w jakimś wiaderku. oO BEKONOWYCH NIE BYŁO, FUUU!

Albo Dead Rising 2? Główny bohater przecie na motorach różne fikołki wyrabiał...

Tak czy siak, HR jest bardzo dobrą grą, ale najlepszym Deusem nie jest. W jedynke po prostu trzeba zagrać, chociaż raz.

Bo się nie nauczyli, że R* nie musi i nie chce się pokazywać na targach. Wystarczy, że po targach pokażą zwiastun swojej gry i każdy o gamescomie zapomni.

Chleb z cukrem i wodom, śniadanie miszczów. Wczoraj w Żabie kupiłem sobie te całe lody Frugo, na które leci taki hype. BORZE JAKIE NIEDOBRE. Wole litr czystej chemii śmietankowej za dwa zeta z jakiegoś tam marketa.

A ja chciałbym wrócić do tego, w jaki sposób Dex znalazł się w tym kościele. Przecież to czysty debilizm. Człowiek, który cały życie był przezornie ostrożny, zawsze dbał o każdy detal, postanowił zabić gościa, którego ściga cała policja Miami w miejscu, gdzie raz: debra kazała mu zrobić tą całą analize, dwa: było to miejsce, gdzie policja, że tak powiem "naznaczyła teren". Na kij się on tam pchał? Przecież to całe spotkanie z Deb nie ma jakiegokolwiek sensu. Ale przynajmniej jest szansa, że przyniesie serialowi jakiś dobry powiew świeżości.

To, że poiskrzy, wiadomo. Mike na dobrą sprawę może zechcieć się zemścić na Walcie za śmierć Gusa, gdyż ten miał do niego sentyment jak Davos do Stannisa z Gry o Tron. Jest szansa, że Mike będzie chciał obrócić Jessiego przeciwko Waltherowi.

Wiem, ale kto to będzie oglądał? Ja już w połowie 9. sezonu podziękowałem, bo miałem dość oglądania klaty Kutchera.

Jak dla mnie obok Common Law najlepszy serial komediowy jaki obecnie jest puszczany. Sheen po raz kolejny potwierdził, że jest utalentowanym aktorem i może się równie dobrze sprawdzić w trochę odmiennej roli. Szkoda mi Dwóch i Pół ale już ostatnie dwa sezony z Charliem mocno straciły na jakości. A ta popierdółka z Kutcherem to tylko skok na kase, nic więcej. Dziadek z grupy to obecnie najlepsza postać drugoplanowa, troche mnie denerwuje ex Charliego, tak jakoś drętwo gra.

Horror? Gdzie tu horror? Jeśli da nich horror to nagłe wyskoczenie nekromorfa z jakiejś dziury to gratulacje dla nich. Już w dwójce klimat grozy był znikomy.

Wszyscy przesadzacie... To jest tylko zabawa i nie gramy tutaj o życie i pieniądze. Sam się ze swojej głupoty śmiałem, bo odpowiedź była oczywista ale jak inni myślałem tylko o grach. Zamiast się dalej spinać lepiej zapomnijcie o tym i odgadnijcie następną zagadkę. -.-

Oficjalnie to 21, ale zapewne zacznie się troszke wcześniej, żeby serwy nie padły (i tak ludzie zaczną kampić w launcerach od 19...)

A gdzie tam... Jeśli nie grałeś w DS to kupuj bez zastanowienia, gra jest przednia i zapewnia spoooro godzin rozgrywki. No i jest cholernie trudna, o co trudno w większości dzisiejszych gier.

Conviction był bardzo fajny, mimo wielu narzekań hardcorowych "fanów". Przesłuchania były genialne, fabuła najlepsza z całej serii i bardzo fajne połączenie akcji ze skradanką. Blacklist wygląda... średnie, lepiej jakby zrobili Conviction 2 (pamiętacie pierwsze zapowiedzi SC:C? Fisher miał brodę, walczył z przeciwnikami czym popadnie i chował się w tłumie, chętnie bym coś takiego zobaczył.)