Treść opublikowana przez Ludwes
-
Primera Division
to, że różnica jest taka duża, to wina tylko i wyłącznie Suareza 29 niewykorzystanych sytuacji, wyobraźcie to sobie; spisałby się lepiej w 11 sytuacjach i miałby tyle co Messi, a wciąż miałby 18 zyebanych setek (Leo ma 12, tak btw) 12 asyst w lidze to najlepszy wynik w pięciu najlepszych ligach Europy, a powinien mieć ze dwa razy więcej (stworzył 31 setek) najbardziej kompletny piłkarz, bez watpienia aha, żeby nie było, że tylko narzekam na Suareza - wczoraj zagrał naprawdę świetny mecz; ta asysta znakomita, ale gol jeszcze lepszy zlapal formę ostatnio, bo z lyonem też zagral dobry mecz; szkoda tej kontuzji, ale przynajmniej mamy teraz przerwę na reprezentację
-
Primera Division
Gol z wolnego piękny, ale ta podcinka z 16 metrów
- Champions League
-
Champions League
Inter - Eintracht
-
Champions League
Cały mecz był świetny.
-
Champions League
Pique to zagrał kolejny fenomenalny mecz dzisiaj.
-
Champions League
ja pyerdole, wez już sobie daj spokoj
-
własnie ukonczyłem...
ja z kolei nigdy nie czerpalem jakiejs wiekszej satysfakcji walczac w God of Warze jakos nie czuje w tym mocy, a sytuacje pogarsza tylko fakt, ze mozesz napyerdalac przeciwnika, a on i tak nic sobie z tego robic nie bedzie i wyprowadzi atak, kiedy go wyprowadzic nie powinien największa satysfakcje z tego typu gier mialem przy Metal Gear Rising - moc
-
Champions League
Atletico dzisiaj jest takie słabe, że nawet nie potrafią wykopać piłki na połowę Juventusu.
- Devil May Cry 5
-
Champions League
no jak sie ma starego dziada na bramce i nieogara na obronie to tak jest
- Champions League
-
Wrzuć screena
mnie nie za bardzo siadlo nie tyle ze względu na poziom trudnosci (choc te checkpointy sa ewidentnie zyebane), ale bardziej przez ten otwarty swiat i własnie pojscie bardziej w strone ratcheta nie gralem w nia długo, bo pewnie były to dwie czy trzy godziny, ale tez niczym mnie przez ten czas nie oczarowala kiedys jeszcze wroce, ale pierwsza myśl o tym tytule jest negatywna, bo do głowy przychodzi mi poruszanie sie po tym miescie w tych poduszkowcach
-
Primera Division
Pique i Lenglet rewelacja.
-
Primera Division
Ramos jaki ob.srany, lmao
-
Primera Division
Messi dzisiaj przesadził. Trzy piękne bramki i jeszcze ta asysta
-
własnie ukonczyłem...
wiesz co, nawet nie zdawalem sobie z tego sprawy gralem na ps3
-
własnie ukonczyłem...
Tomb Raider Underworld Kupilem jakis czas temu na promocji, bo lata temu zagrywalem sie w Legende, ktora mi sie wtedy bardzo podobala (a wlasciwie jej demo - ogralem je z milion razy i myslalem, ze pelna wersja to musi byc cos niesamowitego; jak to zwykle bywa - nie byla, podobala mi sie, ale bez przesady), i Anniversary, ktore z kolei jest jedna z moich ulubionych gier. W mojej opinii ta gra zaczyna sie (i w sumie konczy) na drugim poziomie. Tajlandia to chyba byla, juz nie pamietam. Ten etap to taka troche metroidvania - zejdz na dol, zbierz pierscienie, wroc na gore, pozniej dzieki mechanizmom rozloz posagowi rece, wloz w nie pierscienie, by odbijaly swiatlo sloneczne, dzieki ktoremu bedziesz mogl rozwiazac zagadke na nizszym poziomie. Slaba zagadke, wszystkie zagadki w tej grze sa slabe, ale sam pomysl na ten etap mi sie spodobal. Jest tu jazda na motorze (mocno taka sobie), walka (slaba, momentami bardzo), a same etapy jakies takie bez charakteru. No poskaczesz sobie troche, ale nie jest to nic szczegolnie rozbudowanego. Spodziewalem sie znacznie wiecej. Sterowanie jest niedopracowane (mialem klopoty z wchodzeniem na platforme, kiedy trzymalem galke - najlepiej dzialalo podejscie najblizej jak sie da, puszczenie galki i klikniecie skoku, lol, a bohaterce zdarza sie, i to nie tak rzadko, skoczyc nie tam, gdzie chce gracz), kamera jest momentami chuyowa, framerate spada, i to mocno, szczegolnie gdy pada, a historia jest kur.wa niesamowita xd Gra jest kontynuacja Legendy, malo z niej pamietam, ale jest tu postac ze skrzydlami, inny bohater strzela ogniem, no ogolnie tego typu klimaty. Bohaterow nie da sie lubic, Lara jest tak nienaturalna, ze ja pyerdole. Za kazdym razem, kiedy sie oddzywala, to autentycznie zaczynalem sie irytowac. Sa tu momenty, ktore, chyba, maja powodowac wzruszenie. Krotko mowiac - nie wypadaja najlepiej. Koncowka atakuje nas falami mniejszych wrogow na jeden strzal lub tych wiekszych na trzy strzaly. Juz pod sam koniec zacialem sie na dwie godziny, bo ruszyłem mechanizm, ktorego ruszac nie powinienem, i musialem isc inna droga. Sam juz nie wiem, czy autorzy byli swiadomi, ze mozna przejsc ten etap na dwa sposoby, czy po prostu wyszlo im to niechcacy. Srednio sie bawilem ogolnie. W koncowce to sie juz mocno zastanawialem, dlaczego w to gram, ale dalem rade. 5/10
-
Champions League
ewidentne czerwo dla tego rzeznika z Atletico
- Champions League
-
Champions League
Juz pomijajac te jego wieczne symulki, to on jest skonczony jako pilkarz. Kazdy jego kontakt z pilka to jest najpierw wybuch smiechu, a z kazdym kolejnym zagraniem uczucie zazenowania. Jak pilkarz takiej klasy, grajacy w takim klubie, moze w taki sposob prowadzic pilke? Wiecznie probuje tych samych zwodow i one wiecznie nie wychodza, jest w chuy wolny, podaje niedokladnie, a setek marnuje wiecej niz ich wykorzystuje (w takiej la lidze strzelił 15 bramek, a nie wykorzystal 24 okazji!). Oczywiscie pretensje do kazdego naokolo. W lidze mistrzow nie strzelil na wyjezdzie bramki od 2015 (!) roku, a w ostatnich trzech sezonach LM (razem z tym obecnym) strzelil 4 bramki. Z kazdym sezonem jest coraz gorszy. Niesamowity zjazd, a w klubie traktowany jest jak Messi. Kazda jego zmiana jest ustalana przed meczem, to jest niedopuszczalne. W normalnej sytuacji trener sciaga pilkarza, gdy gra slabo, ale nie z Suarezem. Jesli juz odpoczywal w poprzednim meczu, albo byl zmieniony, to w następnym jak zle by nie zagral, to zagra do konca. Swieta krowa.
-
Primera Division
Suarez spyerdolil cztery sety, a byl na boisku tylko przez pol godziny, co za geniusz.
-
PS Network FAQ
Ktoś pamięta, czy sony dawało za darmo trylogię Jaka? Pamiętam, że w 2014 roku była w plusie, ale od tamtej pory nie miałem abonamentu i wszystkie gry, które wciąż mam na dysku, a go wymagają, wysyłają mnie po włączeniu do sklepu. Oprócz jednej - pierwszego Jaka właśnie, ale pamiętam, że jakiś czas temu, gdy miałem jeszcze dwójkę na dysku, i ona włączała się bez żadnych komunikatów. Zaraz po tym szybko wyłączyłem konsolę, bo bałem się, że mi ściągnie kasę z konta, hehe W każdym razie wszedłem w historię zakupów i listę elementów do pobrania, i w obu kategoriach wyświetla się, że zakupiłem te trylogię 18.01.2016 roku, a nie przypominam sobie, bym coś takiego robił. Dziwna sprawa.
-
Primera Division
no niestety, nici z valverdeout, bo ten przedluzyl kontrakt do 2020 taka dobra infromacja z rana
-
Champions League
xd zrobil ze dwie akcje, a przez reszte meczu Semedo go masakrowal ale ma potencjal, a juz jest niezly