Treść opublikowana przez Czezare
-
Call of Duty: WWII
Sobies, prosta sprawa. Podejdź z płytką do kogoś z PS4, np jakiegoś kumpla i sprawdź czy u niego będą te same problemy. Ja stawiam na wadliwy nośnik.
-
Cuphead
Gra jest straszliwie myląca przez swoją stylistykę. Nie chciałbym być np w skórze rodzica, który widząc sympatycznych bohaterów i ową stylistykę kupi ją z myślą, żeby pograć ze swoją latoroślą. Efekt będzie taki, że rodzic się wku.rwi a dziecko popłacze. Dla kogo tylko zatem jest ta gra? Wyjaśniam w drugim zdaniu poprzedniej wypowiedzi. Aha...w coopie gra wcale nie jest łatwiejsza, ze względu na - a jakże by inaczej - trudną mechanikę wskrzeszania partnera. Jeśli kolega odbiegnie choć kawalątek to dupa zbita, bez szans na resurrection, ponieważ trzeba w tempo i wręcz natychmiast podskoczyć, żeby zgarnąć różową ulatującą do nieba duszyczkę nieboszczyka kumpla.Udaje się to incydentalnie ze względu na powyższe, oraz ze względu na to, że trzeba się głównie martwić o własną skórę...
-
Cuphead
Grałem wczoraj u kumpla i wydam teraz wielce kontrowersyjną opinię, ale co mi tam. Gra ma fenomenalny setting, genialną muzykę, klimat i wykonanie, ale bardzo niestety jest grą do dupy, bo jest ona li tylko przeznaczona dla absolutnych hardkorów, ludzi wybitnie cierpliwych i nie zrażających się ciągłymi porażkami, lubiącymi niebywale trudne wyzwania. Dotąd sądziłem, że Ruiner jest trudny, ale przy Cuphead to gra dla maluchów na komórki. Ja jestem powiedzmy jakimś tam średnio zaawansowanym graczem, natomiast kumpel raczej noobem, ale z inklinacjami do dobrej i przemyślanej gry, zwłaszcza w bijatykach, w których stanowi dla mnie dobrego partnera do zabawy. W Cuphead jednak nie bawiliśmy się dobrze.Polegliśmy dokumentnie i z kretesem. Udało nam się jedynie pokonać tego niebieskiego paszczaka zaraz na początku i to w zasadzie tyle jeśli chodzi o osiągi. W Run n`Gun nie udało się nawet dojść do połowy, a latając samolocikami udało się z wielkim bólem zęba i odbytów pokonać jedną trzecią dystansu. Nie na moje nerwy to wszystko. Odpuszczam.
-
Halo Infinite
Też byłbym za tym, ale nie oszukujmy się, oni tego ryzykownego ruchu nie wykonają...
-
Halo Infinite
Jeśliby "paralelnie" i naprzemiennie porównać obie firmy, które pichciły Halo tj Bungie i 343, oraz ich dzieci tj Halo właśnie oraz Destiny to ja to widzę tak: 1. Halo 3 - genialny singiel, dobre multi 2. Destiny - brak singla (to co jest to śmiech na sali) , dobre multi 3.Halo 4 - średniawy singiel - słabe multi 4. Halo 5 - słabiuteńki singiel - arcygenialne multi 5. Destiny 2 - kaleczny singiel - słabe multi Generalnie odnośnie Halo 6 mam o wiele większe oczekiwania i nadzieje na poprawę. Niech tylko poprawią kampanię zachowując trzon pomysłów z multi rodem z H5, a będzie dobrze. Destiny 2 okazało się ogólnie zbyt słabym doświadczeniem, abym z tym uniwersum wiązał jakiekolwiek nadzieje na przyszłość...
-
HALO 5 - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
Ja mogę wieczorkiem pyknąć. Jakby co to zapraszać. Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
-
Call of Duty: WWII
Wiesz...ja w ogóle bardzo rzadko gram bronią automatyczną. Przez 95% czasu (tak na oko) biegam ze snajperkami lub obrzynami lub karabinami samopowtarzalnymi, także tego...i musisz mi uwierzyć na słowo: z tych broni co ja szyję nie da się strzelać na ślepo, no może za wyjątkiem dwururek...
-
Call of Duty: WWII
Byłem ciekawy co odpowiesz, ale po tym co wyłuszczyłem, nawet nie chce mi się dyskutować...
-
Call of Duty: WWII
Napisał HQ. Ja w HQ nie widzę ani jednego gracza, więc gdzie?
-
GOTY 2017
Ja mam wywalone na branżowe oceny więc: 1. Call Of Duty WW II 2. The Surge 3. Yakuza 0 Cancer roku: wciskanie mikrotranzakszyn niemal wszędzie gdzie się da. Fuck up roku: Destiny 2 bez absolutnie najmniejszej wątpliwości. Oddajcie moje pieniądze! Najlepszy rimejk-master: Gyrosy 3. Na koksie gra rozszczelnia kask swoją oprawą :obama: Konsola roku: musiałbym na główkę z wieży do basenu bez wody skoczyć, żeby nie wybrać koksa :cool:
-
GOTY 2017
A gdzie Call Of Duty WWII, albo The Surge?
-
Call of Duty: WWII
W lobby pochwalenie innego gracza nic nie daje, a w HQ gdzie dokładnie to uczynić?
-
Call of Duty: WWII
W jaki sposób i gdzie w koszarach pochwalić innego żołnierza? Tylko tego mi brakuje do uzyskania 750 PD.
- Cuphead
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Błogosławię swoją decyzję o nie sprzedawaniu swego czasu NGB. Nawet jak mi się skończy game pass to będę mógł bez przeszkód grać na polskim koncie ;)
-
Call of Duty: WWII
Hmm ciekawe. Tym bardziej, że mówi to osoba która widzi podobnie jak ja masakryczną różnice w U4 na korzyść Pro względem amatora. Żebyś wiedział. Dokładnie tak właśnie jest. A swoją drogą powoli kończę kampanię. Co tam się momentami odpi...la to ja nawet nie! :obama: :obama: :obama:
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Nie, nie pobiera wolniej. Po prostu normalnie wyłącz konsolę wprowadziwszy uprzednio opcję Instant On jak Pan kubson napisał.
-
Call of Duty: WWII
Z tymi Polakami to prawda. Widać, że priorytetem jest jak najlepsza jakość połączenia, a ta wiadomo...najlepsza dla nas będzie z krajanami. Jednak widzę też po tagach, że często gram z Niemiaszkami i Norwegami. Zaprzeczam jednakowoż, że są jakiekolwiek problemy z dołączaniem do meczu. Czasem to łączy nawet za szybko, bo nie nadążam z ustawianiem perków, wyborem broni w danej klasie czy dodawaniem/ zmianą osprzętu...
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Nie ma co gdybać. Może być różnie. Mojego pierwszego xboxa miałem ponad dwa lata. Do momentu sprzedaży działał doskonale. Jeśli chodzi o 360 to tu różowo nie było. Konsola padła mi w krótkim okresie czasu dwa razy, ale za trzecim razem już tak był naprawiony, że działał cztery lata bez zająknienia pomijając fakt, że był strasznie głośny. Łoniak którego potem kupiłem świerszczył od pierwszego dnia, ale jak bodaj po 3 tygodniach pojawił się softwarowy fix po prostu zamilkł i do momentu sprzedaży działał wyśmienicie przez prawie 3 lata. Prosiaka kupiłem w marcu i do dziś spisuje się pod każdym względem bezzarzutnie. Teraz czas na koksa. Póki co jest bardzo ok. Nawet odnoszę wrażenie, że po ściągnięciu wszystkich poprawek mocno się wyciszył. Zobaczymy jak będzie spisywał sie dalej...
-
Call of Duty: WWII
Zwykle w odróżnieniu od multi olewam singla CoD-a ciepłą, paraboliczną, żółtą moczową strugą, ale dla WW II zrobiłem wyjątek. Stało się to niejako głównie ze względu na to, że chciałem zobaczyć jak się gra prezentuje na koksie i wiecie co? Grafa ściąga gacie przez głowę! :obama: Co za tekstury, ten HDR!! OMFG! Na pewno ukażą się ładniejsze gry od tego CoD-a, ale póki co to najładniejsza gra, jaką w życiu widziałem. Ale to nie wszystko! Niektóre misje! :banderas: :obama: :fsg: Doprawdy, świetna póki co historia, świetni bohaterowie i różnorodność. Misje hur-dur na pałę, skradankowe, jeżdżone...super sprawa. O strzelaniu nie ma co pisać, bo wiadomo że jest jak zwykle genialne. Nie wiem ile przeszedłem, może 3/4 kampanii i super się bawię. O multi wypowiem się później, bo mało grałem i nie jestem jeszcze gotowy na jakąś głębszą opinię, ale po tych kilku meczykach mogę już teraz napisać, że o rozczarowaniu jakim np dla mnie był BO3 od Treyarch nie może być mowy. Na sterydzie wszystko hula-gula. Mecze wyszukuje od strzała, nic się nie wiesza, bugów jeszcze nie napotkałem. Coś czuję, że znowu wpadnę w nałóg...
- For Honor
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Bo tak w tej chwili się robi sprzęt. Ma się " z urzędu" szybko zepsuć, żebyś kupił nowy i interes się kręci...
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Szkoda tylko, że za te fordżowe mapy jeszcze się nikt nie wziął :-/
-
HALO 5 - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
Ja to się qrewsko obawiam powrotu. Cała nadzieja w tym, że wraz z premierą koksa wróci wielu równie zardzewiałych graczy co ja ;)
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
U mnie bardzo dużo miejsca i po bokach jak również z tyłu. Do kaloryfera jakieś 60 cm...